Betbet Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Własnie dostałam smsa... Hopek za TM:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 To bardzo,bardzo smutna wiadomość .... :-(.......Prawie cale swe życie Hop wyczekiwal na upragniony swoj dom i dobrych ludzi i tak niedlugo nim się mógł nacieszyć ....................Zegnaj piękny Hopie ..............:-(:-(:-( Bardzo nam smutno ,że nie ma już ciebie i jestes za Tęczowym Mostem .Niech tam będzie ci dobrze .....A tak cieszylismy sie wszyscy,że HOP po tylu latach w schronie znalazl w końcu dom....................[B] Biegaj tam Hopie szczęsliwy za TM . Chociaż ostanie m-ce życia byle kochany i szczęsliwy u dobrych ludzi ............ [/B][IMG]http://img831.imageshack.us/img831/1074/cb9031aa01190756.jpg[/IMG] [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/3011/pict0065wc0.jpg[/IMG][/URL] [SIZE=4][B][COLOR=blue][I][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/3391/swiece1.png[/IMG][/I][/COLOR][/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Bardzo przykro :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Niech to szlak nie tak miało byc nie tak....................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia25 Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Śmierć powinna być wybawieniem, dla tych którzy cierpią..... Nie tak, nie tak miało być.... Brazowa, Wiewiórko; bardzo mi przykro..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted May 17, 2011 Author Share Posted May 17, 2011 Było bardzo spokojnie,gdy dostał zastrzyk,był już w komie.Była przy tym Millarca.Wszystko odbyło się przy wsparciu ze str weta,zrobiono mu jeszcze wszystkie badania,które nie pozostawiały watpliwosci,że tak,umiera. Kasiu,podziekuj ode mnie serdecznie Rafałowi. TZ kaerjot jechał szmat drogi i wiózł Hopa z opiekunką,aby mógł go zobaczyc jeszcze jeden,polecony wet. To dzięki Rafałowi mozna było miec pewnośc,ze zostało zrobione WSZYSTKO. Hop zostanie na zawsze w swoim domu,zostanie pochowany w ogródku. dziewczyny,Hop wygrał i tylko tak na to możemy patrzeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Hopie, Twoja historia była ciekawa i dała nadzieję. Cieszę się, że miała taki dobry koniec. Tylko trochę żal, że za krótko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wszpasia Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Ciężko się czyta takie wiadomości. Dobrze, że zostanie w swoim domu na zawsze.. Mi o tyle ciężej,że i Mizia ma zdiagnozowaną niedawno niewydolność nerek i raka. Cieszę się każdym dniem.. Stworek, Hop..bardzo to smutne, a jednocześnie budujące, że chociaż chwilę mogli się cieszyć prawdziwymi domkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted May 17, 2011 Author Share Posted May 17, 2011 Moja koleżanka,która wydawała Ci Mizię,mówi,ze z mocznicy koty wychodzą,ale psy,przy tak powaznej,jak Hop-juz nie. Więc bądz dobrej myśli. Szybko się zabrał. Cholera,musze to jeszcze powiedzieć wiewiórce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
millarca Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Hop miał prawdziwe szczęście, że trafił do Pani Izy. Jego historia zakończyła się dobrze - odszedł kochany i opłakiwany. Byłam przy tym i wiem, że to była dobra decyzja, a Hop odszedł spokojnie za TM. Żal mi tylko Pani Izy, do samego końca miała nadzieję, że wyrok weterynarza będzie inny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Hopaku... [I][B]dziewczyny,Hop wygrał i tylko tak na to możemy patrzeć. [/B][/I] [B][/B] Tak, tak, tak, brązowa...Jutro na to tak spojrzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zenobiusz flores Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 [quote name='brazowa1'].................... dziewczyny,Hop wygrał i tylko tak na to możemy patrzeć.[/QUOTE] Tak jest , Hop wygral, nie odchodzil odtracony, samotny , nie odchodzil w schronisku . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted June 19, 2011 Share Posted June 19, 2011 Hopaku, brakuje mi ciebie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Na razie miejsce Hopa jest w domu wolne,czekam z utęsknieniem,czy jakis pies,stary schroniskowy nie zajmie tego miejsca. odesżła też Diana vel Zorka,u Kasi77. Losy tych psów były ze soba jakos powiązane. Pani Iza,która jest bardzo twarda osobą (przezyła okupacje itd, harcerka),kiedys rozpłakała sie,gdy mowiła,jak ten pies na nia patzry. Myslała nad Hopem i nad Dianka własnie. Bała się tylko,czy Dianka wejdzie po schodach (notabene okazało się,ze Hop tez nie wchodzi,ale z powodu lęków,a nie stawów,ale to sie juz w domu okazało),a ja wtedy tak bardzo chciałam,żeby to był jednak Hop,że sama uwierzyłam w to,co mówie,ze Dianka znajdzie dom,że ma większe szanse. A jej szanse były o tyle większe,ze nie gryzła i sie nie wkurzała jak Hopak. Sunia zabrała sie z tego swiata trzy dni temu,ale fakt-znalazła dom,spedziła w nim 8 pięknych miesięcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Niesamowicie mi przykro.Zawsze śledziłam losy HOPa po cichutku. Dobrze,że chociaż na koniec życia miał kochający dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted November 1, 2011 Share Posted November 1, 2011 [IMG]http://flos.net.pl/web_images/znicze.jpg[/IMG] wciąż zapominam, że odszedłeś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted November 1, 2011 Author Share Posted November 1, 2011 [quote name='gameta'] wciąż zapominam, że odszedłeś...[/QUOTE] jeny,jak napisałaś... Gdy mysle o Hopie,ciągle czuję pod ręką jego sierść i słysze leciutkie wrrrrrr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wszpasia Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Spóźniona listopadowa świeczucha [*} Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted January 14, 2012 Share Posted January 14, 2012 [quote name='brazowa1']jeny,jak napisałaś... Gdy mysle o Hopie,ciągle czuję pod ręką jego sierść i słysze leciutkie wrrrrrr[/QUOTE] A ja zupełnie nie leciutkie wrrrrrr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 [IMG]http://farm3.static.flickr.com/2003/2118721368_5e9ca4cff2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted August 27, 2013 Share Posted August 27, 2013 dopiero teraz przeczytałam. a mam jeszcze cały folder ze zdjęciami z dnia odwiedzin u Hopka. Ech, przykre. Odpoczywaj spokojnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.