Gosiapk Posted April 21, 2007 Posted April 21, 2007 [img]http://fundacja-emir.org/zdjecia_forum/emi070405_3.jpg [/img] To ostatnie zdjęcie po operacji (miała ropomacicze). Biedulka. Quote
Elkisz Posted April 21, 2007 Posted April 21, 2007 [B]Ze zdjecia wynika,ze to nie jest duza sunia.W jakim ona jest wieku i jaki ma charakter ogolny i do innych suczek???[/B] Quote
Elkisz Posted April 21, 2007 Posted April 21, 2007 Czy ktos moglby mi dac namiary do fundacji Emir,poniewaz jestem zainteresowana adopcja tej suczki.Mam juz jedna sunie,ale miejsce dla drugiego psiaka sie znajdzie. Quote
Neris Posted April 21, 2007 Posted April 21, 2007 __________________ [URL="http://www.fundacja-emir.org/"][IMG]http://umak.fm.interia.pl/banery/1proc%20emir.GIF[/IMG][/URL] Tu znajdziesz info... Quote
carolinascotties Posted April 21, 2007 Posted April 21, 2007 [quote name='czoko123']Czy ktos moglby mi dac namiary do fundacji Emir,poniewaz jestem zainteresowana adopcja tej suczki.Mam juz jedna sunie,ale miejsce dla drugiego psiaka sie znajdzie.[/quote] Emi nie jest do adopcji... to bardzo ciężki przypadek - suka była gwałcona...tu trzeba poza miłością i troską...opieki psychologicznej... Quote
Elkisz Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 To straszne,co ten bydlak zrobil z ta sunia:angryy: :angryy: :angryy: .Psinka na pewno teraz juz zwatpila w czlowieka?:-( :-( :-( Ja,gdybym byla facetem,to pojechalabym do tego bydlaka i porzadnie obilabym mu morde:mad: :mad: :mad: . Sunieczko- trzymaj sie,nie kazdy jest zly na tym swiecie!!! Quote
Elkisz Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 [SIZE=3][FONT=georgia,times new roman,times,serif][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=georgia,times new roman,times,serif][I]Janinie Wójcik przyszli z pomocą dopiero inspektorzy z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Feministki zawiadomiły towarzystwo po tym, jak mąż i ojciec zgwałcił swojego psa Miśka. [SIZE=4][COLOR=red][B]Trafił na dwa lata do więzienia za złamanie ustawy o ochronie zwierząt. ..." [/B][/COLOR][/SIZE][/I][/FONT][/SIZE] [FONT=Verdana][SIZE=4][COLOR=black][FONT=georgia,times new roman,times,serif][I]Czyli jednak można takiego drania do więzienia wsadzić. Trzeba by było się skontaktować z TOZ w Bielsku Podlaskim czy jakikmś tam najbliższym.[/I][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
Gosiapk Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 Skąd wzięłaś ten cytat, trzeba by to wysłać do Emira. Quote
Elkisz Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 Ten cytat wpedl mi w oko,gdy czytalam poczatkowe strony tego postu. Mozna oczywiscie mozna to wyslac do Emira,moze oni wtedy wezma sie za tego drania.Ja nie bardzo potrafie wysylac cos takiego,wiec moze znajdzie sie ktos,kto potrafi? Quote
medar Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 [quote name='czoko123'] [SIZE=3][FONT=georgia,times new roman,times,serif][I]Janinie Wójcik przyszli z pomocą dopiero inspektorzy z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Feministki zawiadomiły towarzystwo po tym, jak mąż i ojciec zgwałcił swojego psa Miśka. [SIZE=4][COLOR=red][B]Trafił na dwa lata do więzienia za złamanie ustawy o ochronie zwierząt. ..." [/B][/COLOR][/SIZE][/I][/FONT][/SIZE] [FONT=Verdana][SIZE=4][COLOR=black][FONT=georgia,times new roman,times,serif][I]Czyli jednak można takiego drania do więzienia wsadzić. Trzeba by było się skontaktować z TOZ w Bielsku Podlaskim czy jakikmś tam najbliższym.[/I][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] Emir zna ustawę o ochronie zwierząt, niestety w Polsce nie ma oparcia w precedensach ( czyli sąd nie może opierać się na wyrokach innych sądów w podobnej sprawie), i każdy sąd wyda w tej samej sprawie inny wyrok. [B]Emi właśnie dostała dużej gorączki i pojechała na SGGW.[/B] Quote
