Jump to content
Dogomania

mall...

Members
  • Posts

    33
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Biography
    Ja - nowa opiekunka Joko
  • Location
    Kraków

mall...'s Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. :) ojej Skarbek słodki, ale się wyszaleją razem z Dusią...nie mogę sie doczekać kiedy znajdziemy chwilkę by sie spotkać. a na razie jestem przeszczęśliwa że Joko ma taki szczęśliwy domek :loveu: a filmik jak sie bawią to prawdziwe lekarstwo na chandrę;) pozdrowionka wszystkim
  2. no to DoPi bedziesz miała okazje naprawdę fajne babeczki poznać :) kamień z serca, ale nerwy na wodzy i nie zapeszajmy jeszcze, dobrze by było gdyby na dogo sie zarejestrowały chyba? takze jak cos to Daria, i jak jej sie uda to ma jakies fajne fotki porobic:) powiedziałam ze tu wszytskie wyczekujemy ;) \acha napiszą smska wieczorem co i jak przez dzień, to Wam napiszę a na razie z nadzieją ze sie psiaki pokochają trzeba wreszcie o pracy więcej pomyśleć papa
  3. nowiny od Joko !!! mianowicie Pani zadzwoniła do mnie przed chwlą - noc super Joko spała z córką Darią, piszczała tylko chwilkę dzis rano. poza tym zapatrzona jest w 8 letnią sunię Dusię i na spacerze tylko jej wyszukuje i podbiega krok w krok za nią, przygląda sie jej uważnie i zaczepia, ale jak zbliza sie do legowiska Dusi to na ostrzegawcze wrknięcie rezygnuje. Natomiast potem Dusia pod łóżkiem a Joko ją zaczepiała, po uszach gryzła a starsza nic -cierpliwie czekała. Potem natomiast zaczęły obie szaleć :loveu: Jeśli chodzi o jedzenie, bo to kluczowa sprawa mają miski w osobnych pomieszczeniach i Dusia najpierw do miski Joko ale stwierdziła ze jej lepsze wiec wróciła, a Joko spróbowała Duśki i też odpuściła wracając do swojej. Pani Danuta przestraszyła się przez moement jak ją spuściła ze smyczy na spacerze że ucieknie ale krzyknęła siad- a Joko usiadła :) także bardzo jesteśmy z niej dumni, poza tym jest rozbrajająca... takze badają zachowania psiaków. Trochę małe mają mieszkanko (38m)więc Pani Danuta ubolewała ze nie bedą miały tyle miejsca co u nas bo Dusia jest spora, a nie wiadomo jaka bedzie Joko. W każdym razie Joko łapie za serce przymilnością i tym że naprawde stara sie być usłuchana mianowicie jak jej nakazały by wróciła na swoje posłanie z łóżka - to wróciłą, co prawda po dłuższej chwili i tak już leżała w pierzynce ale grzeczna była :cool3: no i daje łapki jedną po drugiej nawet jak nie ją się o to prosi i no wiecie jaka jest słodka. także do niedzieli ... na razie Daria próbuje na chwile je zostawiac same , wychodząc na klatkę schodową no i zobaczymy. Pani Danuta szczerze wie że jakies scesje między nimi mogą byc (miały już straszą ok 12 letnią sunie przez 4 lata) i dzien konfrontacji, natomiast to chyba rzecz normalna że Dusia swoje stanowisko małej musi pokazać. Także Wy doświadczone dziewczyny jak macie cos do poradzenia to mówcie. Mi się wydaje że jeżeli nic strasznego między psami nie wyjdzie to te Dobre serducha na pewno jej nie oddadzą. :lol:
  4. oki nawet spoko nie pada moze nie bedzie tak żle także na dworze potem w domciu:) ciekawe co to będzie moze jeszcze mi podpowiesz co nieco na co zwracac uwagę? ale spoko zobaczy się acha ta Pani dzis Joko zobaczy i zapozna z sunią i myślałą o tym zeby jąwziąść w piątek do poniedziałku ostatecznie zadecydowac powiedzialam jej ze juz ja raz tak zabrano na jedna noc z połową dnia i że zobaczymy jak sie beda teraz zachowywały psiaki ale co o tym myślisz ozywiscie mówi ze najprawdopodobniej po niedzieli Joko by juz u nich została ale taki margines chciała sobie zostawic...i co z umową adopcyjna?
  5. [quote name='eliza_sk']Na którą się umówiłyście ? Pamiętaj, żeby nie zapoznawać suń idąc z nimi na wprost frontem. Podejdźcie do siebie łukiem, starajcie się, aby przy powąchaniu były na luźnych, nienaprężonych smyczach. Pójdźcie na spacer, idąc obok siebie.[/QUOTE] ok dzięki za rade, umówiłyśmy sie przed 18, tylko ze pogoda jakas dziwna nie wiem czy nie bedzie lało to wtedy zaprosze dziewczyny do siebie bo szczerze mówiąc Joko średnio reaguje na takie nieprzyjemne warunki pogodowe i jeszcze konfrontacja z sunia co myślisz?
