soboz4 Posted January 14, 2012 Author Posted January 14, 2012 Muszę się pochwalić, że Igunia zaczęła dziś biegać na Dolinie!!!! Cały czas bierze leki przeciwbólowe i tabletki od Marty ze Szwecji! [url]http://zdrowypiesek.pl/category/dysplazja-zapalenie-stawow[/url] Jest dużo lepiej, leki przeciwzapalne ma brać cały czas, nie wiem jak z lekiem od Marty, jest dość drogi i będę szukała jakiegoś tańszego odpowiednika, ale pewnie nie ma... Quote
taxelina Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 [quote name='soboz4']Muszę się pochwalić, że Igunia zaczęła dziś biegać na Dolinie!!!! Cały czas bierze leki przeciwbólowe i tabletki od Marty ze Szwecji! [URL]http://zdrowypiesek.pl/category/dysplazja-zapalenie-stawow[/URL] Jest dużo lepiej, leki przeciwzapalne ma brać cały czas, nie wiem jak z lekiem od Marty, jest dość drogi i będę szukała jakiegoś tańszego odpowiednika, ale pewnie nie ma...[/QUOTE] Juz Ci powiem ze nie ma :( To jest calkiem inna substancja, nie glukozamina. Mozliwe ze dla ludzi czy dla konia beda tansze na jedna dawke ale sam zakup pewnie drozszy. Ja na Niuni 11 kg dawalam potem wlasnie 1. Ty mozesz tez sprobowac potem po 1 na dzien to bedzie na dluzej. Jesli by nie pomagalo to bedziesz musiala dwie albo 1 i pol ten suplement moze brac zawsze dokad bedzie potrzebowac, tam nie ma nic szkodliwego. mowilamz e on dosc szybko zaczyna pomagac Quote
maciaszek Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 [quote name='soboz4']Muszę się pochwalić, że Igunia zaczęła dziś biegać na Dolinie!!!! [/QUOTE]Super! :multi: :multi: :multi: Quote
Jasza Posted January 15, 2012 Posted January 15, 2012 Super :-) A o tym leku muszę poczytac, bo chyba wiem, komu się może przydać. Quote
soboz4 Posted January 15, 2012 Author Posted January 15, 2012 Iga z Roksią były za mną na spacerku na Dolinie przez godzinkę, wcześniej były z małżonkiem. Syn się wyprowadza i roboty mamy sporo, właśnie szyję dla niego prześcieradła z gumką, bo nie uznaje tradycyjnych, a mamy jeszcze z zapasów teściów prześliczne nowiutkie z batystu i cienkiego płótna, tylko roboty z tym dużo, bo trzeba przyciąć paski, obrobić i wszyć gumkę... Zrobiłam na spacerku komórką filmik, sa fatalne jakościowo, ale pokazują, że Igunia chodzi i biega, poleciała mi nawet za kotami, w miejscu gdzie sa rury grzewcze, co wcale mnie nie zachwyciło... Zrobiłam poprawki i obróciłam filmik, ale pisze że dopiero po jakimiś czasie będą widoczne poprawki [video=youtube;85ySJvl0HcQ]http://www.youtube.com/watch?v=85ySJvl0HcQ[/video] [video=youtube;Z3z8G9LsXf0]http://www.youtube.com/watch?v=Z3z8G9LsXf0[/video] Quote
saphira18 Posted January 15, 2012 Posted January 15, 2012 zadowolone, śnieżne sunie;) Fajnie że Iga ma się lepiej! oby tak dalej:) Quote
jofracy Posted January 15, 2012 Posted January 15, 2012 Soboz przyznaj się - podmieniłaś psa! a tak poważnie bardzo się cieszę, że Igunia się dobrze czuje :) Quote
