Ninka pojechała do domu :) czyżby pech się skończył ;)

[docha]

..a czy będzie dobrze?

[Maciek777]

Także trzymam kciuki:)

[sylwija]

na razie nie puszczajcie proszę kciuków ..

mogę chyba napisać, że Ninuś w swoim domku. Jeszcze daleka jestem od 'hip-hipów', ale ..

Święta Ninka spędziła już z nową rodziną, i Nowy Rok też tak powita - już prawie 2 tygodnie minęły i jest dobrze. Jestem jednak ostrożna i nowi Państwo też są ostrożni, choć Ninka jest grzeczna i spokojna.
Na początku trochę się denerwowała, ale byliśmy wszyscy na to przygotowani po tej nauczce.. na początku się nie załatwiała, trochę popiskiwała, bała się przy przypinaniu smyczy..
Ninka zamieszkała w warszawskiej kamienicy, pierwsze spacery były tylko na wewnętrzne podwórko, ale teraz już trzy razy przemierzała ulice.
Dobrze się czuje w tym mieszkaniu, zauważyliśmy to właśnie na pierwszej wizycie, jest atmosfera spokoju i jej się to udziela :)
Właściwie to właśnie pojechaliśmy porozmawiać osobiście, umówiliśmy się w parku, ale była fatalna pogoda, więc po prostu odwiedziliśmy Państwa.. no i Ninka już została. Jest kot 20letni, z którym Ninka się dogaduje, Bardzo jest łasa na komplementy, a tu cały czas słyszy od p.Maćka 'moja śliczna, moja piękna' i chodzi za p.Mackiem, cały czas chce być blisko :)
i co ważne, Ninka robi postępy, nie ma już takich lęków, czy takiego dystansu do nowo-poznawanych ludzi, którzy odwiedzają dom. szczególnie, ze wszyscy się nią zachwycają, bo też Nineczka się prezentuje super, u nas jakoś 'ginęła' wśród psów, a tu nie musi z nikim konkurować, ma dużo pieszczot i rozmów, i wszystko dla niej ;)
No i cóż.. apetyt jest ok, ataków paniki nie miała i nie ma, trochę za nami tęskniła, kręciła się i popiskiwała, i wąchała, ale bez histerii, no i za drugim razem już krócej :)

ostatnio właśnie wczoraj rozmawiałam z Panią Ninki i są bardzo z niej zadowoleni, i Nineczka też wygląda na bardzo zadowoloną :) nie wiem, czy jeszcze w tym roku ją odwiedzimy, chyba raczej już w przyszłym

[Livka]

Cudne wieści - trzymam kciuki nadal za dobre stosunki ;) :thumbs:

[docha]

och, Sylwio, to Ty nas w takiej niewiadomej przetrzymałaś? Skąd pojawili się teraźniejsi opiekunowie Niny? z ogłoszenia? Bo poprzedni upragnęli sobie rudego pieska i wyszukali Ninkę z ogłoszenia.
Ninka , Kochanie trzymam kciuki za Ciebie.
Sylwio, a jak wygląda sprawa mobilności Ninki w nowym domu? tzn. na czas wyjazdów i urlopów przewidują psa ze sobą brać czy są inne strategie? Czy to są młodzi ludzie?

[andegawenka]

Co tu pisać [URL="http://smayliki.ru/smilie-943334631.html"][IMG]http://s16.rimg.info/a6a3dd90929a6bd478ed1a49399b7f5a.gif[/IMG][/URL]

Sylvija [URL="http://smayliki.ru/smilie-880746567.html"][IMG]http://s14.rimg.info/94a667b0934ff96d706b81e3bdf54f72.gif[/IMG][/URL]

[Maciek777]

Oby tak dalej:)

[sylwija]

Nowi Państwo z ogłoszenia - o Nince przeczytali
a jak zobaczyli, to pokochali
Jest Pani i jej syn, Maciek - ale to dorosły mężczyzna w sumie, ale na rencie. Nineczka akceptuje oboje, ale bardziej lgnie do Maćka, tak myślimy, że daje jej poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie jest delikatny. Ninka nie będzie w sumie w ogóle zostawała sama w domu, może na chwilówki

nie chciałam pisać wcześniej, bo nie wiedziałam, czy nie będziemy zaraz po nią jechać, nerwy straszne.. Ale w sumie jakoś spokojnie to idzie..odpukać w puste i niemalowane..choć wciąż mam trochę lęk..

