Ulaa Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 o Boże :-( żegnaj Berosiku [*] :placz::placz::placz: było już tak blisko...? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 rany boskie??? ale dlaczego, przeciez to nuie była groźna operacja ????? Ludzie napiszcie coś więcej !!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataJ Posted January 24, 2007 Author Share Posted January 24, 2007 Niestety stan Berosa po otwraciu u weta nie rokowal poprawy po operacji. Organizm byl juz bardzo wyczerpany 2-letnia walka z choroba....Nie wybudzili go po prostu, odszedl bez bolu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dobka Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 Przystojniaku [*][*][*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 Berosku - to dla ciebie! [*] [*] [*] biegaj bez bólu po tęczowych łąkach!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynka Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 [*] dla Beroska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 [quote name='Klementynka'] [*] dla Beroska[/quote] [*]..........:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
t_kasiek Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 :( mialam dzis zaczac akcje rozklejania plakatow, ze szukamy domku dla Berosa....przyszlam, wlaczylam komp i zamiast drukowac plakaty.....plakalam :( Berosik - mam ndzieje, ze teraz jestes szczesliwy, jest ci cieplo, masz duzo przyjaciol i biegasz teaz po sniezku !!!! radosnie - bo nic cie juz nie boli Beros byl pierwszym psem, ktoremu chcialam jakos pomoc poprzez dogomanie...nie udalo sie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 następny koszmar!!!!!:placz::placz::placz: kopiuję z wątku: [B]adac do pracy czytam czasami Fakt.Wiem ,ze to mały brukowiec:cool3: ale czasem w artykułach Faktu jest i ziarno prawdy.[/B] [B]Założyłam watek o gwałconej suni po przeczytanie tez artykułu Faktu i wszystko co było tam napisane było prawdą.:shake: :shake: :shake: [/B] [B]Teraz zakładam ten z racji tego ,ze czytam co sie dzieje w schronie w Lublinie a własnie tam znajduje sie biedna sunia -bohaterka tego artykułu.[/B] [B]Moze ktos pokocha ta sunie i przygarnie ją do siebie albo pomoze znaleźć domek.[/B] [B]Tresc skracam.....[/B] [B][COLOR=darkred]Zamknieta w domu przez pół roku piła wode cieknąca z kranu.:-( :-( :-( [/COLOR][/B] [B][COLOR=darkred]Zostawiona przez pania 5 letnia Lusia z tesknoty ,głodu ,strachu aż [SIZE=4]posiwiała.[/SIZE][/COLOR][/B] [B][COLOR=darkred]Przez uchylone okno sasiedzi wrzucali jej jedzenie inaczej zdechłaby z głodu.Jej Pani-mieszkanka Lublina zamkneła sunie i wyjechała do Szkocji.Sunią miała opiekowac sie sasiadka ale szybko jej sie ta opieka znudziła ,wiec przestała przychodzić.:shake: :shake: :shake: [/COLOR][/B] [B][COLOR=darkred]Lusia całymi dniami siedziała w oknie ,wyła rozpaczliwie.:-( :-( [/COLOR][/B] [B][COLOR=darkred]Uchylone okno było na parterze i ludzie litosciwie wrzucali jej jedzenie.[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkred]W koncu po pół roku ktos zawiadomił policje i uwolniono ledwie żywą sunie.Niestety Lusia trafiła do schroniska w [SIZE=4]Lublinie [/SIZE]a tam jest bardzo ,bardzo nieciekawie o czym wie Anielica ,Tiger i inne wolontariuszki.Dramat.!!!!!!!!![/COLOR][/B] [B][COLOR=darkred]Boje sie ,ze z tego wycienczenia sunia nie pozyje tam długo.Jest to [COLOR=Red]dobermanka [/COLOR].Teraz pada snieg a ona na 100 % nie jest w dobrej kondycji.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]zdjecie suni i opis jej tragedii jest w dzisiejszym Fakcie .[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Kto umie wkleic link z to proszę. [COLOR=Black]link do wątku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=39205[/url] [/COLOR][/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 :placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: Berosku... pamiętamy o Tobie Słonko! :placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
