Jump to content
Dogomania

lektury onkarzy


ayshe

Recommended Posts

  • Replies 198
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jak zwykle z wrodzona sobie niesmialoscia:razz: zaczne pierwsza:lol: .
mysle ze dla nikogo to nie bedzie niespodzianka jak przyznam ze nr 1 jest dla mnie Stephanitz
[img]http://img218.imageshack.us/img218/7590/400b1107med1ui0.jpg[/img]
[img]http://img153.imageshack.us/img153/3264/400b1107med3si4.jpg[/img]
[img]http://img218.imageshack.us/img218/143/400b1107med2pz2.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

nr2 to Raiser
[IMG]http://img218.imageshack.us/img218/2746/400dgt2221medzz2.jpg[/IMG]
[img]http://img180.imageshack.us/img180/7509/400dgt2222medpo4.jpg[/img]
[IMG]http://img218.imageshack.us/img218/9345/400dgt2223medlz3.jpg[/IMG]
[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/6861/400dgt2224medae5.jpg[/IMG]
[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/527/400dgt2225medrq2.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

nr3-Most
[img]http://img259.imageshack.us/img259/2469/dgt2231400ra7.jpg[/img]

[IMG]http://img231.imageshack.us/img231/3023/dgt2231400cz1.jpg[/IMG]
[IMG]http://img183.imageshack.us/img183/7344/dgt2232400by3.jpg[/IMG]
[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/8454/dgt223400ak0.jpg[/IMG]
[IMG]http://img205.imageshack.us/img205/7412/dgt2234400br7.jpg[/IMG]
[IMG]http://img205.imageshack.us/img205/1424/dgt2235400ki8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

i kolejne pozycje po ktore chetnie siegam
[IMG]http://img213.imageshack.us/img213/2640/400dtb5511medkv5.jpg[/IMG]
[IMG]http://img339.imageshack.us/img339/4121/dg201cfn8.jpg[/IMG]
[img]http://img422.imageshack.us/img422/7885/dgt215cmt8.jpg[/img]
[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/7641/dgt218ctk9.jpg[/IMG]
[IMG]http://img295.imageshack.us/img295/5512/dg2122400ao1[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No, ładna biblioteczka :razz: Ja póki co o psach mam około 20 pozycji polskich, jedna angielska. W tym poradniki szkoleniowe, zdrowotne, ogólne, opowiastki o psach, wilkach, likaonach i ogólnie psowatych... Do tego róznych 6 polskich tytułów o ONkach. Chyba najczesciej zerkam do "Gdy zachoruje psa" Teichmanna.

Link to comment
Share on other sites

To ja czytam książki "nieONkowe":
[LIST]
[*]"Biotechnologia w rozrodzie zwierząt udomowionych" (rozdział Psy) - Tischner, Bielański,
[*]"Rozród i położnictwo psów wg Allena" - Gary, C.W. England,
[*]"Wykłady z fizjologii zwierząt" - prof. Bobek,
[*]"Postęp technologiczny i jakościowy w produkcji karmy dla zwierząt towarzyszących" - praca zbiorowa pod redakcją prof. Grochowicza,
[*]"Karma dla psów i kotów, innych małych zwierząt domowych i ryb" - praca zbiorowa pod redakcją prof. Grochowicza,
[*]"Poradnik dla hodowców psów. Genetyka w praktyce" - M.B Willis,
[*]"Zatrucia[FONT=Arial] [/FONT][FONT=Verdana]u psów i kotów” - [FONT=Arial]A. [FONT=Verdana]Campbell i M. Chapman,[/FONT][/FONT][/FONT]
[*][FONT=Verdana][FONT=Arial][FONT=Verdana]"Choroby zakaźne psów”[/FONT][FONT=Arial] T. Frymus,[/FONT][/FONT][/FONT]
[*][FONT=Arial][FONT=Arial][FONT=Verdana]"Hodowla zwierząt futerkowych" - T. Jarosz (tu korzystam z analiz chemicznych poszczególnych składników pożywienia)[/FONT][/FONT][/FONT]
[*][FONT=Arial][FONT=Arial][FONT=Verdana]stare wydania "Życia weterynaryjnego".[/FONT][/FONT][/FONT][/LIST]

