Gosiapk Posted January 28, 2012 Posted January 28, 2012 Małagoś nie chciałabym Cię odzierać ze złudzeń, ale to machnięcie ogonkiem to było do objadu ;) :eviltong: Ale nie martw się, wróżę, że jeszcze kilka dni i ogonek zacznie wywijać hołupce na Twój widok :) Quote
wegielkowa Posted January 28, 2012 Posted January 28, 2012 [quote name='Gosiapk']Małagoś nie chciałabym Cię odzierać ze złudzeń, ale to machnięcie ogonkiem to było do objadu ;) :eviltong: [/QUOTE]:evil_lol: Quote
malagos Posted January 29, 2012 Author Posted January 29, 2012 (edited) Isadora, Ty wiesz co..........DZIĘKUJĘ, Twoje banerki przynoszą szczęście, są jak talizman :) Gosia, wiem, ze to jedzeni, a nie ja tak cieszy suczkę...........bu.......:placz: Edited January 29, 2012 by malagos Quote
mari23 Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 [quote name='malagos']Owczarek niczyj, też karmiony przez tę dobrą duszę, ale ludzie narzekają, bo jak można tak karmić psy, zamiast pogonić w diabły? Dla niego nie ma miejsca, nie ma go gdzie zabrać, niestety :-( Sunia - nie wiem, może nazwiemy ją Nocka? prawdopodobnie przyjedzie do mnie, w piątek. Dziewczyny, dziękuje za obecność, nie zostawiajcie nas samych - w grupie łatwiej się działa i za to jestem Wam ogromnie wdzięczna. To, ze sunia może przyjechać do nas, to poryw serca - trzymam miejsce dla Helenki z Kruszewa i trochę się zagmatwało, muszę wziąć obie, jak się słowo rzekło, to święte.... W razie czego, węzełek na plecy i w świat pójdę, z tymi suniami i całym dobytkiem....:roll:[/QUOTE] a może by tych ludzi w diabły tak pogonić???? przecież serce pęka na taki widok :( z węzełkiem nie pójdziesz, od tego tu przecież jesteśmy- pomożemy! Quote
malagos Posted January 29, 2012 Author Posted January 29, 2012 [quote name='wegielkowa']Co Ty Kurpiołka, wszystkim sukom łoguny obcinasz? I co z nich robisz? Malagos, dobre te szelki z allegro Nikaragui? Spójrz. Jak dobre to ja kupię zaraz.[/QUOTE] Te szelki wydaja się super, i chyba je będę umiała założyć (mam nadal tak dziwne szeleczki, że jak raz założyliśmy je jakiejś suni jadąc na sterylizację, że nasza lekarka mało nie padała ze śmiechu... ) Wzięliśmy Nockę do lecznicy na stół - no, nie powiem, żeby lubiła takie przeglądy ,ale : uszy wewnątrz przeczyszczone, wyjęte 4 kleszcze, w tym tylko 1 martwy, reszta wierzgała radośnie nóżkami, w tym jeden siedział na plechach, reszta w/przy uchu lewym. Na widok jedzenia sunia wyraźnie sie ozywia, ale do ręki nie podejdzie, dopiero jak się odsuwam, zaczyna jeść. Quote
malagos Posted January 29, 2012 Author Posted January 29, 2012 Obraczus, Mari - zostańcie z nami....... Obraczus, czytałaś i ogladałaś zdjątka Tiki z nowego domku? :) Quote
malagos Posted January 29, 2012 Author Posted January 29, 2012 A, staram się jak mogę :cool3: Wzięłam Nockę na kolana przed telewizor - oglądałyśmy serial i wiadomości. Sunia patrzyła czasem w ekran i przekrzywiała łepek :) a ja delikatnie ją głaskałam i sprawdzałam pogłowie kleszczy na niej - jeszcze 4 sztuki wyciągnęłam! Między łopakami, między łapkami na piersi, na boku! A potem myślę sobie: przetrzymam małpę, niech siusia na dworze. Niestety, to ona mnie przetrzymała, po 15 minutach w formie mrożonki wróciłam do domu niosąc ją na rękach :angryy: Quote
Jagoda1 Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 Coś ją blokuje, pamietam takie sytuacje z moimi tymczasami. Quote
malagos Posted January 29, 2012 Author Posted January 29, 2012 (edited) Mam wrażenie, ze nie zna człowieka, ze nie była nigdy w domu, tym bardziej na smyczy i ze do podejscia do tej pani karmicielki zmusił ja głód. Zaleta jej jest młody wiek i myślę, źe nauczy się wszystkiego. [B] Aha, kto wpłacił pieniądze 27 stycznia, bez nicku, Iwona Anna W. z Warszawy?......[/B]... Edited January 31, 2012 by malagos Quote
Ryjonek Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 Heloł Ciotki:) nie wiem skąd Wam się ta młodzizna wzięła...ale przyznam że miłe to:) a jeśli chodzi o koszulkę to ja wróciłam w swojej do domu. i proszę mnie nie boldować, gdyż ja przejechałam z sunią 8 kilometrów, a Tzci wasi jednak duzo więcej, więc to im cześć i chwała no i WAM za organizację całej wyprawy! a czy coś wiadomo o tej drugiej maliźnie, której zdjęcia sie tu pojawiły? Quote
wegielkowa Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 [quote name='malagos']po 15 minutach w formie mrożonki wróciłam do domu niosąc ją na rękach :angryy:[/QUOTE] Pani Mrożonko kochana, witam w klubie:evil_lol:. Właśnie wróciłam z własną suczą ze spaceru w podobnym stanie:p. Ciekawe, czy tylko są nas dwie? Ryjonku, malizna nie znaleziona, za to ja wczoraj zasiliłam hotelik o rasową Onkę w kolczatce, koczującą w podkieleckiej wiosce pod sklepem od 5dni. Quote
