:: FiGa :: Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Wspomnienia żyją dopóty, dopóki do nich wracamy. A rozkwitają tym wspanialej, im więcej serca wkładamy w ich pielęgnowanie. Teraz wiem co miales na mysli... Usiadlam przed kompem z mysla "nie bede plakac". Ale w takich chwilach zwyczajnie sie nie da. Nie znalam Rokusia, widze tylko zdjecia oraz opis... i lzy ciekna mi ciurkiem po policzkach :( Rokus zyje... w Twojej pamieci, w Twoim sercu :calus: I w tej, pelnej Jego zdjec galerii. Nie zapomnimy o Nim... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 bardzo wspołczuje. wiem dokładnie, co przezywasz. w kwietniu straciłam marcelka, dwa miesiące później edika. marcelek 4 lata chorował na serce. gdy umarł, praktycznie od razu posypał sie po nim edek. serce mi pękło. wciąz za nimi bardzo tesknie. a to juz prawie rok... gdy umarł marcel postanowiłam - już nigdy wiecej nie chce miec psa. został edek i lola. potem odszedł edi i jeszcze bardziej sie w moim postanowieniu umocniłam. ale postanowienia postanowieniami, a zycie zyciem. pisałeś na wątku ONki, która zatruła sie w górach, ze psy, które odchodzą znajduja nam pocieszyciela. ja tez tak myślę! to moze wydawac sie śmieszne, ale jestem przekonana, ze moja franię (zapraszam na jej wątek) "załatwili" mi marc i ed:) moje kochane chłopaki. trzymaj się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted March 21, 2011 Share Posted March 21, 2011 [B]Maćku[/B], dopiero teraz trafiłam na wątek Rockiego, przykro mi bardzo, straciłeś Przyjaciela, decyzja była bardzo trudna, ale innej być nie mogło... Wiem, jak boli strata kochanego psa i kota :-(, wiem, jak Cię boli serce, trzymaj się, jestem z Tobą. Ja też głęboko wierzę w sens pojawienia się psa w naszym życiu. Spotkasz się kiedyś z kochanym Rockym. Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted April 2, 2011 Share Posted April 2, 2011 pierwszy raz poryczalam sie na dogo:( bardzo Wspólczuje.wiem co czujesz Maciej- ja 2 lata temu tuliłam tak głowe do mojej odchodzacej terierrki.Spoczywa u mnie w ogrodzie ma nawet taka lampke słoneczna i jak sie naladuje to miejsce swieci.Owinełam ja w jej kocyk i dałam jej ukochanego misia:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula42 Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 współczuję bardzo- sama ostatnio przeżyłam to samo- 8 marca odeszła moja kochana Saba (nawet podobna do Twojego Rokusia) byla ze mną 14 wspaniałych lat- i tak jak jej kiedyś obecałam byłam z nią do końca chociaż serce miało mi pęknać z bólu- i obiecałam jej że wezmę jakiegoś biednego,starego psa którego nikt nie chce- i tak czekam na ślepego Homerka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted April 3, 2011 Author Share Posted April 3, 2011 Wczoraj minęły 2 miesiące a ja dalej czuję, jakby to było wczoraj. Co dzień i co noc mi Go brakuje. Jego zabaw, czasem natrętności, tego jak cieszył się z każdego spaceru czy przytulania... [B]Linsi, Figa, dana[/B] - dziękuję... [B]paniMysza[/B] - te, które odeszły nad nami czuwają i wskazują nam drogę. Sądzę, że wszystkie psy, które spotkamy na naszej drodze nie są tam przypadkowo [B]dominikabankert[/B] - do tej pory jak o tym wszystkim rozmyślam, stają mi łzy w oczach mimo, że jestem dorosłym facetem a tamten dzień co raz bardziej się oddala. Ja czuję, jakby to się stało wczoraj... Rockusia też owinąłem w kocyk i na drogę dostał swoje dwie piłeczki i misia od mojej TŻtki... Ostatnio znów się rozkleiłem jak zobaczyłem, że na stronie cmentarza gdzie Go pochowaliśmy, pojawiło się zdjęcie jego grobu z jego zdjęciem... Ale wierzę, że kiedyś jeszcze się spotkamy i nie jedną