Nowa Ustawa. WALCZYMY Z PSEUDOHODOWCAMI !!!

[Ejre]

Mam takie pytanie, co do tej kolejnej nowelizacji ustawy, jakie będą zmiany dla przeciętnego posiadacza psa, tzn takiego co nie hoduje ani nie trzyma psa na łańcuchu?

[kahoona]

[quote name='Ejre']Mam takie pytanie, co do tej kolejnej nowelizacji ustawy, jakie będą zmiany dla przeciętnego posiadacza psa, tzn takiego co nie hoduje ani nie trzyma psa na łańcuchu?[/QUOTE]

obowiązkowe chipowanie na koszt właściciela

[filodendron]

[quote name='kahoona']obowiązkowe chipowanie na koszt właściciela[/QUOTE]
To miałoby sens pod warunkiem istnienia ogólnopolskiej bazy danych - będzie taka?

[kahoona]

[quote name='filodendron']To miałoby sens pod warunkiem istnienia ogólnopolskiej bazy danych - będzie taka?[/QUOTE]

oczywiście

[pantolini]

To znaczy kolejne psy na poboczach autostrad ?Społeczeństwo ubożeje więc nie każdy będzie miał ochotę zachipować psa.No ale rewolucja wymaga kolejnych ofiar.A i jeszcze jedno pytanie co z zachipowanymi już psami kiedyś?

[kahoona]

[quote name='pantolini']To znaczy kolejne psy na poboczach autostrad ?Społeczeństwo ubożeje więc nie każdy będzie miał ochotę zachipować psa.No ale rewolucja wymaga kolejnych ofiar.A i jeszcze jedno pytanie co z zachipowanymi już psami kiedyś?[/QUOTE]

cierpliwości, dowiesz się.... :evil_lol:

[toyota]

[quote name='kahoona']obowiązkowe chipowanie na koszt właściciela[/QUOTE]


Popieram ten pomysł i uważam za sensowny.

[bejasty]

ja mam pytanie jak wyegzekwowac przestrzeganie Ustawy .?
ok zakup prowokowany ale z w czyjej obecności ?
Ogłoszenie z Tablicy /już zniknelo/ takie "piękne" szczeniaki ,chowane w chlewiku ...[IMG]http://img607.imageshack.us/img607/3677/szczen.jpg[/IMG]

[farabutto]

[quote name='kahoona']obowiązkowe chipowanie na koszt właściciela[/QUOTE]
To głosisz jako nowość? Od średniowiecza wiadomo, że aby wykonywać operacje na jakimkolwiek zbiorze w pierwszej kolejności należy ten zbiór nazwać, dookreślić.

[kahoona]

[quote name='farabutto']To głosisz jako nowość? Od średniowiecza wiadomo, że aby wykonywać operacje na jakimkolwiek zbiorze w pierwszej kolejności należy ten zbiór nazwać, dookreślić.[/QUOTE]

nic nie głoszę, bez nerwów;), pytają to odpowiadam, na szczegóły poczekacie i tak, dowiecie się z mediów w swoim czasie

ważne rzeczy dzieją się poza internetem, wiesz? i nikt z polityków nie czyta dogomanii więc folguj sobie do woli:evil_lol:

[marlena i arvena]

[quote name='kahoona']nic nie głoszę, bez nerwów;), pytają to odpowiadam, na szczegóły poczekacie i tak, dowiecie się z mediów w swoim czasie

ważne rzeczy dzieją się poza internetem, wiesz? i nikt z polityków nie czyta dogomanii więc folguj sobie do woli:evil_lol:[/QUOTE]

no to kiedy się dowiemy tych ważnych rzeczy? i czy nowelizacja ustawy wogóle przeszła???

[kolekcjoner]

[quote name='kahoona']cierpliwości, dowiesz się.... :evil_lol:[/QUOTE]


A, czy my członkowie starego ZKwP będziemy mieć wyłączne prawo do rozmnażania i sprzedawania psów i kotów ?. Czy to zagwarantuje nam ustawa i poseł Suski , członek naszego Związku.

[kahoona]

[quote name='marlena i arvena']no to kiedy się dowiemy tych ważnych rzeczy? i czy nowelizacja ustawy wogóle przeszła???[/QUOTE]

przy korzystnych wiatrach pół roku, ale trzeba się raczej szykować na rok, projekt zostanie opublikowany, gdy treść zostanie ostatecznie uzgodniona

[pantolini]

Czego mam się dowiedzieć .To co mam wydłubać dotychczasowy czip czy co? I czy to nie leży w interesie gminy by czipowanie odbyło się jednek na jej nie właściciela koszt?.Po co kolejne ofiary no po co czy Ty Kahona nie masz wyobraźni?.Ja byłem za tym by psom się polepszyło ,a jest coraz gorzej.Zróbcie coś dla zwierząt nie tylko dla interesów produkujących czipy ,rozprowadzających je itp.Ktoś zarobi psy będą ofiarami.Smutne.

[bejasty]

Zwróćcie uwagę na tytul watku " Walczymy z pseudohodowcami",kochani to jest w wiekszości przypadków tylko tczcze gadanie !!! aktualnie ćwiczę na wlasnej skórze /walenie głową w mur !/

[marlena i arvena]

[quote name='pantolini']Czego mam się dowiedzieć .To co mam wydłubać dotychczasowy czip czy co? I czy to nie leży w interesie gminy by czipowanie odbyło się jednek na jej nie właściciela koszt?.Po co kolejne ofiary no po co czy Ty Kahona nie masz wyobraźni?.Ja byłem za tym by psom się polepszyło ,a jest coraz gorzej.Zróbcie coś dla zwierząt nie tylko dla interesów produkujących czipy ,rozprowadzających je itp.Ktoś zarobi psy będą ofiarami.Smutne.[/QUOTE]
jestem tego samego zdania...
psy z pseudo trafią na ulice bo schroniska będa przepełnione psa rasowymi i rasopodobnymi więc kto będzie kupował te paperowe skoro w schronach będzie ich na pęczki????