Link to comment
Share on other sites

Ja bardzo żałuję, że nie ma przetłumaczonych na polski pozycji dr Raisera. Chętnie bym przeczytała.
Kiedyś zaczęłam czytać "Nowoczesne szkolenie psów tropiących" Górnego ale zanim ją skończyłam to Kenny "przeczytał" te książkę za mnie. Porządne psisko chciało się uczyć tropić :cool3: :mad:

Link to comment
Share on other sites

Ayshe zaczełaś z tak wysokiej półki,ze nie wiem czy ktos odważy się jeszcze coś napisać. :roll: Ja od przeszło roku zachwycam sie naprzemiennie książkami Zofii Mrzewińskiej i Stanleyem Corenem. A o ONkach mam tylko Nowicką i ...taka se, ale tak naprawdę za mało sie znam by ją oceniać.

Link to comment
Share on other sites

:oops: .sorki.nie wiem czy to wysoka polka.to sa po prostu wg mnie bardzo dobre pozycje i do tego dostepne.
Nowicka-tez mam.taka sobie to fakt:roll: .ale moze dlatego ze ja nie lubie takich poradnikow o rasach bo niewiele mowia tak naprawde o rasie a mimo duzej ilosci info to raczej ktos kto ma pierwszy raz onka nie ustrzeze sie problemow od szczeniaka ....;)
Coren-bardzo go lubie.za rozsadek.
Zofia Mrzewinska-bardzo dobre pozycje dla kazdego psiarza aczkolwiek ja nie przebrnelam.mam zupelnie inne widzenie onka i jego swiata ze tak powiem.widze to pod innym katem.poza tym doskonale ksiazeczki dla kogos kto kupil szczeniaka.


AM-nie ma tlumaczen Raisera?:crazyeye: .no to mnie zadziwilas bo myslalam ze ktos tlumaczy.a co z Balabanowem na przyklad i jego pozycja o treningu bez konfliktu?ja za bardzo Balabanowa to tak nie teges.....ale jednak...jak to nikt tego nie wydal?:crazyeye: :crazyeye:
ja czytalam Gornego ale wole Mosta.wiem...wiem.....most to 1910 rok.....i tak dalej.....ale nie uwazam ze odrzucanie doskonalych szkoleniowcow z przeszlosci jest dobra droga .wiem ze fala klikera itd....ale...

