Jasza Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 To może [B][U]Czeka[/U][/B] od Ellig? Quote
Jasza Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 Wątek Czeki: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/213840-quot-Czeka-quot-piękna-mądra.-Kto-ją-pokocha-kto-da-dom[/URL]-! Quote
tatankas Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 [quote name='Jasza']Wątek Czeki: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/213840-quot-Czeka-quot-piękna-mądra.-Kto-ją-pokocha-kto-da-dom[/URL]-![/QUOTE] Niestety z tego,co czytałam jej wątek,to potrzebuje ogrodzonego terenu,a u pana tego nie ma.To musi być psiak wpatrzony w człowieka,któremu nie w głowie ucieczki-piesek,który by spędzał z panem 24 godziny na dobę. Quote
Ewa Marta Posted September 22, 2011 Author Posted September 22, 2011 [quote name='mysza 1']Boże serce mi pękło przez tą maliznę z oczkami chorymi :( :placz: Tak bym jej chciała pomóc ale już nie mam zupełnie możliwości :-([/QUOTE] I mnie chwyciła za serce:-( [quote name='tatankas']Tak jak napisałam w pw-im pasowałby onek jakiś ;)[/QUOTE] Dzięki Twoim radom na PW, wiem, jak przeprowadzić z nim rozmowę, dzięki!!! [quote name='Jasza']To może [B][U]Czeka[/U][/B] od Ellig?[/QUOTE] Raczej nie, chodzi o psa, nie sunię:-( Quote
Ewa Marta Posted September 22, 2011 Author Posted September 22, 2011 [quote name='tatankas']Niestety z tego,co czytałam jej wątek,to potrzebuje ogrodzonego terenu,a u pana tego nie ma.To musi być psiak wpatrzony w człowieka,któremu nie w głowie ucieczki-piesek,który by spędzał z panem 24 godziny na dobę.[/QUOTE] W domu teren niby ogrodzony, ale pies jeździłby z Panem w różne miejsca. Quote
Nutusia Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 A Lupus?... Ten to w człowieka wpatrzony jak w obraz!!! Quote
Ellig Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 [quote name='Nutusia']A Lupus?... Ten to w człowieka wpatrzony jak w obraz!!![/QUOTE]W tym domu sa jeszcze inne zwierzaki..... Quote
Ellig Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 [quote name='Jasza']To może [B][U]Czeka[/U][/B] od Ellig?[/QUOTE] dziekuje Jasza:) Quote
Ewa Marta Posted September 22, 2011 Author Posted September 22, 2011 Rozmawiałam z Panem. On już wczoraj czuł, że nie dojdzie do adopcji i podjął decyzję, że kupi rotweilera z hodowli. Podziękował za telefon i nie chciał słyszeć o żadnych innych propozycjach adopcji. Quote
santino Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 [quote name='Ewa Marta']Rozmawiałam z Panem. On już wczoraj czuł, że nie dojdzie do adopcji i podjął decyzję, że kupi rotweilera z hodowli. Podziękował za telefon i nie chciał słyszeć o żadnych innych propozycjach adopcji.[/QUOTE] :(:(:(:(:( Quote
edek Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 Wielka szkoda, że to nie ten domek. Ale to dopiero początek ;) Quote
mysza 1 Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 Mogę po znajomości zaprosić na bazarek na 2 moje biedy (spośród wielu ;)) ? Ksiązki dla psiarzy, historia o życiu za TM z dedykacją autorki, obróżki i takie tam [URL="http://www.dogomania.pl/threads/215049-Ksi%C4%85%C5%BCki-o-T%C4%99czowym-Mo%C5%9Bcie-z-dedykacj%C4%85-autorki-psie-gad%C5%BCety-na-2-psy-do-28.09-21?p=17680296#post17680296"]http://www.dogomania.pl/threads/215049-Ksi%C4%85%C5%BCki-o-T%C4%99czowym-Mo%C5%9Bcie-z-dedykacj%C4%85-autorki-psie-gad%C5%BCety-na-2-psy-do-28.09-21?p=17680296#post17680296[/URL] Quote
mmd Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 Wreszcie się doczłapałam do Was. Szkoda, że to nie TO, ale taki sliczny psiak naprawdę nie posiedzi w hoteliku zbyt długo. Quote
Jasza Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Tekst do ogłoszeń jest w pierwszym poście, poproszę jeszcze o namiary - telefon i mail. I informację w którym poście są zdjęcia do ogłoszeń. Zrobię kilka. Quote
Jasza Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Sama sobie znalazłam ;-) Gumtree: [URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Bokserek-Kulfon-osmiomiesieczny-maluch-szuka-domu-W0QQAdIdZ316500659[/URL] Nie pamiętam jakie jeszcze Kulfon ma zdjęcia. Brakuje chyba takich ładnych portretowych - wiem, że on taki "szuc" że trudno zrobić mu dobre zdjęcie - ale przydałyby się :-) Quote
Nutusia Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Jaszka szperaczka - dziękujemy bardzo! :) Quote