[kahoona]

[quote name='pantolini']Czego mam się dowiedzieć .To co mam wydłubać dotychczasowy czip czy co? I czy to nie leży w interesie gminy by czipowanie odbyło się jednek na jej nie właściciela koszt?.Po co kolejne ofiary no po co czy Ty Kahona nie masz wyobraźni?.Ja byłem za tym by psom się polepszyło ,a jest coraz gorzej.Zróbcie coś dla zwierząt nie tylko dla interesów produkujących czipy ,rozprowadzających je itp.Ktoś zarobi psy będą ofiarami.Smutne.[/QUOTE]

psy zaczipowane znajdą się w centralnym rejestrze - spokojna głowa :)

[Ejre]

Mam nadzieję, że to wejdzie jak najszybciej, szczególnie ten centralny rejestr mi się podoba, bo oprócz ludzi którzy nie chcą się przyznać do swoich psów czy mają jakieś inne "ale" jest przecież ogromna ilość normalnych właścicieli, dla których ważne jest (tak jak dla mnie) że w momencie kiedy ich pies zaginął by lub został ukradziony, to można by było łatwo odnaleźć ich dane w bazie i ich zawiadomić. Osobiście wolałabym zapłacić karę za to że mi pies uciekł, niż nie znaleźć go wcale.

[bejasty]

Masz racje ale pod warunkiem ,że jednocześnie weci,schrony,straż miejska itp beda miały [B]obowiązek odczytania czipa.[/B]W tej chwili ..pies 3 m-ce w schronie i dopiero przy wydawaniu stwierdzili ,że był wcześniej czipowany. Ręka do góry komu przy wizycie u weta sprawdzali czipa ?/poza wpisami do paszportu/

[pantolini]

Bejasty nawet na wystawach nikt tatuażu psom nie sprawdza ,a Ty marzysz o odczytywaniu w całej Polsce (nie na małym ringu) czipów.Nikt nie sprawdza szczepień poza wyjątkami jak pies pogryzie albo sąsiad na sąsiada doniesie ,że zwierz szczeka.Straż miejska nie będzie biegała po podwórkach i czipy psom sprawdzała

[bejasty]

Nie sprawdzanie na wystawach ...hm z czego to [B]może[/B] wynikać. Ale nie o to mi chodziło.Przykład : ucieka mi pies czipowany. Poszukiwania -plakaty,ogłoszenia,Ktoś -jakaś dobra dusza go pzygarną idzie do weta /prędzej czy póżniej/ i w tym momencie gdyby wet sprawdził czipa -jaka mogłaby być radość.Nie mówie ,żeby sparawdzali wszystkim ale nowym nieznanym pacjentom ./u mojego weta był ktoś z znalezionym psem pytam czy sparawdził czipa lub tatu NIE,NIE MAM TAKIEGO OBOWIĄZKU.To samo przy szczepieniu p.wściekliżnie skąd pewność że "burek" p.Kowalskiego to właśnie ten ? do tego zmierzał mój wpis. Wystawy,hodowle to inna bajka.

[Karmi]

[I],,Ludzie współcześni stworzeni są do narzekania. Z całego Achillesa widzą tylko piętę.[/I]" :razz:

[kolekcjoner]

Poseł i jego asystentka Kahonna zaczną działać ( choć efekt może być marny ) , nagłaśniać w telewizji przed następnymi wyborami. Chcą więcej na tym ugrać niż hodowcy i zwierzęta. Bo polityka to najgorsza świ--a . Cały czas trzeba kłamać. Celem jest następna kadencja w parlamencie. Co z kolegami ze ZKwP drogi pośle.

[kahoona]

[quote name='kolekcjoner']Poseł i jego asystentka Kahonna zaczną działać ( choć efekt może być marny ) , nagłaśniać w telewizji przed następnymi wyborami. Chcą więcej na tym ugrać niż hodowcy i zwierzęta. Bo polityka to najgorsza świ--a . Cały czas trzeba kłamać. Celem jest następna kadencja w parlamencie. Co z kolegami ze ZKwP drogi pośle.[/QUOTE]

ciężko się żyje w świecie baśni, co?:evil_lol: zapewniam, że nowelizacja będzie niebawem - mniej wiecej w połowie kadencji..... bez nerwów.... wyluzuj....:lol::lol::lol:

[Ejre]

Obowiązek sprawdzania chipa przez np. schronisko to jedno ale jak ktoś znajduje psa i sam wie że powinien sprawdzić chipa a tu pies go nie ma, albo nie potrafi znaleźć bazy w której jest ten chip zarejestrowany, to druga sprawa. Jakiś czas temu znajomi znaleźli psa, na drugi dzień poszłam z nimi do weterynarza żeby sprawdzić chipa (weterynarz zrobił to całkiem za darmo!) ale pies go nie miał i siedział ponad tydzień u tych ludzi, mimo ogłoszeń i mimo tego, że właścicielka szukała go. Gdyby miał chipa i byłaby jedna baza to od razu wróciłby do domu i ani pies ani właścicielka nie mieliby takiego stresu jak mieli. Tu na forum też czasem widzę wpisy, że ktoś znalazł psa i rady, żeby sprawdzić czy ma chip, więc nawet bez takiego obowiązku (mimo, że to dobry pomysł) i tak będzie poprawa na lepsze.