stzw Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 (edited) Lexus ma 9 lat i tatuaż. W końcu nie jest byle kundlem - jest prawdziwym rasowym amstaffem. Zagłodzony, odwodniony w niczym nie przypomina wzorca rasy. No, może oczy wpatrzone w człowieka z nadzieją przypominają, że kiedyś był kochany i piękny. Miał pod opieką swoją panią i jej dwie córki. Dla nich nauczył się liczyć, śpiewać i podawać łapy. Bo Lexus kocha dzieci najbardziej na świecie. Pozwalał się wozić w wózku dla lalek, nauczył się, ze nie wolno szczekać, bo można obudzić dziewczynki. No i nie wolno warczeć, bo dzieci się wtedy mogą wystraszyć. Mijały lata, dziewczynki podrosły a pani zaczęła pić. Swoją agresję wyładowywała na psie. Ale Lexus nie protestował - w końcu jest prawdziwym facetem. Twardzielem. Tacy się nie rozklejają! Kiedyś jego dzieci wyszły z domu i już nie wróciły. Czekał, tęsknił, chodził na spacery w te same miejsca w które chodził ze swoimi dziećmi. Ale ich tam nie było. Pani też coraz rzadziej do niego przychodziła. Jedynie dwa koty były z nim cały czas. Lexus jako dobrze wychowany pies siedział cichutko i czekał. Wczoraj otwarły się w końcu drzwi a za drzwiami stanęło jego dziecko. Od wielu lat nie był tak szczęśliwy! Chciał podskoczyć, polizać po twarzy, ale łapy odmówiły mu posłuszeństwa. Tylko ogon cały czas machał bez opamiętania. Niestety, dziewczyna mieszka w wynajętym, maleńkim mieszkaniu razem z chłopakiem i maleńkim dzieckiem. Właściciel mieszkania nie zgodził się na trzymanie w nim psa. Lexus został na lodzie.... Przyjechał wczoraj. Grzecznie zaprezentował wszystkie swoje umiejętności, zjadł, wypił a później przykryty kołdrą zapadł w sen. Niestety, ja także nie mam warunków na trzymanie go. W domu mam 5 psów i 12 kotów. Na zewnątrz 4 psy. Wszystkie budy pozajmowane. Jeżeli ktoś mógłby pomóc w utrzymaniu Lexusa ( na razie musi dostawać lepszą karmę i witaminy, trzeba mu zrobić kompleksowe badania, żeby sprawdzić, czy głodówka nie spowodowała jakichś uszkodzeń wewnętrznych, np. nerek; trzeba też zająć się odleżynami - plastry TenderVet albo Flamozil to też spory wydatek) to będę mogła za zaoszczędzone pieniądze kupić mu budę. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby znalazł się dla niego domowy tymczas - Lexus jest przecież dobrze wychowanym, domowym psem.[attachment=1725:8733.attach] Jeżeli ktoś chciałby pomóc Lexusowi, to bardzo proszę o wpłaty na rachunek: [B]"Stowarzyszenie Nadir" UL. Józefa Płochy 2/21 40-756 Katowice ING Bank Śląski S.A. 50 1050 1214 1000 0090 7210 9672 KRS: 0000310841 NIP: 6342705155 REGON: 240982112 Znalazłam takie wpłaty: baster i lusi - 50,00 zł malwa - 30,00 zł Anija2201 - 15,00 zł Czy nikogo nie pominęłam? Na razie wydatki - kołnierz 76,50 zł Na czwartek będę mieć Flamozil - jakieś 25,00 zł Ok. 8-10.VIII - badania krwi, USG albo RTG i kastracja. Nie wiem, ile. Krew pewnie z 50,00 zł jak nic - morfologia i wskaźniki wątrobowe i nerkowe. [/B] Edited July 31, 2012 by stzw rozliczenie Quote
stzw Posted July 22, 2012 Author Posted July 22, 2012 A tak wyglądał Lexus w czasie, kiedy miał całą rodzinę pod opieką: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/36/55833033731531302027768.jpg/][IMG]http://img36.imageshack.us/img36/4498/55833033731531302027768.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
Nadziejka Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [IMG]http://supergify.pl/images/stories/Milosc%20gify/milosc1.gif[/IMG] ciociu sciskam kciuki i rozsylam , o matenko jaki cudnyyyyyy:-( Quote
agaga21 Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 jestem na zaproszenie ewy. dramat :(:(:(:( to pies domowy, nie do budy. koniecznie trzeba znaleźć mu domowy dt! a co z kotami? zabrał je ktoś? załóżcie mu wątek na niebieskim, koniecznie fb...taki pies kochający dzieci, ułożony, lubiący koty musi znaleźć dom!!! no musi! Quote
kkasiiiar Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Narazie album na pieskim ,obiecuje ze jutro przysiade do wydarzenia bo dzis juz padam na pysk.. [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.340750689342282.82339.100002220610359&type=1[/url] Quote
stzw Posted July 22, 2012 Author Posted July 22, 2012 Koty rozmyły się w niebyt - dziewczyna była tam dzisiaj jak było jasno ( bo wczorajsza akcja była w nocy) i kotów nie namierzyła. Kocich zwłok też nie... Znalazła za to książeczkę zdrowia Lexusa, zawsze to coś! Wzięłabym go do domu, ale muszę mieć 200% pewności, że wszyscy czterołapni mieszkańcy przeżyją. Jutro biorę go ze sobą do pracy, bo nie mam go gdzie dać. Quote