Link to comment
Share on other sites

Ale Gorny to on chyba nie jest z fali klikera .Z tego co wiem ,bo ten autor był kiedys na liscie klikerowej ale wycofal sie i w jego pozycji nie ma raczej nic o szkoleniu na sladzie klikerem .Zreszta to chyba niemozliwe.
Ja co prawda ONka nie mam ale mam duzo ksiazek o szkoleniu psow i powiem Wam ,ze mało ktora pozycja jest dobra .
Tu u nas sa jakies ogolnikowe poradniki ,albumiki z duza iloscia zdjeci .
To co ja nie ONkarka moglabym polecic to
dla poczatkujacych
-Twoj pies . Gina Spadafori ,bardzo rozsadna pozycja ,bez infantylizmu
-Psy obronne . oraz Pies dobrze wychowany . A .Boczula ,zdejmuje łuski z oczu.
Dalej
-Psy ,rasy ,hodowla ,szkolenie .Smyczynski.Naprawde warto sobie poczytac dla porownania i zastanowienie.Niekotre rady sa uniwersalne.
Dla wszystkich obowiazkowo
-Sygnały uspokajajce .Turid Rugaas zeby pozbyc sie przesadow na temat tego co mowi pies.
Dla mnie i innych klikerowcow pozycja B.Waldoch o klikerowym wychowaniu oraz
-Najpierw wytresuj kurczaka .Karen Pryor to tez niezle otwiera oczy na proces uczenia sie psa,nawet jesli uczy sie nie klikerowo
Nieudana pozycja jak dla mnie to
-Obedience .Inki Sjosten ,skrotowa i pełna niedomowien.
No i dla tych co chca czegos wiecej niz alfabet
-Rodzinne gniazdo .Droschera ,wcale nie opowiada o psach zreszta.
Jest i kilka innych pozycji wartych uwagi ,jak chocby wlasnie Corena lub Dodmana "pies ktory kochal zbyt mocno" ale to dla majacych spore problemy.
Natomiast brakuje mi pozycji o szkoleniu ale nie takich "powiedz psu siad i pochwal a potem powiedz "przynies piwo", tylko opisujacych mechanizmy uczenia sie psa ,jego psychike.
Ciagle za malo wiemy o wnetrzu psa traktujac go jak maszyne ktora mozna wlaczyc i wylaczyc na zyczenie.
Niuanse decyduja o trafnosci dobranej metody treningowej i tego chcialabym sie dowiedzic co ,jak, dlaczego....mysle ,ze przyjdzie jeszcze poczekac na takie pozycje ,szczegolnie jesli nie czytam po angielsku.
No ale ja tu gadu ,gadu a za oknem snieg i co bedzie z treningiem ...przyjdzie czytac o nim zamiast osobiscie trenowac w tych warunkach :-)

Link to comment
Share on other sites

wiem ze gorny to nie kliker ...jakos tak rano widocznie napisalam bez ladu i skladu.chodzilo mi raczej o to ze ja tzw.stary treser jestem:oops: .tj.bardzo sobie cenie ludzi ktorzy pisali na poczatku wieku XX.oczywiscie mam pare pozycji dot.szkolenia psow ktore wyznaja stary swiatopoglad o psychice zwierzat a wlasciwie jej braku ale traktuje je jako ciekawostki i przeciez tak sie z psami nie pracuje.chodzilo mi o odrzucenie,taka tendencje ,wszystkiego co stare jako niedobre i pewnie sadystyczne;) .a ak nie jest.przykladem swietlanym ze tak powiem ,jest tu oczywiscie stephanitz.jego widzenie psa[onka w tym wypadku]jest niesamowicie trafne i opisujace doskonale te psy.
nie odrzucam klikera bo ja wogole niczego nie odrzucam.siegam po metode jesli ona jest dobra do danego psa.to wszystko.jestem natomiast na nie szkoleniu klikerowemu lub opartemu na samych pozytywach u owczarkow niemieckich.awersja jest przyspieszaczem,dzialamy nia na naprawde nakreconym psie i pies tak naprawde zawsze konczy na przyslowiowej pilce.nie znosze skrajnosci w szkoleniu poniewaz to tak naprawde praca psa i to jaki kierunek jej nadamy warunkuje uzyte metody ktore do tego wymieniaja sie i przeplataja .najwazniejszy jest cel-dokladnosc,szybkosc i radosny pies.droga do tego moze wiesc przez rozne metody.liczy sie tylko pies.
Most jest doskonalym przykladem na to ze obserwacja pracy wechowej psa,to ze pies prowadzi nas tutaj sam a my tylko szlifujemy jego pasje do poslugiwania sie nosem to droga do wypracowania plaszczyzny wspolpracy.dlatego zostaje przy takiej publikacji bo daje metode bez filozofowania na jej temat.proste i logiczne nioski tudziez pewnosc metody daje mi poczucie ze wiem jaki mam cel.oczywiscie to tylko moje zdanie.pracuje z psami 25 lat i niezaleznie od rasy zawsze szukanie,slady dawaly mozliwosc przewodnikowi szanse na inny rodzaj wspolpracy niz posluszenstwo[przeciez ipo to tez posluszenstwo].dawaly pozniej inna relacje psa z przewodnikiem wlasnie na posluszenstwie.
dobra.rozpisalam sie.:oops: :roll:

