Jump to content
Dogomania

Orijen - uczulenie?


catty

Recommended Posts

Potrzebuję porady! Dziś muszę jednak cokolwiek kupić do jedzenia dla psa (nie odpisali mi ze światakarm :angryy: )
Co sądzicie o Acanie z serii bezzbożowej? Ma mniej białka niż Orijen, a w składzie faktycznie brak zboża. Zastanawiam się nad:
ACANA Grasslands Dog :
Skład:
Mięso jagnięce (13%), mączka mięsna jagnięca (12%) mączka mięsna z łososia (11%), świeże mięso ze śledzia (11%), ziemniaki russet, groszek, tłuszcz z kurczaka (naturalnie konserwowany witaminą E) (5%), słodkie ziemniaki, świeże mięso białorybów (3%), lucerna, naturalny aromat jagnięcy (2%), świeże mięso (2%), świeże całe jaja (1%), dynia, liście rzepy, pomidory, marchewka, jabłka, zielona rzepa, morskie wodorosty (morszczyn pęcherzykowaty, algi czerwone), jagody jałowca, organiczne wodorosty, żurawina, saksońskie borówki, jagody jałowca, czarna porzeczka, cykoria, korzeń lukrecji, korzeń dzięgla, kozieradka, kwiat nagietka, słodki koper, liście mięty pieprzowej, kwiat rumianku, kwiat lawendy, cząber ogrodowy, rozmaryn, Lactobacillus acidophilus, Enterococcus faecium, witaminy i minerały.
BIAŁKO: 32%
ACANA Ranchlands Dog :
Skład:
Świeża wołowina, mączka jagnięca, mączka ze śledzia, ziemniaki russet, groszek, wątroba wołowa, olej ze śledzia (konserwowany mieszaniną tokoferoli), świeże mięso bizona, świeża jagnięcina, lucerna, mączka z łososia, wątroba jagnięca, włókno grochu, dynia, szpinak, liście rzepy, pomidory, marchewki, jabłka, kelp, żurawina, czarne jagody, jagody jałowca, cykoria, korzeń lukrecji, dzięgiel litwor, kozieradka, kwiaty nagietka, słodki koper, liście mięty pieprzowej, kwiaty rumianku, kwiaty lawendy, cząber ogrodowy, rozmaryn, witamina A, witamina D3, witamina E, niacyna, ryboflawina, kwas foliowy, biotyna, witamina B12, proteinian cynku, proteinian żelaza, proteinian magnezu, proteinami miedzi, selenium yeast, Lactobacillus acidophilus, Enterococcus faecium.
BIAŁKO: 31%
ACANA Pacifica Dog :
Skład:
Świeże mięso z łososia (naturalne źródło EPA i DHA) (15%), mączka mięsna z łososia (15%), mączka mięsna ze śledzia (12%), ziemniaki russet, groszek, mączka mięsna z białorybów (10%), słodkie ziemniaki, olej z łososia (naturalnie konserwowany wit.E) (4%), lucerna, świeże mięso śledzia (2%), świeże mięso stomi (2%), naturalny aromat rybny (1%), dynia, liście rzepy, pomidory, marchewka, jabłka, organiczne wodorosty, żurawina, saksońskie borówki, jagody jałowca, czarna porzeczka, korzeń cykorii, korzeń lukrecji, korzeń dzięgla, kozieradka, kwiat nagietka, słodki koper, liście mięty pieprzowej, kwiat rumianku, kwiat lawendy, cząber ogrodowy, rozmaryn, Lactobacillus acidophillus, Enterococcus faecium, witaminiy i minerały.
BIAŁKO: 33%

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 159
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ja nie karmiłam acana bezzbożową - przez parę miesięcy mój był na acanie light - nietrafiona diagnoza z chorą trzustką i poszukiwanie karmy z niską zawartością tłuszczu. niby było ok, choć puszczał straaaszne bąki :D ale po jakimś czasie boleści wzdęcia biegunki - badanie kału wskazało właśnie te włókna roślinne a w lighcie jest aż 6% włókna i sporo owsa pewnie ;) ale gdyby acana była tańsza - bo przy totwie wychodzi droga niestety - pewnie bym i spróbowała bo dostępność dużo większa ;) tak że smacznego życzę :) [i czy 400g to nie za mało na karmienie? nie wiem ile twój pies je ale dla mojego to na dwa dni by nie starczyło ;)]

