Jump to content
Dogomania

Gamonius pospolitus i kotus bezmózgus do potęgi drugiej :D


Ty$ka

Recommended Posts

[quote name='Istar19']Moruskowi szelki pasują :)

ja lubiłam jak moje potworki chodziły w szelkach ..ale one właśnie na szelki się buntowały i dla ich dobra teraz maja obroże - psy wygrały :mad:

a gdzie filmik???

a Enduś wygląda na takiego kochanego koteczka ..zawsze :)[/QUOTE]

Ja też tak uważam, dlatego rzadko zakładałam mu obrożę. Dzisiaj jednak wzięłam cały zestaw no i wiem, że szele są przepisane Morusowi, no ale to dobrze - obroży praktycznie nie widać pod taaaaką sierścią ;)

W jaki sposób się buntowały? U nas nie było problemu, jak kupiłam to na początku był problem z zakładaniem tylko, a potem sielanka :loveu: Pies całym sobą mówił, że w końcu zrobiłam coś mądrego :P. Teraz to i zakładanie stało się bajką - M. sam wkłada łapy :P. Nawet przy zdejmowaniu już nie warczy i nie pokazuje zębów, lecz cierpliwe czeka aż go z szelek rozbiorę ;).

Filmik i reszta fotek jutro ;).

Bardzo kochanego :loveu: To taki cycek mamusi :loveu:
Tylko jak zwykle musiał spuścić manto kotom, co szwendają się po naszym podwórzu :mad: Stąd jego rany. :roll:

[quote name='whiteterrier']Bardzo męsko :loveu:
W Szwecji by się zgrał bo tam co drugi chłopak popyla w różowym ;p
Tylko byś musiała mu sierść na całą tubkę żelu postawić :razz:
Amoor wie, ze ja kocham tez inne psiaczki bo sam kocha innych ludzi :evil_lol:
Nie mówiąc o dzieciach :cool3:[/QUOTE]
:loveu:
Ja lubię jak chłopaki czasem ubiora różowe koszule - niektórym bardzo to pasuje :)
Haha, nigdy w życiu - potem tyyyle czesania :p
No, ale wiesz - zdradzasz go z Morusem :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Talucha'][URL]http://imageshack.us/photo/my-images/84/p1090066nw.jpg/[/URL] on jest strasznie podobny do Puszka mojej babci i jeszcze takiego Mikiego, który mieszka niedaleko :lol: (nawet dawałam dzisiaj link z jego zdjęciem u mnie :lol:) A jeszcze dzisiaj w autobusie na ogłoszeniu widziałam takiego do adopcji... Możesz zrobić z niego rasowca :lol:[/QUOTE]
Dużo jest Morusowych klonów, ja akurat szukam domu dla 7 samców bliźniaków M. + jednej suce :roll:

Po co mi rasowiec? Kundle niewiadomo co są najlepsze :lol:Choć wiesz, niektórzy Morusa uważają za szczeniaka długowłosego rottka, ja wołam na niego szpic chiński lub płochacz szelciakowy :eviltong:


[quote name='maryg22'][URL]http://img84.imageshack.us/img84/8792/p1090066nw.jpg[/URL]
Ale uroczy pychalek :loveu:[/QUOTE]
Chuchał mi prosto w twarz :D

[quote name='rashelek'][URL]http://img84.imageshack.us/img84/8792/p1090066nw.jpg[/URL] aaaaaaa umrzyłam :loveu:
Dobrze, że masz Kropkę na spacery - masz Morusa-sztuczkowca i Kropuchę-bieguchę. Takie 2w1 :-D Ale śmiesznie to wygląda, jak ona lata za badylami, a on - wypasa :lol:[/QUOTE]
W takim razie Mikę daj mi, daj :D

Ano fajnie. Z tymże Kasia dzisiaj poprosiła mnie, bym porzucała patykule Kropce, a ona tymczasem uda się poszukać fajniejsze patyki. Oczywiście się zgodziłam, Kropencja od razu do mnie przybiegła, poszarpała się ze mną patykulem, ja jej rzuciłam, a ona pobiegła za nim i... poszła oddać Kasi :evil_lol: :eviltong:

A psy się bardzo kochają ;] Tzn. nie szaleją ze sobą, ignorują się na spacerze praktycznie (nawet mam fotek jak Kropka biegnie z patykiem, a Morus siadł na środku jej drogi jak święta krowa i patrzy się na patykową dziewuchę... jak na wariata :D) ale wszystko po sobie małpują, podgryzają się nawzajem i obśliniają. ;) Jednak podczas pracy genialnie się ignorują... chyba, żę ćwiczą synchronicznie (a nuż coś skapnie dobrego? :eviltong:)

