sybillas Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 W jej stanie te dwa miesiące , które przeżyła to cud . Cieszmy sie, że zaznała miłości człowieka na koniec swojego życia.... Quote
azalia Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Noreczko kochana,nie poddawaj się jeszcze,tylu ludzi cię kocha. Quote
Iljova Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 [CENTER][SIZE=3][COLOR=navy][B][I]Słoneczko kochane dałaś nam tyle radości przez krótki czas,[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]teraz nikt nie wie jak długo będziesz z nami spędzać czas.[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]Ciężko czytać te wieści o Tobie kochanie[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]niewiemy kiedy to się stanie.[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]Niewiemy,ale może krótkie już chwile Ci zostały[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]lecz to wszystko co w tym czasie zyskałaś to prezent od życia niemały.[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]Dane Ci jeszcze cieszyć się miłością[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]Troską dobrych ludzi i czułością.[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]Cieszę się każdym dniem Twoim wśród nas[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]ale wiem też, że nadejdzie ta chwila, ten czas.[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]Jeszcze o Tym zbyt często nie myslę,[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy][B][I]bo chcę czuć radość gdy i Ty ją czujesz w swoim serduszku i umyśle.[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-iy5Ns856kuM/TdgjxgPC7JI/AAAAAAAACbo/xMI0qC7Y1QQ/2367%25255B1%25255D.jpg[/IMG][/CENTER] Quote
ewa36 Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 [quote name='sybillas']W jej stanie te dwa miesiące , które przeżyła to cud . Cieszmy sie, że zaznała miłości człowieka na koniec swojego życia....[/QUOTE] To prawda ....... Quote
Telimena Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 no i niestety jej stan się pogarsza z dnia na dzień, jest już bardzo źle :( Quote
Freya73 Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Przykro mi ... Pociesza mnie jednak fakt, ze Nora czuje sie kochana i potrzebna. Quote
Marycha35 Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Telimeno współczuję Wam i wyobrażam sobie co musicie czuć. Wszyscy pokochaliśmy sunieczkę, ale to Wy byłyście przy Niej ile się dało, dotykałyście Ją, głaskałyście. Jeśli Noreczka nie ma już sił i cierpi to pomóżcie Jej ten ostatni raz.....Jest mi bardzo przykro, ukochajcie Ją od Nas. Jesteśmy z Wami. To cholera, ciężkie chwile! Noreczko :(:(:( Quote
sylwija Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Bardzo mi przykro :( dobrze, że nie jest sama Quote
Marycha35 Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 To prawda, ważne, że ma swoje stadko obok...Ech....kiepsko natura wymyśliła z tym odchodzeniem:( Quote
Szarotka Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 O jej nie wiedzialam, ze jest niedobrze .......... Quote
ewa36 Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Telimeno, bardzo mi przykro ! Zrobiłaś dla Norki wszystko co mogłaś. Niech malutka odejdzie spokojnie, niech nie cierpi niepotrzebnie Quote
wapiszon Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 [quote name='ewa36']Telimeno, bardzo mi przykro ! Zrobiłaś dla Norki wszystko co mogłaś. Niech malutka odejdzie spokojnie, niech nie cierpi niepotrzebnie[/QUOTE] Zrobilście dla Norki wiele, daliście jej poczucie bezpieczeństwa i miłość. Zgadzam się z Ewą . Quote
Merys Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='Telimena']no i niestety jej stan się pogarsza z dnia na dzień, jest już bardzo źle :([/QUOTE] strasznie mi przykro :( Quote
Telimena Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 Jest minimalna poprawa. Z nosa nie leci już jej ropa z krwią. Dałyśmy leki przeciwbólowe i mamy nadzieję, że jednak poprawa to efekt Conveni, którą dostała w poniedziałek i jeszcze będzie lepiej. Dni Nory na pewno są już policzone, bo coraz ciężej oddycha, prawdopodobnie z powodu nowotworów ale dzisiaj uznałyśmy, że na ostateczną decyzję jest jednak za wcześnie. Przyszła do nas, nie machała ogonem tak mocno jak zawsze ale wcinała ciasteczka i chowała się za nami byleby tylko nie wracać z Panem Adamem. Nasza mała biedna dziewczynka. Tak bardzo nam ufa... :( Quote
sylwija Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 Strasxnie to smutne, to i tak najprawdopodobniej najszczesliwsze chwile w jej krotkim zyciu.. Quote
Lolalola Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 moja pierwsza wizyta na dogo po dlugiej przerwie u Ciebie Norenko najdrozsza......caly czas o Tobie mysle i tak strasznie przykro mi to czytac wszystko........potworne jest to,ze tyle czasu meczylas sie u tych potworow i nie zadazylismy Cie uratowac i postawic na nozki:(:(zawsze placze jak tu jestem,tak mi potwornie Cie zal psineczko,jak czytam co pisze Telimena to chce mi sie wyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!cialko nie daje juz rady,ale serduszkiem tam chcialabys byc z ludzmi..........................nie jestem w stanie wyrazic tego Jak POTWRNIE MNIE TO BOLI,ZE NIE ZOSTANIESZ Z NAMI:(:(:( Quote
anula42 Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 Noreczko kochana- niedawno pożegnałam Cezarka a teraz muszę żegnać się z Tobą? to niesprawiedliwe Quote
Cantadorra Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 Noreczko, ty wiesz kiedy przyjdzie twój czas a my ludzie możemy być blisko.... Trzymaj się malutka.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.