sowillo Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Jestem na zaproszenie... i mnie zatkało...sukinsyny :angryy:. Finansowo na razie u mnie licho, ale postaram się może coś w przyszłym tygodniu wyskrobać z portfela. Ogromna buzia dla Lexusa :) p.s z takim imieniem musi mieć LUKSUSOWE życie, na pewno znajdzie ludzia swojego :) Quote
baster i lusi Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Mateńko ja już nie mogę tyle tych bid.Za dużo nie dam rady ale jakiś grosik spróbuję wysupłać. Quote
majku33krakow Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 (edited) [quote name='Ty$ka']Masakra, jaki szkielet :([/QUOTE] widziałem gorszą suczkę szkielet od alkoholiczki,chyba na bank trzeba napaść po kasę.słuchajcie dramat normalnie. zobaczcie: [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.366576596749673.82269.124788780928457&type=1[/url] Edited July 22, 2012 by majku33krakow Quote
MALWA Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Weszłam tu przypadkowo.... ale jeszcze wrócę.... Quote
andzia69 Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 a tatuaż da się odczytać? może by (choć nie wierzę zbytnio) poinformować hodowcę? strasznie biedny:(;( jak nasza Pandziocha:(:( jej się udalo...mam nadzieję, że jemu tez się uda...choć tyle tych bid jest:(:( czy ktos mógłby mu porobić ogloszenia??? może z tym tekstem ktos się nad nim ulituje? Quote
stzw Posted July 22, 2012 Author Posted July 22, 2012 Od jutra zaczynam poszukiwania hodowcy. Córka właściciela pamięta nazwę hodowli - sprawdzałam, ale już nie istnieje. Tatuaż jest w większości czytelny. Ciekawe, czy ktoś, kto zlikwidował hodowlę weźmie staruszka? No i muszę uregulować stan prawny tego psa. Quote
MALWA Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 WEszłam ponownie, poczytałam obejrzałam zdjęcia i wyć mi się chce.... ...taki piekny pies, a jak bardzo upodlony. I to kolejny psiak od alkoholiczki, sobie nie żałuję, ale dla piesa to juz nic nie ma.... Pies jest zagłodzony, to widać, a głód chyba boli najbardziej.... Poproszę o konto, coś wysupłam... Quote
agnieszka32 Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Boże, no nie mogę :(... [quote name='majku33krakow']widziałem gorszą suczkę szkielet od alkoholiczki,chyba na bank trzeba napaść po kasę.słuchajcie dramat normalnie. zobaczcie: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.366576596749673.82269.124788780928457&type=1[/URL][/QUOTE] Kornel to pies, nie suka i ma swój osobny wątek :roll: Quote
Dorin91 Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Jestem na zaproszenie, o rany kolejne nieszczęście... Jak można psa do takiego stanu doprowadzić :( On był zostawiony na jakiejś posesji sam sobie? Niestety nie mogę pomóc finansowo na chwilę obecną, ew. kilka jakiś ogłoszeń w sieci, że pilnie poszukiwany DT? Może akurat ktoś zobaczy... Quote
MALWA Posted July 23, 2012 Posted July 23, 2012 Wieczorem wpłacę 30 zl, bo niestety nie wzięłam ze sobą do pracy zdrapek do konta, a teraz dopiero dojrzałam konto do wpłaty. Może warto psiakowi zrobić wydarzenie na FB. Nie znam tego portalu, ale wiem, ze ludzie wpłacają tam kasę na bidoty, nieraz o tym czytałam, i podobno działa. Co u Lexusa, czy coś nowego? Quote
stzw Posted July 23, 2012 Author Posted July 23, 2012 [url]http://www.facebook.com/events/260728347376761/[/url] Wydarzenie na FB Quote
kkasiiiar Posted July 23, 2012 Posted July 23, 2012 Wydarzenie na fb [URL="http://www.facebook.com/events/260728347376761/"]http://www.facebook.com/events/260728347376761/ Edit : To samo napisałysmy ;) [/URL] Quote
stzw Posted July 23, 2012 Author Posted July 23, 2012 Napisałam maila do ZK w Katowicach. Sekcja amstaffów będzie w środę wieczorem - mam wtedy dzwonić, to może mi coś podadzą. Quote
agaga21 Posted July 23, 2012 Posted July 23, 2012 stzw, poproś moda by zmienił dział tego wątku i przeniósł go do psów w potrzebie, bo tu mało kto zagląda. gdyby nie wpis ewy w moim profilu, nie trafiłabym tu(i pewnie inni tak samo). Quote
bakusiowa Posted July 23, 2012 Posted July 23, 2012 Na kilku wątkach spotkałam się z tym że Mysza 1 oferowała plastry żelowe. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.