Maciek777 Posted October 30, 2016 Posted October 30, 2016 O 24.10.2016 o 15:23, dorota1 napisał: Ogromna prośba, czy ktoś ma i mógłby pożyczyć na weekend klatkę-łapke do złapania kota? A może chociaż ktoś wie, gdzie można coś takiego wypożyczyć? Trochę późno na odpowiedź, ale mało kto z prywatnych osób ma klatkę łapkę. Chyba najprędzej byłoby popytać fundacje, ale czy by pożyczyli, czy sami przyjechali, czy jak to wygląda to nie mam pojęcia:/ Niestety nie wiem kto szuka kota. Tym bardziej, że teraz wysyp maluchów:/ Jednak rude i trikolory na pewno mają sprawę bardzo ułatwioną:) Quote
jotpeg Posted October 30, 2016 Posted October 30, 2016 Fundacja, do której sie zwróciła Dorota, ma teraz pod opieką grubo ponad 100 kotów :( i nie pomoże :( Tak czy inaczej, Kocięta mają szansę, bo młode i ładne, no i mają Dorotę. Quote
dorota1 Posted November 3, 2016 Posted November 3, 2016 Udało się z kociakami! Wszystkie 4 zabezpieczone (jeden gdzies przepadł i to mi spędza sen z powiek! Burasek, taki mało płochliwy, nie ma go). Jeden kotek ma dom stały, trzy mają domy tymczasowe. Mama też złapana, będzie wysterylizowana. Okazała się być domową kotką, nie dziką! Tylko jak to na wsi puszczoną samopas. Nikt się do niej i jej dzieci nie przyznawał. 1 Quote
dorota1 Posted November 7, 2016 Posted November 7, 2016 Już drugi kotek znalazł dom stały, ale nadal stałego domu (najlepiej wspólnego ) szukają te dwie ślicznoty rudy kocurek i dziewczynka tricolorka. Możecie pomóc w szukaniu domku? 1 Quote
dorota1 Posted November 7, 2016 Posted November 7, 2016 Nie mają ogłoszeń, szukamy domów przez Facebook i znajomych oraz Fundację Stawiamy na Łapy Quote
dorota1 Posted November 16, 2016 Posted November 16, 2016 Udało się i wszystkie kotki wraz z ich mamusią znalazły wspaniałe domy! Ogromne podziękowania należą się _Adze_. która dwa z nich "tymczasowała" u siebie i uczyniła z nich prawdziwe przytulanki. Nowe domki są zachwycone kociakami. 1 Quote
jotpeg Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 wspaniale! to jest wielka sprawa!! Nie będą marzły, głodowały... Świetna robota!!! :) dla mnie to wiadomość dnia!!! :) Quote
dorota1 Posted November 19, 2016 Posted November 19, 2016 10 godzin temu, Bjuta napisał: Brawo Dorotko!!! :) Dziękuję, ale to nie tylko moja zasługa. Ja je wyłapałam, a potem było w to zaangażowanych kilka osób, które dwoiły się i troiły w poszukiwaniu dobrych domów dla kotków. Mamuśka już po sterylizacji, wszystko poszło dobrze. Quote
Dana i Muszkieterowie Posted November 20, 2016 Posted November 20, 2016 A jak się czuje mały piesek Norek? Quote
jotpeg Posted November 26, 2016 Posted November 26, 2016 Stukam w niemalowane - nienajgorzej! Leki wyraźnie pomagają, ma więcej energii i sił. Pogoda wstrętna, a Norek raźno biega. Czasami się "zawiesza", wtedy trzeba klasnąć w dlonie, żeby widział, że jestem, czekam. Mimo leków moczopędnych biedny Noruś wytrzymuje 10 godz, czekając aż wrócimy z pracy... Pędzę do domu na złamanie karku, ale pewnych rzeczy (komunikacja-korki-odległości) nie przeskoczę :( mamy bezustannego krakowskiego smoga, tylko jak halny wieje, w Krk oddycha się lżej. 1 Quote
Maciek777 Posted November 27, 2016 Posted November 27, 2016 I niech mu tak zdrowie cały czas dopisuje:) Że też w pracy trzeba spędzać tyle godzin:( A na zdjęciach w necie Kraków zawsze taki piękny i pogoda piękna. Dopiero jak się dopisze "smog" to wychodzą cuda:/ Quote
Bjuta Posted November 27, 2016 Posted November 27, 2016 Z tym smogiem to jest jakieś szaleństwo zupełne! To już w Katowicach jest znacznie lepiej. Oczywiście, my nie mieszkamy w niecce, no ale jednak dymi się tu ciągle sporo. No to halnego raz na tydzień życzę! Quote
dorota1 Posted November 27, 2016 Posted November 27, 2016 Kraków nam niestety zabudowano ze wszystkich możliwych stron, brak wiatru, brak kanałów wentylacyjnych, no i niecka, dają wybuchową mieszankę... Tragedia! Quote
Toska1 Posted December 25, 2016 Posted December 25, 2016 Zdrowych i wesołych Świąt dla Ciebie Jotpeg i Twoich bliskich i zwierzaków ! I oczywiście dla wszystkich tu zaglądających ! Quote
Bjuta Posted December 31, 2016 Posted December 31, 2016 Pomyślności! Życzliwych ludzi, dobrego czasu! Wszystkiego co się przyda! Quote
Toska1 Posted December 31, 2016 Posted December 31, 2016 Zdrówka i spokoju w Nowym ,oby lepszym Roku 2017 !!! Quote
jotpeg Posted January 1, 2017 Posted January 1, 2017 Dnia 31.12.2016 o 16:13, Toska1 napisał: Zdrówka i spokoju w Nowym ,oby lepszym Roku 2017 !!! Dziękujemy :) nawzajem! Oby 2017 był lepszy! :) Dnia 31.12.2016 o 14:28, Bjuta napisał: Pomyślności! Życzliwych ludzi, dobrego czasu! Wszystkiego co się przyda! Tego nigdy za wiele, zwłaszcza życzliwych ludzi i dobrego czasu :) Dziękujemy i wzajemnie! Quote
jotpeg Posted February 25, 2017 Posted February 25, 2017 no i skończyła się bajka. Podłość losu w postaci niewydolności nerek zabrała nam Pana Brązia. Był z nami (w domu) tylko półtora roku. Bardzo krótko. Moja wielka miłość. Serdeczny Przyjaciel. Quote
jotpeg Posted February 25, 2017 Posted February 25, 2017 ale co to za dom bez kota? z azylu przyjechał 2 dni temu do nad taki jegomość: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.