Link to comment
Share on other sites

w sumie Masza się nie buntowała ..tylko ona ma marną sierść na brzuchu i większość szelek po dłuższych wypadach ją obcierała (a wiele szelek mieliśmy ..) poza tym na szelkach ciągnęła o wiele bardziej niż w obroży - w sumie jej ciągnięcie nie przeszkadza, ale jak chodzę często z trzema, a czasem z czterema psami to wymagam zawsze od nich pod tym względem dyscypliny - ciągnąć nie wolno i basta! a w obroży jest spokój . Choć teraz już by pewnie w szelkach nie ciągnęła - mnie, bo Patryka, czy znajomych jak ją wyprowadzają często jeszcze ciągnie ...

Holi za to to inna bajka ...pół życia chodziła w szelkach i było dobrze, a nagle w zeszłym roku - BUNT. dawała sobie zakładać szelki ..ale najpierw musiałam ja łapać po mieszkaniu - zazwyczaj kończyło się tym, że otwierałam drzwi, brałam Maszę i mówiłam - my idziemy - no to Holi za nami a wtedy zakładałam jej szelki - i dostawała smaczka jak je już miała na sobie. ale to nie był koniec problemów Holi i szelek ...w trakcie spaceru, po przejściu kilku metrów Holi potrafiła stanąć jak osioł i ona dalej nie idzie! na nic było wołanie, patyki, smaczki ...ona nie idzie i koniec - i patrzyła tymi wielkimi oczyma ....po kilki takich spacerach skapitulowałam ..bo jak tylko Holi ściągałam szelki to znów była sobą - zwariowanym adhadowcem ..tak to pies ze mną wygrał w tej kwestii. teraz szelki są tylko na wycieczki dłuższe gdzie spędzamy w środku transportu (pociąg) trochę czasu i wolę mieć Holi przypiętą i do obroży i do smyczy^^

i zrobiłam Ci spam na wątku pana M ...przepraszam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mada95']A ja myślałam że z tymi różowymi szelkami to sobie jaja robisz:lol:

Teraz tylko pomalować pazurki i będzie słitaśny ;)[/QUOTE]
Cooo? Jaaaa? Taka poważna babka? :evil_lol::eviltong:

Malowaniem malowaniem, ale muszę mu wilcze pazury obciąć...

[quote name='maryg22']Morus-długowłosy rottek? :megagrin::megagrin::megagrin:[/QUOTE]
Tak usłyszałam od dresiarzy :razz: :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Istar19']w sumie Masza się nie buntowała ..tylko ona ma marną sierść na brzuchu i większość szelek po dłuższych wypadach ją obcierała (a wiele szelek mieliśmy ..) poza tym na szelkach ciągnęła o wiele bardziej niż w obroży - w sumie jej ciągnięcie nie przeszkadza, ale jak chodzę często z trzema, a czasem z czterema psami to wymagam zawsze od nich pod tym względem dyscypliny - ciągnąć nie wolno i basta! a w obroży jest spokój . Choć teraz już by pewnie w szelkach nie ciągnęła - mnie, bo Patryka, czy znajomych jak ją wyprowadzają często jeszcze ciągnie ...

Holi za to to inna bajka ...pół życia chodziła w szelkach i było dobrze, a nagle w zeszłym roku - BUNT. dawała sobie zakładać szelki ..ale najpierw musiałam ja łapać po mieszkaniu - zazwyczaj kończyło się tym, że otwierałam drzwi, brałam Maszę i mówiłam - my idziemy - no to Holi za nami a wtedy zakładałam jej szelki - i dostawała smaczka jak je już miała na sobie. ale to nie był koniec problemów Holi i szelek ...w trakcie spaceru, po przejściu kilku metrów Holi potrafiła stanąć jak osioł i ona dalej nie idzie! na nic było wołanie, patyki, smaczki ...ona nie idzie i koniec - i patrzyła tymi wielkimi oczyma ....po kilki takich spacerach skapitulowałam ..bo jak tylko Holi ściągałam szelki to znów była sobą - zwariowanym adhadowcem ..tak to pies ze mną wygrał w tej kwestii. teraz szelki są tylko na wycieczki dłuższe gdzie spędzamy w środku transportu (pociąg) trochę czasu i wolę mieć Holi przypiętą i do obroży i do smyczy^^

i zrobiłam Ci spam na wątku pana M ...przepraszam :)[/QUOTE]

Nie przepraszaj, nie masz za co :)

Aaaa... tu takie buty ;).
To, że Maszeńcja ciągnęła to nic dziwnego - u nas to pies miał nakazane, że szele do tego właśnie służą :D.