Link to comment
Share on other sites

Kupiliśmy - tak jak myślałam, pies siedzi i piszczy koło wiaderka z karmą, więc ze smakiem rybnym nie ma problemu :) Wsuną szybciutko, co nie jest plusem, bo granulki ciut za małe (chyba jedynie odpowiednie dla niego byłyby granulki GIANT :D)
Mój waży 2,9kg - także jakieś 40-50 gram dziennie będzie dostawał podzielone na 3-4 posiłki. Póki co mieszać będę z tym RC. Więc na trochę starczy i będę mogła poobserwować czy coś się niedobrego bądź dobrego dzieje :) W Kakadu kupiłam 400g za 15,99 - drogo, ale przynajmniej cokolwiek bez zbóż jest.
I tak - na stronach nie było podanego ile węglowodanów ma Acana czy Orijen - na opakowaniu Acany napisali, że węglowodanów jest 27%, włókien - 3%, a białka 33%. W Orijenie rybnym białka było bodajże 44%, a węglowodanów 18 lub 20%. Żeby dać ilość białka z Acany z węglowodanami z Orijena byłaby karma super :)

Jak mój pies był mały, był karmiony Acaną Puppy Small, czy jakoś tak, ale przebijający rybny zapach był dla niego chyba nie do przetrawienia i jeść nie chciał. Może to i dobrze, bo granulki stanowczo za małe jak dla psa, który połyka w całości po kilka granulek. Ale trochę jadł tej karmy i nie było nic niepokojącego.
Niedawno, gdy przestawiałam go z Orijena na Acanę, kupiłam wersję dla szczeniąt, ale średnich ras i mi się po niej tak okropnie drapał, że nawet nie skarmiłam tych 400g i odstawiłam.
Także nie wiem jak to z tą karmą będzie, mam nadzieję, że kupy się unormują, bo póki co to kiepsko wyglądają i że innych rewolucji nie będzie :)

Weterynarz też mi mówiła, że nie należy popadać w paranoję jeśli chodzi o karmienie tego zgreda, bo to nie były straszne wyniki, tylko po prostu pokazały czego mamy szukać w karmie, i bezwzględnie wystrzegać się zbóż.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Włókno (w sensie błonnik) poprawia perystaltykę jelit.
Zresztą pies wyraźnie ma nie tyle problem z jelitami (florą) co z enzymami trzustkowymi.
[/QUOTE]

zarówno psy z problemami jelitowymi jak i te trzustkowce powinny mieć w diecie możliwie jak najmniej błonnika [wystarczy spojrzeć w składy weterynaryjnych royali dla jelitowców i trzustkowców, ilość włókna surowego jest poniżej 2%], bo ich perystaltyka już z powodu ich zaburzeń jest aż za dobra ;) poza tym catty pisała, że pies nie trawi węgli - a włókna jest właśnie dużo w karmach zbożowych, zapchanych wypełniaczem.

Link to comment
Share on other sites

Ja powiem Wam tak, że ja się w ogóle na tym wszystkim nie znam :p Nie wiem, co on może, a czego nie.. Wet w sumie mi nic nie powiedziała. Powiedziała tylko, że to zboża i żeby wystrzegać się karm ze zbożami. Nie powiedziała nie karmić suchą karmą, tylko znaleźć możliwie najlepszą w możliwie najlepszej dla mojej kieszeni cenie. Do tego dała Kreon w dawce 2500, ale w mojej aptece taką dużą dawkę mieli tylko w opakowaniu 50 kapsułkowym za 60zł, a to już zbyt duży wydatek na jeden raz jak dla mnie, więc aptekarka poleciła Kreon 1000 z 20 tabletkami, i taki wzięłam. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale trudno.
Więc mogę jedynie zdać się na waszą wiedzę i wasze opinie :)

Link to comment
Share on other sites

pauli_lodz - w skład royala nie wierzę :) Dla mnie ta karma tak zeszła 'na psy', że nie uważam iż jest jakimkolwiek wyznacznikiem tego co jest dobre a co złe.
Wystarczy spojrzeć co jest w royalu dla uczuleniowców... Skład PEŁEN alergenów.

