MalgosMalgos Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 [IMG]http://www.hunderolli-tierorthopaedie.de/media/6405/img_8379.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Czytałam ostatnio, że przeważająca większość psów super sobie radzi z wózeczkami. Psy nie przejmują się tym, co ludzie pomyślą, czego nie będą mogły robić, etc. Po prostu cieszą się życiem bez bólu, tu i teraz i możliwością realizacji najważniejszych pragnień: bycia kochanym członkiem stada. Mam nadzieję, że Putin też będzie szczęśliwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szachrajka Posted April 27, 2012 Share Posted April 27, 2012 bardzo proszę skonsultujcie jeszcze wizję wozka z dr Słodkim i Małgosia, bo mnie się bardzo wydaje ze on ma lepszy tył, mogłby nawet go używac przy pomocy tego wozeczka ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted April 27, 2012 Share Posted April 27, 2012 konsultacja z terapeutami i tak nieodzowna bo wozeczek bedzie robiony na jego wymiary.... podaje zaraz dalej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MalgosMalgos Posted April 27, 2012 Share Posted April 27, 2012 [quote name='Panna Marple']Śledzę uważnie wątek Putina i serce ściska mi się z rozpaczy na myśl o niedoli, jaka stała się jego udziałem. Jutro zrobię przelew z przeznaczeniem na kolejny turnus rehabilitacyjny. Mam tylko nadzieję, że p. Dorota nie zmieni zdania i decyzja o adopcji Putina pozostanie wiążąca, jeśli, rzecz jasna, znajdzie się domek. Taka decyzja to wyraz mądrej i bezinteresownej miłości. Rozumiem też, że to trudne[/QUOTE] CHAPEAU! Malgos Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted April 27, 2012 Share Posted April 27, 2012 Kiedy zagladalam na watek PUtina, ale teraz mimo prosb nie moge go wspomoc, po prostu brak kasy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza4 Posted April 28, 2012 Share Posted April 28, 2012 Podeślę symboliczne 30 zł, bo jestem pod krechą. Trzymam kciuki za Putina, jest cudny! Może spróbować z basenem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdina Posted April 29, 2012 Share Posted April 29, 2012 wyśle coś jutro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted May 5, 2012 Share Posted May 5, 2012 [LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]ciotenki ... ja tu robie tylko za kuriera.. i proszona zostalam o podanie do wiadomosci, ze doszły wpłaty na putina od Magdiny 50zł i od moniki anny d.30zł wielkie dzieki.... a przy okazji pospamuje i zapraszam was na watek Znajdka, ktory pilnie szuka domku [/FONT][/COLOR][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226473-Znajdek-w-typie-jamnika-szorstkowłosego-pilnie-szuka-DT!-Uratowany-teraz-pogryziony![/URL][/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fryzshire Posted May 8, 2012 Author Share Posted May 8, 2012 [quote name='Panna Marple']Śledzę uważnie wątek Putina i serce ściska mi się z rozpaczy na myśl o niedoli, jaka stała się jego udziałem. Jutro zrobię przelew z przeznaczeniem na kolejny turnus rehabilitacyjny. Mam tylko nadzieję, że p. Dorota nie zmieni zdania i decyzja o adopcji Putina pozostanie wiążąca, jeśli, rzecz jasna, znajdzie się domek. Taka decyzja to wyraz mądrej i bezinteresownej miłości. Rozumiem też, że to trudne[/QUOTE] Nawet nie wiecie drogie panie, jakie to trudne. Zdjęcia niewiele ukazują. trzeba znać Putina osobiście, by wiedzieć, jak jest kochany, wierny i wspaniały. Zdaję sobie jednak sprawę, że Putin być może zawsze już będzie używał wózka (doktor dopiero po rezonansie może powiedzieć, czy operacja mu pomoże), a ja mieszkam na wsi. Jakie problemy będzie miał psiak na wózku na moich wertepach, to można się domyślić. Tu niestety nie ma równiutkich chodników :shake:. Nie zmienię zdania, ale oddam go tylko temu, kto go pokocha tak, jak ja, ale będzie w stanie zapewnić mu lepsze warunki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fryzshire Posted May 8, 2012 Author Share Posted May 8, 2012 [quote name='Masza4']Podeślę symboliczne 30 zł, bo jestem pod krechą. Trzymam kciuki za Putina, jest cudny! Może spróbować z basenem?[/QUOTE] Jeśli byłaby taka możliwość, to Putin po prostu kocha pływanie. Kiedy latem zabierałam go nad jezioro, to żeby wrócić do domu, musiałam włazić do wody i go wyciągnąć siłą. Żadne prośby nie pomagały, wystarczyło, że jakiś dzieciak buchnął z pomostu do wody, a Putin już był przy nim :lol:. Mógł tak pływać w kółko godzinami. Moja przyrodnia siostra śmiała się, że w poprzednim wcieleniu chyba był rybą :cool3::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 Przepraszam za spam, ale potrzebujemy pomocy, a odzew nikły*:-( * * [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226652-Maniek-wykrzywiona-łapka-dziura-na-ciele-i-w-sercu-i-jedno-marzenie-by-godnie-żyć[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 Ja naprawdę szanuję tę decyzję i mam na tyle wyobraźni, by zdać sobie sprawę z bólu, jaki wiąże się z rozstaniem z ukochanym zwierzakiem.