A Holi, cóż. Widocznie wygodniej jej w obróżce ;). Każdy ma swoje jakieś widzimisie ^^

Link to comment
Share on other sites

A bier. I Cekina też chciałaś, także... :diabloti:
Widzisz, nawet Kropka Cię nie lubi!!! To o czymś świadczy, potworze!!! Ale pocieszę Cię - jak A. rzuca Mice piłke to też mnie przynosi :evil_lol:
I tak jest najlepiej ;) Jak jedno drugiego na siłę nie męczy, bo nie macie spięć z nimi ani niczego. No i to jednak plus, że Morus nie jest tak za badylami czy patykami, bo o to też mogłyby być jatki. A tak - sielanka!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rashelek']A bier. I Cekina też chciałaś, także... :diabloti:
Widzisz, nawet Kropka Cię nie lubi!!! To o czymś świadczy, potworze!!! Ale pocieszę Cię - jak A. rzuca Mice piłke to też mnie przynosi :evil_lol:
I tak jest najlepiej ;) Jak jedno drugiego na siłę nie męczy, bo nie macie spięć z nimi ani niczego. No i to jednak plus, że Morus nie jest tak za badylami czy patykami, bo o to też mogłyby być jatki. A tak - sielanka![/QUOTE]
Hura! Będę mieć stado piesów ;]
Haha, no cóż... Potffory żyją w samotności... Ale ja tam Kropkę kocham no :loveu: Cudowna z niej zadziora. :D Zawsze Morusa broni przed łagodnymi psami :P Jednak oczekuje od niego tego samego - czyli jak jakiś agresor ją zaatakuje to ona chowa się za Morusem i ten staje się prawdziwym bodyguardem :lol: Śmiechowa niuńka jest :P
Tobie Mika przynosi? Osz Ty, nie zasługujesz na jej miłość :D
E tam jatki, pamiętam pierwszy spacer z Kropką - bała się pić ze wspólnej miski wodę. A jak się odważyła po iluśtam spacerach to warczała na Morusa, że jak on śmie podchodzić do miski? :D Wtedy to ja na nią się wydarłam i teraz jest sielanka :D Morus to pies genialny jest. Bardzo zrównoważony i spokojny, na występki Kropki patrzy jak na wariatkę :D. Choć jednocześnie umie pokazać innym psom, gdzie ich miejsce, ale i to rzadko fizycznie, lecz psychicznie ;). Jak spotyka jakiegoś agresora to będzie chwila ustawiania, po czym MOrus zawsze zwycięża... anwet gdy przeciwnik jest większy. Natomiast, gdy spotykamy psa agresywnego ze strachu to Morus wtedy nic takiego piesiowi nie robi. Po prostu stoi i czeka aż piesio dojdzie do wniosku, że Morusa to nie rusza. Jeśli pies załapie, to Morus taki czyn nagradza merdaniem ogonem, zaproszeniem do zabawy ;). Morus po prostu może być psim rehabilitantem - i za to go kocham :loveu:

Link to comment
Share on other sites

No czasem fajnie, ale nie lubię u chłopaka tony żelu na włosach i pedalskiego zachowania :mad:
Mam kolegę co o wygląd dba lepiej niż ja.. Jakieś tony lakierów, samą fryzurę układa ponad godzinę i ma bardziej zadbane paznokcie :shake:
Ja lubię męskich facetów, spoconych po meczu piłki nożnej ahhh :loveu:
A on mnie zdradza z moją chrześnicą Zuzią, jesteśmy kwita :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='whiteterrier']No czasem fajnie, ale nie lubię u chłopaka tony żelu na włosach i pedalskiego zachowania :mad:
Mam kolegę co o wygląd dba lepiej niż ja.. Jakieś tony lakierów, samą fryzurę układa ponad godzinę i ma bardziej zadbane paznokcie :shake:
Ja lubię męskich facetów, spoconych po meczu piłki nożnej ahhh :loveu:
A on mnie zdradza z moją chrześnicą Zuzią, jesteśmy kwita :D[/QUOTE]
Też nie lubię. Umiar jest wszędzie wskazany ;).
Hehe, to widzę, że lubisz sportowców :D.