Błonnik i tak się nie trawi, czy u ludzi, czy u psów.
Ale jest bardzo potrzebny, myślę, że również u trzustkowców, ponieważ wbrew pozorom nie odpowiada on tylko za samą perystaltykę, ale generalnie REGULUJE czynności układu wspomagajac między innymi florę bakteryjną (co przy takich biegunkach jest dość ważne).
Zresztą co się daje w diecie lekkostrawnej dzieciom zaraz po jakiejś grypie żołądkowej? Właśnie starte jabłko, nie żaden kefir czy jogurt ;)

Link to comment
Share on other sites

Aysel - ale ja wniosek o potrzebie niskiego błonnika u jelitowców i trzustkowców nie wyciągnęłam ze składu royala, tylko z przeczytania dziesiątek rzeczy na ten temat i od wetów :) bo miałam psa podejrzanego trzustkowca a teraz jednak jelitowca i by się zgadzało - na karmie z wysokim włóknem były jazdy. za dużo włókna przyspiesza perystaltykę która i tak jest pobudzona u chorych psów i biegunki gotowe. a jak pies ma problemy z trawieniem włókien roślinnych to dodatkowa pożywka do fermentacji też skutkuje gazami wzdęciami - dokładnie tak u nas było - pies się skręcał z bólu tak go tam świdrowało, a bulgotanie słychać było z odległości kilku metrów. tak że tyle ;) a weterynaryjny royal choć cenowo porażający to jednak moim zdaniem jest dość w porządku, nie mówię o wersjach dla uczuleniowców tylko dla trzustkowych wrażliwców bo ja w tych tylko siedziałam :)

catty - oprócz kreonu jest jeszcze kilka preparatów, np. lipancrea [mam pudełko po dawce 8000]. przegrzeb dział o trzustkowcach albo poszukaj w guglu jaką dokładną dawkę na wagę psa dawać, mimo tego co wet mówi warto posprawdzać. ja się dziwiłam dlaczego nie ma poprawy a okazało się że dawałam dawkę trzy razy za małą :)

Link to comment
Share on other sites

A ja mam takie durne pytanie - jak rozpoznać, że te leki działają i że ta trzustka dobrze funkcjonuje? :roll: Bo, że karma mu służy to parę wyznaczników jest: nie wymiotuje, nie ma biegunki, nie drapie się..
Bo tak szczerze to ja nie wiem.. On nigdy biegunek nie miał, jedynie przy tym Bricie, ale i to nie taka biegunka, tylko rzadka kupa i śmierdząca. I przy tej kupie nie był osowiały, nie bolał go brzuszek, wszystko było ok. Zawsze starałam się podawać mu karmę z jak najwyższej półki, bez tych zbóż i innych dodatków, z jak największą ilością mięsa, ale w szczegóły tłuszczów, włókien, białek to się nie wgłębiałam. Jedynie przy tym Orijenie poczytałam, że za dużo białka jak na tego kurdupla i zmieniłam, choć najlepiej się po niej czuł i wyglądał.
Trudno mi obserwować kupy, ponieważ pies przy Orijenie nauczył się, że każdy spacer = kupa. Teraz je w małych porcjach mniej bogatą karmę, więc tyle kupy robić nie potrzebuje, ale na każdym spacerze się stara robić nawet malutką, więc jak tak 'ciśnie' to i trochę rzadka wychodzi.
Nie wiem, może i główną przyczyną tej jego niestrawności był ten Brit, i to kupiony w opakowaniu. Dodam, że u niego nigdy nie było problemów z przechodzeniem z jednej karmy na drugą, co na początku robiliśmy prawie codziennie, bo pies był tak wybredny, że głowa mała. Nigdy jednak nie miał problemów z brzuszkiem, wszystkie karmy ładnie przyswajał. Teraz też przy Bricie kupionym na wagę nie zastosowałam przejścia, a już przy tym drugim Bricie w ogóle nie mogłam go zastosować, bo o 6 dni później mi karmę przysłali i starej nie miałam nic.

