Jump to content
Dogomania

Calineczka młodziutka MIKRO sunia, wróciła do schroniska, a teraz znów W NOWYM DOMU!


kimiji

Recommended Posts

  • Replies 152
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='soboz4']ślicznotka, jak dobrze że nie musi już w tym mrozie w boksie siedzieć, tym bardzie, że z ogrzewaniem kiepściutko u nas...
[/QUOTE]

Wczoraj dawałam na Ciebie lub aeriel namiar sąsiadce, mrozy ją skusiły by wziąć jakąś niedużą sunię teraz, a nie później

Link to comment
Share on other sites

Wreszcie doczekałyśmy się odwiedzin moich rodziców :)

Tesla dostała kość i sweterek (w tle czerwone sweterki psów mamy i Beza):
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/7147692/TESLA/sweterek.jpg[/IMG]

Wreszcie mrozy nam nie straszne :multi: i mamy szansę dotrzeć gdzieś dalej na smyczy niż 100-200 metrów. Ostatni tydzień spacerków po 10-15minut tylko bez smyczy sprawia że energia Teslę rozrywa. Wreszcie ten lichy w futerko brzucho będzie miał ciepełko :p

Z Molly nie dogadały się idealnie, wyglądało toto na humory Molly + mikro kłótnie o status alfy. Nie dziwne, Molly się u mnie czuje jak u siebie, a Tesla jest u siebie. Ale nie było gryzienia, tylko groźne warki :) Z Bezą za to świrowały przez 2 godziny momentami opieprzane przez Molly. Niestety aparat chyba mi szwankuje bo udało się tylko kilka zdjęć + jeden filmik.

Fotki oczywiście na [URL="http://picasaweb.google.com/a.zbrog/TeslaCzyliSchroniskowaCalineczka"]http://picasaweb.google.com/a.zbrog/TeslaCzyliSchroniskowaCalineczka[/URL]

Filmik (proszę, przemilczcie teorie o du..e autorstwa mojego taty ;) najlepiej ignorujcie wszystkie ludzkie hasła): [URL="http://www.youtube.com/watch?v=Sohy3cdrfww"]http://www.youtube.com/watch?v=Sohy3cdrfww[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ale... jak się Kundzia obudziła i otworzyłam klatkę to Tesla olała dziewczyny i wybrała fretkę (póki Kundzia nie zaszyła się w nowym miejscu spania.. ach ta zima).
A także: Beza wpadła ze mną do komputrowni gdzie na podłodze leżał... żwaczyk, dostała ochrzan od Tesli za samo powąchanie, a Kundzia może żwaczyka czy nawet kość ciągnąć przez mieszkanie do kryjówki :) Także jest super :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maciaszek']Wow, jaki super kubrak! A jak się go zakłada? Jest zapinany na pleckach?[/QUOTE]

A dziękujemy :) Tesli też się podoba, jak mama wczoraj ubierała swoje to się pchała że ona chce założyć :D

Jeśli dobrze kojarzę to ten szyty przez znajomą mamy lub z niego był brany wzór na obecne czerwone.

Zakłada się trochę jak kurtkę:
1. Przednie łapki
2. golfik z zapięciem na guziczki nie jak ludzki "przez głowę"
3. tylne łapki
4. zamek od ogona do karku

Link to comment
Share on other sites

Dzisiejszy poranek jest pokazówką naszych poranków od ponad tygodnia ;)

[IMG]http://dl.dropbox.com/u/7147692/TESLA/dziendobry.jpg[/IMG]

Właśnie tym szatańskim sposobem ostatnio parę dni z rzędu dosypiałyśmy do 9-10 (zamiast grzecznie wstać i iść na spacer).

A jutro mija miesiąc razem :multi:
Swoją drogą przyznać mi się - CZYM Tesla była czesana 7 stycznia? Bić nie będę, "ozłocę" gdy się dowiem czym tak skutecznie ją można wyczesać :) Pamiętam że 5 stycznia w miejscach gdzie ma jakby futro innego psa (kark, tyłek, ogon) leniła się straaasznie, a w 9 stycznia przy odbiorze już nie. Od gumowej rękawicy nadal skuteczniejsze jest wyskubanie.

Pomóc w identyfikacji sprzętu może to foto: [URL="http://picasaweb.google.com/118380588009733343934/20120107Schronisko#5694949961350394674"]schronisko - 7 stycznia[/URL] Ja na zbliżeniu nie mam pojęcia co to.
W nagrodę za rozpoznanie oddam gumową rekawicę na potrzeby wolontariatu (o ile stosujecie i jest skuteczna na inny typ sierściuchy bo u nas niewypał)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aeriel']Tesla jest przezabawna kiedy tak się intensywnie wpatruje :D :loveu:[/QUOTE]

jeszcze mi się nie udało na fotce złapać jak robią to OBIE :razz: można wtedy popaść w paranoję :lol:

[QUOTE]Nauczyła się już ładnie bawić z Kundzią? :)[/QUOTE]

Nauczyć to nauczyła się ekspresem - tak delikatnego zaczepiania mocno nakręconego psa w życiu nie widziałam! Za to Kundzia jeszcze trzyma dystans, ale już zaczęła być fretką jaką jest na codzień = spać także na widoku + broić na swoje sposoby (wyciąganie mi kabelków z kompa :mad: ). Jak widać wyżej, potrafi także "siepaczyć" mając gdzieś że obok siedzi Tesla i robi to samo :) Poza tym podkrada jej żarło z miski chowając w różne kąty.

