Jump to content
Dogomania

Tosa Inu-Zostaje w DT , znalazla wspanialy dom!!!!!!!!!!!!! Tośka za TM.


Recommended Posts

Posted

Zapytam mojego taty czy by nie chciał, ma teraz 13 letnią sukę Tosa Inu z którą już coraz gorzej, może chciałby kolejną. Co prawda mieszka w bloku ale ma dużą działkę i kocha Tosy.

  • Replies 302
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Kochani mam 2 zainteresowanych!! z tym, ze jedna ma kota i obawiam się, czy sunia go zaakceptuje? Drugi chętny pyta jak droga jest ta karma i czy suczka może mieszkać w bloku?

Posted

kot odpada.
Karma jak mowilam, ok 250 zl, blok ok pod warunkiem dlugich spacerow, ona potrzebuje sie wybiegac solidnie inaczej ma ADHD, jak zreszta wiekszosc mlodych psow :-) nie jest to typ kanapowca pt. siku za blokiem i do domu....

Posted

czyli pierwszy zainteresowany odpada...tego się obawiałam:( ale zostaje drugi:)...odnośnie karmy umknął mi post o cenie...250 zł miesięcznie...zaraz przekazuję info...oby się udało!!!!

Posted

a Husse nie moze im jednego worka zasponsorowac... wkladaja te reklamy wszedzie a i tak nic z tego nie ma.... wtedy bylo by wiecej czasu na znalezienie jej domu...

pozdr

Posted

[quote name='Sula']moze na jakis stronach internetowych bedzie mozna taniej ja dorwac, trzymam kciuki by zainteresowany podjal dobra decyzje!:][/QUOTE]

Bardzo liczę, że decyzja ucieszy Nas wszystkich...

Posted

[quote name='Asiula84']czyli pierwszy zainteresowany odpada...tego się obawiałam:( ale zostaje drugi:)...odnośnie karmy umknął mi post o cenie...250 zł miesięcznie...zaraz przekazuję info...oby się udało!!!![/QUOTE]

po rozmowie z P.Dorotka nasuwa mi sie tylko jeden komentarz:
250 zl, ba!, nawet 300 zl za miesieczne wyżywienie członka rodziny, to chyba nie zbyt duzo. Moj 4 letni syn mnie więcej kosztuje! ;)
Wzieła bym ją, gdyby nie moje 38 m2., posiadanie kota i malego kundelka.

Posted

moim zdanie pytanie o koszt karmy jest dwuznaczne .... wiadomo,że człowiek,który nie musiał kupowac karmy wet może się nie orientować w cenach, i mam nadzieje, że jest to tylko pytanie dodatkowe, że tak powiem, a nie takie które decyduje "wziąść psa/ nie wziąść" .... różnie to w życiu bywa, może za jakiś czas pies będzie potrzebować leczenia, jakiś codziennych leków, suplementów itp. które będą co miesiąć podwyższać koszt utrzymania takiego psa.... i z 250zł zrobi się 400zł :-(

Posted

[quote name='Kajusza']moim zdanie pytanie o koszt karmy jest dwuznaczne .... wiadomo,że człowiek,który nie musiał kupowac karmy wet może się nie orientować w cenach, i mam nadzieje, że jest to tylko pytanie dodatkowe, że tak powiem, a nie takie które decyduje "wziąść psa/ nie wziąść" .... różnie to w życiu bywa, może za jakiś czas pies będzie potrzebować leczenia, jakiś codziennych leków, suplementów itp. które będą co miesiąć podwyższać koszt utrzymania takiego psa.... i z 250zł zrobi się 400zł :-([/QUOTE]


Powiem tak...uważam, że pytanie o cenę jest jak najbardziej na miejscu. Zdaje się, że właściciele oddają sunię ze względu na koszty prawda???I w tym momencie nie wiadomo czego się spodziewać...jaki to koszt, skoro zdecydował o pozbyciu się psa?? 200..500..a może 1000 zł??? Jeżeli osoba zainteresowana zadaje mi takie pytanie, chcąc jej odpowiedziec- po prostu pytam. Mojemu psu nie kupowałam takiego jedzenia, stąd moja niewiedza....Kończąc temat- uważam, że im więcej pytań tym lepiej, żeby nie skończyło się tak, jak teraz!! Nowy właściciel będzie miał komplet informacji i co za tym idzie będzie w stanie podjąć rozważną i w pełni świadoma decyzję. I jak to Pani określiła, karma nie jest wyznacznikiem typu "wziąć/nie wziąć". Stanowi otoczkę, dzięki ktorej można będzie powiedzieć- wszystko wiem i jestem pewien decyzji.

