Jump to content
Dogomania

Mieszanie ras .


Piotr12

Recommended Posts

Nie, ja przeczuwam najgorsze.

Takie krycie JUŻ miało miejsce, a teraz chłopiec zastanawia się nad tym jakie KOLORY wyjdą.
A nuż wyjdzie jakiś wilczurowaty i będzie mógł go sprzedać za 500 zł jako 'po rodowodowych rodzicach' !

Przepraszam, ale ludzka głupota przechodzi wszelkie granice.

Ciekawe swoją drogą czy hodowca długowlosego owczarka o tym wie.
Bo jakbyś nie wiedział TO NIE JEST LEGALNE, krycie psem z rodowodem nierodowodowej suki jest naruszeniem zasad ZK i grozi wywaleniem ze Związku Kynologicznego.

edit:
A hodowca może Cię pociągnąć do odpowiedzialności karnej za używanie genów przez niego wyselekcjonowanych do tak idiotycznego celu jakim jest sprawdzanie co wyjdzie z rodowodowego owczarka i suni kundliczki. To jest jak kradzież. Kradniesz jego ciężką pracę, nieprzespane noce, masę pieniędzy wydanych w miot i jego odchowanie puszczasz z dymem zapełniając KOLEJNE, i tak ZAPCHANE SCHRONY.
Tylko pogratulować.

Link to comment
Share on other sites

Ależ owszem!
Może się człowiek łudził, że mu wyjdą superpsy?:D


edit:

A ta rasa...
Wysoka suka mix kundel :D
Módl się człowieku, zebyś nie musiał bulić 500zł za cesarkę bo wysoka suka była jednak za mała dla potężnego owczarka i szczeniaki w brzuchu okazały się być olbrzymami nie do urodzenia... Bo to się zdarza i jest problem i płacz wtedy.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Witam...

Nie chciał bymk zakłądac nowego tematu, a mam do was pytanie może ktos jest w stanie mi choc troche rozjasnic sprawe. Jaka jest szansa na to by z połaczenia "suczki" Hasky z buldogiem bylo wiecej dziedzicznych cech (wyglad) od suczki? suczka nie byla w 100% rtasowa ale jesli chodiz o wyglad to dla kogos kto jest laikiem(jak ja) nie do odróżnienia. Weterynarz po urodzeniu szczeniaków a maja już 3 tyg. stwierdził ze są strasznie podobne do matki i nie widzi nic niepokojącego co mogło by przypominać budowę, wygląd buldoga. Wiec jest szansa ze jak podrosną będą miały odpowiednia budowę? i do tego cechy zachowań np. zarzucanie kuperkiem jak to u buldoga a o to się najbardziej obawiam. Ktoś mi rozjaśni sytuacje?

Link to comment
Share on other sites

A po co Ty w ogole się wziąłeś za takie krzyżówki pytam się?
Husky i buldog francuski to chyba niezbyt piękne połączenie. Wady anatomiczne niemal pewne.
KALECTWO!
Nie ma szans, żeby szczeniaczki w magiczny sposób były identyczne jak mama, geny są od obojga rodziców. Wszystkie szczeniaczki jak są małe to są takie same.
Może jeszcze wet powiedział Ci żeby je sprzedać na allegro jako 'Hasky' (nawet nazwy rasy którą posiadasz nie umiesz napisać poprawnie)?
Ciekawe, ciekawe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']

do faktu rozmnażania się nie odnoszę. ja radykałka - jestem przeciwna jakiemukolwiek rozmnażaniu celowemu, nawet rodowodowych psów.[/QUOTE]
to prawie jak ja :)
wiecie jaką miałam "władzę" przez pół dnia jak kolega wet zostawił u mnie przypadkowo pudełko z narzędziami do kastracji :diabloti: No gdybym potrafila to bym każdemu wycieła :cool3: ale że nie potrafię to tylko na marzeniach sie skonczyło....:oops:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='sleepingbyday']buldog z sierścią husky. czego im życzę, bo to zabawne będzie.
[/QUOTE]

Wiem, ze to mialo byc sarkastyczne, ale jesli rzeczywiscie taka kombinacja wyjdzie (buldog z sierscia husky), to nikomu nie bedzie do smiechu, zwlaszcza samym psom... Rasy barchycefaliczne maja duze klopoty z termoregulacja, jak sie takiego wsadzi w kubrak z husky... Naprawde przykro czytac (post oryginalny). :(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ludzie, uspokójcie się. To jest najprostsza PROWOKACJA!
Nie będę nawet tego komentować..
Odpowiadajcie głupio, tak jak jest to pytanie głupie.
Moja odpowiedź:
Na pewno jakieś UFO!
Żartujcie z takich bezmyślnych ludzi -.-
Wiecie co?
Czasami człowieka pocieszyć i umiecie, tekstami "z takiego połączenia może wyjść tylko idiotyzm właścicieli..." - hahaha to najlepsze! :D
Ja się sprowokować nie dam..

Link to comment
Share on other sites

A ja nie muszę wierzyć, bo miałam.
TZ blisko 35 lat temu zgarnął z ulicy szczeniaka (oczywiście nikt go nie szukał). No i wyrosło coś takiego: uszy od ON-ka, głowa nieco mniejsza, ale kształtem też zblizona do ON-ka, tyle, że szurpata po terierowemu. Reszta - coś pomiędzy bassetem (gabaryty), a jamnikiem szorstkowłosym (szata): rozbudowana klatka piersiowa, mocne, krzywe łapy. Charakter i posłuszeństwo - marzenie. W zasadzie mówiło się do niej jak do dziecka i rozumiała. Smyczy używałam tylko w czasie cieczki. Odwaga - chyba po lwie (bez najmniejszego problemu przeganiała na 100 m każdego psa, bez względu na wielkość, który zbliżył się do stawiającego pierwsze kroki dziecka. Zaczepiona, nigdy nie salwowała się ucieczką i - co dziwniejsze - nigdy nie została pogryziona. Psy jakoś jej ustepowały).
Ponieważ wyglądała bardzo oryginalnie - często pytano nas, jakiej jest rasy. Wymyślilismy sobie, że to owczarek walijski szorstkowłosy - jedyny egzemplarz w Polsce :evil_lol:. Gamma była z nami 18 lat.

Link to comment
Share on other sites

Co prawda głupota ludzką granic nie ma. Ale widać już po tym co pisze, że to prowokacja.. Tak jak ktoś wymienił wyżej o karaniu lub wyrzuceniu z ZKwP. Nie mogę zacytować bo jestem na telefonie. Brakuje czasami słów do ludzkich, głupich pomysłów..

Co do Gammy to bardzo długo żyła! Pewnie trudno Wam było się pogodzić z tym, ze jej nie ma bo przecież 18-stka to kupe lat!

Pozdrawiam,. ;*

Link to comment
Share on other sites

[quote name='patusiove']Co do Gammy to bardzo długo żyła! Pewnie trudno Wam było się pogodzić z tym, ze jej nie ma bo przecież 18-stka to kupe lat!

Pozdrawiam,. ;*[/QUOTE]

To prawda. Na dodatem musiałam jej sama pomóc odejść, bo już się bardzo męczyła. Te trzy ostatnie dni były masakryczne. Najgorsze było to, że sama musiałam podjąć tę decyzję. Rodzina byla na obozie harcerskim, a telefonów komórkowych jeszcze wtedy nie było... Ryczałam przez tydzień.
Przez ponad dwa lata nie mogliśmy się zdecydować na kolejne furto. W końcu dostałam w prezencie maleńką ON-kę, która dziś ma 15 lat, 4 miesiące i 18 dni.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...