Link to comment
Share on other sites

Noa szuka domu :(.
A u Froda jest cień szansy. Jutro wizyta p/a! Kciukujcie! :D


Zajrzyjcie do nas jutro, bo będą pozostałe fotki :D
Tak na zachętę =)
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/506/19fe844bdcd3770bmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Szkoda, że conajmniej połowa tego stada będzie upośledzona umysłowo :diabloti:
Widzisz, to taka pyskata jest, ale jak coś to wie, za kim się schować! Mądrala :loveu:
Pies idealny. Chciałabym, żeby moja miała takie zrównoważone zachowania wobec innych psów :shake: Bo czasem się cieszy i chce bawić a czasem startuje z zębami. Za to taki Morus... :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rashelek']Szkoda, że conajmniej połowa tego stada będzie upośledzona umysłowo :diabloti:
Widzisz, to taka pyskata jest, ale jak coś to wie, za kim się schować! Mądrala :loveu:
Pies idealny. Chciałabym, żeby moja miała takie zrównoważone zachowania wobec innych psów :shake: Bo czasem się cieszy i chce bawić a czasem startuje z zębami. Za to taki Morus... :loveu:[/QUOTE]

Oj tam, ja bym z Morusem już ich poustawiała :evil_lol:
No ba! Młoda kombinuje jak na "jamnika" przystało :P Chowa się za starszym (co prawda tylko o kilka mięsiecy) braciszkiem :loveu:
Zapraszam z Miką do nas na "rehabilitację". Mówię poważnie ;). Dzięki Morusowi wiele agresorów i lękliwców zamieniło się w idealnych towarzyszy. Ja nie wiem jak to on robi :loveu: Geniusz (ha, ma to po mnie :p)

[quote name='magdabroy']Moje kciuki masz :kciuki:[/QUOTE]
:)
Tak czekałaś na fotki, a teraz cisza... zero komentowania czy piesio ładny, czy głupi, czy brzydki :evil_lol::eviltong:

[quote name='whiteterrier']No sportowcy są dla mnie oh i ah :loveu:
Na piłce nożnej jestem wychowana od małego i mi tak zostało xd
Ojć czekam na więcej fotek tego słodkiego ryjka :loveu:[/QUOTE]
Haha, ja też lubię nożną, ale grać nie umiem ;]
Ryjka? :diabloti:
Dobra, miałam już iść... :P Do zobaczenia jutro :D

[quote name='maryg22']I moje [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/daumen.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/daumen.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/daumen.gif[/IMG][/QUOTE]

[quote name='whiteterrier']Moje oczywiscie też ! Ale nie wiem jak wstawić taką fajną emotkę z kciukiem XD[/QUOTE]
:) Nie dziękuję, by nie zapeszać. Na pewno się przydadzą :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Tak czekałaś na fotki, a teraz cisza... zero komentowania czy piesio ładny, czy głupi, czy brzydki :evil_lol::eviltong:
[/QUOTE]

Czasem tak mam ;) Najpierw proszę o foty, potem jak są, to je oglądam i nie komentuję :D Ale to wcale nie znaczy, że pies ładny, nie ładny itp.
Poczekam na jutrzejsze fotki ;) Może jakaś mnie tak bardzo zachwyci, że nie pozostanie mi nic innego jak skomentować ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='whiteterrier']No ja z grą jako tako, ale często gram XD
Choć wolę oglądać :)
NO dobra morduni,buzuni, ale słodkiej :loveu:
DO zobaczenia, miłej nocy :)[/QUOTE]
Ja to samo :)
Ryjek też może być :P Hehe
Dziękuję i nawzajem ^^

[quote name='magdabroy']Czasem tak mam [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Najpierw proszę o foty, potem jak są, to je oglądam i nie komentuję [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif[/IMG] Ale to wcale nie znaczy, że pies ładny, nie ładny itp.
Poczekam na jutrzejsze fotki [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Może jakaś mnie tak bardzo zachwyci, że nie pozostanie mi nic innego jak skomentować [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/QUOTE]
Hihi, nie pisałam tego na poważnie ;). Zdjęcia takie sobie, więc nie ma co komentować :P
Jutro będzie kontynuacja, więc cóż... miejmy nadzieję, że to ta lepsza część została mi do wstawienia [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/wink333.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mada95']Morusowi lepiej w błękicie !


A ja nie lubię sportowców:eviltong:

wolę zadbanych ale nie umizdrzonych , wysportowanych ale nie pasjonatów sportu ,inteligętnych ale nie przemądrzałych ,rozmownych ale nie gadatliwych (tak , nie ma takich wielu:cool3: )[/QUOTE]

A, może i tak ;). Sama nie wiem :P Ja go lubię w różu, ale może dlatego, że ludzie wtedy patrzą się na mnie jak na wariatkę, gdy mówię do niego na "on", a nie "ona" :D A ludziom się ubzdurało, że róż jest przeznaczony tylko dla płci pięknej ;P

Haha, ale masz wymagania :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Hihi, nie pisałam tego na poważnie ;). Zdjęcia takie sobie, więc nie ma co komentować :P
Jutro będzie kontynuacja, więc cóż... miejmy nadzieję, że to ta lepsza część została mi do wstawienia ;-) :razz:[/QUOTE]

Zobaczymy jutro ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...