Diora Posted December 29, 2012 Share Posted December 29, 2012 :thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted December 29, 2012 Share Posted December 29, 2012 Jutro zadzownię, a ptem podam konakt do osoby bezpośrednio zainteresowanej, w końcu to ona decyduje ja mogę pomóc, doradzić, wesprzeć i tyle na tym moja rola się kończy oczywiście wizyty jeśli obdarzycie mnie zaufaniem podtrzymuję jak równierz dalszy kontakt i pomoc później, a troszkę doświadczenia mam bo już prawie 26 lat w naszym domu jest kilka psów + plus przecztana literatura i wymiana doświadczeń z innymi to może zabrzmi jak samozachwyt ale chyba się troszkę znam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted December 29, 2012 Author Share Posted December 29, 2012 Ja od razu zadzwoniłam na Pauli, co by uprzedzić, że może ktoś dzwonić ;) Decyzyjną osobą w sprawie Rudzi jest p.Jola z fundacji Znajdki i Paula, bo u niej Rudzia jest fizycznie. Ja tu tylko sprzątam. Ale na dogo mijamy się to tu, to tam, dla mnie wystarczy;) Bardzo bym chciała, żeby ktoś dał Rudzi szansę, to fajne psisko jest... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted December 29, 2012 Share Posted December 29, 2012 Ja zadzownię jako pośrednik:) rekomendacje mogą mi wydać dogodwe cioteczki "dożyce" Ania, Ala, Jola, Ania, Monika nie wiem kto jeszcze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted December 29, 2012 Share Posted December 29, 2012 [quote name='_Dunaj_']Ja zadzownię jako pośrednik:) rekomendacje mogą mi wydać dogodwe cioteczki "dożyce" Ania, Ala, Jola, Ania, Monika nie wiem kto jeszcze[/QUOTE] Wierzymy bez rekomendacji:loveu:i oby sie udalo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula82 Posted December 30, 2012 Share Posted December 30, 2012 W takim razie czekam na tel. (będę w pracy, więc gdybym nie odbierała oddzwonię w czasie przerwy). :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted December 30, 2012 Share Posted December 30, 2012 [quote name='paula82']W takim razie czekam na tel. (będę w pracy, więc gdybym nie odbierała oddzwonię w czasie przerwy). :lol:[/QUOTE] i my czekamy na wiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula82 Posted December 31, 2012 Share Posted December 31, 2012 nadal czekam na tel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted December 31, 2012 Author Share Posted December 31, 2012 Dziękujemy za deklarację styczniową Aniu4 :Rose: Chciałabym wszystkim zaglądającym do Rudzi życzyć Najlepszego w Nowym Roku! [IMG]http://colorfully.eu/wp-content/uploads/2012/12/Happy-New-Year-puppy-celebrate.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted December 31, 2012 Share Posted December 31, 2012 trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='paula82']nadal czekam na tel.[/QUOTE] I zadzwonię jutro, znajoma, która szuka psa wyjechała na święta i nowy rok i nie chciałam jej psuć rodzinnego nastroju, jutro upewnie się, czy aktualne, więc nastawiam się na dzownienie, widziałyśmy się 23 grudnia pomagałyśmy przy wigilii dla smotnych itp... i wtedy zagadnęła mnie i chciała nawet pojechać po nowym roku do schroniska, ale poradziłam, żeby się wstrzymała, a ja poszukam, psa, o którym coś będzie wiadomo, bo nie zawsze w schronisku otrzymam się własciwe informacje. Zresztą ja też troszkę zajęta byłam, bo troszkę gości m ieliśmy, a dziś mąż ma urodziny, więc coś nie coś trzeba przygotować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 Poprosze jeszcze raz numer telefonu do Pauli, chciałam wpisać do swojego i nie gdzieś mi pw wcięło, ale ślepa jestem:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted January 1, 2013 Author Share Posted January 1, 2013 [quote name='_Dunaj_']Poprosze jeszcze raz numer telefonu do Pauli, chciałam wpisać do swojego i nie gdzieś mi pw wcięło, ale ślepa jestem:oops:[/QUOTE] Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku! Dunaj, masz Noworocznego męża! Fajna data urodzin :) Paula: [B]790 369 926 [/B]Pewnie, popieram, żeby dawać ludziom czas na przemyślenie decyzji. Ile to razy słyszy się, że ktoś chce psa, mija parę dni, a entuzjazm adopcyjny opada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='_Dunaj_']Poprosze jeszcze raz numer