2 kg KIKA Pudelek - jest w cudownym DS !!!

[coronaaj]

[quote name='jaanna019']Pasują do siebie idealnie :)[/QUOTE]
Kika to miala szczescie, wiecej takich domkow dla naszych psinek. KIka z pania wygladaja wspaniale...super domeczek.

[inga.mm]

wreszcie wklejam obiecane zdjęcie Kiki.
nie mogłam sobie poradzić z oprogramowaniem, ale juz pokonałam martwą materię

[IMG]http://img829.imageshack.us/img829/1013/0000001e.jpg[/IMG]

[inga.mm]

[INDENT] [COLOR=#008000][I]zapraszam na bazarek [/I][/COLOR][B][I][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226608-TOREBENCJE-KOSMETENCJE-LAPTOPENCJE-na-sieropsiniec-Ingi-mm-19-05-21"]TOREBENCJE-KOSMETENCJE-LAPTOPENCJE[/URL][/I][/B]
[/INDENT]

Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe

[jaanna019]

Są wieści od Kiki. Panie zakochane w sobie wzajemnie. Pani Stefania nawet przez telefon jest niezwykle ciepłą osobą, bardzo lubię z nią rozmawiać. Czasem dzwoni żeby pogadać. Ostatnie wieści są bardzo fajne, bo Kika już nie szczeka jak zostaje sama w domu. Przez kilka miesięcy szczekała a teraz chyba wreszcie uwierzyła, że to jej dom i że jej Pani wraca za każdym razem.

[inga.mm]

No to cudownie!!! Szczekający pies jest bardzo męczący dla sąsiadów

[inga.mm]

MOŻE POMOŻECIE MI?
[h=1][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/229087-raptem-2-KILO-ZAG%C5%81ODZONEJ-STARUSZKI-RATLERKI-kolejna-sierotka-w-sieropsi%C5%84cu-Ingi-mm"]raptem 2 KILO ZAGŁODZONEJ STARUSZKI RATLERKI - kolejna sierotka w sieropsińcu Ingi.mm[/URL][/h]

[morisowa]

Zapraszam na bazarek z podpisu, na psie staruszki.

[jaanna019]

Z przykrością przekazuję informację: 11 lutego Kika odeszła. Jestem pewna, że do ostatniej chwili była kochana przez swoją Panią. Pani Stefania bardzo po niej rozpacza :( Cieszę się, że ostatnie lata babunia spędziła w kochającym domu i przy kochanym człowieku. Śpij maleńka [']

[Energy]

Bardzo mi przykro :(
Biegaj malutka Kikuniu (*) po tęczowych łąkach ...

[psi]

jaanna019 pocieszające jest to ,że odeszła w miłości,szacunku przy kochanym człowieku ..... Kikuniu
[*] :(

[Ewanka]

Kikuniu
[*] :-(
bardzo smutna wiadomość, ale macie rację, najważniejsze, że była bezpieczna i kochana do końca.
Bardzo dziękujemy Pani Stefanii i wspieramy Ją gorąco!!!

[filodendron]

[*] :-(
Biorąc pod uwagę jej wiek i wyniszczenie, gdy ją wyciągałyście ze schroniska (jaka ona była przeraźliwie chuda...) na koniec los podarował jej własnego człowieka i dom i tak na całkiem długo.

[Ewanka]

Filodendron, to prawda, ale i tak jest bardzo smutno, mogła kruszynka jeszcze cieszyć się życiem.

Napisałam w pierwszym poście informację o odejściu Kikuni,
ale nie wiem, jak się zmienia tytuł wątku?

Czy zmienia go mod, czy założyciel wątku? Kto wie?

[Anula]

Też mi bardzo przykro,że Kikunia już nie cieszy się życiem.Bardzo jej kibicowałam.Malutka była i taka krucha,najważniejsze,że miala swój ciepły domek i przy sobie prawdziwego opiekuna.

[Poker]

To już tyle czasu minęło? Nie mogę uwierzyć.
Miała szczęście malutka na koniec swojego życia. podziękowania dla jej pańci.

[dziuniek]

[quote name='Ewanka']
Napisałam w pierwszym poście informację o odejściu Kikuni,
ale nie wiem, jak się zmienia tytuł wątku?