Elkisz Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 Ale moze warto sprobowac?! Dlaczego z gory sie zaklada,ze to sie nie uda?!! a bydlak bedzie nadal bezkarny:angryy: :angryy: :angryy: !!! Quote
medar Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 [quote name='czoko123']Ale moze warto sprobowac?! Dlaczego z gory sie zaklada,ze to sie nie uda?!! a bydlak bedzie nadal bezkarny:angryy: :angryy: :angryy: !!![/quote] O ile wiem, w żadnym z krajów nie można dwa razy sądzić za to samo. Quote
figa33 Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 Emi ,pieseczku , nie choruj,nie martw nas,teraz tylko powinno być lepiej....... Quote
carolinascotties Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 [B]Emisiu[/B] - trzymaj się dziewczynko..... martwię się o Ciebie .... Quote
BożenaG Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 Boże,,ze też tacy zwyrodnialcy chodzą po tej ziemi.[COLOR=red]POWINNO SIĘ BYDLAKA ZLINCZOWAC.[/COLOR] Quote
Elkisz Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Nie bardzo rozumiem - jak to nie mozna dwa razy sadzic za to samo! Ten bydlak musi poniesc konsekwencje swojego czynu,nie moze to odejsc w zapomnienie,musi trafic do wiezienia,a najlepiej do zakladu zamknietego!!! Boze,dlaczego te polskie prawo jest tak zagmatwane!! Wsadzaja do wiezien czasem niewinnych ludzi ,a ten ktory zgwalcil zwierzaka,to sie smieje:angryy: :angryy: :angryy: . Quote
Gosiapk Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='medar']O ile wiem, w żadnym z krajów nie można dwa razy sądzić za to samo.[/quote] ale tamto było o obrazę publiczną, a teraz można z ustawy o zwierzętach :) Quote
carolinascotties Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 [quote name='czoko123']Nie bardzo rozumiem - jak to nie mozna dwa razy sadzic za to samo! Ten bydlak musi poniesc konsekwencje swojego czynu,nie moze to odejsc w zapomnienie,musi trafic do wiezienia,a najlepiej do zakladu zamknietego!!! Boze,dlaczego te polskie prawo jest tak zagmatwane!! Wsadzaja do wiezien czasem niewinnych ludzi ,a ten ktory zgwalcil zwierzaka,to sie smieje:angryy: :angryy: :angryy: .[/quote] a jak to sobie wyobrażasz - żeby dwa razy ponosić karę za to samo??? inna sprawa, że kara, którą sąd zasądził jest żenująca... grzywna w przypadku zwyrodnialca???/ chore..... Quote
mycha101 Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Emisia przebywa na SGGW i dziś ją odwiedziłyśmy z cicią Enią. Namachała ogonkiem na nas i tulił główkę do ręki. Ona już by chciała do fundacji wrócić.Kochana Emisia:loveu: Quote
Gosiapk Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Mycha, a czy wiadomo skąd ta gorączka u niej? I czy są wreszcie wyniki badania wycinka? Proszę napisz. Quote
enia Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Nic nie wiemy o wynikach , jak sie tylko dowiem to napiszę. Sunia jest słodka, gdy weszlysmy do pokoju zaczela machać ogonem i wyraźnie sie ozywiła , leży na kołderce biedniusia........ale ma widok na szczeniorki nasze i koty.Tam sie zawsze coś dzieje więc sunieczka nie jest sama.Sama jestem ciekawa od czego ta gorączka...... Kiedy Emi wreszcie odpocznie?:roll: ps. podczas głasków i czułości Emi mruczyyy całkiem głośno. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.