telefonu do Pauli, chciałam wpisać do swojego i nie gdzieś mi pw wcięło, ale ślepa jestem:oops:[/QUOTE] prosze bardzo 790 369 926 :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula82 Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='_Dunaj_']I zadzwonię jutro, znajoma, która szuka psa wyjechała na święta i nowy rok i nie chciałam jej psuć rodzinnego nastroju, jutro upewnie się, czy aktualne, więc nastawiam się na dzownienie, widziałyśmy się 23 grudnia pomagałyśmy przy wigilii dla smotnych itp... i wtedy zagadnęła mnie i chciała nawet pojechać po nowym roku do schroniska, ale poradziłam, żeby się wstrzymała, a ja poszukam, psa, o którym coś będzie wiadomo, bo nie zawsze w schronisku otrzymam się własciwe informacje. Zresztą ja też troszkę zajęta byłam, bo troszkę gości m ieliśmy, a dziś mąż ma urodziny, więc coś nie coś trzeba przygotować :)[/QUOTE] śmiało możesz zaproponować, że może przyjechać do mnie, aby zobaczyła Rudzię, wyszła na spacer, poznała osobiście. Zakocha się na bank ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igam Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 Ale super wieści w Nowym Roku :) I oby tak przez cały rok! Kciukam mocno :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incia Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 Rudzieńko, własnego domku w Nowym Roku Ci życzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 Sama bym się bardzo ucieszyła, gdyby się udało, w razie innych oczekiwań, bo nie wiem czy myślała o psie w sensie chłopaku czy może być dziewczyna i tak będę szukała na dogo wśród piesków przebywających w dt, osobiście jeśli nie ma doświadczenia radziłabym jej wysterylizowaną dziweczynkę, sunie są zdecydowanie łagodniejsze i uleglejsze, oczywiście wyjątki się zdarzają :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula82 Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 to tym bardziej powinna nas odwiedzić. Mam Rudzię i Maxa [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227107-Max-Katus-w-DT-bez-%C5%BCadnych-deklaracji-prosimy-o-pomoc-!!-Znajdkowy-Psiak[/url] do wyboru , a może w pakiecie??? oboje po sterylce/kastracji, zaszczepione, zachipowane. a może kota na dokładkę? ;) ps. proszę o kciukanie za Bartka (kota) jutro czeka go amputacja łapki. [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149281[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted January 2, 2013 Author Share Posted January 2, 2013 Bartuś, trzymamy kciuki!!! Allu, dziękujemy za deklarację, dopisana :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diora Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 Jak się miewa kiciuś? :( Jakie obrażenia miał, że nie dało się tej łapki uratować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted January 2, 2013 Author Share Posted January 2, 2013 Potrącił go samochód i leżał przy drodze... I z tego, co pamiętam, to jeszcze pyszczek miał poprzestawiany. [COLOR=#a9a9a9]Tak wypadłam z bieżących wydarzeń, że myślałam, że on już miał tą amputację wcześniej[/COLOR] :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diora Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 No tak, ale aż tak była potrzaskana jego łapa, że wet nie podjął się złożenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula82 Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 tak jaki pisze Bric, potrącony leżał przy drodze...miał wielkie szczęście, że p.Jola na niego trafiła i pozbierała z drogi. miał wybitą szczękę, którą mu zdrutowali, po dobrych kilku tygodniach druty usunięto i przy okazji wykastrowaliśmy go (z tym pewnie Angela się pomyliła). Łapka była niewładna, mimo leczenia i prób "ruszenia" nerwów nie udało się i ta łapka mu bardziej przeszkadza niż pomaga. Chodząc obciera ją sobie i ciąga po wszystkim. Nie ma w niej czucia, mięśnie pozanikały, nie ma szans, aby czucie wróciło. Dla jego dobra podjęta została decyzja o amputacji. Odbieram go o 17. Chyba klatkę mu rozłożę... mam stracha... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diora Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 Czyli pozrywane nerwy :( Jak się czuje po zabiegu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.