Jump to content
Dogomania

Podopieczni STOnZ w Sanoku, Potrzebujemy wolontariuszy!!!!


Recommended Posts

[quote name='hankasanok']a gdzie to jest dokładnie? prosze o podanie nr tele do Ciebie na pw, zadzwonie i porozmawiamy na ten temat.....[/QUOTE]


Szczerze to wolę się nie wgłębiac w te sprawy. Szkoda mi tych psów, młode są i wgl, ale ludzie w mojej wsi są tak mściwi, że nie zdziwiłabym się gdybym znalazła mojego Maksa otrutego kilka dni po zgłoszeniu. Ktoś usłyszy moją rozmowę przez telefon i "Z kim gadałaś..?", "O co chodzi?", a potem do właściciela psa "Słyszałem/am jak ta dziewczyna, co czasami z tym huskim chodzi z kimś o twoim psie gadała.". W mojej okolicy każdy zna każdego, wszyscy wiedzą o wszystkim..

Jak już wolałabym załatwic to w internecie.
Dokładnego adresu domów nie znam, ale miejscowośc to Stańkowa. Nr domu sprawdzę jutro na spacerze z psem i napiszę.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 763
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Becia66']To trzymam kciuki za Puszka. Wiesz Haniu, ja z góry pozytywnie myślę o ludziach, którzy po psa tarabanią się 100 i więcej kilometrów, widać zależy im i nie szczędzą sił i środków. Natomiast jesli ktoś mieszka np. 20 km od przytuliska i biadoli że daleko i pyta czy można mu przywieźć - to od razu mam ochotę dać mu kopa w d....[/QUOTE]

ja tez tak mysle jak Ty Beatko i sie nie myliłysmy! Puszkin pojechał! Rodzina wspaniała, tak sie cieszył jak ich zobaczył, zaiskrzyło od razu! Puszkin teraz ma na imie Drops i ma wspaniały dom! Mam troche fot, to potem wrzuce!

[quote name='Ewelinasanok']Witam wszystkich....jest mi bardzo przykro z powodu Bambo miałam okazje poznać tego cudownego psa....Bambo mam nadzieje ze za TM jest ci lepiej....Zegnaj Bambo....[/QUOTE]

:-(

[quote name='karolciasz28']Bardzo cieszę się z adopcji Puszka! Taka cudna kudłata mordka. :) Trzymam kciuki do końca![/QUOTE]

To dzieki Twoim ogłoszeniom! :p

[quote name='Husky(M)']Szczerze to wolę się nie wgłębiac w te sprawy. Szkoda mi tych psów, młode są i wgl, ale ludzie w mojej wsi są tak mściwi, że nie zdziwiłabym się gdybym znalazła mojego Maksa otrutego kilka dni po zgłoszeniu. Ktoś usłyszy moją rozmowę przez telefon i "Z kim gadałaś..?", "O co chodzi?", a potem do właściciela psa "Słyszałem/am jak ta dziewczyna, co czasami z tym huskim chodzi z kimś o twoim psie gadała.". W mojej okolicy każdy zna każdego, wszyscy wiedzą o wszystkim..

Jak już wolałabym załatwic to w internecie.
Dokładnego adresu domów nie znam, ale miejscowośc to Stańkowa. Nr domu sprawdzę jutro na spacerze z psem i napiszę.[/QUOTE]

:hmmmm:, czegos tutaj nie rozmumiem! Nie chcesz rozmawiac przez tel. bo Cie ktos bedzie wypytywał z kim i oczym rozmawiasz? Wiesz co przez tel mozna rozmawiac na prawde w róznych miejscach, no chyba ze masz ograniczona strefe swobodnego poruszania sie. Chcesz to załatwic prze internet? Myslisz ze na publicznym ogłonodostepnym forum jestes anonimowa? grubo sie mylisz. Poza tym jesli w Twojej miejscowości faktycznie zwierzeta sa przetrzymywane w niegodnych warunkach, powinnas to zgłosic nam telefonicznie, lub zadzwonic na policje, nikt nie poda Twoich danych sasiadom, wogóle nie udosteopnia sie danych osób zgłaszajacych takie fakty. A co do reagowania na takie sytuacje, to reagowac trzeba, samo wspólczucie dla tych zwierzaków nie wystrczy, przez to ze wielu ludzi nie reaguje, bo nie chce miec zatargów z sasiadami cicho przyzwala na złe traktowanie, chociaz powiem ze ostnio miamy coraz wiecej interwencji poza Sanokiem, bo ludzie własnie reaguja, zgłaszaja nam fakty złego taraktowania zwierzat, i to sie własnie chwali.

