suślik Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='dreag']Ja też mam co nieco do tej kawy - ciasteczka, pałeczki, denta stix... Ale będzie uczta:).[/QUOTE] To ja chyba bez śniadania wpadnę ;) Quote
azalia Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 Wspaniale,że Heluś będzie miał DT,we wrześniu coś maluchowi wpłacę,teraz poratowałam inne pieski. Quote
kaszanka Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 oby tylko diagnozy były pozytywne i paraliż ustapił. Quote
joanna83 Posted August 25, 2011 Author Posted August 25, 2011 Dziewczyny dziękuję bardzo za odwiedziny u Helusia :) Tak, jak pisała Ania piesek jest już w DT. Domek jest sprawdzony i moim zdaniem godny zaufania. Pani zajmie się nim najlepiej jak będzie potrafiła. Heluś nie wygląda jednak najlepiej. Nie widać tego na fotkach, ale jest ponoć przeraźliwie chudy. "Szkielet obciągnięty skóra" - tak powiedziała opiekunka. Tylne łapki są prawie całkowicie bezwładne. Odrobinę podpiera się na prawej przemieszczając się, a lewe biodro ciągnie za sobą. Z tego powodu ma rany na lewym udzie. Weterynarz rzeczywiście stwierdził, że to problemy neurologiczne prawdopodobnie po przebytej nosówce. Szansą jest rehabilitacja. W takim stanie adopcja nie wchodzi właściwie w grę :( Zastanawiam się nad wizytą u neurologa, ale jutro już postaram się dokładniej rozeznać w temacie. Wyślę też numer konta Mileny tym, którzy deklarowali pomoc finansową. Bardzo serdecznie dziękuję. Koszty diagnozy już są spore (w najbliższych dniach rozliczę dokładnie wszystko w pierwszym poście). Generalnie załamał mnie telefon od opiekunki :( Nie widziałam psiaka i spodziewałam się, że jest w lepszym stanie... :( [B]Olga7[/B] fotki są od Mileny (dziewczyny, która psa znalazła) z domu. Nowe mają być jutro. Piesek jest młody, wet ocenił go na około 3 lata. Jest zdecydowanie domowy, kanapowy. Na szyi miał skórzaną obrożę. Zna podstawowe komendy. Jednak nie wierzę, że w takim stanie sam się zgubił... Quote
kaszanka Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 Asiu ale czy rehabilitacja przywróci wład w nogach - czy też to nie jet pewne? Bo to kiepska prognoza będzie. Szkoda psiaka. Quote
joanna83 Posted August 25, 2011 Author Posted August 25, 2011 [quote name='kaszanka']Asiu ale czy rehabilitacja przywróci wład w nogach - czy też to nie jet pewne? Bo to kiepska prognoza będzie. Szkoda psiaka.[/QUOTE] Nie ma pewności, że rehabilitacja pomoże. Prawdę powiedziawszy, to nie wiadomo do końca co mu jest. Kręgosłup, miednica są ok, nie ma żadnych śladów urazu. Quote
joanna83 Posted August 25, 2011 Author Posted August 25, 2011 Zobaczcie! [url]http://www.dogomania.pl/threads/177341-TERIER-NIEMIECKI-%28mix%29-po-NOS%C3%93WCE-z-objawami-neurologicznymi-MA-DOM[/url] Piesek z identyczny problemem jak Heluś i to trochę większy. Znalazł dom!!!! Poprosiłam cioteczki, że przyszły na wątek i coś doradziły w sprawie Helusia. Quote
anita_happy Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 adres DT by sie przydał!! [URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100000922774984"]Anna J[/URL] Kochane jak juz helus dojedzie do DT dajcie adres i jaka karme ...zamowie i posle ;)....cudownie ;) Quote
anita_happy Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='joanna83']Nie ma pewności, że rehabilitacja pomoże. Prawdę powiedziawszy, to nie wiadomo do końca co mu jest. Kręgosłup, miednica są ok, nie ma żadnych śladów urazu.[/QUOTE] moze powinien pobrac cos na przewodzenie nerwowe??? Quote
kaszanka Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 [quote name='joanna83']Nie ma pewności, że rehabilitacja pomoże. Prawdę powiedziawszy, to nie wiadomo do końca co mu jest. Kręgosłup, miednica są ok, nie ma żadnych śladów urazu.[/QUOTE] kiedy będzie wiadomo coś bardziej konkretnego? Quote