preska Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 Berosku mam nadzieję że teraz jest Ci już lepiej i jesteś szczęśliwszy.......:placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 [quote name='t_kasiek']:( mialam dzis zaczac akcje rozklejania plakatow, ze szukamy domku dla Berosa....przyszlam, wlaczylam komp i zamiast drukowac plakaty.....plakalam :( Berosik - mam ndzieje, ze teraz jestes szczesliwy, jest ci cieplo, masz duzo przyjaciol i biegasz teaz po sniezku !!!! radosnie - bo nic cie juz nie boli Beros byl pierwszym psem, ktoremu chcialam jakos pomoc poprzez dogomanie...nie udalo sie :([/quote] pomoglas tym ze jestes z nami i z Beroskiem...a on teraz juz z gory opiekuje sie swoimi bracmi.... :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vika_Bari Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dziewczyny. Mam wieści dobre i złe. Zacznę od dobrej wieści:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nasza Bianka będzie operowana! Operacja bardzo droga 5000 euro ale fundacja ma zniżkę 50 % tak że zostało 2500 euro. Ta kwota zostanie rozłożona na raty. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nasza Bianka dostała szczęśliwy bilet w nowym życiu. A ja tak się za nią bałam![/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Madziek to chyba twoje kciuki pomogli? Przyznaj się![/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Druga dobra wiadomość to że na razie przed operacji i po Bianka zostaje u tej pani co miała przyjąć Nicolasa. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]I teraz te złe wiadomości piesek Nemo Basi i Rene był operowany wczoraj w Niemczech. Dziś czekają na wiadomości o jego zdrowiu. Trzymajmy kciuki razem z nimi aby wszystko było dobrze. Tak straszno stracić psa. Przyjazd w lutym pod znakiem zapytania. Nikt nie zostawi pooperacyjnego Nemo samego.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nu i ostatnia zła wieść jest taka ze dopóki domek Nicolasa jest zajęty to Nicoś równolegle znów szuka domku a Levis domku niema bo ten co był dla niego został sprawdzony i odpad.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Berosku zawsze będziesz z nami!!!!!!!![/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Beznadzieja........ Chudzinki u nas Rybcia nie widziała ostatnio, Elbi w ubiegły czwartek leżał w budzie. Musimy zdążyć z pomoca im! Berosiku biegaj szczęśliwy! Pozdrów psiaki od nas! ..... [*]... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 KONIECZNIE MUSIMY WYCIĄGNĄĆ TĘ CHUDZINĘ, Z LUBLINA!!! ONA TAM NIE MA SZANS, JEŚLI JESZCZE ŻYJE!!! Dziewczyny, co robimy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Lublin ma bardzo dobry hotel przy klinice, za stałą opieką weta, mamy tam teraz dwa boksie. Pomyślcie, tam trzeba ostrożnie działać, ostatnio zniknełay nam dwa boksery :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 No własnie i ta jamniczka, co ją emir chciała wyciągnąć...Kto ją wyciągnie? Jak to zrobić, żeby było dobrze? Każda z nas mieszka tak daleko!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Berosku kochany [*] [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łaciata Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 [quote name='Vika_Bari']Podnosz dobermany. Bardzo zimno zrobiło się. [/quote] Też podnoszę. One nie mają szans. Nie wiem, jakim cudem moja Gajka przeżyła poprzednią zimę, na dworze i głodna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 [quote name='łaciata']Też podnoszę. One nie mają szans. Nie wiem, jakim cudem moja Gajka przeżyła poprzednią zimę, na dworze i głodna...[/quote] a Gaja jeszcze wyglodzona bida byla..zero tluszczyku ja chronilo... ale ona wiedziala, ze czeka na najwspanialszy domek i sie doczekala.