Jump to content
Dogomania

Blondi zginęła tragicznie w Warszawie !!!


Becia66

Recommended Posts

[quote name='Florentynka']względem pomysłów co do poszukiwań - znalazłam posta Agnieszki32, w którym wyliczyła jak szukała swoich zaginionych psów.

[I]W pierwszej kolejności plakaty z informacją o nagrodzie .....- Wywiesić ile się da. [/I][/QUOTE]


Agnieszka32 ma ogromne doswiadczenie w poszukiwaniu zaginionych psow. I zawsze podkreśla, że informacja o nagrodzie jest bardzo ważna.

Tak samo jest napisane na Dogomanii w "Vademecum poszukującego. Zaginął ci pies ? Przeczytaj koniecznie!!!"

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, dziękuję Wam bardzo za to zaangażowanie w znalezieniu Blondi! Ja jestem całkowicie załamana, to taka kruszynka, cały czas mam ją przed oczami na spacerze, jak się do mnie tuliła, uśmiechała, machała ogonkiem, to aniołek a nie pies! Nie wiem co robić....:( rozważam przyjazd do Warszawy, może jakbym szła, szukała, wołała, to ona by mnie usłyszała, wyczuła, przybiegła....??? A tak ona nikogo tam nie zna, nie ma zaufania, na pewno się boi....i co mam zrobić??? No co???? :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']D( rozważam przyjazd do Warszawy, może jakbym szła, szukała, wołała, to ona by mnie usłyszała, wyczuła, przybiegła....??? A tak ona nikogo tam nie zna, nie ma zaufania, na pewno się boi.... ([/QUOTE]

Agula, dokladnie to samo myślalam od wczoraj i nadal tak myslę. Ze Blondi jest przestraszona , moze sie ukrywać
Ze do znajomej osoby - czyli do Ciebie moglaby przybiec, ujawnić się.

Ale niech sie też inni wypowiedzą.

Link to comment
Share on other sites

[B]Barb[/B] co do plakatów to trzeba by się skontaktować z właścicielem ( tel na ogłoszeniach ) miał jeszcze dodrukować. My z Ninti rozwiesiłyśmy wszystko co miałysmy.
Ubocze ma jutro drukować. Ja nie mam drukarki0 wiem że INga.mm miałą nas wspomóc ogłoszeniami .
[B]Agula99[/B] robimy co w naszej mocy, wiem że jesteś teraz kłębkiem nerwów :glaszcze: ale robimy co możemy żeby maleństwo grzało doopke na kanapie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anette'][B]
[B]Agula99[/B] robimy co w naszej mocy, wiem że jesteś teraz kłębkiem nerwów :glaszcze: ale robimy co możemy żeby maleństwo grzało doopke na kanapie[/QUOTE]
Ale może ona faktycznie gdzieś by mnie wypatrzyła, usłyszała, wywąchała, nie wiem już sama! Zdaję sobie sprawę, że Wawa to ogromne miasto i może mi się tylko tak wydaje...coraz bardziej mnie to załamuje...nie wiem co mam robić...? jechać, czekać, jechać???? :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']Ale może ona faktycznie gdzieś by mnie wypatrzyła, usłyszała, wywąchała, nie wiem już sama! Zdaję sobie sprawę, że Wawa to ogromne miasto i może mi się tylko tak wydaje...coraz bardziej mnie to załamuje...nie wiem co mam robić...? jechać, czekać, jechać???? :([/QUOTE]

Jak masz ochotę- zapraszamy :)

Link to comment
Share on other sites

Agula - Twój przyjazd do Warszawy może mieć sens, ale najlepiej, żeby przynajmniej znać rejon gdzie Blondi może przebywać. Ona w panice mogła się oddalić, nie masz praktycznie szans znaleźć jej biegając w ciemno po mieście. Gdyby pojawił się jakiś sygnał, że ktoś ją gdzieś widzial chociaż...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Florentynka']Agula - Twój przyjazd do Warszawy może mieć sens, ale najlepiej, żeby przynajmniej znać rejon gdzie Blondi może przebywać. Ona w panice mogła się oddalić, nie masz praktycznie szans znaleźć jej biegając w ciemno po mieście. Gdyby pojawił się jakiś sygnał, że ktoś ją gdzieś widzial chociaż...[/QUOTE]
Ja wogóle nie znam Wawy, musiałabym się z kimś umówić i chodzić w jakiejś okolicy gdzie ona zginęła. Ale ja moge tylko na sobotę i niedzielę, więc już sama nie wiem co robić, bo wiadomo, jechać łatwo, tylko gdzie się zatrzymać? Chyba pod mostem, no ale dla Blondi mogę i pod mostem, to co ja mam zrobić???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']Ja wogóle nie znam Wawy, musiałabym się z kimś umówić i chodzić w jakiejś okolicy gdzie ona zginęła. Ale ja moge tylko na sobotę i niedzielę, więc już sama nie wiem co robić, bo wiadomo, jechać łatwo, tylko gdzie się zatrzymać? Chyba pod mostem, no ale dla Blondi mogę i pod mostem, to co ja mam zrobić???[/QUOTE]

Agula my jej na razie szukamy w okolicy zaginięcia- nie wydaje mi się żeby przeleciała na drugi koniec Warszawy.
Wydaje mi się że najlepiej by było umówić się z właścicielem- mnie niestety od jutra wieczora do niedzielnego popołudnia nie będzie w Wawie
Dobrze by było obejść okolice Służewca przemysłowego, Mokotowa, teren w stronę wyścigów konnych

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Florentynka']Agula - Twój przyjazd do Warszawy może mieć sens, ale najlepiej, żeby przynajmniej znać rejon gdzie Blondi może przebywać. Ona w panice mogła się oddalić, nie masz praktycznie szans znaleźć jej biegając w ciemno po mieście. Gdyby pojawił się jakiś sygnał, że ktoś ją gdzieś widzial chociaż...[/QUOTE]

Florentynko jesteś rozsądniejsza ode mnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anette']
Dobrze by było obejść okolice Służewca przemysłowego, Mokotowa, teren w stronę wyścigów konnych[/QUOTE]
Nic mi to nie mówi, w życiu tam nie byłam. A czy jest przygotowywana jakaś akcja szukania na sobotę i niedzielę??? Ten pan mógłby tutaj zaglądnąć i pisać co i jak, zawsze to łatwiej byłoby się dowiedzieć w jakim punkcie jesteśmy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']Nic mi to nie mówi, w życiu tam nie byłam. A czy jest przygotowywana jakaś akcja szukania na sobotę i niedzielę??? Ten pan mógłby tutaj zaglądnąć i pisać co i jak, zawsze to łatwiej byłoby się dowiedzieć w jakim punkcie jesteśmy...[/QUOTE]

Pan ma się zalogować :)
Z twgo co wiem to Ubocze i Ninti planują akcję weekendową

Link to comment
Share on other sites

Agula, Majuska zna Ubocze osobiście, może Cię zaprotegować ;).
Jakbyś jechała faktycznie do tej Warszawy, to zabierz ze sobą coś, co pachnie Tobą, albo Kają, albo i Tobą i Kają, najlepiej - na przykład swoje ubranie w którym bywasz w przytulisku - z przeznaczeniem do pocięcia na małe kawałki i porozrzucania w okolicy zaginięcia Blondi. Zawsze jest jakaś szansa, że jak się jej zrobi ścieżkę z takich przyjaźnie pachnących strzępków to po niej pójdzie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...