Jump to content
Dogomania

*** Milusia już w DS - trzymajmy kciuki! --> dziękujemy wszystkim za pomoc!


Figanna

Recommended Posts

  • Replies 207
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Figanna']Spokojnie jechać tam będzie ze mną prawnik:)

pani podczas ostatniej rozmowy telefonicznej powiedziała że "to jej pies i może zrobić co chce"[/QUOTE]

Tymbardziej widac ,ze to osoba chora.

Rozmawiałam z siostrą .Czeka niecierpliwie. Podesłałam jej zdjecia Milusi.

Link to comment
Share on other sites

[INDENT]Przepraszam za offa, ale pilnie poszukuję osoby do wizyty przeadopcyjne w Rybniku. Dla jednego ze szczeniaków z wątku poniżej:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/219689-Piękna-wygłodzona-Anda-w-typie-psa-gończego-i-jej-szczeniaki-szukają-domów"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2196...zukają-domów[/COLOR][/URL]!!!
Sprawa jest bardzo pilna. Jeżeli ktoś moze pomóc, to bardzo proszę o kontakt na pw, lub na maila: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#4444ff][email protected][/COLOR][/EMAIL] tel. 508-063-271 [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[url]http://allegro.pl/show_item.php?item=2055748950[/url]
[url]http://tablica.pl/oferta/pomozcie-znalezc-dom-milusimix-jamnika-IDDPvh.html[/url]
[url]http://lubelskie.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Pomozcie-znalezc-dom-dla-Milusi-W0QQAdIdZ345897926[/url]
[url]http://www.adopcjepsow.org//animalinfoakt.php?aktyw=on&kodid=pfsg7g25k0azhhtiyumlbep3r9ftu83&kod=120e196220935ebe3e78fab38120f28a[/url]
[url]http://jaworzno.olx.pl/pomozcie-znalezc-dom-dla-milusi-iid-300000223[/url]

Edited by Javena
Link to comment
Share on other sites

Figanna jedzie już do domu. Dzielna dziewczyna.
Javena jeszcze raz dziękuję. Siostrze podziękowałam już osobiście, dziękuję jej jeszcze raz na forum.
[B]kochane jestescie[/B].
to wciągnęłam Figannę w to wszystko, ale kto przypuszczał że tak się skończy
Trzymała ta kobieta Milusię w łazience przy zgaszonym swietle. Przynajmniej już nie chciała tych 80 zł za transport , no i dobrze bo by i tak nie dostała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wtatara']Figanna jedzie już do domu. Dzielna dziewczyna.
Javena jeszcze raz dziękuję. Siostrze podziękowałam już osobiście, dziękuję jej jeszcze raz na forum.
[B]kochane jestescie[/B].
to wciągnęłam Figannę w to wszystko, ale kto przypuszczał że tak się skończy
Trzymała ta kobieta Milusię w łazience przy zgaszonym swietle. Przynajmniej już nie chciała tych 80 zł za transport , no i dobrze bo by i tak nie dostała.[/QUOTE]

Przecież transport sie odbył,a że baba walnięta ,to nie nasza wina.

Link to comment
Share on other sites

Poszłam na spacer z moim Timkiem,(bo od sylwestra nie wychodzi z domu w ciagu dnia.) W nocy i wczas rano. No i zrobił mi super niespodziankę. :diabloti:Uwalał się cały w śmierdzącej rybie ,którą ktoś wywalił dla ptaków. :mad:Miałam kąpanko przed nocą.:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

jestem już!!! uff

zaraz wkleję fotki.

Milusia grzeczna i spokojna, przestraszona, ale ufna. Bała się wyjść z mieszkania ale powolutku i na spokojnie się udało.

nie rasowa jamniczka - węszenie ma bardzo "rasowe":cool3:

Z Perełką od Javeny siostry (przepraszam zapomniałam imienia:oops:) wręcz się pokochały:lol: oby tak zostało :)


bardzo wszystkim dziękuje za obecność i pomoc!