Link to comment
Share on other sites

Rozpisałas sie ciekawie.
Moge sie podpisac obiema rekoma pod stwierdzeniem ,ze liczy sie tylko pies ,choc jestem jedynie szeregowym wlascicielem a nie szkoleniowcem.
Jednak sadze,ze kliker czy nie , zawsze warto rozszerzac swoje horyzonty ,co nie znaczy odrzucac i potepiac starszych autorow.
Moim zdaniem ,mozna korzystac z roznych czastek roznych metod tworzac swoj i niepowtarzalny sposob rozmowy z psem.


Dzis rozmawialam z kolezanka ,ktora wlasnie wrocila z Irlandi.Obserwowala tam szkolenie psow do IPO ( nie wiem jak ich odpowiednik ) prowadzone za pomoca wlasnie klikera.Bardzo mnie to zainspirowalo,nie dlatego ,ze chcialabym szkolic psa na obrone .Ale zaciekawilo mnie jak radza sobie w takim razie z tymi wszystkimi popedami ,chwytami,agresja , badz jej brakiem.Jak to robia .
Byc moze uda sie nawiazac kontakt z tamtymi ludzmi ,Irlandzczykami .
To co chcialam wyrazic to ,ze ciagle pojawiaja sie nowe odkrycia w dziedzinie szkolenia zwierzat ,coraz lepiej rozumiemy dlaczego jak a to b .Byc moze nie warto dorabaic skomplikowanej teori do kazdego psiego zachowania ,nie kazdy musi wiedzic jak przebiega procec myslowy u psa przy nauce siadu.
Jednak poglebienie naszej wiedzy niejednokrotnie moze pomoc i skierowac nas na wlasaciwe tory .Czyz nie ? :-)

Link to comment
Share on other sites

czlek uczyc sie musi bo inaczej tak bardzo przyzwyczaja sie do tego ze juz wszystko wie ze zaczyna sie cofac.:cool1:
ja najbardziej lubiee metody lupowe i dolaczanie do tego awersji.aczkolwiek jesli ktos ma wlasna koncepcje i dobrze mu to sluzy[znaczy sie psu]to nie mam z tym problemow.
obrona na kliker?no mozna aczkolwiek nie wiem po co.ale jak ktos lubi to dlaczego ....no wiesz rozne sa zboczenia:roll: :lol: .
zdecydowanie najbardziej cenie sobie niemieckich szkoleniowcow.dla mnie to perfekcja.ja tak szkole swoje psy i tak prowadze grupe onkowa oraz belgowa.oczywiscie ja jestem tylko rzemieslnikiem do czolowych szkoleniowcow mi daleko co podkreslam zawsze.ucze sie non stop bo praca ze zwierzetami wymaga ciaglego plastycznego dopasowywania sie do kazdego z nich i kazdej powstajacej sytuacji szkoleniowej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe'].czlek uczyc sie musi bo inaczej tak bardzo przyzwyczaja sie do tego ze juz wszystko wie ze zaczyna sie cofac.:cool1:[/quote]

[quote name='ayshe']ucze sie non stop bo praca ze zwierzetami wymaga ciaglego plastycznego dopasowywania sie do kazdego z nich i kazdej powstajacej sytuacji szkoleniowej.[/quote]

[B]ayshe,[/B]
święte słowa :klacz: :klacz: :klacz: Ja się nauczyłam "uczyć non stop" jak w wieku 17 lat wydawało mi się, że już wszystko umiem (chodzi o jazdę konną) i pewnego pięknego razu kobyła mi udowodniła, że tak nie jest wrzucając mnie za bandę na hali... Teraz wiem, że w pracy ze zwierzakami nigdy nie umie się wszystkiego...