joanna83 Posted August 26, 2011 Author Posted August 26, 2011 [quote name='anita_happy']adres DT by sie przydał!! [URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100000922774984"]Anna J[/URL] Kochane jak juz helus dojedzie do DT dajcie adres i jaka karme ...zamowie i posle ;)....cudownie ;)[/QUOTE] [B]Anita[/B] wysyłam Ci na PW adres DT. Bardzo dziękuję za chęć pomocy z tym, że Helusiowi przydałaby się jakaś drobna karma taka bardzo treściwa, bo on jest bardzo chudy i musi dostawać malutkie porcyjki, a łyka jak kaczka i duże granulki mu nie służą. [B]Kaszanko[/B] pieska trzeba najpierw odkarmić. To jest w tej chwili priorytet. Mięśnie tylnych łap ma w zaniku. Częściowo też z zagłodzenia. Kiedy trochę nabierze ciałka mięśnie powinny się wzmocnić. Jest teraz masowany. Wet zalecił też pływanie, ale opiekunowie nie mają wanny, więc nie bardzo jest jak to zorganizować. Helusiowi buzują za to hormony. Trzeba go jak najszybciej wykastrować, bo ciężko z nim wytrzymać. Skacze na nogi, na suki rezydentki i generalnie cały czas jest pobudzony. W związku z tym nie załatwia się na spacerach (nie ma czasu, tylko chodzi i wącha) i siusia w domu. Quote
suślik Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 [quote name='joanna83'] Helusiowi buzują za to hormony. Trzeba go jak najszybciej wykastrować, bo ciężko z nim wytrzymać. Skacze na nogi, na suki rezydentki i generalnie cały czas jest pobudzony. W związku z tym nie załatwia się na spacerach (nie ma czasu, tylko chodzi i wącha) i siusia w domu.[/QUOTE] Może Pilkan na zmniejszenie popędu? Wiem, że zmniejsza popęd i uspokaja psa. Ale co na ten temat sądzą weci to nie mam pojęcia. jakiś czas temu obiło mi się o uszy, że istnieje coś takiego jak Pilkan. Quote
Delph Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 Przejrzyjcie w wolnej chwili wątek naszego Felusia, to podobna sytuacja, badania nie wykazały urazu, a pies powłóczył nogami (aż odarł sobie je ze skóry): [url]http://www.dogomania.pl/threads/138378-Nasz-kochany-Felek-zostaje-na-sta%C5%82e-w-DT-!!-Warszawa[/url] Nie wiem na ile to aktualne informacje, ale dobrzy neurolodzy to: Dr Srenk - Brno (Czechy) Dr Kwiatkowska - Olsztyn Dr Wrzosek - Wrocław (trzeba się zorientować, bo czasami jeżdżą po kraju z wykładami itp., więc można się umówić w innym mieście) Nam tak naprawdę mało który weterynarz potrafił pomóc :shake: Ale jakimś cudem się udało :lol: Quote
Mageda Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 Słuchajcie, w Białymstoku na Mickiewicza jest wet, który naświetla laserami. Lasery pobudzają przewodzenie nerwów. Chodziliśmy ze Spajkiem właśnie do tego lekarza z jego łapką. Jeśli uraz u psa nie jest mocno przedawniony, to jest duża szansa (jeśli to nerwy), że byłaby poprawa. Quote
anita_happy Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 no to ładnie...Helus mizerny, ale ogier. Adres przekaze... jak bedą jakies fot..to trzeba ja na wydarzenie dac...ludzie to wzrokowcy :/ Quote
suślik Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 Jutro zawiozę karmę do Agnieszki .Mam nadzieję, że się przyda i będzie chłopakowi smakować. Quote
Olga7 Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 [quote name='Mageda']Słuchajcie, w Białymstoku na Mickiewicza jest wet, który naświetla laserami. Lasery pobudzają przewodzenie nerwów. Chodziliśmy ze Spajkiem właśnie do tego lekarza z jego łapką. Jeśli uraz u psa nie jest mocno przedawniony, to jest duża szansa (jeśli to nerwy), że byłaby poprawa.