Viris Posted February 29, 2012 Author Share Posted February 29, 2012 Od tego uderzenia samochodem :( Drugi ząb wypadł całkiem. Jeden się wbił i zaimplantował :( Kupiłam Rokiemu dzisiaj zapas karmy, troszkę lepszej (bardzo drobne kuleczki - zobaczymy jak z tymi ząbkami będzie zjadał) troszkę gorszej (bo skubaniec uwielbia czerwone kulki z chappi). A i tak najbardziej lubi surowe korpusy - mądry chłopak ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 Rokuś jest już po operacji. Niestety w trakcie okazało się, że zniszczenia były dużo większe niż na zdjęciu RTG, dlatego czas trwania operacji mocno się wydłużył. Roki wrócił do DT i mimo, że był padnięty strasznie to ogromnie się ucieszył z powrotu. Ja to już jestem ta zła ciotka od doktorów :( Już mnie Rokuś nie lubi :( Psiak bardzo cierpiał z powodu tego bioderka, dłuższy czas. Oby teraz wszystko się ładnie zagoiło - wtedy Rokuś będzie żył bez bólu - tak jak powinien :( Wybaczcie te smutki, ale po prostu siedzę i wyję, chyba ze zmęczenia i przez świadomość ile ten psiak się nacierpiał :( Idę do wyra bo mam gorączkę od wczoraj i wszystko mnie boli :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 To, co złe już za nim, biedakiem. Niech teraz zdrowieje, podobnie jak i Ty (odpocznij)... Uff... uff... uff... :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 Interwencje chirurgiczne nie należą do przyjemności...a zwłaszcza ten dzień PO , ale , Viris droga - pomyśl, że gdyby nie Ty, to razem z Fifi do dzisiaj koczowaliby oboje pod gołym niebem - głodni, brudni, zmarznięci a Roki zbolały ... Bez najmniejszej nadziei na lepsze jutro. Biegnę do Ciebie z ciepłym kocem :loveu: Herbata z miodem czy z sokiem malinowym ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 No nie, głodne to psiaczki nie były tu na ulicy, były regularnie karmione... Herbatkę z soczkiem poproszę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 Pierwsza noc za Rokusiem. Już troszkę zjadł i chodzi oszczędzając nóżkę - ale od czasu do czasu podpiera się na niej - więc to bardzo dobrze. W ten sposób szybko organizm powinien nadrobić resekcję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiola27-27 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Spóźniona ciotka się melduje. Trzymam kciuki dalej, bądź taki dzielny jak do tej pory psiaczku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 4, 2012 Author Share Posted March 4, 2012 U Rokiego wszystko dobrze, radzi sobie po tej operacji całkiem nieźle. Ma apetyt, nie lubi "lepsiejszej" karmy :evil_lol:. Ma na miejscu robione zastrzyki. A skromna ciotka z postu powyżej, dzielnie towarzyszy w podróżach Rokusiowych, za co ogromnie dziękuję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Idzie ku dobremu. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Zdrowiej piesku kochany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 Jaka w tej chwili jest Ci potrzeba pomoc Viris w odniesieniu do Rokiego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 5, 2012 Author Share Posted March 5, 2012 Teraz tylko kciuki, jak nóżka wydobrzeje to może jakiś wzruszający tekst do ogłoszeń (wiem, że potrafisz ;D ), Ziutka zajmie się ogłaszaniem i wtedy znowu kciuki ;D Dostałam wpłatę 200 zł na Rokusia od Pani Iwony. Tak więc finanse na razie też ok. W planie jest kastracja jeszcze - ale na razie ze względu na bioderko trzeba dać Rokiemu odetchnąć. Ta operacja jest za długa. Kastrację można połączyć z operacją rzepki - ale zależy od weta. W Staszowie można by 2 w 1 zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 Oczywiście, że bida musi odpocząć po jednym. A wiesz... pod kątem tekstu, jak dasz radę, powrzucaj na 1 stronę te różności info o nim (zachowanie, charakter etc...), pewno będzie ich przybywać. A kciuki, ma się rozumieć, są zaciśnięte, a raczej tak zupełnie nie zostały puszczone. ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiola27-27 Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 Rokuś bardzo cierpi zawsze , gdy jest zabierany z DT , ale to dzielny psiak i chyba "wytrwać" ma zapisane w pamięci. Kciuki trzymajcie, będą mu potrzebne na nowej drodze do odżycia. Do dziś pamiętam jego skowyt w samochodzie...Ten psiak zostanie już w mojej pamięci na zawsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 8, 2012 Author Share Posted March 8, 2012 No to po tym poście nie wiem co napisać. Skowyt w samochodzie to była reakcja na wybudzanie się z narkozy - wiadome serce się kraje, ale to bardzo często się zdarza - jak psiak nie wie co się dzieje - a jeszcze jest otumaniony narkozą. Gorzej wg mnie było wczoraj z Roxy po sterylizacji - przerażenie w oczach, obsikała mnie, a potem przykleiła mi się do nóg i nie chciała zrobić kroku :( Roki skończył zastrzyki - więc jest dobrze ;) Teraz tylko tablety, ale to nie problem bo pasztetowa jest taka pysznaaaa :) Zdjęcie szwów z łapeczki w poniedziałek. Odruchy w łapce są - więc jest SUPER! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Ja nadal trzymam kciuki za zdrówko Rokusia :) Proszę go wycałować w ten piekny nochalekkkk!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Naprawdę wielka ulga, że układa się tak dobrze! Zdrowiej Rokuniu, nabieraj sił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Ciesze siéze Rokowski zdrowieje :) Viris, jesli chcesz sterylizowac jakies sunie czy Rokiegio, to najlepiej w marcu umówic, moze na koniec, ale w ramach kcji sterylizacji, wtedy chétnie zaplacimy za taki zabieg z akcji. Niektórzy weci w kwietniu tez majá akcjé, a 2 kliniki przez caly rok hehe, ale to juz bédzie duzo mniejszy wybór gabinetów. W marcu tnijcie co i ile mozna, oczywisci pisac najpierw do nas na maila pls. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 8, 2012 Author Share Posted March 8, 2012 Roki ma już sponsora kastracji - Emilia wielkie dzięki ;* Faktura dotarła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 8, 2012 Author Share Posted March 8, 2012 Nowe wieści z DT. Roki kocha facetów (różowa obróżka zobowiązuje), bardzo lubi "pomagać" w podwórkowych pracach tymczasowemu Panu. Ale tymczasowa Pani też nie ma na co narzekać - bo Roki zdaje się kochać cały świat. Jest bardzo łagodny - nawet ukochane korpusy do memłania odda innemu psiakowi "na jedno kłapnięcie" bez walki. Może przebywać z innymi psiakami, ważne żeby był człowiek - który go pokocha. Na razie Roki nie umie jeszcze zaakceptować obecności smyczy - w obecnym stanie DT wstrzymał próby - bo on w panice smyczkowej by mógł sobie zrobić krzywdę. Na chwilę obecną zatem możemy szukać jedynie domu z ogrodem. No i domu świadomego, Roki nie może PRZYTYĆ, ze względu na operowaną nóżkę. Dodatkowo za jakiś czas trzeba będzie zoperować rzepkę - więc ten domek musi być na prawdę sensowny i "ogarnięty". Powolutku będę szykować zdjęcia do ogłoszeń, bo jakieś jeszcze powinnam mieć na dysku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 To czekam na hasło i będziemy ogłaszać przystojniaka :) Agatko, mail dotarł z Bolusiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 9, 2012 Author Share Posted March 9, 2012 Dzieki za informacje, ten psiak miał wątek na dogo - ale zaginął w akcji - nigdzie go nie mogę znaleźć :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 [quote name='Viris']Dzieki za informacje, ten psiak miał wątek na dogo - ale zaginął w akcji - nigdzie go nie mogę znaleźć :([/QUOTE] A ja znalazłam : [URL="http://www.dogomania.pl/threads/211983-Wielkie-serce-amputowana-%C5%82apa-teraz-MORBITAL-Ostrowiec-%C5%9AW"]http://www.dogomania.pl/threads/211983-Wielkie-serce-amputowana-%C5%82apa-teraz-MORBITAL-Ostrowiec-%C5%9AW[/URL]. Wpisałam w google : Bolek Viris dogomania amputacja i mi wyskoczyło ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 9, 2012 Author Share Posted March 9, 2012 Mistrzyni ;D Właśnie przylazłam tu żeby dać linka ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 [quote name='Viris']Roki ma już sponsora kastracji - Emilia wielkie dzięki ;* Faktura dotarła?[/QUOTE] a to dobrze :) aktura doszla za psa Pimpka ostatnio na 250zl. Czy Roki vel Kumpel jest tez vel Pimpkiem? Jesli nie to chyba nie dotarla. aaa, jest jedna niezidentyfikowana faktura z lecznicy Miau Hau w Staszowie na 200zl. To moze za Rokiego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.