Dlatego, trochę w sumie nie wierzę, że on ma problem z tą trzustką.. Pojawiłby się tak z dnia na dzień? Poza tym, z tego co czytałam, to po prostu psy nie trawią tych zbóż, bo nie są to produkty, które psy mogłyby jeść w środowisku naturalnym, dlatego wszelkie artykuły, poradniki po karmach każą wystrzegać się karm ze zbożami. I to zawsze robiłam.

Ale oświećcie mnie. :cool1:

Edit: W kwestii chorób psów jestem całkowicie ciemna, w sumie i w kwestii chorób ludzi też. I mój brak wiedzy teraz wychodzi. :(
W porę i w czas odpisali mi ze świata karm, że TOTWa z jagnięciną mają jeszcze 3 opakowania :roll: No nic, na razie karmię go rybą :D

Edited by catty
Link to comment
Share on other sites

[quote name='catty']
W porę i w czas odpisali mi ze świata karm, że TOTWa z jagnięciną mają jeszcze 3 opakowania :roll: No nic, na razie karmię go rybą :D[/QUOTE]
dlatego ja kupuję w e-karmie - przy każdej karmie jest podany stan magazynowy, czy jest i ile na stanie ;)

a co do trzustki. pies miał robione jakieś badania krwi, czy tylko po badaniu kału wet zalecił ten kreon? badanie kału tzw. test kliszowy może wykazać aktywność trypsyny, jak ni ma to znaczy że trzucha niedomaga, ale jak miał tylko oglądany kał i stwierdzono że nie trawi tego i tamtego to - moim skromnym zdaniem - ten kreon trochę tak na wyrost.
zaszkodzić raczej nie powinien, ale pytanie czy w ogóle jest potrzebny? działanie ma polegać na tym, że pies lepiej trawi i wchłania, więc nie ma biegunek i pies przestaje chudnąć.

Link to comment
Share on other sites

I dokładnie o to mi chodzi. Jedynie robione było badanie kału, a i to tak trochę nie za bardzo i na szybko, bo pies gdy dostał tego Brita miał tą luźną kupę, gdy to zauważyłam zrobiłam mu dzień głodówki, a na drugi dzień trochę ryżu z kurczakiem. Na 3 dzień dostał też tego ryżu rano, a potem poszliśmy do wet. Wieczorem zebrałam kupę do badania. I samo w sobie wyszło, że kupa była luźna, do tego po samym ryżu, czego mu na codzień nie daję.
Jedynie co, to z opisów problemów trzustkowców, to mój pies przejawia piekielny apetyt, ale to od zawsze - wszystko zeżre co mu dasz (dlatego ojciec nie raz nie dwa go podkarmiał wszystkim - cały czas z tym walczę) i te wymioty, ale wcześniej piesek wymiotował mi tymi całymi niestrawionymi granulkami, bo za szybko łykał i ich nie gryzł.
Raz był chory, chyba jak miał 4 miesiące, nagle dostał okropnych wymiotów. 2 dni wymiotował, prawie nieustannie, dostał kroplówkę, zastrzyki, ale pomogło mu najlepiej - taki żółty proszek otrzymany od typowo wiejskiego weterynarza, może 2 złote wtedy zapłaciłam, i zwykły wywar z kości z kurczakiem. Jak ręką odjął - pies staną na nogi. Ale i przy tych wymiotach pies nie miał ani luźnych kup, ani biegunki, nie miał czym to się nie załatwiał. Dodam, że pierwszy raz go pociągnęło nie treścią strawioną tylko całymi krokietami - wtedy nie pilnowałam ile mam mu konkretnie dać, żarł tyle ile chciał, tylko nie mogę sobie przypomnieć co to była za karma (może Acana Small Breed... )
Już od karmienia tym Orijenem pilnuję mu dawek pokarmu. Jadł 2 razy dziennie - po połowie dawki dzienne, a teraz je 3-4 razy dziennie. No i nie chudnie. Bodajże od 6 miesiąca utrzymuje wagę oscylującą około 3 kg. Teraz jak ważyłam miał 2,9 kg, a raz zdarzyło się, że pies miał 3,1 kg. Jedynie co, to żebra można mu policzyć i każdą kosteczkę, no ale więcej jeść mu nie mogę dać. Ale to chyba przypadłość yorków, że albo żrą na potęgę i nie tyją, albo z kolei apetytu w ogóle im brak i jedzą jak ptaszki.

