Jump to content
Dogomania

Zamarzający pies! Pomóż - nie bądź obojętny! WARSZAWA BIAŁOŁĘKA


Gosia85

Recommended Posts

Od wczoraj po ulicy Myśliborskiej kręci się pies/suczka w typie owczarka niemieckiego.
Jednak w miejscu gdzie krąży absolutnie nie ma gdzie się schronić, po prostu same krzaki. Podejrzewam, że został wyrzucony.
W dodatku co jakiś czas w niebezpieczny sposób przebiega na drugą stronę ulicy, do tragedii naprawdę mało brakuje.
Pies jest wystraszony, nie da się do niego zbliżyć. Dostał dziś ode mnie dwa posiłki. Ciepła woda zamarzła w ciągu 15 minut!
Wieczorem jak byłam u niego to stał w krzakach. On nie ma gdzie spać! A aktualna temperatura to -19!
Postawiłam mu ocieploną kartonową budę, lecz nie wiem czy z niej skorzystał.
Dziś (sobota) planujemy go łapać, jednak jak akcja zakończy się sukcesem trafi do schroniska.
Potrzebujemy domu tymczasowego, a najlepiej stałego!

Edited by Gosia85
Link to comment
Share on other sites

[quote name='UBOCZE']Ja już rozesłałem link do wątku na dogomanii po grupach pomocowych na FB. Ale jeśli byłoby wydarzenie, byłoby jeszcze lepiej...[/QUOTE]
wydarzenie jest: [URL]http://www.facebook.com/events/363822453647236/?context=create[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dostałam wiadomość od Ziutki. Ja w piątek zabrałam psa z ulicy, bo było -20. Jeśli nie schron, to hotel Terier. Tam są jeszcze miejsca. Miła atmosfera dla psów. Boksy w ocieplonym budynku i każdy ma swój wybieg. Moża spytać Jubu czy dałby radę go przetransportować. To jednak transport płatny. Miejsce w hotelu to 450zł/mc. Mogę zadeklarować połowę tej sumy na pierwszy miesiąc, zeby był czas na zebranie deklaracji.
Jeśli nie hotel, to może Azyl pod Psim Aniołem. Tam dbają o psy.
Nie wiem jak pomóc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']Winter Ty go wzięłaś? Boże jak dobrze! W taki mróz na dworzu:-(
I tak bez problemu z Tobą poszedł?
Wczoraj wieczorem kakadu do mnie zadzwoniła, w nocy o nim myślałam.
I jak on w domu?
A może on ma czipa, może komuś zginął....[/QUOTE]

Ja znalazłam innego psiaka. Młodego. Biegał przy trasie poznańskiej w okolicach Ożarowa Mazowieckiego o godzinie 23. Na dworze było minus 20. Nie miałam sumienia go zostawić. Zrobię ogłoszenia w tamtej okolicy i jeśli nikt się nie znajdzie szukam mu domu.
To jego zdjecie:
[attachment=1298:7793.attach]

Link to comment
Share on other sites

Pies był, zwiedziłam całe wały. Urzędował na terenie wysypiska śmieci, zdecydowanie bardziej kulał. Znowu przebiegał przez ulicę, samochody kilka razy musiały zatrzymywać się. Boję się, że w końcu któryś nie zdąży wyhamować.
Po tych wałach często spaceruję, nigdy wcześniej tego psa tam nie widziałam. Owszem są tam psy, ale nigdy nie zbliżały się w stronę osiedla.
To wysypisko to ruina, jeśli on tam mieszka to nawet nie wiem czy ma budę. Możliwe, że śpi na śmieciach. Nie było nikogo kto udzieliłby mi informacji.
Pies młody nie jest więc jeśli wysypisko to jego dom to zastanawia mnie co tak nagle zaczął tu przychodzić, i kręci się praktycznie cały dzień.

Nie ma szans aby zjadł z ręki. Dziś podszedł bliżej, ale i tak ominął mnie szerokim łukiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...