Katcherine Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 Aniu jak milutko czyta sie relacje z Topazowego wczasowania sie. Hihi - kapiel sloneczna to jest to co wyzly i...zolwie lubia njabradziej . Zmartwilam sie tym co napisalas po rozmowie z wetem. Wyglada to na to ze nie bardzo jest przekonany co do sukcesu operacji i ma watpliwosci... czy cos mowil kiedy np. i jak moznaby zrobic rtg zeby wykluczyc przezuty np. z pluc itd? I czy to jest bezpieczne dla Topaza? Narazie rozumiem ze jest zachwycony -Topaz -domowymi obiadami, spacerami, sloneczkiem, podusiami i kolderka. Lol. a jak kupka? Nie ma rozwolnienia? Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 Wet chce się skonsultować, aby na prawdę mieć i inne opinie na ten temat- nie sztuka psa otworzyć i nie wybudzać..... Wet robił już takie operacje- wycinał guza śledziony,ale u młodszych psów, po prostu matwi się wiekiem Topaza i chce zasięgnąć rady kolegów, którzy mają zapewne również dobre doświadczenie. Badania porobimy przed operacją-termin jeszcze nie został podany, na pewno w stanie w jakim teraz jest Topaz operacja odbyć sie nie może, on ma przecież 10 kilo niedowagi conajmniej, a to bardzo poważna operacja jest. Kupa nie jest biegunkowa, ale też nie jest super zwarta. Dodaję mu do jedzonka suplement na poprawę pracy jelit, myślę, że na razie trzeba w tym temacie po prostu poczekac, przewód jest wyjałowiony i musi dojśc do siebie. Zobaczymy tez jak chłopak zareaguje na zakupioną karmę. Quote
Katcherine Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 ... o ile zdecyduje sie ja jesc Lol. Bo moze stwierdzi ze jednak domowe to domowe i juz. dziekuje Aniu za wyjasnienia. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 Myślę, ze problemu nie bedzie, zresztą będę mu do smaku dodawała jakieś mięsko czy puszki trochę bo i tak muszę w czymś wymieszać witaminy, dodatek na stawy itp;) Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Kilka fot z dzisiejszego popołudnia. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-D78kRIQOXpI/TgdFQVarNZI/AAAAAAAACQI/KCurqfDwVeI/s640/top4.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-1uM0iHIh0Mk/TgdFQxyFzpI/AAAAAAAACQM/FPaDJBClkqA/s512/top1.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-QL3W6y9Foj0/TgdFX3vvCII/AAAAAAAACQc/0z37VqU-atE/s512/top2.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-PJZW-lOkrS4/TgdFgd28VTI/AAAAAAAACQg/yWZpPCfgMQ4/s640/top.JPG[/IMG] Quote
doddy Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Szczęśliwy pies na zdjęciach. Aż miło patrzeć. Aniu, ogromne podziękowania za wspaniałą opiekę. Quote
Katcherine Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Aniu Topaz wyglada super szczesliwie, do tego jaki on ma kolor w sloneczku :loveu:, jak sie blyszczy, jak uszy postawione ... :cool1: Dziekujemy ze podmienilas nam psa :p do fotek lol, bo przeciez niemozliwe zeby w pare dni taka zmiana...a moze jednak?:diabloti: dzieki APSA za wiadomosc. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 27, 2011 Posted June 27, 2011 Szczerze, to ja sama jestem zdziwiona, że Topaz tak szybko się zadomowił, w sumie jest dopiero tydzień u nas. W słońcu to jego umarszczenie jest prawie takie bursztynowe:) W tej chwili chłopka nie zachowuje się zupełnie na 14 lat, dzisiaj znowu brykał i skakał. Pięknie rozpoznaje teren-chyba kieruje się szczekaniem psów;) Czasem biegnie i węszy w powietrzu , tak jakby sprawdzał czy dobrze idzie. Nawet nauczył się omijać dołki wykopane przez inne psy. To mój pierwszy niewidomy pies w hotelu, ale wszyscy jesteśmy pod wrażeniem jak sobie świetnie radzi. Quote
