Jump to content
Dogomania

3 SZCZENIAKI - porzucone w parku - WRESZCIE w nowych domach !


Recommended Posts

  • Replies 971
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='eliza_sk']Mall - witaj i przede wszystkim jestem CI ogromnie wdzięczna za opiekę nad małą. Nikt nie mógł przewidzieć, że będzie aż tak pod górkę, przepraszam. Trzymamy kciuki i czekamy na wieści.[/QUOTE]

no witajcie żałuję że tu wcześniej nie weszłam z Wami pogadac ale wsparcie jest super i po tej surowicy mam nadzieje ze juz bedzie coraz lepiej
na razie śpi, troche przed godziną pochodziła po pokoju szukała miejsca w kątach bo niestety ją zbierało na wymioty ale nie zebrało w końcu, to chyba dobrze.
no i poszła spać..
jutro o 11:30 jedziemy dzięki DoPi i jej synowi na szczepienie bo sie nam jak na złość samochód rozkraczył
ale kurcze znów szuka miejsca i zanosi sie na wymioty ale nic sie nie dzieje
nom w każdym razie patrzy spod byka na wszystko i co jakis czas wychodzi z pod koca i spaceruje, zobaczymy.
Niestety wet nie dał jej dzis chyba nic przeciwwymiotnego, wczoraj dostała i w nocy juz sie nic nie działo.
jejku co ja bym dała żeby znów chciała się bawić

Posted

No właśnie - dlaczego chcecie Ją teraz szczepić?!:-o
Przecież psiak musi być idealnie zdrowy do szczepienia (zresztą tak jak ludzie...).
Ja mam nadzieję, że to była zwykła literówka i że po prostu chodziło o kolejną kroplówkę czy coś...

Posted

jeju sorki pomyłka pewnie że pomyłka
chodzi o kroplowke ciągle mi sie myli jakos nie wiem czemu
takze sie nie martwcie zadnego szczepienia nie robimy
sorki za te niepotrzebne nerwy
jutro kroplókwa!!

Posted

[quote name='mall...']jeju sorki pomyłka pewnie że pomyłka
chodzi o kroplowke ciągle mi sie myli jakos nie wiem czemu
takze sie nie martwcie zadnego szczepienia nie robimy
sorki za te niepotrzebne nerwy
jutro kroplókwa!![/QUOTE]

Kochana, każdy może się pomylić, ale przez chwilę zwątpiłam w zdrowie psychiczne weta ;)

Posted

fajnie Mall.. ze sie pojawiłaś na wątku . W końcu będą informację bezpośrednie z domku, a może i zdjęcia?? trzymajcie się ciepło i zdrowiejcie.

Posted

jejku noc taka sobie
troche ją męczyły wymioty ( z tym ze nie było czym)duużo mniej niz wcześniej ale nie było tak dobrze jak wczoraj
a co najgorsze juz drugi raz zrobiła pod siebie- biegunka !
myślałam ze po tej surowicy bedzie lepiej
ale pocieszam sie tym że i tak miała w jelitkach troche tego wiec po prostu sie tego pozbyła :-( jade zaraz do weta zobaczymy co powie
tylko czekam aż mi drugi kocyk wyschnie bo tak to strasznie śmierdzące pojedziemy;)

Posted

hej nie wody Joko nie dostaje wiem ze to moze jej podrażniać jelita, natomiast dzis u weta dostała 3 zastrzyki i kroplówke + glukozę
do tego jeden lekarz zalecił by jej spróbować dać kurczaczka z ryżem łyżeczke ale drugi zaprzeczył stwierdził ze jeszcze jeden dzien głodówki się przyda
za to dała jej dwie tabletki podobno osłonowe: "Athepecti" żeby jej podać w domu tak juz za darmo a zapłaciłam w sumie dziś 20 zł na fakturze są wszystkie wizyty podliczone łącznie z dzisiejszą 110 zł

na razie Malutka śpi w towarzystwie butelek z ciepłą wodą
i nie dawałam jej nic
zasatanawiam sie jak z tymi tabletkami czy jej wogóle dawać i czy ewentualnie cos wody przy tym bo wydaje mi sie ze tak na sucho to nie da rady
wiec napiszcie proszę co myślicie o tym
nic nie zrobie bez Waszego wsparcia
a i wyślę Wam skan książeczki z lekami bo na fakturze nic nie napisali

Posted

Mall - a jak duże są tabletki ? Wody nie dawaj, ja również wstrzymałabym się jeszcze z głodówką do jutra.
Jeśli chodzi o tabletki to delikatnie palcem za język jej wepchnąć - jeśli są za duże to na pół.

Posted

dziękuję za odp tabletki są spore 13 mm średnicy
ale Joko znów zaczęła wymiotować więc nie wiem chyba sie wstrzymam,
dzwoniłam do kliniki pani która ją przyjmowała poleciła mi kupić w aptece troken w czopkach przeciwwymiotny ale niestety wszystkie są na recepty.
W każdym razie oni twierdzą ze psiak musi z siebie po prostu wyrzucić tego wirusa i troche sie przemęczyć ...
no nie wiem, w każdym razie jutro rano dadza mi kroplówkę również na wieczór do domu.
Zobacze jeśli wciąż będzie wymiotować to poproszę znajomych żeby nas podwieżli do kliniki
aj jak na złość samochód padł i na 2-3 dni uziemieni jesteśmy :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...