soboz4 Posted January 16, 2012 Author Posted January 16, 2012 Trochę wspomnień... Po śmierci Besi natychmiast chciałam psa, wydawało mi się, że nie jamnika, dopóki nie weszłam na internet... Byłam zdecydowana sama po nią jechać aż do Krosna, choć wówczas sama dalej niż 20 km nigdy nie byłam, ale mąż i syn zlitowali się nade mną i pojechaliśmy wszyscy razem... Rodzice Roksi byli na pewno przeznaczeni na rozmnażanie, przynajmniej suczka, pies był już długo i widać, że byli z nim bardzo związani, suczkę też lubili, ale mimo to narazili ją dla chęci zysku na szczenięta w wieku 11 miesięcy, przypłaciła to rzucawką i nie mogła karmić maluchów, odkąd skończyły 2 tygodnie. Suczka przez ciążę i karmienie miała bardzo niski poziom wapna w organizmie i ledwo ją odratowali., nawet po tych paru tygodniach gdy kupowaliśmy Roksię jeszcze była na lekach. Nie była to typowa pseudohodowla, w której psy mają złe warunki. Oba jamniki były co chwilę u weta, spały w łóżku, miały gotowane i kupowane przysmaki, miały olbrzymią łąkę do biegania, i na pewno były kochane. Pies jamnik na dodatek czasami prowadził auto (bardzo byli z tego dumni). Jego pan był taksówkarzem i gdy słyszał, że nadjeżdża prosił o wypuszczenie i biegł na wjazd do domu, wówczas wskakiwał na kolana i łapki opierał o kierownicę, zresztą po nas (żebyśmy nie błądzili) tez przyjechał, prowadzili wspólnie... Rodzice Roksi: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ZSATdb3-xQs/TxSAZ6YhmVI/AAAAAAAAMpo/iszspO-31ro/s640/DSC00655.JPG[/IMG] Dostaliśmy kawałek kocyka dla Roksi, trochę jedzonka. Oczywiście nie odbyło się to wszystko zbyt gładko, bo koniecznie chciałam jeszcze kupić siostrę Roksi (małą czekoladkę), ale mąż i syn zdecydowanie się przeciwstawiali i pomimo, że była przygotowana finansowo i psychicznie nie pozwolono mi kupić dwóch. A przecież tyle lat mieliśmy Besię i Arnusię.. Rodzeństwo Roksi [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-S3ljJCMpQtU/TxSAaJElc5I/AAAAAAAAMpo/vXb5xVJYf8Y/s640/rodze%2525C5%252584stwo%252520%252520Roxi%25252024-05-2008%252520r..JPG[/IMG] siostrzyczka Roksi [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-tI8aGnP7kFQ/TxSEOf19f9I/AAAAAAAAMqE/JM-Q7iIeMyQ/s640/SA700006%252520%252528Small%252529.jpg[/IMG] Roksia przed wyjazdem z Krosna [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-VpwJ_i5Btic/TxSEiLECvpI/AAAAAAAAMqk/JjzPMDynUxg/s640/Roxi%252520-%25252024-05-2008%252520r..jpg[/IMG] I po przyjeździe na miejsce [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-sE83f83iCNs/TxSEyqD0IjI/AAAAAAAAMqk/2azeWqnFk1Q/s640/SA700001aaa.JPG[/IMG] cdn. Quote
taxelina Posted January 16, 2012 Posted January 16, 2012 [url]https://lh3.googleusercontent.com/-tI8aGnP7kFQ/TxSEOf19f9I/AAAAAAAAMqE/JM-Q7iIeMyQ/s640/SA700006%252520%252528Small%252529.jpg[/url] Jaka cudna czekoladka! Quote
soboz4 Posted January 16, 2012 Author Posted January 16, 2012 Marta, Ty dobrze znasz nasze wspomnienia, w końcu znamy się od początku Roksi!!! Quote
maciaszek Posted January 16, 2012 Posted January 16, 2012 Jaka słodka malizna :loveu: :loveu: :loveu:. Quote
Isadora7 Posted January 16, 2012 Posted January 16, 2012 Śłiczności [url]https://lh3.googleusercontent.com/-sE83f83iCNs/TxSEyqD0IjI/AAAAAAAAMqk/2azeWqnFk1Q/s640/SA700001aaa.JPG[/url] aczkolwiek teraz tez śliczna Quote
taxelina Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='soboz4']Marta, Ty dobrze znasz nasze wspomnienia, w końcu znamy się od początku Roksi!!![/QUOTE] Znam znam :loveu: Quote
