Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Jasza']

A DT o którym mi powiedziała Wtatara jest sprawdzony...to tam była Florka, ktorą niektorzy znają ;-)
[/QUOTE]

Ciebie to ciagle nie znam, ale panią Celinkę, Dropsa i Florke mialam przyjemnosc poznac :loveu: Dropsik to przyjazne zywe sreberko, Dunia nie bedzie sie nudzic. Tylko po operacji pewnie bedzie trzeba ograniczyc ich zabawy. :)

Posted

E tam, nie znasz ;-)
Znasz, tylko się nie widziałyśmy...:-)

Ingo - co do Opieńka, to Jaaga raczej powinna się wypowiedzieć, bo ja nie wiem.

Smycze automatyczne bardzo lubię, Reksio jest zawsze w lesie na automacie, puszczam go tylko tam, gdzie wiem, że nikogo nie ma i nie będzie.
Mamy takie swoje miejsca.
Ale niewidomy pies - zgadzam się z Wami - bezpieczniej i pewniej bedzie się Dunia czula na normalnej smyczy.

Posted

Bardzo, bardzo dziekujemy!!!!:multi::multi::multi:
Ja mam od wczoraj komputer naprawiony
to za jakiś czas zrobię dla Dunieczki bazarek!:loveu::loveu:

Posted

Jedzie do DT do Pani Celiny - koleżanki Wtatara, tej samej u ktorej była Florka, też wyciągnięta z sosnowieckiego schroniska. :-)
Jedzie jutro ze Slayem.
Będą na miejscu popołudniu :-)

Posted

No, dzisiaj dla Duni jeden z kolejnych ważnych dni.
Opuszcza miejsce które zna, ludzi których kocha....bezpieczną przystań...
Jedzie w nieznane..dla niej nieznane - bo ja wiem, że to dobry, kochający dom, fajny kolega Dropsik i Pani Celina o wielkim sercu :-)
Na miejscu będą popołudniu.
Kciuki za podróż wskazane!

Posted

Dunia już u Pani Celinki! :-)
Przywitała Ją fajnie, z Dropsem też ok.
Dropsik jest przyzwyczajony do tego, że Duni zdarza się na niego wpaść, bo Pani Celina miała wcześniej na tymczasie prawie ślepą Dudzię.
Mieszkanie Dunieczka poznała obchodząc je i obwąchując, do Pani Celinki się garnie, uwielbia się przytulać i wciskać na kolana. :-)
Jak Drops przychodzi po głaski, to ona zaraz z drugiej strony Pani Celiny zaczepia Ją łapką ;-)
Zazdrośnica!:razz:

Spała grzecznie pierwszą noc [B]w łóżku[/B], razem ze swoją nową "mamą" i Dropsem.:loveu::loveu:
Rano nie zdążyła z siusianiem i zdarzyla się wpadka, ale Pani Celina mowi, że musi rozpracować Duni pory spacerowe i będzie ok.
Na spacerach jest grzeczna, jak się zbliża do krawężnika, to Pani Celina mówi "hop" i Dunia juz zaczyna reagować, wie, że jak słyszy to słowo, to przed nią jest "przeszkoda" i świetnie sobie radzi.

Z córką Pani Celiny przywitala się i ją zaakceptowała bez problemu, tylko Jej chłopakowi nie chciała się dać pogłaskać, wystraszyła się i warknęła.

Pani Celina jest tak pozytywna osobą, tak pełną dobrej energii, tak przeświadczoną, że wszystko jest i będzie dobrze, że ja sama odżyłam i tak bardzo się cieszę, że nawet nie potrafię tego wyrazić, pisząc takie zwykle, codzienne Duniowe wieści.:loveu::loveu::loveu::loveu:

Żeby nie było tak różowo, napiszę , że w czasie podróży mała dała Slayowi popalić.
Jechała razem z niewidomym Zenkiem i jedną maluszką od Lu-gosiak.
Szalała w samochodzie, przegryzła smycz..:roll::roll:
Andrzej prosil, że jak będzie z nią jechał 16 wrzesnia, to żeby miała transporter.

Muszę poszukać u Dogomaniaczek z Krakowa, czy któraś mogłaby taki pożyczyć na jeden dzień.

Z tego wszystkiego Slay zapomniał dac Pani Celinie te 200 PLN, ale przelał juz, albo przeleje z powrotem na konto Feliksika -
ja już z Hanią rozmawiałam, jak tylko Pani Celina poda mi swoje konto, to zaraz pieniądze do Niej polecą.

Nie ukrywam, że liczę na odwiedziny Wtatary u Duni - i zdjęcia oczywiście!:oops::oops:

Slay - DZIĘKUJEMY!!!!:loveu::loveu:

Następne wieści - wieczorem ;-)

Posted

[B]dziewczyny , kto mógłby zrobic jakieś super Allegro dla psa, którego Celina znalazła w tramwaju.[/B]
[B]Pies w schronie, byłysmy z Celina, porobiłam fotki, jest chyba z 20 ogłoszeń ale nie było ani jednego telefonu, moze ktoś napisze jakiś fajny tekst[/B]

Posted

[quote name='Awit']To Duneczka mieszka gdzie w Krakowie?
A zabieg w w-wie będzie i z powrotem do Pani Celiny pojedzie?[/QUOTE]
Dokładnie :-)

Wczoraj Pani Celina Dunię wyczesała, wyszla całkiem spora kupka sierści ;-)
Relacje z Dropsem coraz lepsze, spotykane na spacerach psy wita bardzo wylewnie, bardzo lubi takie spotkania :-)
Warknęła co prawda na córkę Pani Celiny - ale zdarzyło się to kiedy Karolina przyszla do domu i chciala Dunię nagla uscisnąć.
Pani Celina mowi, że to z tego powodu, że Dunia nie widzi i boi się czegoś, czego nie ma możliwości najpierw obwąchać, czegoś ( lub kogoś) co na nią "spada" niespodziewanie zanim się na to przygotuje.
Ale do napotkanych ludzi podchodzi ufnie, obwąchuje, poznaje.

Wczoraj była na pięciu spacerach i maszerowała dzielnie.
Ale chyba najulubieńszym Duniowym zajęciem jest przytulanie się do Pani Celiny na Jej kolanach ;-)

Wczoraj też Pani Celina podała mi swoje konto, przekazałam Feliksikowi i jak tylko pieniadze od Slaya wpłyną, Hania przeleje Pani Celinie.

Operacja za 10 dni.
NADAL NIE MAM RECEPT.

Posted

Deklaracja poszła, dobrze, że Dunia zaaklimatyzowała się w nowym miejscu. Teraz kiedy już nie pamięta jak jej było źle, to i nowy - swój - domek powinna zaakceptować szybciutko:) Dzielna jest, ale teraz dopiero życie przed nią... Znowu zobaczy wszystko...:) Trzymam kciuki!

Posted

Wiedziałam, że będzie dobrze! Jej przede wszystkim potrzebny jest spokój i jak najwięcej uwagi ze strony opiekuna. Super! Jasza, ale ja durna jestem... Gdzie ta dr Łabczewska przyjmuje? Pojadę po te recepty i wyślę Ci kurierem! Że też wcześniej na to nie wpadłam, tępa koza!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...