A i dodam, że on zawsze po każdym posiłku, czy piciu wody okropnie głośno beka :D

Edited by catty
Link to comment
Share on other sites

czyli kupa była z wieczora a badana rano? no to na pewno nie było robionego testu kliszowego, bo do tego kupa musi być świeżutka, jeszcze ciepła ;)
JA tam bym odstawiła ten kreon za parę dni bo po co psu to dawać jak nie jest potrzebne. od siebie na czas stabilizowania i zmian karm bardoz polecam colon c - preparat dla ludzi w aptekach. u nas zdziałał cuda przy rozstrojach ;) a co do jedzenia tycia i takich tam.. mój dostaje o ok. 1/3 dawki więcej niż na opakowaniu podają dla jego wagi i dopiero wygląda jak pies, wcześniej smukłe to to było, więc jak za chudy to dołóż po trzy granulki do porcji ;)

Link to comment
Share on other sites

Ok :) Dzięki. Chodziłam od wczoraj z zamiarem napisania, ale dopiero dziś się zdecydowałam, bo wątpliwości mi spać nie dały :) Tak tak, kupę miałam sama zebrać, włożyć w cokolwiek i zawieźć rano do weta. Zawiozłam, akurat trafiłam na transport do laboratorium, i po południu miałam wyniki. Tzn. ja nie miałam - miała je pani doktor. Tak jak pisałam - tyle z tego zrozumiałam: 'amylaza' 'nie należy przesadzać, ale wybierać możliwie jak najlepsze karmy bez zbóż w możliwych dla siebie cenach' Nic więcej, ja w sumie zaaferowana wchodzę zawsze do gabinetów lekarskich, zawsze mnie to stresuję, staram się jak najwięcej zapamiętać, a tak na prawdę prawie nic nie zapamiętuję i o.
A zawsze mi mówili - nie dawać ani trochę więcej niż zalecone na opakowaniu, bo pies się spasie i do tego będzie dostawał za dużo wartości odżywczych niż powinien :roll: Na opakowaniu Acany jest napisane, że na 1 - 5kg psa aktywnego: 45 - 100g, a na psa mniej aktywnego: 40 - 85g. Ile powinnam mu dać, żeby tak drastycznie nie przekroczyć tej miarki ? :D Celuję, że mój pies nie jest za bardzo aktywny, bo nie cierpi spacerów i raczej woli bawić się w domu, a w domu jak to w domu, nie każdy chce się z nim bawić, więc śpi przez większość czasu (ale to jego wybór, ja na spacerach go ciągam, a on do domu gna)

I odstawię ten Kreon :) A jaka cena tego preparatu?

Link to comment
Share on other sites

to jest to to: [url]http://www.colonc.pl/[/url] zawiera łupiny babki płesznik i bardzo ładnie uregulował u nas trawienie - niby jest na zaparcia, ale na biegunki też - kupa nie jest wodnista tylko bardziej zwięzła, no i na jelita dobrze robi. cenowo nie tak źle, ja kupuję największe opakowanie za ok. 25 PLN, myślę że dla małego psa to najmniejsze starczy na długo ;) możesz też zapytać w aptece czy nie mają próbek w saszetkach - ja od tego zaczęłam i dopiero potem kupiłam. ja daję ok. łyżeczki od herbaty do prawie każdego posiłku i dolewam trochę wody do karmy - dla jorka to szczypta dosłownie :)
a co do większej dawki - ile to nie wiem, dołóż troszkę więcej, o 10% powiedzmy i po parunastu dniach ocenisz czy mu to wystarcza by przestały kości sterczeć :)
to i tak trafiłaś na weta, który ma jakieś pojęcie o żywieniu. ja dostałam zalecenie najdroższej wersji royala weterynaryjnego, takiego na wszystko - od alergii po nietolerancje pokarmowe, trzy stówki za worek. a co powinien jeść a czego nie, czy bezzbożowa karma coś poprawi - nie wiem, royala proszę dać ;)