Czy zmienia go mod, czy założyciel wątku? Kto wie?[/QUOTE]
Zmienić tytuł może osoba, która założyła wątek, trzeba wejść w "opcje zaawansowane".

[Poker]

Przykre ,że odeszła ,ale pocieszające ,że przy kochającej pańci.

[Ewanka]

[quote name='dziuniek']Zmienić tytuł może osoba, która założyła wątek, trzeba wejść w "opcje zaawansowane".[/QUOTE]

Oczywiście próbowałam w "zaawansowanych", zmienił się jedynie tytuł pierwszego postu, ale tytuł wątku pozostał niestety bez zmian.

[B]Proszę Moderatora o zmianę tytułu wątku na:

[*] 2 kg [/B][B]pudlisia [/B][B]KIKA odeszła za TM :(
[/B]

[dziuniek]

To dziwne, bo kiedy otwieram pierwszy post dowolnego mojego wątku i wchodzę w zaawansowane, jest linijka z tytułem, gdzie można wpisać i zmieniać wszystko.

[Ewanka]

[quote name='dziuniek']To dziwne, bo kiedy otwieram pierwszy post dowolnego mojego wątku i wchodzę w zaawansowane, jest linijka z tytułem, gdzie można wpisać i zmieniać wszystko.[/QUOTE]
Tak, to się zgadza, tylko, że tam jest wyłącznie tytuł PIERWSZEGO postu ... sprawdź, zmieniłam tytuł i ... pokazał się jako tytuł pierwszego postu, a nie dało się niestety zmienić tytułu całego wątku.

[dziuniek]

[quote name='Ewanka']Tak, to się zgadza, tylko, że tam jest wyłącznie tytuł PIERWSZEGO postu ... sprawdź, zmieniłam tytuł i ... pokazał się jako tytuł pierwszego postu, a nie dało się niestety zmienić tytułu całego wątku.[/QUOTE]
No i sprawdziłam! W tych wątkach, w których np. moderator dostawiał mi posty, nie mogę zmienić tytułu, tak jakby ten post nie był mój. W pozostałych zmiana tytułu postu pierwszego zmienia tytuł wątku. Ciekawe! Może tu też coś takiego było?

[dziuniek]

Przy okazji poczytałam cały wątek. A wiecie, cioteczki, że ja adoptowałam Palucha też w roku 2011, w październiku, Karmelka-skrzyżowanie pudla z grzywaczem. Zmarł w listopadzie 2013, był u mnie dwa lata. To takie straszne, w jakim stanie ludzie potrafią wyrzucić starego psa na ulicę.

[Ewanka]

[quote name='dziuniek']No i sprawdziłam! W tych wątkach, w których np. moderator dostawiał mi posty, nie mogę zmienić tytułu, tak jakby ten post nie był mój. W pozostałych zmiana tytułu postu pierwszego zmienia tytuł wątku. Ciekawe! Może tu też coś takiego było?[/QUOTE]
Cieszę się, że to potwierdziłaś :)

... wcześniej przecież zmieniałam tytuł wątku, gdy szukałam pomocy dla Kiki, potem jak poszła do DS ... i tego tytułu już nie udaje mi się zmienić, jakaś blokada? a może limit zmian wyczerpany?

[Ulcia]

Jestem sąsiadka pani Steni...pewnie mnie panie pamiętacie...Przykro mi bardzo że Kika odeszła bo strasznie się do niej przyzwyczaiłam, ale to co przeżywa biedna pani Stenia to koszmar. Kika miała u niej cudowny domek, pełen miłości .. pani Stenia ją uwielbiała..Biegała z nia do weterynarza i leczyła do samego końca, trzymała ją w ramionach do ostatniego jej oddechu. Jest zrozpaczona i strasznie przezywa jej śmierc. ...Ciężko jej się pogodzić z tym że jej już nie ma..ale dziękuje Paniom , ze mogła choć przez chwilę stać się częścią zycia Kiki. Ulcia. pani Stenia prosi o kontakt z pania Anią... ponieważ nie moze się do pani Ani dodzwonić.

[dziuniek]

Droga sąsiadko p. Steni! Może pokazać pani Steni potrzebujące następne pudeleczki? Tyle ich biedaków czeka, pudelków i nie pudelków, zdrowszych i ciężko chorych... Nie mówiłabym tak, gdybym sama nie wzięła po śmierci mojego Karmelka następnego psinka, a nawet dwóch...