Jump to content
Dogomania

Akcja zakończona pomyślnie - psy w nowych domach! Dziękujemy wszystkim


plina

Recommended Posts

Takie brudy miał każdy szczeniak. Dziś wyczesywaliśmy, ale niektóre brudy obrastają stupy...

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/695/img3169dd.jpg/][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/852/img3169dd.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/691/img3180kp.jpg/][IMG]http://img691.imageshack.us/img691/5792/img3180kp.jpg[/IMG][/URL]

Takie pazurki ma jeden z małych

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/146/img3182dv.jpg/][IMG]http://img146.imageshack.us/img146/8870/img3182dv.jpg[/IMG][/URL]

Czarnuszka przy wodopoju:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/202/img3178c.jpg/][IMG]http://img202.imageshack.us/img202/6796/img3178c.jpg[/IMG][/URL]

I szorściak zaczepiający moją Perełkę ;)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/225/img3189e.jpg/][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/2323/img3189e.jpg[/IMG][/URL]

W następnym poście trochę z wizyty u bliźniaków i ich matki...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 206
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przed całą wyprawą naszykowałyśmy leki i jedzenie z rozdrobnionymi tabletkami dla suk i szczeniaka. Znojomy przed naszym wyjazdem przyjrzał się posesji - przy budzie byla Lunka, obok niej biegał szczeniak. Kiedy godzinę później przybyliśmy na miejsce w asyście policji, Luny i szczeniaka już nie było, za to na posesji biegała Puszka, którą od razu się zajęliśmy. Z domu wyszedł pokierany syn i matka; na żądanie o wypuszczenie suki i szczeniaka matka zaczęła krzyczeć, że [B]małego oddali wczoraj[/B]. Byłyśmy w szoku jak można tak kłamać. U nich kłamstwo goni za kłamstwem, jeszcze nawet nie trzymają się wymyślonych bajek :angryy: Natychmiast zajęliśmy się Lunką i wysłuchałyśmy innych kłamstw wciskanych policji.
Chcieliśmy zobaczyć szczeniaka, wytłumaczyliśmy funkcjonariuszom, że godzinę temu tu był. Baliśmy się, czy czegoś mu nie zrobili... Ania weszła przeszukać dom i... znalazła małego. 'Przecież byśmy go dali!' - krzyczała matka podnosząc raban.
Niestety nie udało się nam odebrać ostatniego szczeniaka.
Na odchodnym usłyszeliśmy z domu głos brata bliźniaka: 'Tak wchodzą, psy karmią. Nie mają prawa!'
No, zobaczą jak ograniczone jest nasze prawo, zobaczą.. :diabloti:

Przygotowanie karmy:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/231/img3191j.jpg/"][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/7905/img3191j.jpg[/IMG][/URL]

Przyjazd z policją:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/832/img3195s.jpg/"][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/985/img3195s.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ale nie chcieli oddać dzisiaj suniek i szczeniaczka,pomimo asysty policji?Policja nie była w stnie na nich tego wymusić?Przepraszam,że tak piszę,wiem że zrobiliście to co było możliwe,ale martwię się o ich los,obyscie zdążyli,kiedy teraz jedziecie,czy jutro z lekami i jedzeniem?

Link to comment
Share on other sites

Tekst dla szczeniaków, proszę o poprawki:

Tytuł: Szczeniaki husky i kundelki ZA DARMO

Jest ich osiem. Razem znosili ciężką dolę psów zostawionych bez opieki, dzielili los ich matek, których przy życiu trzymała tylko nadzieja. Wszystkie szczeniaki zostały interwencyjne odebrane od patologicznej rodziny, by mogły znaleźć nowy, kochający dom. Na adopcję czekają dwie sunie husky, mają około półtora miesiąca. Na pewno nie będą wzorcem rasy, ponieważ ojciec jest nieznany, ale niewątpliwie mają w sobie coś z psa północy.
W tym samym miejscu żyła inna suka - matka szesciu kundelków. Dwa z nich to samce, resztę stanowią urocze sunie. Małe urodziły się około dwóch miesięcy temu i są rozkosznymi kudłaczami. Każdy z nich jest inny pod względem charakteru jak i wyglądu, lecz wszystkie wypracowały sobie taki sam plan dnia: zabawa i wyczerpujące poznawanie otaczającego ich świata, później sen. Do każdego domu te śliczne pieski wniosą wiele radości i humoru!
Podaruj im miłość, której nigdy nie zaznały. Pokaż im, jak wielki jest świat i pozwól zrozumieć, że na świecie nie żyją sami źli ludzie. Daj im kawałek siebie, a one odwdzięczą się całym sobą.

Szukamy im domów, z którymi będziemy mieć stały kontakt. Warunkiem adopcji jest zobowiązanie się do sterylizacji suczek. Szczeniaki przebywają w Malborku.

Kontakt ws adopcji:
Ania (proszę dzwonić po 15:00) 791-295-465
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
_______________________________________

Kofeina, dałabyś rade ogłosić na kilku stronach? Ja też zajmowałam się ogłaszaniem, ale teraz nie dam rady. W ogłoszeniach zaznaczaj Malbork, a jeśli nie będzie mozna to Trójmiasto: Gdańsk/ Gdynia/ Sopot ze wskazaniem na Gdańsk.

