sada Posted December 12, 2017 Author Share Posted December 12, 2017 Hej, byliśmy wczoraj na kontrolnym badaniu krwi z naszą psinką. Dzisiaj odebrałam wyniki, wszystko w normie. Nie macie pojęcia jak się cieszę :) czerwone krwinki, próby wątrobowe, wszystko już wróciło do normy :) bardzo mi ulżyło. Miała też wczoraj USG i też wszystko jest w porządku. Lekarz oglądał trzustkę i jest ok :) Psinka jest już zupełnie normalna, zachowuje się tak jak przed chorobą. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted December 12, 2017 Share Posted December 12, 2017 :) Cudowny prezent na Święta :) Super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doggar Posted December 12, 2017 Share Posted December 12, 2017 No i to jest prawdziwie DOBRA wiadomość! :) A propos, nie wiem, czy już nie czytałaś, bo fajne rzeczy tu piszą: Mnóstwa zdrówka życzę <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted December 12, 2017 Share Posted December 12, 2017 Super,Sada.Cieszę się z Wami:) Tak trzymajcie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sada Posted December 12, 2017 Author Share Posted December 12, 2017 32 minuty temu, uxmal napisał: :) Cudowny prezent na Święta :) Super. 29 minut temu, doggar napisał: No i to jest prawdziwie DOBRA wiadomość! :) A propos, nie wiem, czy już nie czytałaś, bo fajne rzeczy tu piszą: Mnóstwa zdrówka życzę <3 26 minut temu, bou napisał: Super,Sada.Cieszę się z Wami:) Tak trzymajcie! Dzięki! :) Co do żywienia - na razie weterynarz radzi karmić tym RC low fat, potem możemy pomyśleć o włączeniu chudego mięsa. Zresztą ktoś mi tutaj na forum doradzał żeby na razie nie zmieniać karmy z tej RC na inną, bo jeśli coś zaczęłoby się dziać, to nie rozpoznalibyśmy, czy to kwestia zmiany karmy czy czegoś niezwiązanego z karmą. Jedyne co mnie martwi to miękkie odchody. Nie jest to biegunka, ale jak po niej sprzątam, to jest prawidłowo uformowane, ale miękkie. Inna sprawa- jeszcze w tej klinice pytaliśmy, czy może przyjmować tę pankreatynę, ale wyrazili się w ten sposób, że to się stosuje przy niewydolności trzustki, nie przy zapaleniu. Szczerze to nie bardzo to ogarniam. Jeszcze dopytam o to jej weterynarza, ale nic o tym nie wspominał, więc zakładam, że nie jest to potrzebne. Podobno już nie powinno być zapalenia. W poniedziałek badanie lipazy ilościowo, tyle, że na wynik czeka się do 5 dni. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANorka Posted December 26, 2017 Share Posted December 26, 2017 Prosze opisać sytuacje po transfuzji. Moja Norka jest wlasnie w trakcie po zatruciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANorka Posted December 26, 2017 Share Posted December 26, 2017 Prosze opisać sytuacje po transfuzji. Moja Norka jest wlasnie w trakcie po zatruciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANorka Posted December 26, 2017 Share Posted December 26, 2017 Prosze opisać sytuacje po transfuzji. Moja Norka jest wlasnie w trakcie po zatruciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANorka Posted December 26, 2017 Share Posted December 26, 2017 Prosze opisać sytuacje po transfuzji. Moja Norka jest wlasnie w trakcie po zatruciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sada Posted December 27, 2017 Author Share Posted December 27, 2017 1 godzinę temu, ANorka napisał: Prosze opisać sytuacje po transfuzji. Moja Norka jest wlasnie w trakcie po zatruciu. ANorka, moja psina bardzo szybko dochodzila do siebie po transfuzji, już na nastepny dzień było widać jakąkolwiek poprawę, małą, ale jednak. Była ciągle bardzo słaba, ale z dnia na dzień bylo coraz lepiej. Tyle że ona dostawala bardzo silne leki przeciwbolowe ktore ja też ogłupiały no i długo nie chciała jeść. Tak gdzieś około tygodnia zajął jej powrót do sił. Zaczęła jeść dopiero po 8 dniach. Jednak myślę, że jest istotne jaka jest przyczyna choroby, jaki byl stan pieska, jak rokowania okresla lekarz... U mojej psiny właściwie nie wykryto przyczyny tak nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Z dnia na dzień przestała chodzić i jeść, silna anemia, bardzo złe wyniki badań. Wczesniej zdrowy, pelny życia pies mimo 10 lat na karku. Nigdy nie chorowała. U niej prawdopodobnie wszystko było spowodowane ostrym zapaleniem trzustki. Rokowania byly szczerze mówiąc nie za ciekawe... Jednak dzisiaj psinka jest taka jak przed chorobą. Podejrzewano zatrucie toksyną, ale to raczej nie mialo miejsca bo żaden narząd nie został uszkodzony, obecnie wyniki krwi ma idealne. Nie wiem jakie są rokowania po zatruciach... ANorka czym Twoj pies się zatruł? Ma jakies uszkodzenia narządów? Lekarz powiedział jakie są rokowania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted December 27, 2017 Share Posted December 27, 2017 Sada: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sada Posted December 27, 2017 Author Share Posted December 27, 2017 10 godzin temu, bou napisał: Sada: Dzięki bou. Tutaj pozostaje chyba tylko czekać... to zupełnie inna sytuacja niż ja miałam z psinką... tak jak bou napisała w innym temacie, transfuzje są z różnych przyczyn i od tego też zależą rokowania... Trzymam kciuki ANorka żeby Twoja psina z tego wyszła 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sada Posted December 27, 2017 Author Share Posted December 27, 2017 N..Aha, jeszcze jedno. Dostalam dzisiaj wyniki lipazy ilościowej mojej suni. Wynik w normie. Także jestem juz teraz znacznie bardziej spokojna:) sunia nie chudnie, nawet troszeczke przytyla. Wlasnie do niej jadę na dwa dni:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANorka Posted December 27, 2017 Share Posted December 27, 2017 Dziekuje za komentarze. Pies zjadł trutkę na szczury. Nie wiem nic na temat narządów nikt nie powiedział mi nic na ten temat. Po transfuzji jest lepiej. Czekamy jest na lekach. W piątek kontrol. Rokowania lekarza 50:50 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted December 27, 2017 Share Posted December 27, 2017 12 minut temu, ANorka napisał: Dziekuje za komentarze. Pies zjadł trutkę na szczury. Nie wiem nic na temat narządów nikt nie powiedział mi nic na ten temat. Po transfuzji jest lepiej. Czekamy jest na lekach. W piątek kontrol. Rokowania lekarza 50:50 Trzymam kciuki żeby było dobrze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANorka Posted December 27, 2017 Share Posted December 27, 2017 1 minutę temu, uxmal napisał: Trzymam kciuki żeby było dobrze. Dziekuje!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekklos Posted October 2, 2019 Share Posted October 2, 2019 hejka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vicvictoria Posted October 2, 2019 Share Posted October 2, 2019 4 godziny temu, olekklos napisał: hejka i po co piszesz takie głupoty ! chcesz zaistnieć , bo nie masz nic do powiedzenia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sada Posted October 2, 2019 Author Share Posted October 2, 2019 Bardzo proszę o zamknięcie tej dyskusji przez administratorów. Moja suczka o której mowa w poście niestety odeszła za tęczowy most 30.08 tego roku. Przeżyła 11 lat i 7 miesięcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.