Edited by hankasanok
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Husky(M)']Szczerze to wolę się nie wgłębiac w te sprawy. Szkoda mi tych psów, młode są i wgl, ale ludzie w mojej wsi są tak mściwi, że nie zdziwiłabym się gdybym znalazła mojego Maksa otrutego kilka dni po zgłoszeniu.
Jak już wolałabym załatwic to w internecie.
[/QUOTE]

Trochę dziwne podejście bo niby zauważasz krzywdę ale jednocześnie dajesz ciche przyzwolenie na takie traktowanie zwierząt. Nikt nie żąda od ciebie nazwiska, adresu, żadnej identyfikacji danych. Po prostu wyślij na prywatną wiadomośc informację do [B]hankisanok[/B] i wystarczy. I nie pozwól nigdy, aby w twoim otoczeniu zwierzętom działa się krzywda. Albo ci na nich zależy albo nie, albo chcesz im pomóc albo nie, zdecyduj sama...
Spójrz na to z innej strony. Wyobraź sobie , że twój psiak ginie - co jest możliwe, jest złapany przez ,,tamtych ludzi'' i ląduje na łańcuchu, dokładnie w takich warunkach jakie opisujesz. Ty go szukasz, a on tkwi w ten sposób przykuty i nikogo nie ma w pobliżu kto zareaguje, pomoże....Nie ma szans mu pomóc, bo każdy się boi i odwraca, swoim tchórzostwem dając przyzwolenie na ten los. Ten pies mógłby być twoim psem, pamiętaj o tym.

Link to comment
Share on other sites

Ja to trochę rozumiem, bo sama mieszkam na wsi, gdzie przy okazji spacerów przyglądam się psom na łańcuchach itp. Bałabym się iść osobiście do tych ludzi zwrócić im uwagę, że buda za mała, rozwalająca się i nieocieplona np. bo każdy wie gdzie mieszkam, że moje psy luzem po ogrodzi biegają, bałabym się otrucia z zemsty. To jest niewyobrażalne ale ludzie potrafią być głupio mściwi. Ale czy zostawiam to tak? Nie. Wczoraj zgłosiłam jeden taki przypadek do interwencji KTOZ. Mejlem. Podpisując się imieniem i nazwiskiem. To jest do informacji KTOZ i jak zrobią interwencję nie przekażą nikomu moich danych. Myślę, że Husky( M) możesz przecież zrobić tak samo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Becia66']Trochę dziwne podejście bo niby zauważasz krzywdę ale jednocześnie dajesz ciche przyzwolenie na takie traktowanie zwierząt. Nikt nie żąda od ciebie nazwiska, adresu, żadnej identyfikacji danych. Po prostu wyślij na prywatną wiadomośc informację do [B]hankisanok[/B] i wystarczy. I nie pozwól nigdy, aby w twoim otoczeniu zwierzętom działa się krzywda. Albo ci na nich zależy albo nie, albo chcesz im pomóc albo nie, zdecyduj sama...
Spójrz na to z innej strony. Wyobraź sobie , że twój psiak ginie - co jest możliwe, jest złapany przez ,,tamtych ludzi'' i ląduje na łańcuchu, dokładnie w takich warunkach jakie opisujesz. Ty go szukasz, a on tkwi w ten sposób przykuty i nikogo nie ma w pobliżu kto zareaguje, pomoże....Nie ma szans mu pomóc, bo każdy się boi i odwraca, swoim tchórzostwem dając przyzwolenie na ten los. Ten pies mógłby być twoim psem, pamiętaj o tym.[/QUOTE]

[quote name='masza44']Ja to trochę rozumiem, bo sama mieszkam na wsi, gdzie przy okazji spacerów przyglądam się psom na łańcuchach itp. Bałabym się iść osobiście do tych ludzi zwrócić im uwagę, że buda za mała, rozwalająca się i nieocieplona np. bo każdy wie gdzie mieszkam, że moje psy luzem po ogrodzi biegają, bałabym się otrucia z zemsty. To jest niewyobrażalne ale ludzie potrafią być głupio mściwi. Ale czy zostawiam to tak? Nie. Wczoraj zgłosiłam jeden taki przypadek do interwencji KTOZ. Mejlem. Podpisując się imieniem i nazwiskiem. To jest do informacji KTOZ i jak zrobią interwencję nie przekażą nikomu moich danych. Myślę, że Husky( M) możesz przecież zrobić tak samo.[/QUOTE]