Jasza Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Morusek: [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/74377/Osmiomiesieczny-bokserek-szuka-domu./[/URL] I Tablica: [URL="http://tablica.pl/oferta/osmiomiesieczny-bokserek-kulfon-szuka-domu-IDlvu5.html/?search%5Breadonly%5D=true"]http://tablica.pl/oferta/osmiomiesieczny-bokserek-kulfon-szuka-domu-IDlvu5.html/?search%5Breadonly%5D=true[/URL] Quote
Ewa Marta Posted September 23, 2011 Author Posted September 23, 2011 Kochana Jaszko:-) Przepraszam, że nie pomogłam, ale od wczoraj leżę i umieram. Miałam wczoraj wyrywany ząb w stanie mocno zapalnym. Tak nie darłam się chyba nigdy:-( Mój syn powiedział, że jak mnie usłyszal i wpadł do gabinetu, nie wiedział, czy ma mnie zabierać, czy pozwolić i działać. A ja płakałam, krzyczałam i trzęsłam się z bólu. Koszmar:-( Kochana, glowa nadal mi pęka, jeśłi pozwolisz, poszperam po południu i wybiorę może jakieś zdjęcia. O ile mi ten ząb, a właściwie dziura po nim pozwoli, chciałabym jutro pojechać do Kufcia. Może uda się zrobić jakieś zdjęcia. Narazie wzięłam proszek i uciekam do lóżka. Dziękuję Ci bardzo za pomoc!!!!! Quote
Jasza Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 O matko, aż mi się słabo zrobiło. Ja tylko raz miałam ząb rwany caly zalany ropą, lata temu, przez jakiegoś dentystę-sadystę. Krew mi spływała po brodzie a On łyżeczkował to co zostało w dziąśle, bo się ząb ułamał podczas wyrywania... Nogami kopałam po kozetce a po wszystkim się wstydziłam wyjść do poczekalni...:-( Współczuję i życzę żeby szybko się zagoiło. Quote
Nutusia Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Jezu, Dziewczyny - litości!!!! Ja jeszcze nie dostąpiłam takiego "zaszczytu", ale już się boję na samą myśl... Ewuś - współczuję - odpoczywaj, a najlepiej postarać się zasnąć. My tu będziemy czuwać ;) Tylko telefonu nie wyłączaj, bo Jaszka ogłoszenia zrobiła i zaraz powinien się rozdzwonić!:razz: Quote
santino Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 [quote name='Ewa Marta']Kochana Jaszko:-) Przepraszam, że nie pomogłam, ale od wczoraj leżę i umieram. Miałam wczoraj wyrywany ząb w stanie mocno zapalnym. Tak nie darłam się chyba nigdy:-( Mój syn powiedział, że jak mnie usłyszal i wpadł do gabinetu, nie wiedział, czy ma mnie zabierać, czy pozwolić i działać. A ja płakałam, krzyczałam i trzęsłam się z bólu. Koszmar:-( Kochana, glowa nadal mi pęka, jeśłi pozwolisz, poszperam po południu i wybiorę może jakieś zdjęcia. O ile mi ten ząb, a właściwie dziura po nim pozwoli, chciałabym jutro pojechać do Kufcia. Może uda się zrobić jakieś zdjęcia. Narazie wzięłam proszek i uciekam do lóżka. Dziękuję Ci bardzo za pomoc!!!!![/QUOTE] Kochana, Ty leż, odpoczywaj i zadzwoń do Kasi - ona mu porobi piękne zdjęcia i Ci wyśle na maila. Quote
Nutusia Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 O - tak właśnie masz zrobić! I słuchać się Santino, bo... no! ;) Quote
Ewa Marta Posted September 23, 2011 Author Posted September 23, 2011 Dziewczyny, jesteście kochane, tyle Wam powiem:loveu: Od lat nie spałam tyle w ciągu dnia, ile dzisiaj. W dodatku mialam super opiekunów w łóżku, bo położyły się koło mnie moje dwa ukochane psiaki i tak przespaliśmy większość dnia. To jest nieprawdopodobne, jak zwierzęta wyczuwają, że człowiekowi coś jest. Normalnie Barsę by nosiło do piłeczki, wołałaby, żebym się z nią bawiła, a Semik przynosiłby mi wszystkie swoje skarby i zakopywał je, żebym się dziwiła, gdzie są i żebym je znajdowała. A dzisiaj cisza, spokój, żadne nic ode mnie nie chciało, czasami tylko Semidło ukochane podnosiło lepek i dostawałam buziaka. Jakby mi chcial powiedzieć "leż, ja czuwam" Kocham je jeszcze bardziej po tych dwóch dniach:loveu: Jacek zrobił mi wczoraj zdjęcie jak spałam z okładem z lodu na twarzy, a one mnie pilnowały. Kochane są:loveu: Kasia robi rzeczywiście super zdjęcia, ale od wczoraj łazi przeziębione, nie mam więc serca prosić ją o to. Jak już się wyspałam, to ruszyłam do kuchni piec ciasteczka dla wszystkich psiaków w hoteliku. Złożyłam wcześniej zamówienie u moich chłopaków i przywieźli mi ze sklepu 2 kg wątróbki. To się robi chwilę i pierwsza porcja już się piecze. A jutro zawiezie mnie tam moja przyjaciółka Rita, która wspiera Kulfona finansowo i to właśnie jej pies, tak podobny do naszego też ma na imię Kulfon. Ma u niej jak w niebie, a znalazła go 3 lata temu. Takiego właśnie domu życzę naszemu OMC boksiowi:-) A tak mnie pilnowały moje stwory:-) [IMG]http://img577.imageshack.us/img577/5016/49076326.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.