piłkę jeszcze zniszczymy na wspólnych zabawach... [B]anula42[/B] - Bardzo mi przykro z powodu Twojej Saby. Doskonale wiem co czujesz, nasz ból jest tak samo świeży. Ja też chciałem być z Rocky'm do końca, choć to była inna sytuacja. Ale odszedł kochany i wiem, że już nigdy żaden pies nie będzie dla mnie tyle znaczył co On... Wspaniałe z Twojej strony jest to, że zdecydowałaś się pomóc jakiemuś psiakowi. Chyba nawet wiem o którego szczęśliwca chodzi :) Czasem mnie tak najdzie. Choć najczęściej w smutnych chwilach gdy nie wiem jakich słów użyć, aby wyrazić co czuję... [B]Odchodzisz[/B] Tak, wiem… To boli, Więc to nie sen, Gdybym tylko mógł, Cię zatrzymać, Wyrwać z rąk niebios, I w ukryciu trzymać, Gdybym tylko mógł… Odszedłeś, Wydzierając z piersi moje serce, Wiem, że nie dało się zrobić nic więcej, Ty też to wiesz, I wiesz, że chciałem odejść z Tobą, Lecz nie chciałeś mnie zabrać, Dlaczego? Dlaczego… Nie ma Cię już między nami? Inne psy śpią pod nogami, Dlaczego… Nie ma Cię już obok mnie? Dlaczego już nie widzę Cię? Inne psy to wciąż nie Ty, Bo żaden z nich, Nie wyrwał serca mego drzwi, Jak Ty… Ty pierwszy tam zamieszkałeś, Znalazłeś mnie, bo mnie szukałeś, Byłeś taki jak ja, Ja byłem taki jak Ty, Byliśmy częścią siebie, Byliśmy… Bo czuję, że z Twoim odejściem, Umarła cześć mnie, Lecz wiem, że to musi mieć jakiś cel, Bo jak inaczej miałbym żyć? Bez Ciebie… Wiem, że nie chciałbyś, Żebym się zamartwiał, Ty nigdy nie stałeś na drodze do szczęścia, Bo byłeś jego częścią, Ty dałeś mi to co mam, Jednak odszedłeś, Ty wiedziałeś, Wiedziałeś, że muszę żyć, I nie pójdę za Tobą, Wiedziałeś… Dzięki Tobie żyję, Mam kim się opiekować, Mam kogo kochać, Życie płynie dalej, Ale już nie jest takie same, Kochaliśmy Cię, A Ty odszedłeś, I Twoja śmierć, Coś we mnie zmieniła… Nie zmarnuję tego, co mi dałeś. Ja wiem, Teraz po prostu Twoja piłka potoczyła się dalej niż zwykle, Razem się zagubiliśmy. I musimy znaleźć do siebie drogę powrotną, Ale prędzej czy później się spotkamy, Wrócisz, I naszej radości nie będzie końca, I merdania ogonem i tulenia, I wskakiwania na kolana, jak mały piesek, I nieskończonej radości, Z naszego spotkania… Dziękuję, Że pojawiłeś się w moim życiu, Że nauczyłeś mnie żyć. Nauczyłeś kochać. Nauczyłeś marzyć. Nauczyłeś śnić. Dziękuję… Wiem, że mnie znów odnajdziesz, I przyniesiesz mi swoją czerwoną piłkę, Rzucając na kolana, Jak w ostatnim śnie… Czekając aż ją podniosę, I ja Ci ją znów rzucę, ale tym razem już blisko, Żebyś już nigdy więcej nie odszedł za daleko, Przyjacielu… [IMG]http://blog.anashar.net/moje/rock-blog.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 [quote name='Anashar'] [B]Odchodzisz[/B] ..................... Inne psy to wciąż nie Ty, Bo żaden z nich, Nie wyrwał serca mego drzwi, Jak Ty… Ty pierwszy tam zamieszkałeś, Znalazłeś mnie, bo mnie szukałeś, ............................[/QUOTE] [B]Maćku[/B], cały ten wiersz jest tak dogłębnie wzruszający, oczywiście nie mogę nie płakać, ale ten fragment, po prostu poruszył wszystkie moje najgłębsze uczucia... Rocky [*] biegaj sobie piesku spokojnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 ...:-(... Miną lata, wiele, wiele lat a Ty nie zapomnisz. Mnie jeszcze zdarza sie uronić łzę za moją sunią, choć już bardzo dawno jej nie ma...:shake: Przykro mi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted April 8, 2011 Share Posted April 8, 2011 dla Rocky'ego [*] :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anetka83 Posted April 9, 2011 Share Posted April 9, 2011 Pusto bez Ciebie w domu Rockusiu... [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anetka83 Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Pamiętam pieseczku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Pamietamy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anetka83 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Dziękuję Rockusiu [*] Miło jest widzieć znowu uśmiech na twarzy mojego brata... Dziekuję za Azunię...:) Na pewno maczales w tym pazurki :loveu: Ale my Ciebie nigdy nie zapomnimy i zawsze bedziesz w naszych sercach kochany psiiaku... i proszę z całego serca czekaj tam na nas... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula42 Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 mam nadzieję że moja Sabusia też szykuje dla nas "prezent"...:lol: mimo że pojawi się inny psiak ONA zawsze bedzie ta jedna niepowtarzalna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Rocky [*] Aza Ci dziękuje za miejsce przy boku Twojego Przyjaciela.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted June 26, 2011 Author Share Posted June 26, 2011 Dzisiaj Rockuś skończyłby 6 lat. Byłem go odwiedzić w Ropczycach, tam gdzie jest pochowany. Brakuje mi Go strasznie i ból wcale nie mija... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 [quote name='Anashar'][B]Rockyś był z nami tylko 5 lat. (...) Dziękuję Ci Piesku, że nadałeś sens mojemu życiu. Obiecuję, że spotkamy się jeszcze mój najlepszy Przyjacielu (*) Bo w połowie mojego serca będziesz na zawsze ze mną a drugą połowę zabrałeś ze sobą... [/B] [IMG]http://rocky.owczarki.eu/rocky3.jpg[/IMG][/QUOTE] Popłakałam się .. choć ciężko jest zmusić mnie do płaczu .. Przykro mi .. wiem jak to jest stracić przyjaciela .. Trzymaj się .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anetka83 Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 W domku w którym mieszkałeś zamieszkały dwie bidy... Ale i tak wchodząc do domu brakuje mi kochanego "cielaczka" który wskakujac i szczekają na mnie "zmusza" mnie do wspólnego spaceru... Nigdy o Tobie nie zapomnimy Rockusiu [*] I zawsze będziesz w naszych sercach [*] Czekaj tam na nas... obiecuję Ci jeszcze nie raz rzucić kulkę śnieżną... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 O jej ale przykro ...........:(:(Zdjec na pierwszej stronie nie widac......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted August 9, 2011 Share Posted August 9, 2011 potworny dramat. Nawet nie potrafie sobie wyobrazić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted August 9, 2011 Share Posted August 9, 2011 Dopiero teraz tutaj dotarłam. Z całego serca współczuję...ogromna tragedia...:( Ja też wierzę, że kiedyś wszyscy się TAM spotkamy, że jeszcze przytulę moje psy - Rufuska [*], Tinę [*] i Vegę [*], że jest takie miejsce na niebios przestrzeni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted September 27, 2011 Author Share Posted September 27, 2011 Tęsknię Przyjacielu... I cały czas nie mogę się z tym pogodzić :placz: [IMG]http://rocky.owczarki.eu/zdjecia/grobrocka.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shagg Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 Eh, współczuję... (') piękne z niego psisko. Nie wiem sama co powiedzieć.. Przeczytałam to, co napisałeś na poprzedniej strony - to, co dotyczyło jego śmierci. Szkoda, że tak to się skończyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anetka83 Posted October 31, 2011 Share Posted October 31, 2011 Rockusiu... pamiętamy kochana mordeczko [*] [IMG]http://olsztyn.sarp.org.pl/files/images/znicz_0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 [IMG]http://www.e-gify.com/gify/30.gif[/IMG]:candle:.... w sercu na zawsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.