Obydwie macie rację, i Ty Beatko i Ty Marys, wiec [B]Husky(M) [/B]czekam na Twoja wiadomosc albo na pw tutaj na dogo, albo na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] , opisz dokładnie sytuacje, podaj gdzie to dokładnie jest , sprawdzimy to w miare mozliwosci jak najszybciej, i nie musisz sie obawaic Twoje dane pozostana tylko i wyłacznie do naszej wiadomosci, jesli chcesz byc anonimowa ok My to rozumiemy, ale na krzywde zwierzaka trzeba reagowac, nie musisz isc tam osobiscie, od tego jestesmy My....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majuska']Potrzebujemy osoby na wizytę przedadopcyjną w miejscowości Bzianka koło Rymanowa dla suczki Majki z naszego przytuliska, czy może ktoś tutaj miałby jakiś pomysł ??[/QUOTE]

trzeba szukac dziewczyn z Krosna, to rzut beretem prawie, pare osób jest na dogo, potem postarm sie pogrzebac i jak odnajde bo teraz nie pamietam nicków to zaraz dam znac :p

[SIZE=3][B]EDIT:
[/B][/SIZE]ok znalazłam z tych oklic sa:

[B][COLOR=#222222][FONT=Verdana]JaMnIŚ_Jogi[/FONT][/COLOR][/B][COLOR=#222222][FONT=Verdana][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][B]jasdor (z Miau)[/B] zadko bywa na dogo z tego co wiem[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana][B]pomóżpomagać[/B] [/FONT][/COLOR][COLOR=#222222][FONT=Verdana]i chyba jeszcze [B]issey32[/B][/FONT][/COLOR]


a teraz wrzuce nowa sunieczke ktora jest u nas

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Liza- to taki typ lizaka, cały czas rozdaje buziaki i sie przytula. Liza to ok roczna suczka, bardzo pragnąca kontaktu z człowiekiem, bardzo płacze w przytuliskowym kojcu. Jest wesoła, lubi spacery, zabawe. To taka przylepka, Liza czeka na nowa rodzine która juz jej nie porzuci, da jej pełny miłości dom, taki dom juz na zawsze!

[IMG]http://img339.imageshack.us/img339/9537/liza1.jpg [/IMG]

[IMG]http://img801.imageshack.us/img801/2182/lizaok.jpg[/IMG]

[IMG]http://img51.imageshack.us/img51/8835/liza2t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/1078/liza7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img402.imageshack.us/img402/8247/lizaf.jpg[/IMG][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Edited by hankasanok
Link to comment
Share on other sites

[quote name='pomóżpomagać']Haniu a wiesz coś może na temat tego czarnego kotka co miał do Jasła jechać? Pojechał? Co sie probuje z nia skontaktować to jest poza zasięgiem a ciekawa jestem co u kicia:)[/QUOTE]

acha i zapomniałam napisac Ci co z tym kotkiem, a wiec dziewczyny , które zajmowały sie adopcja powiedziały ze Panstwo sie nie skontaktowali wiecej, wiec kotek nadal szuka domu, jest nadal w DT w Sanoku


a poniżej pare nowych fotek Lenki, nasza Lenka taka zdezorientowana ostatnio troche jest, biedna mała nie wie co jest grane bo została nagle sama, jej rodzenstow (Nicpon i Czita) juz w nowych domach, w tamtym tyg. jej mama Lucy tez pojechała do swojego domu a Lenka została sama......

a to najnowsze zdjecia Lenki, rosnie nam dziewczynka.....

i teks ogłoszeniowy

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Lena - ok 6 miesięczna sunia, jej rodzeństwo i mama Lucy juz znalazły nowe domy, została Liza, która czuje sie samotna i zagubiona, bo nie ma juz z nia jej rodziny. Jak kazdy szczeniak jest wesoła, lubi sie bawic, Lenka nie bdzie duzym psem, urosnie tak troszke za kolano, jesli szukasz wesołej chetnej do zabawy przyjaciółki, zadzwoń, Lenka na Ciebie czeka!

[IMG]http://img717.imageshack.us/img717/4783/lena1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img197.imageshack.us/img197/7825/lena3m.jpg[/IMG]

[IMG]http://img836.imageshack.us/img836/5126/lena4k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/6706/lenkal.jpg[/IMG][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Edited by hankasanok
Link to comment
Share on other sites

a ponizej pare fot jak to nasz Puszki teraz juz DROPS szedł a własciwie daaaleko jechał do swojego upragnionego domu! Jak sie zobaczyli to TA WŁAŚNIE ISKRA BYŁA OD RAZU, jak My to mówimy TEN PIES czekał na TEN DOM, a TA RODZINA szukała właśnie TEGO PSA!