Posted

[quote name='Kajusza']moim zdanie pytanie o koszt karmy jest dwuznaczne .... wiadomo,że człowiek,który nie musiał kupowac karmy wet może się nie orientować w cenach, i mam nadzieje, że jest to tylko pytanie dodatkowe, że tak powiem, a nie takie które decyduje "wziąść psa/ nie wziąść" .... różnie to w życiu bywa, może za jakiś czas pies będzie potrzebować leczenia, jakiś codziennych leków, suplementów itp. które będą co miesiąć podwyższać koszt utrzymania takiego psa.... i z 250zł zrobi się 400zł :-([/QUOTE]

Ja poprostu uwazam, ze jak sie zwierze kocha, to traktuje sie go jak czlonka rodziny, obojetnie ile by to nie kosztowalo.
Chorej babci tez przeciez nikt nie wystawi przed dom z walizkami, tylko dlatego, ze jej leczenie jest drogie!

Posted

[quote name='shila1404']to okropne ze nawet rasowe psy nie moga znalezc domu a co dopiero psy w typie rasy lub kundelki :/[/QUOTE]Litości!To nie jest piesek dla każdego chętnego.Ona powinna trafić w ręce naprawdę doświadczonego opiekuna,świadomego co ma a nie małolata,który będzie chciał zaimponować kolegom.Że nie wspomnę już o pseudo.Ta psina to łakomy kąsek tym bardziej,że nie sterylizowana.Wiem,że to nie żadna rada ale mając 30-letnie doświadczenie z psami nie odważyła bym się jej wziąć w ciemno.A wet nie ma prawa uśpić zdrowego,młodego psa na życzenie właścicieli.Trzeba próbować na molosach albo u hodowców dowiedzieć się co z nią zrobić bo albo będzie tragedia albo zwrot.Spróbuję się coś dowiedzieć.

Posted

[quote name='Mariusz Wąsowski']Ja mam dla niej dom zajmujemy sie chodowla od lat glownie rasy RR ale Tosa to nasze mazenie i jesli mozemy pomuc to jak najchetniej dzwonilem ale zero odzewu prosze o kontakt pod 00447974699235 wystarczy sygnal a ja oddzwonie[/QUOTE]



swietna propzycja czy ktos kto zajmuje sie adopcja Tosi juz dzwonil? trzymam kciuki nie przegapic kogos kto kocham zwierzeta i dobrze sie nimi opiekuje... napiszcie czy Tosia juz w domku? biedna suczka widac rany miedzy palcami krew nie pozwolcie jej cierpiec jezeli ktos chce ja zaadoptowac..... czekamy na info czy udalo sie

Posted

oczywiście...sama wydaję fortunę:) Jednak uważam, że im więcej pytań, tym lepiej.Wówczas nie będzie zaskoczenia. Oby Sunia znalazła dom. A swoją drogą popieram
"myszorka"- jakim prawem można uśpić tego psa? Przecież alergia nie jest zagrożeniem życia ani zadną chorobą skazującą na wyrok!??

Posted

Zalogowałam się na molosach ale czekam jeszcze na aktywację.Nie każda propozycja "ja ją wezmę" jest wspaniała.To jest piesek nie dla wszystkich i nie z litości.Ja niestety nie wezmę jej bo mam przygarnięta łagodna sunie i nie zaryzykuję ale czekam niecierpliwie na możliwość alarmu na forum molosowym bo tam jej nie ma.Przeglądałam.Jak tylko mnie aktywują dam znać jakie psina ma szanse.Pozdrawiam

Posted

Dziewczyny , ja rozumie wasze rozgoryczenie ...bo sama też bym w życiu nie oddała psa , nawet gdybym miała przymierać głodem , ale w tym domu gdzie sunia jest są chyba też dzieci (?), wiadomo dziecko kosztuje ... , nie zawsze ludzi stać zapłacić 250-300 zł za karmę + suplementy + wizyty u weta ... no chyba ze stać a nie chcą ...

Liczę jednak że dom się znajdzie i sunia dożyje szczęśliwie starości wśród kochających ją ludzi

Posted

zagadza sie ....kazda propzycja wziecia psa bezdomnego lub z takimi problemami jak Tosia trzeba sprawdzic wypytac i tak dalej ... ale tu na watku ktos zapytal o to czy jest mlozliwosc zbrania jej czy to az taka praca zadzwonic? moim zdaniem to pieknie ze jest ktos chetny zaadoptowac ta psinke..............

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...