Katcherine Posted June 27, 2011 Posted June 27, 2011 a ja bede okropna i wyjawie ze zarowno ciocia Doddy jak i ciocia Ania zapadly na Topazikowego dzentelmena w trymiga... tak przynajmniej mi napisaly lol. Chyba zaczniemy organizowac Fun club dla niego- a co tam :). Niech ma. Za UROK PSIOOSOBISTY. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 28, 2011 Posted June 28, 2011 Dotarła właśnie karma -15 kg pro plana seniora sensitiv i 2 puszki- zgniecione i jedna rozwalona...., ale coś tam wydłubiemy;) tak wiec dziś na kolację karma , ale przez jakies 2 dni będę mieszać aby mi rozwolnienia nie dostał jak on taki wrażliwy agata-Bumiego nie ma już niestety, ale znowu kibicujesz mojemu podopiecznemu, także zapraszam w odwiedziny, o których coś tam wspominałas;) No i Misio by sie ucieszył , gdyby mógł kogos postraszyć:) Quote
Katcherine Posted June 28, 2011 Posted June 28, 2011 Ania- ale jak Topaz odmowi kategorycznie to wiesz - o ile Ty nie masz nic przeciwko to My nic nie mamy przeciwko placeniu za domowe obiady...;). Napatrzec sie nie moge na Topaza :):):). Poniewaz sie zbliza koniec miesiaca bardzo bym prosila na pw informacje kto , co, kiedy wplacil lub wplaci i gdzie na Topazika. Musimy zrobic pierwsze podsumowanie, i miec gotowe pieniadze na oplate dla Ani i weta. Quote
Dada M Posted June 28, 2011 Posted June 28, 2011 Wow :) Topaz budzi się do życia :) Byłam dziś z Hydem na spacerze - niestety dość krótkim, bo było gorąco, a on się tak szybko męczy :-/ Ale chłopak się trzyma, to dzielny facet :) Quote
Katcherine Posted June 28, 2011 Posted June 28, 2011 Dada dziekuje za wiadomosci. wyglaskalas od nas...? Quote
Dada M Posted June 28, 2011 Posted June 28, 2011 Wygłaskałam, ucieszył się :) Pieszczoch z niego - dobrze, że opiekunka jest na tyle fajna, że się na nim poznała. Zawsze trochę lżej jest na sercu, gdy wiadomo, że także poza wolonatriackimi spacerami pies otrzymuje trochę uwagi i uczucia. Gdy opiekunka sprząta w klatce Hyde'a, on chodzi sobie po korytarzu i doprasza się o głaski - przynajmniej ma okazję, by rozprostować kości. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 29, 2011 Posted June 29, 2011 Topaz zajada karmę aż miło, zresztą jemu chyba wszystko by smakowało;) Na razie kupa bez zmian, ale źle nie jest. Quote
Katcherine Posted June 29, 2011 Posted June 29, 2011 Ania-Super. Wyglaskaj go ze taki dzielny, dobry piesek. Juz myslalam ze zastrajkuje. I pewnie Tobie tez lzej niz gotowac dla nosa. Daj znac po tygodniu jak oceniasz na ile taka torba starczy dla Topaza i czy przypadkiem mu sie nie nudzi jedzonko. Nic- trzeba poczekac z tydzien zeby zobaczyc moze suche mu pomoze z ta kupa. Quote
doddy Posted June 29, 2011 Posted June 29, 2011 Oby już kupka się unormowała i niunio mógł żyć normalnie. Quote
doddy Posted July 1, 2011 Posted July 1, 2011 A ja Kasi na bieżąco potwierdzam wpłaty :) Nawet Bożenka od astów wpłaciła 100zł na Topazika, za co jej ogromnie dziękujemy. :) Quote
Katcherine Posted July 1, 2011 Posted July 1, 2011 Juz uaktualnilam na pierwszej stronie. Bardzo dziekujemy!!! Zapowiada sie pracowite pare dni. Doddy jak tam - widac ci choc czubek nosa spod astow, pittkow itd?;) Quote
doddy Posted July 1, 2011 Posted July 1, 2011 Nie widać :diabloti: Ale to dlatego, że mam mooocno zły dzień i jestem jak bobma z opóźnionym zapłonem. Na szczęście mam odkurzacz i się na nim wyżywam. :evil_lol: Quote
Katcherine Posted July 1, 2011 Posted July 1, 2011 [quote name='doddy']Nie widać :diabloti: Ale to dlatego, że mam mooocno zły dzień i jestem jak bobma z opóźnionym zapłonem. Na szczęście mam odkurzacz i się na nim wyżywam. :evil_lol:[/QUOTE] Bozesz... i mi sie taka okazja marnuje... bys mi tez poodkurzala.. jejjjjjjj. Ja to mam niefarta...:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.