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 na eurocity.pl znalzłam mlodego dobka ogłoszonego przez schronisko w Chorzowie, nie wiem czy to jescze aktualne i czy on tam jest. wklejam ogłoszenie, moze ktos z Chorzowa jest i moze sprawdzic czy to aktualne?jest fotka ale nie umiem wstawic:cool3: [URL]http://psy.zwierzeta.eurocity.pl/glowna.php?serial=9486-link[/URL] do fotki [B]Cena sugerowana: [/B]0.00 PLN [B]Termin odbioru psa po:[/B] 2007-01-10 [B]Uwagi: [/B]Doberman jest młody ma około 2 lat, jest łagodny... lecz nie lubi dzieci. Pies czeka na dom w chorzowskim schronisku: SCHRONISKO DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT W CHORZOWIE UL. OPOLSKA 36 41-500 CHORZÓW TEL. /FAX: (0-32) 249 84 52 [url]www.chorzow.schronisko.com[/url] [LEFT][B]Rasa psa[/B]doberman [B]Płeć: [/B]pies[B]Wiek: [/B]2 lata[B][B]Dokumenty: [/B][/B][B]Maść: [/B]czarna podpalana[/LEFT] [CENTER][LEFT][B]Szczepienia:[/B] p. wściekliźnie, p. nosówce, odrobaczenie, [/LEFT] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vika_Bari Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 [quote name='t_kasiek']:( mialam dzis zaczac akcje rozklejania plakatow, ze szukamy domku dla Berosa....przyszlam, wlaczylam komp i zamiast drukowac plakaty.....plakalam :( Berosik - mam ndzieje, ze teraz jestes szczesliwy, jest ci cieplo, masz duzo przyjaciol i biegasz teaz po sniezku !!!! radosnie - bo nic cie juz nie boli Beros byl pierwszym psem, ktoremu chcialam jakos pomoc poprzez dogomanie...nie udalo sie :([/quote] My tez dopiero zaczeliśmywspólnymi silami ratowac dobki. Mamy nadzieje ze dołączysz do nas na stałe? Mamy ponad 30 dobeczków w potrzebie po calej Polsce i mysle ze ich ilosc będzie rosła. Bardzo potrzebujemy pomocy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziek Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 [quote name='Vika_Bari'][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dziewczyny. Mam wieści dobre i złe. Zacznę od dobrej wieści:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nasza Bianka będzie operowana! Operacja bardzo droga 5000 euro ale fundacja ma zniżkę 50 % tak że zostało 2500 euro. Ta kwota zostanie rozłożona na raty. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nasza Bianka dostała szczęśliwy bilet w nowym życiu. A ja tak się za nią bałam![/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Madziek to chyba twoje kciuki pomogli? Przyznaj się![/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Druga dobra wiadomość to że na razie przed operacji i po Bianka zostaje u tej pani co miała przyjąć Nicolasa. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]I teraz te złe wiadomości piesek Nemo Basi i Rene był operowany wczoraj w Niemczech. Dziś czekają na wiadomości o jego zdrowiu. Trzymajmy kciuki razem z nimi aby wszystko było dobrze. Tak straszno stracić psa. Przyjazd w lutym pod znakiem zapytania. Nikt nie zostawi pooperacyjnego Nemo samego.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nu i ostatnia zła wieść jest taka ze dopóki domek Nicolasa jest zajęty to Nicoś równolegle znów szuka domku a Levis domku niema bo ten co był dla niego został sprawdzony i odpad.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Berosku zawsze będziesz z nami!!!!!!!![/SIZE][/FONT][/QUOTE] Vika_Bari ogromny kamień spadł mi z serca, tak się martwiłam o Biankę, najgorsze scenariusze przychodziły mi na myśl, ale wszsytko dobrze :-) dziękuję!! Trzymam kciuki za wszystkie dobcie, chciałabym bardzo jakoś pomóc Nicolaskowi, bo przez naszą Bianeczkę on teraz nie ma się gdzie podziać. Sama się dzisiaj dowiedziałam, że gdzieś w opolu jakiś sku**** trzyma dobcia na metrowym łańcuchu przy budzie!!! Tyle tych psiach nieszczęść, a domków brakuje...ale wierzę, że połączonymi siłami uda nam się wiele zdziałać! a Berosku to dla Ciebie kochany, żebyś już nigdy nie miał smutnej mordki [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 O [B]3-letniej dobce[/B] ostatnio znalezionej w Miedzylesiu, ktora jest w Psim Aniele w Falenicy przeczytacie w watku zalozonym dzis przez Asiuniep zaraz wkleje link oto on: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=39501[/URL] jaka ta sunia ma szanse? przy takiej ilosci dobkow... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=39501[/url] NOWA Z WAWY!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.