Drzagodha Posted September 30, 2011 Author Share Posted September 30, 2011 Kochani, musicie zaopiekować się Felerkiem przez weekend, bo ja dziś jadę na seminarium z psiej wachty, więc żadnych nowych wieści niestety nie będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 damy radę :) On jest tak sympatyczny, ze będziemy go tu odwiedzać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted September 30, 2011 Author Share Posted September 30, 2011 Wiem, zawsze odwiedzacie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weg Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 No to może ja napiszę jakieś nowiny? ;) Dzisiaj w schronisku odwiedziła nas cała masa wolontariuszy i Feler zaliczył kilka spacerków, myślę, że ma dość biegania na dziś. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 jestem w końcu. Odwiedzam kolegę felera. Mialam jakies czasowe problemy z odpowiedzią na posty, nie wiem czemu. Grunt, ze już dziala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weg Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Podrzucam chłopaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malina1 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Nie zapominam o Felerku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 no to do góry niskopiennego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 10, 2011 Author Share Posted October 10, 2011 Niskopienny przeprowadził się w czwartek do kojca w budynku - w końcu idzie zima ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 no tak, on się nie nadaje na wysokie i głębokie śniegi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 10, 2011 Author Share Posted October 10, 2011 No i złe wieści :( Feler pogryzł się wczoraj na spacerze z innym psem (pozabijam niektórych wolontariuszy, naprawdę), ma rozciętą skórę na łopatce. Dostał dziś leki, możliwe, że będzie trzeba to jutro zszyć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 oj.... zadziora z niego. On ma jaja? Z samcem jajowym się ściął? Byle się wylizał z tego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malina1 Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Z kim się pogryzł? Wyliże się, na pewno! Dzielny chłopak z niego przecież :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 No inaczej być nie moze. W koncu zęby ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 12, 2011 Author Share Posted October 12, 2011 [quote name='panbazyl']oj.... zadziora z niego. On ma jaja? Z samcem jajowym się ściął? Byle się wylizał z tego[/QUOTE] U nas jaja mają jeszcze tylko zwierzaki na kwarantannie i pracownicy ;) Tak to ciachamy wszystko :evil_lol: A z kim się ściął to szczerze mówiąc nie wiem. Ale chłopak już pozszywany i wczoraj miał już całkiem niezły humor ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 no to jajecznicy nie będzie..... Ja tu na wsi sieję grozę (wedle "miejscowych" z miasta), że samce powinny być odjajczane. Już szybciej to rozumieja ludzie tzw od zawsze mieszkańcy na wsi, niż mieszczuchy. Coś się na tym swiecie porobiło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 12, 2011 Author Share Posted October 12, 2011 No nie będzie, bo chłopak już bez jajek od roku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 Porządny ten schron - odjajczają od razu! barwo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 12, 2011 Author Share Posted October 12, 2011 A na co mamy czekać? :eviltong: Wychodzi z kwarantanny to pierwsze co szczepienia, a później na stół ;) Bardzo rzadko wydajemy coś niewykastrowanego (jedynie szczeniaki i kociaki). Z dorosłych to są pojedyncze przypadki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 i o wiele mniej problemów potem : Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmosia Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 Oj, Feler, Feler ;) Mizianko na dobranoc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 A ja na dzien dobry wymiziam Felera-Selera (własnie, musze wykoapć 10 moich selero z ogrodu, co prawda są wielkości raczej mikroskopijnej, ale zawsze są :) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 13, 2011 Author Share Posted October 13, 2011 Feler w porównaniu ze standardowym labkiem też jest mikro, więc selerem się nie przejmuj :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 no to są w komplecie - moje selery tez do standardu mają bardzo daleko :) a nawet dalej niż daleko. największy był jak małe jabłko a reszta wielkości średniej rzodkiewki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 14, 2011 Author Share Posted October 14, 2011 Zamówiłam pakiet ogłoszeń na bazarku, pójdzie na naszego felernego selera ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.