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2929/18235202.jpg [/IMG]

[IMG]http://img849.imageshack.us/img849/322/13431449.jpg[/IMG]

[IMG]http://img708.imageshack.us/img708/6259/59487047.jpg[/IMG]

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/4931/74995040.jpg[/IMG]

[IMG]http://img194.imageshack.us/img194/2821/29331725.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Zapraszam na bazarek w 25% na STOnZ, miał być w 50% ale 3 moje malutkie tymczasowiczki bardzo chore i muszę też nazbierać na ich leczenie
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236106-Szcz%C4%99%C5%9Bliwe-kalendarze-na-2013-na-3-cele-do-7-grudnia?p=20007185#post20007185[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masza44']Zapraszam na bazarek w 25% na STOnZ, miał być w 50% ale 3 moje malutkie tymczasowiczki bardzo chore i muszę też nazbierać na ich leczenie
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236106-Szcz%C4%99%C5%9Bliwe-kalendarze-na-2013-na-3-cele-do-7-grudnia?p=20007185#post20007185[/URL][/QUOTE]

dzieki Ci Maryś :loveu:, wrzuce zaraz na ,,rozliczenia wpływów z dogo" pedze podrzucac bazarek, mam nadzieje ze Twoje małe wyzdrowieją!

I ZAPRASZAMY WSZYSTKICH NA ZAKUPY!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pomóżpomagać']Kurcze Hania no zdzielilo mnie to nieźle jak mi napisałaś że kot nie poszedł:angryy: Dlatego pewnie nie mogłam się do niej dodzwonić:angryy:
Strasznie Was tam wszystkich przepraszam za to zamieszanie. Przykro mi.[/QUOTE]

nie przepraszaj, nie masz za co, przeciez to nie Twoja wina, ale jakbyc miała kogos chetnego na koctka to daj znac, moze nastepnym razem sie uda. Mamy tez do oddania 3 ok 2 miesieczne kociaki, ktos mi je podrzucił do firmy, szukam im domu na cito, bo zima za pasem, na razie karmie i mieszkaja na ternie firmy, ale długo tu zostac nie moga. Co najgorsze w tym wszystkim ze to bardzo oswojone i przytulasne kociaki, nie dzikie!, ktos wiec je musiał miec w domu albo przynajmniej zyły bardzo blisko człowieka.... co z tymi ludzmi jest do chol...ry!

[quote name='karolciasz28']Zaraz idę na bazarek. :)
Haniu masz może jakieś wieści od Dropsa? Jak się sprawuje? :)[/QUOTE]

tak, Dropsik kochany i całowany, w czasie drogi do domu troche swirował, chodził po aucie (wiesz ona ma lekkie ADHD), Pani stwierdziła ze chyba jednak nie mieszkał nigdy w domu, ale i tak jest bardzo grzeczny, tego samego wieczoru jak wrócili został wykapany, wiec jest piekny i pachnacy, w tym tyg prawdopodobnie jedzie do fryzjera.....wiec czekamy na obiecane zdjecia po RENOWACJI DROPSA :evil_lol:. Na prawde ma wspaniały dom, wiec mozesz sobie dopisac kolejny punkt w znalezieniu psiakowi domu, bo to dzieki Twojemu ogłoszeniu Panstwo wypatrzyli tego wariata i ...sie zakochali! :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hankasanok']i kolejni nasi podopieczni:

Dobra i jej dzieci..


[SIZE=2][COLOR=#000000]Dobra i jej dzieci szukają nowego domu[/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]
[IMG]http://img708.imageshack.us/img708/2001/dobra3.jpg[/IMG]


[/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE]

acha i zapomniałabym, tak jak wsponiałam wczesniej, wszystkie szczeniaki (6 maluchów od Dobrej) znalazło juz domy, we wtorek poszła ostania sunia, wiec nadszedł oczekiwany moment ze i nasza kochana Dobra mogła w koncu pojechac do domu który tak niecerpliwie na nia czekał , wczoraj wieczorem dziewczyny odwiozły dziewczyne do Soliny! ilez było radosci przy tym, choc Dobra troszke popiszczała jak odchodziły, ta sunia starsznie pszybko przywiazuje sie do człowieka, ale wiem ze i do Pani tez sie szybko przywiaze, tym bardziej ze jak Pani była u niej ostanio to jak opuszczała nas to za nia zaczeła wyc...Dobrenka bedzie miała pełny miłosci kochajacy dom, nie braknie jej tam ptasiego mleczka! Powodzenia maleka!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...