[/QUOTE] Nadmienię tylko z wlasnego doświadczenia ,iż nieraz weci okresląją "laserami " takie lampy diodowe /punktowe ,ktore nie mają żadnego dzialania laserowego a jedynie takie ,jakie ma ta lampa-pobudzające ,rozgrzewające itp. Prawdziwe lampy laserowe są dużo droższe i zabiegi wtedy też bylyby dużo droższe.Nie znaczy to,że wszyscy weci tak te lampy nazywają i że nie można spotkać u nich prawdziwych lamp laserowych. Weci twierdzą ,że ludzie chętniej korzystają wtedy z zabiegów u swych zwierząt ,gdy okresla się takie lampy lampami laserowymi ,gdyż spodziewają się wtedy lepszych rezultatów takich zabiegów. Te lampy zwane laserowymi mają też swoje dzialanie ,owszem i pomagają często w leczeniu -rehabilitacji ,ale daleko im do dzialania prawdziwych lamp laserowych. Zawsze jednak warto sprawdzić i skorzystać z zabiegów/naświetlen taką lampą ,jesli wet zaleca .Być może niektorzy weci używają faktycznie prawdziwego lasera -trzeba jednak wypytać o to i upewnić się. Quote
anita_happy Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 moja znajoma chirurg ludzki :) poradziła wzmocnić stawy farmakologicznie - wzmocnić połaczenia nerwowe i lampa Bioptron Zeptera dodatkowo inna znajoma ma psa po podobnych przejsciach - pies przestał chodzic zapytam jakie zastrzyki dawała kuracja dwóch zastrzyków ok 100 zł!!!! pies śmiga jak ta la la lampą Bioptron nagrzewa go stale Quote
zachary Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 Trzymam kciuki za Helusia, małego filutka.... Quote
joanna83 Posted August 27, 2011 Author Posted August 27, 2011 Dzisiejsze wieści z DT nie są najlepsze. Po pierwszy Heluś zdemolował domek gościnny, gdzie został sam w ciągu dnia. Pogryzł dosłownie wszystko co się da :( Nie to jest jednak najgorsze, bo DT ma anielską cierpliwość (mam nadzieję, że na długo...). Heluś może mieć problemy z nietrzymaniem moczu, bo posikuje po mieszkaniu. Ogólnie robiąc siusiu nie stoi w miejscu, a chodzi zostawiając szlaczek. Musimy pomóc DT. Myślimy o zakupie dla Helusia klatki metalowej, żeby opiekunowie mogli poznać mieszkanie po powrocie. A może ktoś mógłby taką klatkę nam pożyczyć? Dodatkowo maluch będzie też potrzebował pieluszek. Jutro porozmawiam z wetem o leku na obniżenie popędu i o ewentualnym leczeniu pęcherza moczowego. [B]Anita[/B] mogłabyś dopytać znajomą jakie zastrzyki dostawał jej pies? Nie sądzę, żeby nas było stać na lasery dla Helusia. Wiem, że to dosyć kosztowna sprawa, bo mój pies kilka lat temu leczony był w ten sposób i bardzo dużo to kosztowało. Teraz pewnie jeszcze drożej. Mam już numer konta, na który będziemy zbierać pieniążki dla Helusia. [B]W tej chwili potrzeba: -klatki metalowej -pieluch -pieniędzy na leczenie i rehabilitację[/B] Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc dla Helusia. Proszę też o rozsyłanie wątku. edit: Czy numer konta mogę podać w pierwszym poście? Quote
dreag Posted August 27, 2011 Posted August 27, 2011 [B]Suślik [/B]przywiozła 5 kg karmy, ja też trochę dorzuciłam;), potem się dogadamy jak to dostarczyć, ok? Życzę zdrówka dla malucha. Quote
zachary Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 Oooo, Heluś ma rzeczywiście duże problemy ze zdrowiem.....I jeszcze "porządnie" rozrabia w dt.....Oby dt nie zrezygnował, bo będzie straszna bieda.To już wszystko wiadomo, dlaczego Helusia ktoś porzucił w samym centrum miasta..... Quote
kaszanka Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 psy upośledzone fizycznie bardzo cvzęsto mają problemy emocjonalne i wykazują zwiększona agresję w otoczeniu - jest to spowodowaniem ich "wadliwością" wzg. innych zwierząt bo nie czują się do końca bezpieczne i stąd takie a nie inne zachowanie. Cały czas mam nadzieję na wyzrowienie Helusia Quote
joanna83 Posted August 28, 2011 Author Posted August 28, 2011 [quote name='zachary']Oooo, Heluś ma rzeczywiście duże problemy ze zdrowiem.....I jeszcze "porządnie" rozrabia w dt.....Oby dt nie zrezygnował, bo będzie straszna bieda.To już wszystko wiadomo, dlaczego Helusia ktoś porzucił w samym centrum miasta.....[/QUOTE] Ja cały czas mam nadzieję, że jednak Heluś zapędził się gdzie daleko od domu w pogoni za suczkami i nie potrafił wrócić... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.