Eden Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Biedactwo.......ile nieszczęśc spadło na jednego wspaniałego psa :-( oby dziewczyna nie cierpiała z bółu.... Quote
MyrkurDagur Posted June 11, 2011 Author Posted June 11, 2011 Rozmawiałam przed chwilą z Panem Adamem. Powiedział, że Norcia ma lepsze i gorsze dni, ale ogólnie nie jest najlepiej... Zapytałam go, czy jest sens szukać dla niej domu w takich okolicznościach... Zwłaszcza, że jest do niego tak przwiązana... Powiedział, że sam obawia się o sytuację, w której musiałaby na nowo przyzwyczajać sie do kogoś i próbować tej osobie zaufać... Dlatego mogłaby zostać u niego... i tam dożyć do końca swoich dni... Pan Adam ma wiele psów, które czekają na dom... ale Norze będzie najlepiej gdy zostanie u niego... ...:( Quote
Martika&Aischa Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Pan Adam to z pewnością wspaniały człowiek o wielkim sercu ........Trzymam kciuki aby stan Noreńki się ustabilizował ......walcz kochana Norciu ...... Quote
sybillas Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 [quote name='MyrkurDagur']Rozmawiałam przed chwilą z Panem Adamem. Powiedział, że Norcia ma lepsze i gorsze dni, ale ogólnie nie jest najlepiej... Zapytałam go, czy jest sens szukać dla niej domu w takich okolicznościach... Zwłaszcza, że jest do niego tak przwiązana... Powiedział, że sam obawia się o sytuację, w której musiałaby na nowo przyzwyczajać sie do kogoś i próbować tej osobie zaufać... Dlatego mogłaby zostać u niego... i tam dożyć do końca swoich dni... Pan Adam ma wiele psów, które czekają na dom... ale Norze będzie najlepiej gdy zostanie u niego... ...:([/QUOTE] Cieszę się , że wreszcie wszyscy zrozumieli, że tak będzie dla Nory najlepiej. W nowym domu, z pewnością nie pożyła by zbyt długo. A któż wie ile jeszcze życia jej zostało...? Quote
necianeta89 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 biedactwo.... ale w sumie też myślę, że tak będzie najlepiej, bo stres związany z nowym domkiem czasem jest strasznie duży i niewiadomo jakby to mogła przetrwać.... Quote
olivetshka Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Zdejmę Norce te ogłoszenia z gumtree i tablicy... Codziennie będę Cię jednak odwiedzać, suczynko. Trzymaj się, Norusiu dzielnie. Quote
Marycha35 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Podziękowania dla Pana Adama. Noreczko ciesz się każdym dniem. Jesteś kochana i bezpieczna. Oby tych dni było jak najwięcej... Quote
Telimena Posted June 12, 2011 Posted June 12, 2011 Postanowiłyśmy, ze spróbujemy dać jeszcze Norze kolejną porcję Nivalinu i witamin z grupy B. Powtórzyć musimy też u niej Convenię. Nora nie ma już tego paskudnego kataru więc Convenia pomaga. Nie boli jej nic. Co prawda regularnie dostaje steryd, bo bez niego gorzej się czuje. Ale przy tych lekach jest całkiem nieźle. Quote
ewa36 Posted June 12, 2011 Posted June 12, 2011 Dziekujemy za pomyślne wieści Telimeno ! W jej stanie - sytuacja jest opanowana Quote
faith35 Posted June 12, 2011 Posted June 12, 2011 kurcze, a liczyłam na pozytywne wieści :( a tu mnie tak zmartwiłaś Norciu.... walcz suczyno kochana, WALCZ ! Quote
Marycha35 Posted June 12, 2011 Posted June 12, 2011 Nie jest źle! Żyj sobie jak najdłużej sunieczko:) Dzięki Telimeno:) Quote
Iljova Posted June 12, 2011 Posted June 12, 2011 Więc jakiś czas będzie mogła jeszcze cieszyć się życiem. To nieważne jak długo tylko w jaki sposób spędzi czas który jej pozostał. Większą wartość ma nawet krótki czas życia, ale jest w miejscu gdzie ma miłość troskę, czułość obecność dobrego człowieka któremu jest wdzięczna. to dla niej nacenniejsze, największy skarb. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-t1du1O8swrg/Tb_Iag3UMoI/AAAAAAAABS4/vALNqE2hdVs/wierszyk_wierze_serca_serce%25255B2%25255D.jpg[/IMG]*******[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-K7bS6x1W7F0/TdgjDmoYJZI/AAAAAAAACXw/DAXGcoHmQB8/3837%25255B1%25255D.jpg[/IMG] Quote
Lili8522 Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 Norciu Kochana, weź z tego swojego życia jeszcze jak najwięcej potrafisz. Bądź szczęśliwa! Musisz być teraz szczęśliwa... Quote
Telimena Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 Wczoraj pisałam, że nie jest źle a dzisiaj mam wrażenie, że czas Nory się zbliża. Pojawiła się ropa z krwią z nosa, ropa ze sromu. Sunia nie biega już tak radośnie jak wcześniej. Je, cieszy się jak widzi którąś z nas ale niedługo będziemy musiały podjąć pewnie ostateczną decyzję. Nie wyobrażam sobie tego. Dzisiaj dostała leki ostatniej szansy, jak nie pomoże... to już nic jej nie pomoże :(. Trzymajcie proszę kciuki... Quote
Merys Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 [quote name='Telimena']Wczoraj pisałam, że nie jest źle a dzisiaj mam wrażenie, że czas Nory się zbliża. Pojawiła się ropa z krwią z nosa, ropa ze sromu. Sunia nie biega już tak radośnie jak wcześniej. Je, cieszy się jak widzi którąś z nas ale niedługo będziemy musiały podjąć pewnie ostateczną decyzję. Nie wyobrażam sobie tego. Dzisiaj dostała leki ostatniej szansy, jak nie pomoże... to już nic jej nie pomoże :(. Trzymajcie proszę kciuki...[/QUOTE] Oczywiscie trzymam :( Bardzo wam wspolczuje Quote
Iljova Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 Trzymam kciuki z całej siły. Ślę pozytywną energię dla Norusi. Quote
Eden Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Trzymam kciuki ale to Ty Norciu podejmij decyzje czy chcesz z Nami być czy już jesteś zmeczona. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.