Link to comment
Share on other sites

Ok, pójdę do apteki na 'wywiad' :) Ja swoją wet pytałam o to, czy może mi coś polecić, a ona powiedziała, że z tego co ma na stanie to jedynie RC, ale dostępne są jeszcze Pro Plan, Eukanuba i Hills, i jakbym nic nie znalazła, to żeby się do niej zwrócić to mi odważy ile będę chciała. No ale wiadomo, że te karmy zbyt tanie nie są, a i składem też nie błyszczą.
Najgorzej jest z moją mamą. Jej koleżanki mają yorki i karmią je albo gotowanym albo resztkami ze stołu i w związku z tym ona uważa, że nie powinnam tak się cackać z psem, bo i pieniądze w błoto idą na te karmy i szukam Bóg wie czego dla niego do jedzenia :roll: . Tylko moja mama nie zauważa, że jej koleżankom nawet wychodzić na spacer się z pieskami nie chce, bo rano otwierają im balkon, a one tam się załatwiają. Ale.. weź i tu przemów do rozumu, że za cenę mniejszą niż bym musiała kupować mu kurczaka, ryż i suplementy witaminowe, ja kupię mu 2,5 kg karmy, która starcza mu na ponad 1,5 miesiąca..

Link to comment
Share on other sites

to pozostaje życzyć smacznego :) u nas sierra mountain zmieszana z rybką idzie od piątku i na razie jest gitara :) zajrzyj na opinie o tej wersji karmy w sklepie e-karmy [głupio tam jest bo pod każdą gramaturą opakowania są osobne opinie dotyczące karmy więc trzeba się naklikać ;)], same peany o karmie przy stosowaniu u wrażliwców i alergików ;) ja chyba niepotrzebnie się bałam tej wersji :)

Link to comment
Share on other sites

Ja bym nie odstawiała Kreonu zanim nie zaleci tego wet (a wet zalecił podawanie kreonu przez 10 dni - tak?).
Wet do której poszła Catty znam od wielu lat i leczyła również moją sucz (trzustkowca), skoro mówi, żeby podawac kreon (zamiast mozna podawać lipancreę to to samo) to ja bym podawała przez ten określony czas, odstawiła po jego upływie i karmiła psiaka bezzbożówką. Jak będzie dobrze, to dobrze. Jak znowu się zacznie jazda - szukać dalej.
Bo skoro stwierdzony został brak amylazy to znaczy, że rzeczywiście jest jej brak i w tym wypadku zupełnie nie rozumiem jak Kreon może zaszkodzić i być na wyrost? To nie jest steryd, to enzymy trawienne, które muszą zostać uaktywnione. Jeśli dobrze myślę, to nawet jeśli podamy nadmiar jakiegoś to nie zostanie on uaktywniony bez potrzeby, bo enzymy aktywowane są gdy w świetle przewodu pokarmowego znajduje się treść do strawienia, poza tym organizm jest na tyle inteligentny, że określa sam intensywność tego uaktywniania. Mogę się oczywiście mylić, mówię o tym, czego uczono mnie na zajęciach.
Bo biegunka biegunką, ale brak amylazy brakiem amylazy.
Ja przeszłabym się jeszcze raz po odstawieniu Kreonu i przejściu na karmę bezzbożową do wet żeby zrobić wyniki.
Nie sądzę by wet się aż tak myliła, jak mówię. Akurat ten weterynarz robi dokładną analizę przed postawieniem diagnozy. W przypadku moich psów zawsze były to słuszne decyzje, no a jestem stałą klientką, niejeden problem miałam, miałam też problem z którym byłam u specjalistów z reszty Polski, a słuszną diagnozę okazała się postawić jedynie ta wet ;)
Moja Desi ma identyczny problem jak go tu opisujesz. Nie może jeść zbóż pod żadną postacią, jest trzustkowcem. I niestety, kuracja kreonem po biegunkach była konieczna, nawet po to, by móc obiektywnie wybierać karmę. Bo bez równowagi enzymów to można sobie strzelać we wszystkie mozliwe karmy a i tak żadna nie okaże się być dobra.
Nie można tak sobie zaprzestać podawania leku, kurację trzeba przeprowadzić do końca. U ludzi też podaje się Kreon bodajże przez tydzień.