[docha]

oj! teraz jest jaśniej w sytuacji i nawet optymistycznie :kciuki:

Sylwio, podawaj nam jak najwięcej wieści.

[mestudio]

A to niespodzianka, no proszę:-).

[gallegro]

Oby TEN domek okazał się w końcu tym, na który tak długo Ninka czekała...

[Livka]

Najprawdopodobniej Ninka znalazła swoją przystań i kochających ją ludzi :loveu:

Niestety pozostał do spłacenia dług - 200 zł za jedzonko !
Na koncie mamy tylko 40 zł :(

Kto pomoże ? ... bardzo prosimy o najmniejszą nawet wpłatę :modla:

Ze swej strony na dobry początek daję 10 zł ... do spłaty pozostało 150 zł ... :cool3:

[sylwija]

[quote name='Livka']Najprawdopodobniej Ninka znalazła swoją przystań i kochających ją ludzi :loveu:

Niestety pozostał do spłacenia dług - 200 zł za jedzonko !
Na koncie mamy tylko 40 zł :(

Kto pomoże ? ... bardzo prosimy o najmniejszą nawet wpłatę :modla:

Ze swej strony na dobry początek daję 10 zł ... do spłaty pozostało 150 zł ... :cool3:[/QUOTE]

dziękuję Livka :)

ja jeszcze nie wiem, czy potwierdzałam wpływ:
październik, listopad, grudzień - po 10 pln od handzi dla ninki :)

[Livka]

[quote name='sylwija']dziękuję Livka :)

[B]ja jeszcze nie wiem, czy potwierdzałam wpływ:
październik, listopad, grudzień - po 10 pln od handzi dla ninki :)[/B][/QUOTE]

Czyli wpłata była na Twoje konto ?
Mam zmniejszyć kwotę wydatków o te 30 zł ?

[sylwija]

Tak jest :)

[Livka]

ok :)
w tym układzie zmniejszę kwotę za karmę o 30 zł w rozliczeniu - fajnie, znowu do przodu :multi:

[docha]

ze swojej strony 10zł dodam:)

[Livka]

[quote name='docha']ze swojej strony 10zł dodam:)[/QUOTE]
:multi::multi:
Wielkie dzięki :loveu:
- masz nr konta ?

[docha]

[quote name='Livka']:multi::multi:
Wielkie dzięki :loveu:
- masz nr konta ?[/QUOTE]

nie wiem. poproszę pw

[Livka]

[quote name='docha']nie wiem. poproszę pw[/QUOTE]
poleciało ;)

[inga.mm]

zazdroszczę w imieniu swoim i Birmy, ale cieszę się ogromnie. To wspaniały pies

[sylwija]

fakt :) i mam nadzieję że będzie wspaniale i Nowy Rok da i Nince i Birmie i innym Naszym Psiakom radość i [I]szczęście[/I] :)

[jostel5]

Ale znakomite (i niespodziewane!:)) wieści!!!:)

Na początku stycznia też wrzucę grosik-proszę o nr konta....

[Livka]

[quote name='jostel5']Ale znakomite (i niespodziewane!:)) wieści!!!:)

Na początku stycznia też wrzucę grosik-proszę o nr konta....[/QUOTE]
Pięknie dziękuję [B]jostelku [/B]:loveu: - już leci pw ;)

[docha]

[CENTER][COLOR=#ff0000][SIZE=4][B]Pomyślnego Nowego Roku 2013 ![/B][/SIZE]
[/COLOR]

[/CENTER]
[quote name='docha']ze swojej strony 10zł dodam:)[/QUOTE]

przelew poszedł.

Wiadomo jak NInka przetrwała strzały noworoczne?