-
Posts
1473 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
2
Everything posted by seramarias
-
Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...
seramarias replied to ewu's topic in Psy do adopcji / znalezione
Jakie biedactwo przerażone ;( -
Okolice Tarczyna - Fifi w DS :)
seramarias replied to seramarias's topic in Psy do adopcji / znalezione
Słoneczko kochane , serce się raduje na takie wieści :) -
Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...
seramarias replied to ewu's topic in Psy do adopcji / znalezione
Jest śliczna, aż dziw, że jeszcze w schronie :( -
Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...
seramarias replied to ewu's topic in Psy do adopcji / znalezione
Może faktycznie założyć jej trzeba wątek i pomyśleć o hoteliku, DT, strasznie szkoda suni, troszkę już jest w schronisku. Jak coś dołożę się do hoteliku czy DT. -
Sylwia czy masz na oku jakąś nieruchomość? Może któraś z tych co zobaczyłaś w niższej cenie jest warta uwagi? Tak myślę że może gdyby któraś nieruchomość była fajna, ale np. nie do końca ideala bo coś trzeba byłoby zrobić, to może warto pokazać taką nieruchomość. Zaznaczyć, że Ci się podoba, ale żeby spełniała swoją funkcję to trzeba by zrobić to i to... Może bardziej realnie byłoby zebrać fundusze na odświeżenie domu, czy ogrodzenie działki itp. niż dodatkowe 200000 zł na droższą nieruchomość.... Do końca sierpnia czas szybko zleci, moim zdaniem nie warto tak poważnej decyzji zostawiać na ostatnią chwilę.Tym bardziej, że nie masz gwarancji, że nawet za ponad 400000 zł znajdziesz na szybko nieruchomość idealną, no chyba że już coś masz na oku i chodzi tylko o ubieranie brakujące kasy. Tylko co będzie z Wami gdyby się nie udało jednak uzbierać tak dużej sumy, a nadejdzie czas przeprowadzki?
-
Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...
seramarias replied to ewu's topic in Psy do adopcji / znalezione
Malutka śliczna, a co z tą sunią po zmarłym? -
Zamojskie psiaki szukają domów i miłości
seramarias replied to Tola's topic in Psy do adopcji / znalezione
Po spa będzie cudny, jeśli człowiek nie zniszczył go psychicznie będzie bardzo adopcyjny. Wygląda na to, że miał podłe życie, ludzie nie kochali i na koniec skazali na schron :( -
Kiedy patrzę na jej zdjęcia w klatce, to widzę rezygnację, jej oczy mówią "wszystko mi jedno gdzie mnie wiozą, co ze mną będzie, mogę umrzeć tu i teraz" Tyle lat czekała, tyle zmarnowanych lat. Drugie tyle jej się należy teraz w szczęściu przeżyć, to psie życie takie krótkie jest :( Będę do niej zaglądać, mam nadzieję, że jeszcze otworzy się na to dobre życie, człowieka, że znajdzie swój dom i zapomnij o tych latach spędzonych w schronisku.
-
Mój Spajki lata temu przeszedł nosówkę, miał właśnie taki zagilony, zaklejony nos... Jak pomyślę, że to chore maleństwo 4 doby się męczyło żeby tu przyjechać, tyle na granicy stało ;( Musi być dobrze, no kurde będzie dobrze innej opcji nie biorę pod uwagę. Ogromne kciuki za szybki powrót suni do zdrowia i dobre domki dla wszystkich 3 dziewczynek, które przyjechały.