AśkaK Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 Oto NINKA. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img282.imageshack.us/img282/6840/kopiadsc00809gg4.jpg[/IMG][/URL] Ninka ma ok.2,5 miesiąca i jest małą dzikuską. Tak jak jej mama i reszta rodzeństwa. Od niedzieli jest u nas na DT. Okazało się, że Ninka jest chora, pokasłuje, ma katar, bałam się nosówki ale na szczęście to tylko przeziębienie. Jednak w takim razie trójka jej rodzeństwa, które zostało w schronisku, także jest przeziębiona.:oops: Tym psiakom trzeba pomóc! Jest już przecież bardzo zimno, same przy takiej temperaturze nie wyzdrowieją! Jeśli do tego zostaną nieopacznie w schronisku zaszczepione, to tego szczepienia mogą nie przeżyć!:-( A są śliczne, sami spójrzcie: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img319.imageshack.us/img319/2553/1387386957ve9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img433.imageshack.us/img433/8558/138738695nh3.jpg[/IMG][/URL] Te maluszki bardzo, ale to bardzo potrzebują domu tymczasowego (a najlepiej oczywiście stałego), podkarmienia (ja Nince mogę wszystkie paciorki w kręgosłupie policzyć :oops: ) i wyleczenia, jeśli też są przeziębione. Kto da domek tymczasowy?! Leczenie nie jest długie i kosztowne dopóki psiaczki nie są bardzo chore. Ninka dostała jednorazowo antybiotyk o przedłużonym działaniu, środek przeciwzapalny oraz wzmacniający a do podawania w domu syrop prawoślazowy (2 zł butelka). I dzis czuje się wyraźnie lepiej, nie kaszle, nie ma kataru. Myślę ze to tyle leczenia. Bardzo proszę, jeśłi ktoś ma możliwość by przygarnąć szczeniaczka, zróbcie to! Póki można im łatwo pomóc! Później będzie już tylko trudniej, a stan zdrowia maluchów z każdym dniem może się pogarszać! A jeśli ktoś szuka suni, która wyrośnie na wilkowatego psa średniej wielkości, to Ninka właśnie taka będzie.:p Mój nr 660 998 628 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacha_wawa Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 podbijam temat... śliczne szczeniorki :loveu: Kto przygarnie???? Takie małe, takie kochane, takie niewinne, pokażmy im, że świat i dzieciństwo jest wspaniałe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted November 1, 2006 Author Share Posted November 1, 2006 Reszta zdjęć Ninki, wklejam wszystkie to skopiuję sobie na allegro.;) Ninka z naszą Lusią.:loveu: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img434.imageshack.us/img434/7636/kopiadsc01017wx1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img281.imageshack.us/img281/6184/kopiadsc01024ld1.jpg[/IMG][/URL] Skromna dziewuszka.:p [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img289.imageshack.us/img289/9036/kopiadsc01025bu3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img289.imageshack.us/img289/6210/kopiadsc01033rh8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img270.imageshack.us/img270/8774/kopiadsc01041oy5.jpg[/IMG][/URL] A tu zadumana dama.;) :lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img256.imageshack.us/img256/3037/kopiadsc01050ht1.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 Ale pięknotka! cos mi sie wydaje, że tych maluszków zostalo ok. 6 sztuk jeszcze........:-( bo nie wszystkie wyszly z budki do zdjęcia......:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 Ninka zostawiła 6 rodzeństwa w schronie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 co za urocze dzieciaki! Urodziły sie w schronisku czy trafiły tam już z mamą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 Bardzo Śłodziutkie:loveu:-podskakujcie szybciutko na pierwszą strone!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 Nasze dzikuski zostały złapane razem z mamusią.. Mama jest bardzo nieufna, broni dzieciaków zaciekle.. Ninka miała szczęście, bo udało się ją capnąć i wyciągnąć z kojca zanim mamusia ruszyła do akcji.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted November 1, 2006 Author Share Posted November 1, 2006 [quote name='Folen']Ninka miała szczęście, bo udało się ją capnąć i wyciągnąć z kojca zanim mamusia ruszyła do akcji..