Link to comment
Share on other sites

Nie było łatwo, na pewno ale można na przyszły raz, poprosić wet pow jak dobry wet i on wtedy powinien ocenić stan i podjąć decyzję o zabraniu. Przepraszam,że nie było mnie wczoraj wieczorem i nie mogłam pomóc, ale miałyśmy zgłoszenie o potrąconej suni labradorki w lesie. Mozecie jeszcze raz robić podejście z wet i zobaczyć, bo takie ciołki boją się wet pow.My z koleżanką po spaniela na łańcuchu przy budzie i w gównach, chodziłyśmy parę razy.Oni te de...uciekali przez bramę drugą-do lasu. Dopiero trzecie, czy czwarte podejście ,dzień przed Wigilią uwolniło spaniela od de...Najważniejsze to przeczytać Ustawę o ochronie zwierząt, tam wszystko pisze dziewczyny, bez tego ani rusz. Kiedy Policja widzi, ze znacie prawo, pomaga. Jak nie, piszecie do Komendy zażalenie na danych policjantów.Jak nie załatwicie tego do końca, oni będą znowu namnażać a wy będziecie co roku miały taki Meksyk. Niestety, znamy to. Dlatego potem nachodzimy i choć namawiamy na sterylkę, którą dla nich załatwicie za darmo. Zbierajcie i choć wysterylizujcie.Jeżeli potrzebujecie porady , służymy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='plina']

Kofeina, dałabyś rade ogłosić na kilku stronach? Ja też zajmowałam się ogłaszaniem, ale teraz nie dam rady. W ogłoszeniach zaznaczaj Malbork, a jeśli nie będzie mozna to Trójmiasto: Gdańsk/ Gdynia/ Sopot ze wskazaniem na Gdańsk.[/QUOTE]

oczywiscie ze dam rade;) tylko prosze cie wyslij mi zdjecia szczeniakow na maila opis sobie skopiuje bo mam taki balagan z ogloszeniami na kompie ze znajaz zycie cos pogubie a ogloszenia zrobie im na allegro i kilku innych stronach
mail [email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

[url]http://allegro.pl/show_item.php?item=1712651118[/url]

allegro zrobione reszte linkow wklei plina;)


edit morusek tez dodany tylko nie wiem jak mam wkleic link o mi sie poazuje tylko edytuj ogloszenie
gumtree dodane tablica czeka na akceptacje do adpcji org tez do wieczora moze cos jeszce wymysle;)
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Przestudiowałam ustawę o ochronie zwierząt
i nie wiem czy dobrze to zrozumiałam ale Policja może wystąpić z takim wnioskiem do burmistrza o odebranie psiaków jak i również weterynarz. Mowa o tym jest w Art. 7
7.1 (1) Zwierzę traktowane w sposób określony w art. 6 ust. 2 może być czasowo odebrane właścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta, burmistrza (prezydenta miasta) i przekazane do schroniska dla zwierząt albo pod opiekę innej osoby lub instytucji. Decyzja podejmowana jest z urzędu lub na wniosek Policji, lekarza weterynarii albo inspektora Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce lub upoważnionego przedstawiciela innej organizacji społecznej o podobnym statutowym celu działania.

7.3 W przypadkach nie cierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu, policjant, a także inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce lub upoważniony przedstawiciel innej organizacji społecznej o podobnym statutowym celu działania może odebrać mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia przez ten organ decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.

Link to comment
Share on other sites

Longue, wszystko mamy ustalone. Dziś dzień mija nam na zbieraniu dowodów w sprawie. Od zaufanych osób, które anonimowo nam pomagają, dostaliśmy artykuł z gazety o interwencji u tamtych ludzi. Gazeta jest z 2008 roku!! Sprawę do pow wet, policji, konserwatorów i urzędu zgłosili sadziedzi. Sprawa nie dotyczyła tylko zwierzat, ale też skandalicznych warunków zycia tych ludzi. Obiecali poprawę, sąsiedzi mieli wątpliwości... Słusznie. Do tej pory nic się nie zmieniło.
Kofeino, Ania nie ma konta na dogo, piszesz z Pauliną :)

Dam im ogłoszenia na cafeanimal, Lento, Kokosy, petsy, zwierzeta.hiperogloszenia, adin, e-zwierzak, piesek.org.

Link to comment
Share on other sites

Post edytowany na prośbę Pliny - ze względu na dobro tych "ludzi" - nie będę się spierał, już po wszystkim - więc usunę link do filmiku słynnych "ludzi" - a szczerze - mam gdzieś ich dobro, bo dobro zwierząt jest dla mnie ważniejsze niż tych matołów...

Link to comment
Share on other sites

a ja mam takie pytanie.
Czy macie protokol z odebrania szczeniat?
Wiem ze macie dobre serca i szczere checi ale pewne rzeczy zalatwia sie inaczej. Trzeba bylo zostawic ta akcje organizacji, ktora wie jak to zrobic i ma w tym doswiadczenie. Nie pisze tego po to zeby wam dokuczyc ale moga sie pewne rzeczy teraz pokomplikowac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Redpit']poczytaj - odebranie odbyło się w asyście Policji - a dziewczyny - to Stowarzyszenie... - więc pewnie wszystko OK :)[/QUOTE]
niestety nie jest ok. Szczeniaków nie macie prawa oddać do adopcji, no chyba ża macie pisemne zrzeczenie się własności podpisane przez właściciela. Nie możecie też odebrać psów w trybie art.7 ust 3 ustawy czyli natychmiastowo. Sprawa leży.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...