[quote name='fryzshire']Nawet nie wiecie drogie panie, jakie to trudne. Zdjęcia niewiele ukazują. trzeba znać Putina osobiście, by wiedzieć, jak jest kochany, wierny i wspaniały. Zdaję sobie jednak sprawę, że Putin być może zawsze już będzie używał wózka (doktor dopiero po rezonansie może powiedzieć, czy operacja mu pomoże), a ja mieszkam na wsi. Jakie problemy będzie miał psiak na wózku na moich wertepach, to można się domyślić. Tu niestety nie ma równiutkich chodników :shake:. Nie zmienię zdania, ale oddam go tylko temu, kto go pokocha tak, jak ja, ale będzie w stanie zapewnić mu lepsze warunki.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 [COLOR=#000000][FONT=arial]Na konto Fundacji doszly kolejne wplaty dla Putina od Agnieszki103 - 5zł i od Aleksandry i Dariusza P.-50,00zł dziekujemy bardzo[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted May 20, 2012 Share Posted May 20, 2012 Pusto i cicho tu od dawna. Co z Putiniaczkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fryzshire Posted June 12, 2012 Author Share Posted June 12, 2012 [quote name='Panna Marple']Pusto i cicho tu od dawna. Co z Putiniaczkiem?[/QUOTE] Witam i bardzo wszystkie cioteczki przepraszam za to strasznie długie milczenie. Nawał pracy nie pozwala mi nawet na krótkie wizyty w bibliotece, a na własny internet jeszcze nie mam. Putinek zdrowy, tylko troszkę smutny. Chciałby pewnie (i ja też), żebym była cały czas przy nim, a tu tyle psich nieszczęść, które mam pod opieką też na mnie liczy (trzy tygodnie temu przywieziono psy, którymi zobowiązałam się zająć). Codziennie się gimnastykujemy, ale i tak za mało czasu mogę mu poświęcić. Serce mi się kraje, bo ten psiak tyle wycierpiał, że zasługuje na to, by mieć kogoś tylko dla siebie. Kupiłam mu termoforek do grzania nóżek i podkłady, by leżał w czystości, a od znajomej dostał piłkę rehabilitacyjną. Na pieluszki i jedzenie dla niego też już mi wystarczy. Rozpuścili go w tej lecznicy do granic możliwości :lol:. Ostatnio nic mu już nie smakuje. Ryżyk z mięskiem bee, sucha karma z dodatkiem puszki też bee. Dzisiaj rano dał się namówić na bułeczkę z kozim mlekiem. I co ja mam z nim zrobić? :roll: Mam też kłopot z jego materacem. Wysiadła jedna faza (pompuje się tylko połowa komór). Nie znam się na takich urządzeniach, a wątpię, czy na tym moim zadupiu znajdę serwis. Na szczęście mogę go wspomóc kołderkami, które dostał od dobrych ludzi w lecznicy, ale materac jest przecież lepszy niż kołdra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MalgosMalgos Posted June 16, 2012 Share Posted June 16, 2012 Wozeczek jest w drodze! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted June 16, 2012 Share Posted June 16, 2012 Czy Putin ma szansę na jeszcze jeden turnus rehabilitacyjny? Wózeczku, przybywaj:multi:. Zaczynają się upały i byłoby dobrze, gdyby Putiniaczek trochę się ruszał - nietrudno o odparzenia i odleżyny mimo codziennej pielęgnacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 Zaglądam do Putina,w nadzieji na jakieś info.o jego zdrowiu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 [IMG]http://img163.imageshack.us/img163/4764/dsc09052t.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Brawo szorstka mordeczko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdina Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 ojej jak fajnie wygląda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MalgosMalgos Posted July 6, 2012 Share Posted July 6, 2012 [IMG]http://bild6.qimage.de/kinder-fahrradanhaenger-aluwanne-foto-bild-60331256.jpg[/IMG] Taka jak ta, tylko zielono - zolta, przczepiana do roweru - niech mu dobrze sluzy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daccota Posted July 6, 2012 Share Posted July 6, 2012 no to teraz Putinek jak król będzie jeździł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fryzshire Posted July 13, 2012 Author Share Posted July 13, 2012 Witam wszystkie cioteczki i pozdrawiam w imieniu Putinka. Jest zdrowy i mimo upałów nie nabawił się odleżyn, ale to piekielne gorąco znosi bardzo kiepsko. Dyszy mocno mimo, że skróciłam mu kudełki. Gimnastykujemy się codziennie, ale mimo to nie daje rady samodzielnie jeździć po tych moich wertepach. Nawet na drodze wystarczy kamyk, by wózek stanął i muszę mu pomagać. Ostatnio też trochę posmutniał. Może to upały, ale ja myślę, że on trochę źle znosi to, że ja zajmuję się innymi psami. Na pewno chciałby, żebym poświęcała mu więcej czasu, a to przecież niemożliwe. Popłakuje, kiedy zostawiam go, by zająć się pracą. Nie chce jeść, grymasi. Może to tylko upały, ale sądzę, że on naprawdę potrzebuje kogoś, kto będzie mógł mu poświęcić więcej czasu. Psy wiele rozumieją. Był przecież czas, dawno temu, kiedy był jedynym psem. Potem pojawił się Kiler, a kiedy przeprowadziłam się na wieś kolejno Tequila, jej trójka dzieci, Foka, dwa szczeniaki i Lucky, a teraz jeszcze dwadzieścia innych psów, które też muszę nie tylko nakarmić, ale pogłaskać i przytulić, bo to same skrzywdzone przez ludzi bidy... Serce mi się kraje, kiedy zaczyna popiskiwać, kiedy tylko wychodzę z domu. Kocham go bardzo, ale widzę po jego zachowaniu, że znalezienie mu nowego właściciela, który poświęci mu więcej czasu zaczyna być pilne. Moze ta piękna kareta trochę poprawi mu humor, bo będę mogła go zabierać nad jezioro, żeby popływał :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.