wilczy zew Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 To jest bardzo zlosliwy nowotwór. Zostało nam 1-2 miesiące. Quote
JankaBezZiemii Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 [quote name='wilczy zew']To jest bardzo zlosliwy nowotwór. Zostało nam 1-2 miesiące.[/QUOTE] o matko .... :-( trzymajcie się najlepiej jak się da Quote
JankaBezZiemii Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 może coś potrzebujesz? jakieś leki czy coś? Quote
AnkaG Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 Wilcza .... strasznie, strasznie przykro .... Może pomoc finansowa potrzebna? Ściskamy Was mocno :buzi: Quote
Saththa Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 [quote name='wilczy zew']To jest bardzo zlosliwy nowotwór. Zostało nam 1-2 miesiące.[/QUOTE] Zesz w dupe :calus: 3majcie się, strasznie przykro :( Quote
lula2010 Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 zagladam sporadycznie ,malo kiedy cos pisze.....jest mi cholernie przykro z powodu diagnozy :-(,trzymajcie sie jakos .... Quote
zerduszko Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 [quote name='wilczy zew']To jest bardzo zlosliwy nowotwór. Zostało nam 1-2 miesiące.[/QUOTE] No weź nie gadaj! To niemożliwe :-( :-( :-( Quote
Margi Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 O kurde.:shake: Wilcza trzymaj się,bo przed wami ciężkie chwile.Jak będzie Ci coś potrzeba to pisz. :-( Quote
malawaszka Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 ja nie mam słów... Wilcza... ściskam... skończyłam szybko rozmowę i ... powyłam się też :( Mordziasta przecież nasza, kochana psica.... na zlocie ma być!!! Quote
ulana Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 WZ tak mi przykro :( :( :( Trzymaj się jakoś... Jakbyś czegoś potrzebowała - jakiegoś wsparcia finansowego, poszukania leków czy nie wiem czego w tej mojej mieścinie, to pisz bez oporów. Ściskam Was obie :calus: Quote
wilczy zew Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 Dzieki dziewczyny! Nie wiem jeszcze jakie leki beda nam potrzebne. Pożyczylam kasę. Quote
JankaBezZiemii Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 [quote name='wilczy zew']Dzieki dziewczyny! Nie wiem jeszcze jakie leki beda nam potrzebne. Pożyczylam kasę.[/QUOTE] jak będziesz wiedziała to napisz .... napisz tu albo na maila .... razem coś wymyslimy oby było wszystko co potrzebne i żeby zmartwień nie było więcej ... Quote
JankaBezZiemii Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 a jaki to rodzaj? może wyślesz mi te papiery mailem i jak chcesz to polecę z tym do dżurgi? co? może on jak z groszkiem zdziała jakiś cud? Quote
wilczy zew Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 Zlot to juz raczej poza zasiegiem Mordziastej. Quote
wilczy zew Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 [quote name='JankaBezZiemii']a jaki to rodzaj? może wyślesz mi te papiery mailem i jak chcesz to polecę z tym do dżurgi? co? może on jak z groszkiem zdziała jakiś cud?[/QUOTE] Dzieki! Nie mam papierow z badania plynu,wynik wet podal mi telefonicznie. Po pierwszej informacji polowy nie zrozumialam. Najwieksze pradopodobienstwo,to nowotwór nablonka(?) oskrzeli. Quote
JankaBezZiemii Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 [quote name='wilczy zew']Dzieki! Nie mam papierow z badania plynu,wynik wet podal mi telefonicznie. Po pierwszej informacji polowy nie zrozumialam. Najwieksze pradopodobienstwo,to nowotwór nablonka(?) oskrzeli.[/QUOTE] to jak będziesz miała i chcesz to wysyłaj a ja pojadę na konsultację! Quote
Margi Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 Tak pomyślałam,że to oskrzelowy,bo na zdjęciu późno daje się dostrzec.Zwykle przysłania go sylwetka serca. Pisz,pisz koniecznie co wam będzie potrzeba. Quote
wilczy zew Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 Mordziasta na prawym boku ma wygolone do gołej skóry okienko. Będziemy zadawać szyku na dzielni ;) Quote
wilczy zew Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 Mordeczka spi na lewym boku a dotej pory natychmiast ja dusilo i sama weszla po schodach :multi: Quote
malawaszka Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 dużo lżej jej bez tego płynu - oby jak najdłużej!! Quote
WATACHA Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 Trzymajcie się.Może da się coś jeszcze zrobić, nie można tak przekreślać, nie można! Quote
wilczy zew Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 [quote name='WATACHA']Trzymajcie się.Może da się coś jeszcze zrobić, nie można tak przekreślać, nie można![/QUOTE] Nie moge tez pozwolić jej cierpieć. Jej życie musi być wzglednie komfortowe!! Quote
WATACHA Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 [quote name='wilczy zew']Nie moge tez pozwolić jej cierpieć. Jej życie musi być wzglednie komfortowe!![/QUOTE] A kto mówi o cierpieniu?Do pewnego momentu można jednak zawalczyć, przynajmniej ja bym tak zrobiła. Quote
ania0112 Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 o kurde.... przykro mi bardzo, wyściskaj Mordziastą ode mnie! Trzymaj się :glaszcze: Jak będziesz mieć wyniki moze faktycznie lepiej skonsultowac i dobrac leczenie odpowiednie, a nuż mordziasta w względne dobrej formie jeszcze zlot zaliczy :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.