soboz4 Posted January 21, 2012 Author Posted January 21, 2012 Trochę aktualności, czyli nowy tymczasowicz w domu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/221535-Norek-jamnik-szorstkowłosy-rodowód-nie-ochronił-go-przed-bezdomnością[/url]! [url]https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Norek4612JamnikSzorstkowOsyStandard7Lat12012012RJestWDomuTymczasowym#[/url] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-v_NvntmygsA/Txr6xBiGTqI/AAAAAAABi30/69zkr2rWobQ/s640/PICT0431.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-cL8s3gmUxIU/Txr5i8BA5UI/AAAAAAABiys/KLJAR8oczu0/s640/PICT0420.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-2eCSM63hUAc/Txr5cgc9P0I/AAAAAAABixg/r22qQUPmd5U/s640/PICT0412.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-Q6lsKdQ_JMY/Txr8gskdlBI/AAAAAAABi_M/90p_kTT927g/s640/P1050329.JPG[/img] Quote
soboz4 Posted January 21, 2012 Author Posted January 21, 2012 na razie bez mruknięcia, byłoby idealnie gdyby nie jego donośny szczekot, np. gdy wychodzi na dwór, drze mordkę przez wszystkie pietra jak zjeżdża windą... mam nadzieję, że sąsiedzi wytrzymają! Quote
soboz4 Posted January 21, 2012 Author Posted January 21, 2012 Tak! Myślę, że szybciutko znajdę domek dla Norka, mam nadzieję że taki juz na całe życie! Quote
taxelina Posted January 21, 2012 Posted January 21, 2012 Na pewno bedzie najlepszy z najlepszych :loveu: Quote
soboz4 Posted January 22, 2012 Author Posted January 22, 2012 spacerek po wodzie... [url]https://picasaweb.google.com/104632988192741690271/ZimaWiosnaChlapa22012012R#[/url] Każdy chce iść w inną stronę [img]https://lh5.googleusercontent.com/-g3IeopV03LQ/TxwLMcArKHI/AAAAAAAAMrM/8wdKZv272jo/s640/P1050341.JPG[/img] z przodu Roksia, w środku Norek, z tyłu Iga... [img]https://lh4.googleusercontent.com/-cVUGFyFckTA/TxwLNZRq6VI/AAAAAAAAMrU/NjAL7Wr7jm8/s640/P1050344.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-opzF_PKL4yg/TxwLO8PlZpI/AAAAAAAAMrc/gbQJwCpxhUE/s640/P1050346.JPG[/img] Norek to nie jest mors, jak Roksia i Iga, nie bardzo lubi spacery w taką pogodę... [img]https://lh4.googleusercontent.com/-EoUJhhJaH0s/TxwLQGTnX-I/AAAAAAAAMrs/vpskDiCcJ4M/s640/PICT0435.JPG[/img] A z nieba pada takie nie wiadomo co... [img]https://lh3.googleusercontent.com/-tW3kfvkPD9M/TxwLSw6nG2I/AAAAAAAAMsM/IcCKNXbzaIc/s640/PICT0441.JPG[/img] Quote
soboz4 Posted January 22, 2012 Author Posted January 22, 2012 Na szczęscie po antybiotyku już tak nie siusia a kropelki do uszu też już pomogły, coraz rzadziej ociera uszami o podłogę, jedynie kaszel jakby się nasilał... [img]https://lh6.googleusercontent.com/-twyLHSUlVF8/TxwLazhaKOI/AAAAAAAAMtc/77w20x9EmYw/s640/PICT0456.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-0IZAzNZvZuM/TxwLiPIQKRI/AAAAAAAAMuw/WIGGyU_EGvQ/s640/PICT0473.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-8yldCWHSQZM/TxwLt-9eV2I/AAAAAAAAMws/P3zEGhelC1s/s640/PICT0498.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-K_MgI-UQL1Y/TxwLuhnDMkI/AAAAAAAAMw0/oFzQl5FvD5Y/s640/PICT0499.JPG[/img] Quote
jofracy Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 Świetne są te Twoje szorściaczki :) Może nie lubi zimna, bo się już namarzł w życiu? "Moja" Dusia też szybko marznie... Quote
taxelina Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 Jak Iga sie czuje? widzisz dalsza poprawe po cetylM? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.