Gosiapk Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 [quote name='malagos']Isadora, Ty wiesz co..........DZIĘKUJĘ, Twoje banerki przynoszą szczęście, są jak talizman :) Gosia, wiem, ze to jedzeni, a nie ja tak cieszy suczkę...........bu.......:placz:[/QUOTE] Nie płacz :calus: Jeszcze kilka dni i nie będziesz się mogła opędzić od niej, jej całusów i wywijającego ogonka na Twój widok :) Quote
Gosiapk Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 [quote name='malagos'](...) Na widok jedzenia sunia wyraźnie sie ozywia, ale do ręki nie podejdzie, dopiero jak się odsuwam, zaczyna jeść.[/QUOTE] Bidulka, boi sie ludzi :( Quote
Ziutka Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 [quote name='wegielkowa']Pani Mrożonko kochana, witam w klubie:evil_lol:. Właśnie wróciłam z własną suczą ze spaceru w podobnym stanie:p. Ciekawe, czy tylko są nas dwie?.[/QUOTE] Jest nas trzy :diabloti: mrożonki :evil_lol: Quote
wegielkowa Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 [quote name='Ziutka']Jest nas trzy :diabloti: mrożonki :evil_lol:[/QUOTE] Trójca, czy Trojka? Quote
tomcug Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 To i ja się zapiszę, za kilka dni mam pensję to parę grosików podrzucę.:cool3: Quote
Akrum Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 przychodzę po weekendowej przerwie od dogo :) czytając opis pięknej kity miałam nadzieję, że na prawdę ma niebiańsko piękny ogon :) A tu się okazuje, że się ciotki nabijały z tyci ogonka :) Mała przerażona jeszcze wszystkim - ale z dnia na dzień będzie coraz, coraz lepiej. Moja jedna sunia, która była na DT i już na DS została, to pierwsze siku na dworze zrobiła dopiero po dwóch tygodniach, taka zestresowana była... Ale tutaj mam nadzieję, że Nocka szybciej się otworzy i wszystko będzie szło ku dobremu :) Quote
sleepingbyday Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 jak malagos będzie do niej szczebiotać, to dziewczyna da radę ;-). czy szelki uznać za załatwione na allegro? Quote
wegielkowa Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 Ja kupuję. Malagosie podaj mi adres do wysyłki szelek na pw.:lol: Quote
divia_gg Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 [B]Zapraszam na kolejne bazarki: na schronisko w Dyminach [URL="http://www.dogomania.pl/threads/221692-*-*-PrzeR%C3%93%C5%BBNO%C5%9ACI-na-kieleckie-schronisko.Zapraszam-do-10.02-do-godz.10.00.-%29"]http://www.dogomania.pl/threads/221692-*-*-PrzeR%C3%93%C5%BBNO%C5%9ACI-na-kieleckie-schronisko.Zapraszam-do-10.02-do-godz.10.00.-%29[/URL] Na Kielce: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/221693-*-*Kielecki-bazarek-z-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bciami-BI%C5%BBU-torebki-smyczki.Do-10.02-g.10.00.ZAPRASZAM-%29?p=18467677#post18467677[/URL] I przypominam o garsonce i bucikach: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/221694-GENIALNA-damska-GARSONKA-komplet-%28spodnie-sp%C3%B3dn-i-maryn%29-i-BUTY.-ZAPRASZAM-do-7.02[/URL] [/B] Quote
malagos Posted January 30, 2012 Author Posted January 30, 2012 [quote name='tomcug']To i ja się zapiszę, za kilka dni mam pensję to parę grosików podrzucę.:cool3:[/QUOTE] a Ty już o tej godzinie wstajesz, czy jeszcze się nie kładłaś?......... Rano wzięłam Nockę do kuchni, by pobyła z ludźmi, póki nie wyjdziemy wszyscy na 8 godzin z domu, a ona wróci do siłowni. Bardzo lubi towarzystwo moich suczek, to raz. Jak wszedł Tomek i do niej zagadał, podeszła do niego i uśmiechała się, kładąc uszki po sobie :) Przed ręką, która ją chciała pogłasakć, jednak się cofała. Na spacerze ( o ile można tak nazwać te kilkuminutowe wyjścia) nadal nic z ważnych rzeczy nie robi, siada, zrobi kilka kroczków, siada. Za to popdłoga w silowni po nocy płynęła. Myślałam zapisać ją na sterylizację w tym tygodniu, ale cholerka, takie mrozy, wieczorny wypad przy -20 stopniach do Ostrołęki, 35 km w jedną stronę, to.... może poczekamy do przyszłego tygodnia, co? Aha, jeszcze wieczorkiem 2 kleszcze jej usunęłam. Dziś na noc kąpiel, bo Nocka ma straszny łupież (ale to pewnie stresowo-żywieniowy). Quote
[email protected] Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 no to proszę już niedługo się do was przekona i grzecznie zrobi siusiu lecz na dworze Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.