Jump to content
Dogomania

*DRAMAT. KASIA WRACA. BRAK NA HOTEL. POMOCY!!!*Duże mają gorzej. Kaśka czyli Katarzyna, ze schronu w Zamościu.


Recommended Posts

16 godzin temu, Murka napisał:

W związku z tym, że mimo leków kaszel się utrzymuje, dr zalecił antybiotyk (Marbokloksacyna) na dwa tygodnie, koszt 172 zł:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/554cd12fa306a371

Po tym czasie mam dać znać jak się czuje sunia.

 

Rozliczenie:

Stan konta na 9 kwiecień wynosił -208 zł

+208 zł mar.gajko

+250 zł helli

-450 zł hotelowanie 10.04-09.05

-8,50 zł Encorton

-7,80 zł Theovent

-172 zł antybiotyk

Stan konta na 9 maj wynosi -388,30 zł.

W poniedziałek zaplanowana stała to pokryje

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze zostało parę dni antybiotyku, ale od jakichś dwóch dni nie słyszałam u Kaśki kaszlu, więc dzisiaj ją trochę zmęczyłam piłeczką, Kaśka już miała dość, a kaszlu nie było. Nawet jednego charknięcia:) Wcześniej najpóźniej za drugim, trzecim przebiegnięciem już było kasłanie.

Musiałam dokupić Encorton, rachunek będę mieć po weekendzie.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Murka napisał:

Jeszcze zostało parę dni antybiotyku, ale od jakichś dwóch dni nie słyszałam u Kaśki kaszlu, więc dzisiaj ją trochę zmęczyłam piłeczką, Kaśka już miała dość, a kaszlu nie było. Nawet jednego charknięcia:) Wcześniej najpóźniej za drugim, trzecim przebiegnięciem już było kasłanie.

Musiałam dokupić Encorton, rachunek będę mieć po weekendzie.

Ciekawe czy antybiotyk, czy steryd podziałał?

Link to comment
Share on other sites

Dr zalecił dołożyć jeszcze 5 dni antybiotyku oraz zejść z Encortonu o połowę dawki. I dalej obserwować.

Dokupiłam więc Marbofloxacynę, koszt 61,50 zł:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/dead33f12f2059e8

Musiałam też na szybko (recepta bez zniżki) dokupić Encorton, koszt 27,90 zł:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/826e52469b715dfc

 

Pojedyncze charknięcia pojawiają się nadal i mam wrażenie, że teraz po zmniejszeniu Encortonu są częściej, ale będę jeszcze obserwować, bo może to jest na tle stresowym (zmieniliśmy jej boks wczoraj).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Rozliczenie:

Stan konta na 9 maj wynosił -388,30 zł

+400 zł helli

-450 zł hotelowanie 10.05-08.06

-16 zł Fiprex

-20 zł odrobaczenie

-61,50 zł Marbofloxacyna

-27,90 zł Encorton

-8,50 Encorton

Stan konta na 8 czerwiec wynosi -572,20 zł.

Link to comment
Share on other sites

Stała na dniach, nie wiem czy są inne deklaracje

Jak nie, pomyślę o reszcie,w końcu moja glowna stypendystka

Ale mi brak psiaka, czy 2-3,  na razie nie mogę zmienić życia, a jak umrę jutro? Bez spełnienia marzenia o gromadce czworonogów?

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, konfirm31 napisał:

Cały czas płacę swoją stałą na Kaśkę. Początkowo 10zł, od jakiegoś czasu 20zł. Brakuje mi obecności Mar.gajko na wątku Jej podopiecznej. 

Ja jestem, tylko nie piszę, bo w sumie nie  mam nic do napisania. Rozliczenie jest nie aktualne z mojej winy, a dokładnie mojego lenistwa. Ale Kasia nie jest na minusie, na 100%, postaram się rozliczenie uzupełnić. Te ostatnią kwotę wczoraj przelałam do Mureczki.

Pojawię się wieczorkiem.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mar.gajko napisał:

Ja jestem, tylko nie piszę, bo w sumie nie  mam nic do napisania. Rozliczenie jest nie aktualne z mojej winy, a dokładnie mojego lenistwa. Ale Kasia nie jest na minusie, na 100%, postaram się rozliczenie uzupełnić. Te ostatnią kwotę wczoraj przelałam do Mureczki.