[/quote] O! No to już wiem skąd ten wybór!:lol: Czyli szczeniorków jest jeszcze 6?!:crazyeye: Bosze, skąd te DT dla maluchów wziąć...:-( A one teraz poza opieką weta i ciepłym miejscem potrzebują też socjalizacji! To ostatni dzwonek! Widzę po Nince, jak bardzo ma już wpojone zachowanie, które przejęła od mamy - jak ktoś się zbliża to chodu pod łóżko! Mimo, że nie czuje strachu, tak naprawdę nie boi się mnie, bo gdy ją wezmę na kolana lub karmię to nie protestuje, nie drży, nie odsuwa się. A wczoraj wieczorem pięknie się ze mną bawiła, podgryzała i leżąc na pleckach kopała łapinkami.:loveu: Tak więc te szczeniorki nie czują jeszcze strachu przed człowiekiem, ale już nauczyły się naśladować zachowanie matki. Póki są młode, można to łatwo zmienić, ale za miesiąc-dwa to będą już naprawdę dzikusy.:oops: Wtedy szanse na adopcję bardzo zmaleją.:-( No bo kto zechce fukającego, uciekającego dzikusa..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Kochani potrzebujemy 6 miejsc dla naszych maluszów , błagam pomóżcie nam!!! w sobote mogłabym je przywieść do Warszawy........ 6 małych kluseczek ..........:modla::modla::modla::modla::modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 To prawda ,że szczeniaki powinny być zabrane ze schroniska nie tylko z powodu grożących im chorób ale dlatego, że w tym przypadku mama ma na nie zły wpływ...Socjalizacja z każdym tygodniem będzie trudniejsza...Teraz to kwestia dni a dorosłe schroniskowe dzikuski na adopcję mają prawie zerową szansę ... A tak na marginesie, Hania, która przywiozła sunię do W-wy pisała mi ,że celowała w tę łaciatą (też sunia !) ale trafiła się Ninka. Szczęściara! I jeszcze jedno...Widzieliście prognozy na najbliższe dni ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 W górę-HOP!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Apeluję bardzo chociaż o tymczas...WłąŚnie okaząło się,że mama dzikusków jest chora...tylko patrzeć jak dzieciaki zachorują. Proszę o pomoc, żeby nie powtórzyła się historia, jak z dzieciakiami Żanetki, gdzie z 11 przeżyły tylko 3 . TYMCZAS PILNIE POTRZEBNY! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Ninka hop, i dziczki małe też.. szukają domków.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Przeciez one nie sa dzikie, to mamusia skrzywdzona okrutnie przez człowieka...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Meldujcie się na pierwszą stronę!!!!!!!!!!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted November 2, 2006 Author Share Posted November 2, 2006 [quote name='Ania W']A tak na marginesie, Hania, która przywiozła sunię do W-wy pisała mi ,że celowała w tę łaciatą (też sunia !) ale trafiła się Ninka. Szczęściara![/quote] Łaciatka ma orginalną urodę i na pewno szybko znalazłaby domek, ale ja cieszę się że dostałam Ninkę.:p Dzisiaj byłyśmy na kontroli u weta, niestety Ninka ma podwyższoną temp. (39,4) i nadal powiekszone węzły chłonne, więc dostała kolejną porcję antybiotyku, witamin i środka przeciwzapalnego. Jestem więcej niż pewna, że maluchy też są chore, zwłaszcza jeśli i mama zachorowała.:-( Czy można je w schronisku przenieść do ciepłego pomieszczenia? Przy tej zimnicy za pare dni może być za późno na ich ratowanie.:placz: Czy naprawdę nikt nie uratuje choć jednego szczeniorka? One są śliczne, szybko znajdą nowe domy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 [COLOR=Red][B]BARDZO PILNE !!![/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 W schronisku nie ma cieplego pomieszczenia....... Ratunku!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Podnoszę!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Dom tymczasowy tak? Na ile? I czy one są duże??? Może udałoby mi się wziąć jednego na tymczas.... tylko ten transport... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 One sa malutkie, chyba wyrosna na średniej wielkosci psiaki....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Czyli są małe narazie... bo mam psa, który boi się dużych psów (hehe znaczy większych od siebie a to sznaucer miniaturka:P). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted November 2, 2006 Author Share Posted November 2, 2006 Karilka, taki szczeniaczek powinien szybko znaleźć nowy dom. Pomogę Ci malucha ogłaszać, wystawię aukcję na allegro. Jednak trzeba też się liczyć z tym, że jeśli psiaki są chore - co jest bardzo prawdopodobne :oops: - to trochę czasu potrwa zanim szczeniak dojdzie do siebie u Ciebie i całkowicie wyzdrowieje, tak by można go było wyadoptować. Nasza sunia - ta, z którą Ninka jest na zdjęciu - jest wielkości właśnie sznaucerka miniaturki. A Ninka jest póki co mniejsza od niej.:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Może na gg? Zobaczymy jeszcze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.