Link to comment
Share on other sites

no mnie kiedys pewien kontez sprowadzil na ziemie w doslownym znaczeniu tego slowa:cool3: :evil_lol: .lekcje pamietam do dzisiaj.a myslalam "co JA nie skocze?oczywista ze skoczymy w dol".no i skoczylam ...sama:diabloti: przez crossowa stacjonate geba w dol do rowu z woda:diabloti: :diabloti: :diabloti: :diabloti: .kon mial zadowolona mine a grupa zmoczyla siodla:lol: jak zobaczyla mnie w stanie zmoczonym z blotem w gebie:roll: .
[SIZE=1]i tak skoczylam.ale juz bardziej uwaznie a nie z nonszalancja:razz: .[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Aktualnie czytam czeską książkę Vladimira Mikulicy "Poznej sveho psa" Książka opisuje: psa i jego krewnych, podstawowe przejawy wrodzonego zachowania psa, etogram psa, emocje i zachowania dyktowane emocjami, najbardziej charakterystyczne emocje i ich przejawy, wrodzone i wyuczone zachowanie psa, rozwój szczenięcia (psychiczny), indywidualne różnice między psami, zachowania psa w sytuacjach konfliktowych.
Szkoda, że nie ma tłumaczenia tej książki na j. polski [IMG]http://www.psysportowe.pl/forum/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG]

Przeglądałam też nowości wydawnicze z zakresu "psów" i znalazłam książkę [COLOR=black]"KLIKER. Podstawowe wiadomości na temat treningu z użyciem klikera" - A. Kłosiński. Może jestem w błędzie ale jak ktoś, kto nie wyszkolił ani jednego psa może pisać książki o szkoleniu? Z tego co wiem autor zajmuje się psychologią a nie szkoleniem psów. [/COLOR]
[COLOR=black]Miałam do czynienia z psami, którym wystawił "świadectwo zgonu" jako agresywnym. Okazywało się, że ich patologiczne zachowanie wynikało z tego, że miały nadmiar energii a nic nie robiły... [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

no niestety ja wogole nie siegam po pozycje tego typu.kliker nie interesuje mnie wogole-znam metodyke,styknie.moim obowiazkiem jest znac bo pracuje z roznymi psami.
szkoda mi czasu na czytanie pozycji napisanej przez kogos kto nie interesuje mnie jako szkoleniowiec[inna sprawa ze nim nie jest].moge poczytac i zapoznac sie z metoda szkoleniowa ktorej nie widze potrzeby uzywac[co nie znaczy ze nigdy nie uzyje bo w pracy ze zwierzetami slowo"nigdy"nie isnieje].ta pozycja pt"kliker"kompletnie jest dla mnie poza nawiasem.Friedrich [szkl.z niemiec]b.duzo w pracy z psami posluguje sie klikerem i takimi tam.pracuje z moimi psami.jak on napisze ksiazke-przeczytam napewno.:p

Link to comment
Share on other sites

ja bardzo lubie Corena-milo sie czyta,bez wodolejstwa...przez Fennel nigdy nie przebrnelam.zatrzymalam sie na momencie jka kaze patrzec w oczy samcowi rottka ktory chce ja wyprosic z mieszkania[jego].poniewaz dostalam trwalego ataku smiechu[moja wyobraznia podsunela mi tu naprawde agresywnego rottka:evil_lol: ]to zakonczylam czytanie.ale ludizom ktorzy nie rozumieja zasad Fennel jako info o tym ze pies jest zwierzeciem stadnym itd. a nie malym ludzikiemna pewno sie przydala.
Coren jest natomiast wporzo :cool3: .

Link to comment
Share on other sites

Ja sobie czytałam ostatnio "Mój pies świadczy o mnie", ogólnie zgadzam sie z wiekszoscia rzeczy tam zawartych, autor okreslił sie do zdrowych granic i nie próbował udzielac rad przy problemach o wiekszym skomplikowaniu. Dosyc łopatologicznie, coś dobrego dla początkującego psiarza. Mnie znudziło :]

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...