  6. [quote name='DoPi'][FONT=Times New Roman]Maniuniu off:diabloti:[/FONT] [FONT=Times New Roman]:evil_lol:Dzisiaj Dzień Kobiet więc cycki w górę i odrzuć z twarzy gradową chmurę.[/FONT] [FONT=Times New Roman]Niech żyją: cellulit i kurze łapki, bo mimo wszystko super z nas babki :loveu:[/FONT][/QUOTE] ha suuper, nastrój w górę wraz z cyckami;) wszystkiego najmilszego w tym dniu Dla Was wszystkich !!! a dzis spotkanie z Panią i jej sunią...ciekawe co sie wydarzy!? a w między czasie zadzwonił pan w castoramie ogłoszenie zobaczył;) no i ma sie po 15 z Elizą skontaktować.. także wiosna przyszła to się ludziom na spacerki zachciało wychodzic aj stresik jest lekki
  7. [quote name='Roszpunka']Mall, nie oburzaj się kochana ;) Z mojej strony to tylko niewinny żart, zresztą sama się takich wiele nasłuchałam i naczytałam na dogo. Raz wzięłam go na poważnie i mój zwierzostan powiększył się o jedną małą dzikuskę :loveu: Jestem naprawdę wdzięczna, że tak wspaniale zaopiekowałaś się Joko i rozumiem, że nie masz możliwości jej zatrzymać. Jeżeli malutka nie znajdzie domku do czasu Twojego powrotu do pracy, Eliza znajdzie jej inny tymczas, a gdyby się nie powiodło dla słodkiej pieszczoszki zawsze będzie tymczasowe miejsce na mojej kanapie :)[/QUOTE] :) oj wiem wszystko wiem jakos tak mi się głupio i przykro zrobiło przez momencik ale spoko wiem ze tutaj Joko może na Was liczyc w 100% no i podziwiam tą Twoją kanapę ale faktycznie jak juz jest tak pełna to i mała Joko nie zrobiłaby wielkiej różnicy;) ale ale !! jest nadzieja na domek dla malutkiej :) także nie zapeszam więcej i trzymajmy wszyscy kciuki:)
  8. [quote name='Roszpunka']Mall, Eliza nie będzie miała nic przeciwko pozostawieniu Joko u Was na stałe. Myśl szybko, bo jak się domek znajdzie dla malutkiej, to już będzie za późno ;)[/QUOTE] dobra dobra już prosze bez takich...proszę szukać Joko domu i to szybko bo ja zaraz do pracy bede jezdzic i wtedy całymi dniami nas w domu nie ma a przez okno Joko wychodzić raczej nie będzie wiec, prosze nawet nie myślec o tym że mogłaby u mnie zostać. bardzo prosze o zdwojone siły w poszukiwaniu bo naprawde czas sie kończy mojego otwartego domu dla zwierzaków...(niestety zima to jedyny na to moment)...jak sie dorobie i domek z polem sobie sprawie to wtedy gromadę mieć będę napewno!! takze proszę mi przykrości nie robić takimi słowami pozdrawiam... i ogłoszenia roznoszę
  9. Jagusia gratulujemy !!!! ślicznotko i zazdrościmy, bo u nas jakoś cisza :( i co raz trudniej nam sie bedzie z czasem pożegnać ze sobą ale Joko na pewno za moment równie wspaniałych opiekunów na stałe znajdzie którzy ją pokochają i za żadne skarby nie oddadzą, mi jest strasznie przykro że w tej roli będę ale cóż... siła wyższa tylko gdzie ten domek? DoPi dziękujemy ślicznie!!! również za to że zawsze możemy liczyć na Ciebie i Łukasza, szkoda tylko ze tak krótko się widziałyśmy ale nadrobimy jeszcze :) pozdrowionka
  10. [quote name='DoPi']Mall... jesteście w domu dzisiaj wieczorem to bym podrzuciła karme. A Evelka jest dzisiaj w Krakowie i podjedzie po karme do mnie:multi:będę miziać Jagulę , a potem Joko:multi:[/QUOTE] DoPi my dzis koło 19 wychodzimy ale spoko jeszcze przetrzymamy ze 2 dni podkłady kupiłam- 5 szt, jeżeli Ci dzis pasuje do nas wpasc to zapraszamy serdecznie:), najwyżej chwile poczekamy a i Joko napewno się ucieszy ogromnie :)
  11. [quote name='eliza_sk']A czy Ci ludzie byli ją oglądać ? Podawaj 501 341 021 - tylko po godz. 15. Zaraz puścimy jej nową serię ogłoszeń.[/QUOTE] ok dzięki po 15, na razie jedna pani w parku sie ze mną spotkała ale potem sie nie odezwała, u weta dwie osoby wzięły ode mnie nr jedna pani z kotem była nią zachwycona ..no ale wiadomo z konkretną decyzją ciężko, drugi pan powiedział ze będzie pracował nad sąsiadką ale to wszytsko. Ludzie są nią oczarowani bo taka grzeczna i słodka ale mają swoje stworzenia. dzięki