Także zabawy mają przez koc/kołdrę (fretki to lubią, nazywamy to od lat zabawą w "aliena"). Myślę że jak zima trochę odpuści to będzie mniej spała, więcej śmigała po mieszkaniu i dopiero wtedy pójdą na całego. Trochę za długo po śmierci Erwinka była jedynaczką i pewnie stąd idzie to wolniej niż zwykle.


Edit:
[quote name='kimiji']Akurat wtedy była czesana grzebykiem, takim bardzo cienkim :lol:[/QUOTE]

o czymś takim mówisz? :)

[url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=8526&cat=153[/url] lub tańsza wersja [url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=7476&cat=153[/url] ? :)
(nie wiem czy na tym forum można obce linki :oops: )

Edited by vdowa
Link to comment
Share on other sites

Super wieści :) Cieszę się, że tak się dobrze dogadują :) Mój psiak zawsze był zainteresowany wszystkim co się rusza, ale delikatny nie był. Pewnego dnia do domu przez okno wleciała mi papużka i pies zdemolował mi dom :D Papużce oczywiście nic się nie stało, za to zostały mi do sprzątania powywracane krzesła, porozrzucane rzeczy ze stołu i myśl, że zaraz muszę wyjść do szkoły, a po domu lata mi papuga a za nią pies w amoku i ani jednego ani drugiego nie umiem złapać :D

Link to comment
Share on other sites

Tak, ptaszki... z ptaszkami przegrywam na całej lini, jest wtedy totalnie nieodwoływalna :oops: z tym że biega za nimi z zabawką w zębach i podrzuca tak samo jak podrzuca przed nosem innych psów zapraszając do zabawy w berka :) Boję się co będzie na wiosnę gdy po deszczu wyjdą.... dżdżownice :lol:
Z kotami zresztą to samo. Będę się musiała doszkolić jak z tym i znanymi psami wygrać, z obcymi psami łatwiej, jakoś udaje mi się być atrakcyjniejszą. Ciekawe tylko kiedy sąsiedzi wezwą dla mnie psychiatrę bo "ta głupia z workami na kupy chodzi, a gdy pies daje rurę do innego to zamiast dreć się za psem, chwyta zabawkę/patyka/śnieg i biega w kółko jak świr nawołując wesoło" :lol: (mam niestety kilku sąsiadów, fanów kolczatek i wojskowego tonu darcia się za psem).

Jeśli chodzi o brak delikatności to przez cały miesiąc były 3 "szczeknięcia" Kundzi - Tesla za mocno nosem jej dotknęła i się wystraszyła (fretki robią taki szczekopisk jak się bardzo wystraszą). Oraz 2 piski Tesli - 2x została skarcona, raz za pchanie pyska do kuwety :lol: i raz za wpakowanie się na moje kolana gdy akurat Kundzia tam się chciała wpakować. Ale wtedy zignorowała syknięcie, teraz już wie co to oznacza :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aeriel']To tworzycie teraz szczęśliwą rodzinę :) Widać byłyście we trójkę dla siebie stworzone - Ty, Kundzia i Tesla :)[/QUOTE]

i TŻ! Jeszcze parę godzin, samolot już w Warszawie wylądował :multi:
Od dziś będą tu pewnie opisywane głównie postępy w rozpieszeszczaniu i tresurze ludzi pt "nie stawiaj kawy na laptopie" :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Dzięęęęęki! Teraz wiem czego szukać i miejmy nadzieję uratuje mnie to od tego żeby te kudły nocą wzięły i mnie zjadły ;)

Jeśli chodzi o Kundzie i Teslę to to samo było 2 lata temu gdy Kundzia przybyła do Erwinka ;) Tylko teraz rolę Erwinka przejęła Kundzia, scenariusz ten sam:
- Kundziaaaaaaaaaaaa robisz kupę? = Sssssssss
- Kundziaaaaaaaaaaaa jesz? = ignor
- Kundziaaaaaaaa gdzie jesteś? Śpisz za długo, wstaaaaaawaj! = ssssssssssssss
- Kundzia ale masz fajny ogonek, uszko, oczko = niuchanie nosek w nosek
- Zobacz, staję na głowie, fajne fajne fajne, prawda? (tu reakcje Kundzi różne, albo do zabawy albo mina mówiąca że mieszka z czubem)

[URL="https://picasaweb.google.com/a.zbrog/ErwinIKundzia"]Erwin i Kundzia[/URL] - różnica taka że Erwinek jadł tam, gdzie miewał atak odcukrzenia, tym razem oba zwierza zdrowe :) Więc na wiosnę będzie adhd x2 (Kundzi odejdzie jakieś 4-5godzin snu).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wreszcie ciepło i zdatnie na długie spacerki :multi: Wczoraj sprawdziłam czy trasa szwędaczkowa jest w miarę odśnieżona (sprawdzałam z Teslą ponad godzinę :lol:). Dziś po śniadanku poszłyśmy w długą. Tesli nie zawsze do szczęścia innych psów potrzeba, w lesie również biega szczęśliwa. Chyba jej się podobało bardziej niż na spacerkach w parku przed wielkimi mrozami.

Fotki oczywiście były (w końcu poza smakołykami nie musiałam już nic nosić :evil_lol: ) no i mogę się pochwalić mapką z nowej trasy porannych spacerków, wszystko oczywiście na picasie (tym razem nowy album okazjonalny) [URL="http://picasaweb.google.com/a.zbrog/Spacerek19Lutego2012#"]Spacerek19Lutego2012[/URL]

Oraz bonus dla ciekawych jak Tesla przyjęła TŻ po miesiącu od adopcji:
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/7147692/TESLA/kanapowce_dwa.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...