Jump to content
Dogomania

Sznaucerkowaty,10 mies.piesek!jest w wymarzonym domku!!!


MARCHEWA

Recommended Posts

  • Replies 402
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam ;) szczeniaczek jest slodki a ja moze mialabym dla niego domek :cool3: co prawda sama go wziasc nie moge bo 3 marca przywoza mi amstaffa z pabianic ze schroniska (jednego asta juz mam w domciu) takze takie malenstwo przy dwoch bestyjkach raczej odpada :diabloti: ale moja znajoma mowila mi ostatnio ze jej ciotka szuka pieska :roll: (po utracie poprzednika) najlepiej kundelka. Dziewczyna jest z katowic (tak jak ja:razz: ) wiec mysle ze ciotka tez gdzies blisko tu mieszka. Jesli psina nadal szuka domciu to ja z checia zagadam kumpele i zobaczymy moze los sie do niego usmiechnie :multi:

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Maluszek od wczoraj jest w nowym domu w Jastrzębiu,byłam tam pół dnia i dlatego nie napisałam wczoraj nic na dogo,domek wydaje się w porządku,jednak strasznie przeżyłam rozstanie z maluchem,ponieważ jest tak wspaniałym psiakiem i tyle już przeszedł złego.Jest mi bardzo ciężko,myślę,że jakby ten domek okazał się nieodpowiedni maluch zostałby u mnie,strasznie pusto jest bez niego w domu.
Tengusia,dziękuję ci,że maluszek nie był ci obojetny,za domek dla niego,no,ale już domek jest,więc inna bida może zostanie uszczęśliwiona.
Wiem jedno,że gdyby okazało się,że i ten domek maluszka odda(bo ja już ludziom na 100 proc. nie wierzę)to maluch zostanie u mnie i już go nikomu nie oddam!

Link to comment
Share on other sites

Maluszek jest od prawie 2 tyg.u nowej rodzinki,z którą utrzymuję kontakt telefoniczny,raz już nawet odwiedziłam malucha,aby upewnić się,że jest szczęśliwy i chyba jest!Rodzinka dba o niego i chwali,że jest bardzo mądry i grzeczny,więc wszysto jest na razie ok.;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MARCHEWA']Maluszek jest od prawie 2 tyg.u nowej rodzinki,z którą utrzymuję kontakt telefoniczny,raz już nawet odwiedziłam malucha,aby upewnić się,że jest szczęśliwy i chyba jest!Rodzinka dba o niego i chwali,że jest bardzo mądry i grzeczny,więc wszysto jest na razie ok.;)[/quote]


super!!!!:multi: :multi: :multi:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

[SIZE=3][COLOR=red]Dzisiaj dostałam telefon od pani pieska,że jej córka,która po rozwodzie zamieszkała z ojcem i zabrała suczkę,którą już mieli kilka lat wraca do matki i to z tą suczką,a pani ta 2 psów mieć nie może i Denisa(bo tak nazwali maluszka)chce oddać!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#ff0000]Piesek był już oddawany 2 razy!!!![/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#ff0000]Jutro jadę porobić mu zdjęcia,teraz ma on około 10 miesiecy i nadal jest mały.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#ff0000]Ja za 2 tyg wyjeżdżam,co mam z nim zrobić?Pomóżcie.[/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

to szokujące...
psiulowi trzeba zapewnić opikę i dobrze zabrać się do szukania domku... DOCELOWEGO WSPANIAŁEGO KOCHAJĄCEGO NA ZAWSZE JUŻ DOMKU!
przede wszystkim dobre foteczki, takie reklamowe... w domu... podczas zabawy i odpoczynku... w plenerze... muszą być ekstra, żeby domki ustawiały się w kolejce i można było zrobić prawdziwe sito adopcyjne...
potem tekst z informacjami, jaki ma charakter, co lubi etc... to młody pies, więc ludzie naprawdę muszą rozumieć, że nie biorą go na kilka tygodni...
TO ŻYWA ISTOTA, a nie jakiś gadżet!!!
ogłoszenia, gdzie się da! i ostra selekcja, gradowy ogień pytań, przy pierwszej rozmowie zaznaczyć, co przeszedł już psiak i stawiać twarde pytania, bardzo konkretne!
Dopiero potem, wizyta przedadopcyjna, wybór i koniecznie spisanie umowy adopcyjnej...

Link to comment
Share on other sites

Halbinko,ale najgorsze w tym jest to,że to nie byli pierwsi lepsi,którzy interesowali się nim,odesłałam wcześniej jedną nastoletnią parę,a ta babka przyszła z córką,zapewniała,że jest odpowiedzialna itp.Mówiła,że mieli kilka lat sukę,ale mąż ją zabrał po rozwodzie do swojego domu,bo to był jego pies i teraz oni chcą pieska dla siebie.Spisaliśmy umową adopcyjną,2 dni po adopcji pojechałam zobaczyć maluszka,wszystko było ok,ciągle do nich dzwoniłam,minimum raz w miesiącu dopytując,co u pieska i wszystko było super.A wczoraj babka dzwoni,że ich córka wraca od męża z tą suką,którą mieli przed rozwodem,a oni 2 psów mieć nie mogą!
Jadę do nich o 16.00.Nie wiem czy wrócę z maluszkiem,czy będzie mógł zostać u nich do czasu szukania domu,albo chociaż do mojego powrotu do 17 sierpnia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...