Link to comment
Share on other sites

Zaleciła podawać przez miesiąc i dawkę 2500, ja podaję 1000, bo na tę chwilę nie miałam kasy na opakowanie 50 tabletek. Tylko jest tak, że mój pies od listopada jest wyłącznie na karmach bezzbożowych, i nic się nie działo, dopiero gdy wzięłam mu tego Brita, rzekomo całkowicie bez zbóż, zrobił się problem. Ale już mamy chyba z głowy, bo pies robi małe kupki, ale brązowe i o normalnej konsystencji. Teraz zmieniliśmy najpierw na tego RC od wet bez przejścia z karmy na karmę i praktycznie bez przejścia na Acanę Pacifica, i wszystko gra :) Jutro dostanę tego TOTWa, mam nadzieję, że też się obejdzie bez problemów, bo szczerze to boję się tej jagnięciny (Brit miał jagnięcinę, ale w sumie też miał ryż).
Ja strzelam, że w tym Bricie musiało być czegoś za dużo, lub jakiś oszukany skład, bo nigdy na żadną, tym bardziej bezzbożową karmę mi pies w taki sposób nie zareagował, a skoro ma problemy z trzustką, to by od razu było widać, że coś mu nie służy.

Link to comment
Share on other sites

Aysel - nie musisz bronić swojej wet, wierzę że jest dobra, naprawdę :) tylko nie wiem skąd pomysł że amylaza jest nie taka skoro pies - z tego co czytam może mi na oczy padło - nie miał robionych badań krwi, tylko badanie kału i to po nocy leżakowania - wtedy w kale żadnych enzymów nie da się już stwierdzić, a zgodnie z moją wiedzą w kale można badań poziom trypsyny, badania krwi sprawdzają enzymy takie jak lipaza i amylaza. stąd moje słowa o podawaniu kreonu na wyrost, bo po badaniach jakie opisała catty - trafianie w trzustkę jest celowaniem na ślepo :) ale fakt - nie zaszkodzi, zgadzam się.

catty - nie bój się jagnięciny, mój na bricie care z jagnięciną koszmarnie się pochorował, z podejrzeniem zapalenia trzustki i zgubieniem kilogramów i wyglądaniem jak szkielet włącznie, na TOTWie z baranem jest ok, zła karma nie złe mięso :)

Link to comment
Share on other sites

Co fakt to fakt - wetka świetna, na samym wywiadzie środowiskowym przegadała z nami dobre 20 minut, co przy innych wetach w ogóle nie było robione. Najważniejsze - powiedziała co jest z tymi jego krostkami i plamkami na brzuchu :) (oczywiście inny wet wwaliła mu zastrzyk odczuleniowy, pomimo iż to w ogóle uczulenie nie jest, a już na pewno nie oznaka braku higieny, jak mi sugerowano :roll: ).

pauli_lodz - nie rzuciło Ci się w oczy. Piesek nie miał nigdy robionych badań krwi i przy tej okazji też nie. W sumie nastawiałam się na takie badanie, ale i tak dla mnie nowością było badanie kału, bo w innej lecznicy nawet mi o takim cudzie nie wspomnieli. Nie mogłam tego kału zebrać na świeżo, ponieważ nie miałam pewności czy mi się pies w ogóle wypróżni, a jechać musiałam przed 9 rano.

No ok, podam tego Kreonu całe opakowanie, a później pójdę na kontrolę do weta i zobaczymy czy zleci powtórne badanie :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...