  12. [quote name='Roszpunka']Zajmowałam się szczylkami na ile czas i siły pozwalały, niemniej jednak dziękuję :) Jeżeli chodzi o zabawy, to psie dzieciaki w pewnym wieku zazwyczaj szybko się nudzą i znajdują sobie nowe zajęcie - uczą się po prostu. Ale rosną i rozwijają się w ekspresowym tempie, sama pewnie zauważasz zmiany w zachowaniu i zabawach. Mam pytanie - czy zdarzyło się jej załatwić się na zewnątrz? Jeżeli tak, to czy dostała nagrodę? Czy jak większość szczeniaków załatwia się tuż po jedzeniu, spaniu, zabawie? Wychodzicie wtedy z nią? Jak długo trwają spacery? Jeżeli macie na to czas, wyjścia powinny trwać maksymalnie jak najdłużej - pies nie będzie trzymał w nieskończoność... Wtedy trzeba pochwalić i nagrodzić, najmniejsze nawet sioo czy koo :) Domku, przybywaj - skarbek maleńki czeka :)[/QUOTE fajnie już zaczęła od kilku dni siusiać na dworze i tak jak mówisz kupiłam jej takie smakołyki dla szczeniąt i dostawała za każdym razem, tylko problem polega na tym że od wczoraj znów mamy 2 tygodniową kwarantannę bo miała 2-gie szczepienie :( i to mnie martwi obawiam sie ze to strasznie dłuugo i co ona bedzie tyle w domu robiła. no cóż Joko jest mądrą sunią i napewno sie migiem nauczy siusiac na dworze jak tylko znów bedzie mogła wychodzic, szkoda ze tu wszedzie wkoło tyle psów i ze nie mamy własnego kawałek ogródka
  13. :)))) ale suuper to Jaga jedzie do domku.. jejku a co będzie z Joko tyle ludzi się zastanawia i nic ... Eli_ska czy mogę faktycznie ludziom podawać nr do Ciebie? i czy to ten: 607-171-458 ? jeśli chodzi o warczenie to naprawde od czasu kiedy wróciła nie słyszałam może z raz, ale wiem w czym problem, chodzi o to ze na za dużo się jej czasem pozwalało z resztą tak od początku było i jej sie wydaje ze króluje i troszkę sie panią domu poczuć mogła czasami. Ale koniec z tym i mniej pobłażania bo musi sie nauczyć ze niestety przywódcą stada nie będzie :shake: naprawdę jest grzeczna rzucam jej miśka przynosi na zawołanie i na komende zostaw oddaje, szybość tej reakcji zależy od rozbawienia ale myślę że żle nie jest i tu ukłon dla Roszpunki bo jak tylko bawic sie zaczęła po przyjeździe to taka wychowana pięknie już była... choć zabawę kończyła kiedy chciała, po prostu ...."nuuuda" sobie pomyślała i kładła się na legowisko, przypuszczalnie nagle tęskno jej sie robiło za wcześniejszą opiekunką ...no, ja tak to widzę.
  14. [quote name='eliza_sk']Zamawiać BOSCHA tego co miały czy kombinować ?[/QUOTE] jejku pomyłka ja zrozumiałam że Evelka mieszkasz na woli justowskiej kurcze to byśmy pojechali naprawdę chętnie ale jednak DoPi będziemy prosić o transport :) bo Wy z Jagusią podobno jakies 40 kilosów od krakowa mieszkacie a to już troszkę daleko :( W każdym razie pozdrawiamy Was serdecznie i wyczekujemy z niecierpliwością na DoPi :) co do weterynarza, jutro poproszę o ważenie i obcinanie pazurków oprócz szczepienia:) Eli_ska : jak na razie chcą sie umówić na zobaczenie pieska ale potem koniecznie będę je odsyłać do Ciebie jeżeli będą wogóle jeszcze zainteresowane :)
  15. [quote name='Evelka']Tak, w Krakowie. Ale póki co to jeździ busami:/ Jedyne co na razie przychodzi mi do głowy to to, żeby zamówić karmę na adres Jego pracy. Wtedy On mógłby zabierać po trochu do domu, a gdyby udało się pożyczyć auto to zabrałby całą naszą część. Tylko pytanie czy mall... mogłaby ją stamtąd odebrać? To stajnia w Olszanicy (koło Woli Justowskiej/Przegorzał).[/QUOTE] Hej jeśli chodzi o karmę to my możemy podjechac do Evelki i od razu siostrzyczkę poznac :) także najlepiej na adres Evelki my przyjedziemy chętnie nie ma sensu DoPi dodawać kłopotu ! rozwiesiłam ogłoszenia Joko u nas w parku i były już 3 telefony ludzie pytają sie również o pozostałe szczeniaki jedna pani chciała dla rodziców mieszkających w kamienicy tuż przy parku kolejna do domku z podwórkiem, interesuje ją wielkość docelowa psa bo chce ją do domciu, tylko że ma duużą sunię pod domem i pyta czy to ma jakies znaczenia i nie przeszkadza?? hm jeszcze jedna ma psa starego po operacjach już ale zawsze psiak był w mieszkaniu, a ma dwójkę dzieci więc potrzebują szczeniaczka ciekawe czy zaineteresowanie nie zmaleje
×
×
  • Create New...