Pojawię się wieczorkiem.

Cieszę się, że się odezwałaś :). Wpadaj i zagadaj czasem, chociaż o pogodzie. Bo jak Ty nie gadasz na wątku Kasi, to oprócz Murki, prawie nikt. Domyślam się, że telefony milczą, lub są bezsensowne, a z Duchem Leona, nic sensownego nie udało się ustalić.

Nieodmiennie trzymam kciuki za dobry dom dla Kaśki i utwierdzam  się w przekonaniu, że duże mają gorzej..... 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, helli napisał:

Mar gajko pojawia się, jeśli pamiętam,  ma pb ze swoim psiakim, wilczurem, ktory ma pb z chodzeniem, no i z psychicznym Reksiem

Sama prawda. Nestorek już nie wychodzi na zewnątrz. Po domu chodzi spokojnie. Ma apetyt, nawet bawi się piłeczką. Ale po schodach zejść nie chce. W czwartek po południu miał okropną sraczkę, jak wróciłam z pracy to w domu był sajgon, nasrane wszędzie na rzadko  i niestety Nestor się slizga i w to przewrócił. A do brodzika wejść już nie chce, a 45 kg nie włożę. Cośmy mieli mycia na balkonie. Dobrze, że gorąco jest. Musiałm wziąć urlop na piątek  i jakoś go dostarczyć do weta. Dostał zastrzyki. Jak wrócliśmy, okazało się, że Reksio ma sraczkę i obesra znowu. Dzięki bogu sam się nie ubrudził. Więc znowu posprzatałam i poleciałam do weta z Reksiem.

No i Reksio to mnie doświadcza za wszytskie moje grzechy, te popełnione i te co zamierzam popełnić ja i chyba całe dwa następne pokolenia. Już chyba nie mam w domu powierzchni tapicerowanej nie obszczanej kilkunastokrotnie. W domu już mam "zapaszek" Reksiowski. Jest wredny dla Franka, zastrasza go. A jak interweniuje to to małe gówno na mnie warczy. Urządza poszczeki w środku nocy, trzecia, czwarta. Tym piskliwym głosikiem na pełen regulator. No tyle.

 

Link to comment
Share on other sites

Starsze psy są b. ale to b. wrażliwe na np. zmianę karmy czy jakiegoś składnika pożywienia, np. ja stopniowo chciałam wprowadzić nową karmę, zaczelam od małego dodatku do starej- sraczka, zmiana leku p. zapalnego (z gr. niesterydowych)- sraczka, a Reksio może wyczuwa napięcie w domu i tak świruje/odstresowuje.

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, helli napisał:

Starsze psy są b. ale to b. wrażliwe na np. zmianę karmy czy jakiegoś składnika pożywienia, np. ja stopniowo chciałam wprowadzić nową karmę, zaczelam od małego dodatku do starej- sraczka, zmiana leku p. zapalnego (z gr. niesterydowych)- sraczka, a Reksio może wyczuwa napięcie w domu i tak świruje/odstresowuje.

Nestor je Gastro Intestinal cały czas. Karmy nie zmieniamy. Może leki przeciwzapalne? A może jakiś wirus, skoro i Reksio się posrał. Reksio cały czas się tak zachowuje, a Nesti dopiero jakieś 2 tygodnie nie wychodzi, albo wychodzi rzadko, co dwa trzy dni. Więc to raczej nie powód.

Link to comment
Share on other sites

Współczuję. U nas ONka miewała takie problemy, na szczęście, nie w domu. Teraz jest na Eucanuba intestinal, ale nie leczniczej, tylko dla wrażliwców i puszkach Rinti PUR. I przestałam mieszać chrupki i mokre, i o dziwo, to skutkuje. Z leków p. zapalnych, to śp Max tak reagował na Trocoxil. On też był z tych wrażliwców, jak wiele ONków. 

Zdrowia dla Ciebie i psiaków

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, konfirm31 napisał:

A co o tym myśli Mar.gajko? Może warto popytać weta o to, czy u Kasi nie ma zapadania tchawicy, czy jest to progresywne, czy diagnozować w tym kierunku i co ewentualnie z tym zrobić? 

 

Kaśka miała robione RTG, wykluczono zapadniętą tchawicę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...