Ekipa z zielonego dżipa, czyli Avril, Iwan, Tekila i Kali :D

[omry]

[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/49685879754712918773.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/40743505223760078077.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/66329607282821271793.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/39322100704746611445.jpg[/IMG][/URL]

[omry]

A u Avril znalazłam kleszcza, a pod nim wielką, twardą i trochę zaczerwienioną gulę :angryy:
Nosz ku*** mać, dwa razy ją zakrapiałam, obroże przeciw kleszczom ma, a i tak jakieś gówno się przypałętało. Szlag mnie trafi zaraz.

[Saththa]

jakiej ona jest wielkosci?:)

[url]http://iv.pl/images/06051734863445993863.jpg[/url] tu wygląda na malucha

a tutaj:

[url]http://iv.pl/images/95432526953704843736.jpg[/url] na olbrzyma :)

Ja bym wrzuciła na znalezione, na FB, na portale ogłoszeniowe. a czy ogólnie watek na dogo to nie wiem:)

[Tyna21]

[quote name='omry']A u Avril znalazłam kleszcza, a pod nim wielką, twardą i trochę zaczerwienioną gulę :angryy:
Nosz ku*** mać, dwa razy ją zakrapiałam, obroże przeciw kleszczom ma, a i tak jakieś gówno się przypałętało. Szlag mnie trafi zaraz.[/QUOTE]

U nas też ostatnio był gnojek na klacie :/ i też był taki guz pod nim, ale 3 dni po wyjęciu kleszcza guzek zniknął. I tak samo miał kropelki na kark i obrożę...ale wetka mówiła, że mimo zabezpieczeń trafiają się oporne kleszcze, które zostaną na psie.,

A ta suczka podobna jest trochę do Misi od gops ;)

[Amber]

[QUOTE] A ta suczka podobna jest trochę do Misi od gops ;-) [/QUOTE]
To samo miałam napisać, to pewnie przez to ucho ;)

[omry]

Jak jak weszłam do wujka to krzyknęłam od razu 'Ty jesteś jak Misia!' :diabloti:
Ona nie jest nawet do kolana :)

Wydarzenie na FB zrobię zaraz, wątek też chyba założę.. Jutro drukuję ogłoszenia i jedziemy rozwieszać.

Wet przyjedzie za jakąś godzinkę czy dwie Avril zobaczyć.

[gops]

faktycznie podobna :lol: piękna :loveu::diabloti:
będę trzymać kciuki za dobry dom!

[omry]

ZAPRASZAM NA WYDARZENIE!

[url]https://www.facebook.com/events/317933931630779/[/url]

:cool3:

[omry]

Majki też szuka nowego domu, zapadła decyzja :(

[Naklejka]

Urocza psina, pewnie szybko dom znajdzie ;)
Dlaczego Majki szuka nowego domu? :(

[omry]

Wątek Majka: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228592-Trzydzie%C5%9Bci-kilogram%C3%B3w-Majkiego-szuka-domu!!?p=19274349#post19274349[/url]

[Vailet]

śliczna sunia :loveu:

Majki o ile się nie mylę to ten psiak którego znaleźliście dla (?) znajomego? czemu szuka domu ? :-(

edit : przeczytałam wątek.

[evel]

A Majki jest kastratem tak w ogóle?

[omry]

Wydarzenie: [url]https://www.facebook.com/events/465739040120159/?context=create[/url]

Nie jest kastratem, ale kolega planuje go wykastrować niedlugo.

[evel]

A naprawdę nie ma możliwości, żeby został? Znaczy jak go nie chcą, to nie ma kwestii, ale może kastracja plus jeden dłuższy, energiczny spacer dziennie z aportowaniem itd. byłby OK?

[omry]

Ta sprawa ciągnie się od jakichś dwóch miesięcy, niemal od początku.. Majki naprawdę się męczy, nikogo nigdy nie ma w domu. Po prostu adopcja psa nie była przemyślana. Kolega był pewien, że da radę, a pies okazał się być bardziej wymagający, niż mu się wydawało. On by go chciał, bo kocha psy, ale właśnie wydaje mi się, że on go wziął bo po prostu o psie marzył i nie zdawał sobie sprawy z tego, że to nie takie hop siup. Majki się męczy, naprawdę :<

Teraz jedziemy na wizytę z Avril i tym zasrańcem, co się do niej uczepił, jak wrócę to zrobię wątek Sabie.

[dagg]

Majki jest cudny, ma w sobie coś, że trudno od niego oderwać wzrok!

[omry]

Fakt :) Lubię tego psa, jest naprawdę fajny, ale przez to, że niewybiegany naprawdę bywa nieznośny..

Saba pojechała do schronu :< Ale jest szansa na domek, w poniedziałek się dowiemy, czy moja kuzynka ją weźmie.

Avril dostaje antybiotyki.

[LadyS]

A co się Avril dzieje?

[omry]

Ta gulka to początek boreliozy, żeby nie zaczęło się poważnie trzeba się tego jak najszybciej pozbyć.

[LadyS]

[quote name='omry']Ta gulka to początek boreliozy, żeby nie zaczęło się poważnie trzeba się tego jak najszybciej pozbyć.[/QUOTE]

O matulu, to trzymam kciuki, żeby sobie cholerstwo poszlo precz :roll:

[gops]

my równiez trzymamy kciuki żeby nic jej nie było !
nasz teren niestety też ma zarażone kleszcze, sporo ludzi i psów choruję u nas .

[omry]

U nas nie słyszałam o jakichś nagminnych chorobach, widocznie mamy niefart..
Objawów nie ma na szczęście absolutnie żadnych, tylko ta gulka.

[Agnes]

Gula jest zawsze jesli kleszcz sie opije, dlatego dziwie sie, ze to jest objawem boleriozy...pierwszy raz o tym slysze. No i nie nastapila tu omylka? bolerioza nie babeszjoza tak?

[a_niusia]

szczerze tez mnie bardzo zdziwilo, ze weterynarz zaaplikowal psu antybiotyk przeciw boreliozie bez sprawdzenia poziomu przeciwcial. avril nie byla raczej szczepiona, wiec wynik nie bylby przeklamany.