Javenko wielkie ukłony dla siostry! lepiej Milusia nie mogła trafić!

szukamy domku!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Javena']Tego sie nie da przewidzieć. Jest tu zapewne wiele osób ,które mają takie wizyty w setkach, a mimo tego wpadki się zdarzyły. Ludzie potrafia się maskowac..[/QUOTE]

Ja powiem tak, jak ktoś mówi, że wszystkie wizyty pa miał 100% ok bez wpadki to zwyczajnie kłamie. Myśle tu oczywiście o osobach które zrobiły duzo wizyt a nie 1; 2 czy 3. I nie ma w tym winy wizytujących (na ogół) bo ludzie potrafia sie tak maskowac że nie jest się w stanie prześwietlić do końca.

[quote name='Figanna']ta Pani mnie wykończy nerwowo.. WŁAŚNIE DZWONIŁA: "TEN PIES ŚMIERDZI I SIĘ NIE DA WYTRZYMAĆ JA DZWONIE PO OCHRONĘ ŻEBY GO ZABRALI"

NIE WIEM CO ZA OCHRONĘ MA NA MYŚLI?

JESTEM W DOMU BO CZEKAM NA TRANSPORT[/QUOTE]

[quote name='Figanna']Spokojnie jechać tam będzie ze mną prawnik:)

pani podczas ostatniej rozmowy telefonicznej powiedziała że "to jej pies i może zrobić co chce"[/QUOTE]

Czytałam już w ciągu dnia tylko odpisac nie mogłam bo mnie zatkało.
Milusia jest na SOS [url]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/509[/url] no tak z przymrużeniem oka bo ani jamnik ani jamnikopodoba. Na SOS były 2 podobne z "twarzy" sunie tyle ze miały połowę krótsze łapy, ale miały "wziecie" uznałam ze i tej sie uda. Ponadto zdjęcia Milusi są naprawde dobre i [B]zdecydowanie na nich widać że to nie jest jamnik zupełnie, no chyba że się uważa że wszystko co przed kolana to jamnik.[/B]

Babsko widziało... [B]widziały gały co brały. Cokolwiek zreszta nie widzę usprawiedliwienia dla chamówy jaka odstawiła.[/B]

Ja mam nadzieję ze na czarne kwiatki będzie wstawiona.

[quote name='wtatara']Figanna jedzie już do domu. Dzielna dziewczyna.
Javena jeszcze raz dziękuję. Siostrze podziękowałam już osobiście, dziękuję jej jeszcze raz na forum.
[B]kochane jestescie[/B].
to wciągnęłam Figannę w to wszystko, ale kto przypuszczał że tak się skończy
Trzymała ta kobieta Milusię w łazience przy zgaszonym swietle. Przynajmniej już nie chciała tych 80 zł za transport , no i dobrze bo by i tak nie dostała.[/QUOTE]

Ja też bardzo, bardzo dziękuję.
Tak sobie myslę od pewnego czasu nad felietonikiem na stronie SOS DLA JAMNIKÓW o takich egzemplarzach jak ta pani. Taki z kroplą jędzowatości felietonik z łyzka nie tylko dziegciu ale i sarkastycznym humorem.

Link to comment
Share on other sites

na szczęście jak odbierałam Milusię to nie odzywali się już nic ci ludzie do mnie. Pani jeszcze zaczęła mówić "jak ona wygląda, ona taka wychudzona" odparłam tylko że przecież była w schronisku -to jak ma wyglądać? i powiedziałam żeby już nic nie mówiła że nie ma sensu rozmawiać. i wyszliśmy.

mój chłopak powiedział że Ci ludzie nie wyglądają na takich jacy się dzisiaj okazali - że nie przypuszczałby.

Ja już patrzeć na nich nie mogę i ich słuchać.

I może nie są źli, zwyrodniali - są po prostu nieodpowiedzialni i dość niestabilni emocjonalnie i poznawczo

Nie wiem sama jak to nazwać.

to była moja wizyta PA starałam się być wyczulona i czujna, ale nie miałam powodu by ich skreślić. Musiało się stać co się stał, Milusia musiała przyjechać by się okazało jacy są "zakręceni" że to tak delikatnie ujmę

Edited by Figanna
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...