Jump to content
Dogomania

Wątek Krakowskich Zwierzaków


AgaG

Recommended Posts

Czyli myślę że można odwołać akcję. Póki co są tylko 2 osoby chętne, nie wiadomo czy Krecia dalej biega po osiedlu czy nie. Czarno to widzę.
[SIZE=1][COLOR=wheat]Chyba że dowiecie się jeszcze dzisiaj co z tą Krecią to jutro jadę, jak nie to bezsensu żebym wstawała o 5:30 i biegała po osiedlu a pies siedzi u kogoś w domu....Podobnie Moskaliki.[/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natalek']to, czy Krecia jest u tej pani koleżanka sprawdzi dopiero jutro... dziś nie ma tej pani w domu (być może jets u rodziny) i koleżanka postara się jutro ją złapać..
nie wiem, czy jutrzejsza akcja ma sens, a z drugiej strony, jeśli to nie Krecia jest u tej pani.....[/QUOTE]

To jeśli ta pani jest u rodziny, to kto siedzi z teoretyczną Krecią? Dziwne to wszystko.

W takim razie akcja jutro nie ma sensu. Zresztą całe 2 osoby się zgłosiły na obchód. Nie rozumiem troszkę, czemu tylko tyle, bo przecież sporo osób pisało tutaj, że było szukać Kreci, więc jej los nie jest obojętny. Tylko że żeby poszukiwania miały większy sens, trzeba penetrować cały obszar jednocześnie. Rozumiem, że pobudka o 6:00 rano w niedzielę to średnia perspektywa i rozumiem, że każdy ma swoje życie, bo sama już padam ze zmęczenia, ale to jest kwestia jednorazowej akcji.

Mam nadzieję, że Krecia jest u tej pani, mocno trzymam kciuki, ale jeśli nie, to może więcej osób zdeklaruje się na kolejną akcję.....

Link to comment
Share on other sites

Moskaliki myślę, że wiele osób wyjeżdża czy wyjechało i raczej tego nie mogły odwolać, już ich nie ma w Krakowie. Sądzę, że najlepszym wyjściem teraz jest rozwieszenie jak największej liczby plakatów z prośbą o jakiekokwiek informacje odnosnie tego, kiedy i gdzie była widziana Krecia, natomiast po okresie tego święta, jesli nie będzie odzewu trzeba wznowić szukanie.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny

Czy ktoś z Was zna kogoś kto mógłby pojechać za zwrot kosztów paliwa z BeatąDz do Starachowic po 5 szczeniaków?????
[B]
TO BARDZO PILNE, jeśli dziś nie pojedzie Beata po nie, znowu wylądują na ulicy i nie wiadomo czy uda się je jeszcze uratować!!!!!!!![/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asior']dziewczyny

Czy ktoś z Was zna kogoś kto mógłby pojechać za zwrot kosztów paliwa z BeatąDz do Starachowic po 5 szczeniaków?????
[B]
TO BARDZO PILNE, jeśli dziś nie pojedzie Beata po nie, znowu wylądują na ulicy i nie wiadomo czy uda się je jeszcze uratować!!!!!!!![/B][/QUOTE]Asiu dzięki za pomoc, Romi ze mną pojedzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelka']Mam dwie sprawy i zarazem dwie ogromne prośby...
Wczoraj znajoma mojej Siostry- Kasia jadąc autem z Myślenic do Krakowa zobaczyła w Głogoczowskim rowie wystającą psią główkę... Najpierw pojechała dalej, ale nie dawało Jej to spokoju, więc zawróciła. I faktycznie w rowie leżał potrącony pies. Oczywiście od razu zabrała Go do weta.
Psiak ma złamaną nogę i pękniętą miednicę. Na nodze ma opatrunek, miednica ma się zrosnąć sama (zwłaszcza, że to pies, a nie suka).
Pies jest młody, na pewno ma mniej niż rok, wg Kasi jest w typie sznaucera miniatury (pieprz i sól). Waży nie więcej niż 6 kg. Podobno jest niezwykle przyjazny, bardzo garnie się do ludzi.
Niestety Kasia nie może Go, z przyczyn osobistych, zabrać do siebie, nawet na chwilę. Do jutra psiak może zostać u Jej Rodziców, ale później kompletnie nie ma się gdzie podziać...
Kasia deklaruje, że pokryje wszystkie dalsze, ewentualne koszty związane z Jego leczeniem.
[B][U][COLOR=indigo]Tylko czy Ktoś mógłby Go wziąć na tymczas?![/COLOR][/U][/B]
Byłoby naprawdę wspaniale. W razie czego to błagam dzwońcie do mnie (nr 509 254 933), bo nie wiem czy uda mi się dziś dostać do neta.
W razie czego to Kasia może gdzieś Go dowieźć.

A jeśli nikt nie dałby rady, to nie wiecie może [B][U][COLOR=darkgreen]Kto mógłby pożyczyć na jakiś czas klatkę kennelową??[/COLOR][/U][/B] (najlepiej z Krakowa)
W razie czego to również proszę o kontakt telefoniczny.[/QUOTE]

Jak dobrze, że psina trafiła na dobrego człowieka!
Niestety nie mogę dać DT ale mogę pożyczyć klatkę. Moja kenelówka jest u kkanarekk więc jeśli potrzebna to skontaktuj się z nią. Mogę podać na PW tel. jeśli sprawa aktualna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natalek']niestety okazało się, że w domu sąsiadki mojej znajomej to nie Krecia... :( tak więc Maleńka, jeśli żyje, nadal koczuje na ulicy... :( :( :([/QUOTE]
fatalnie... boje się, co sie z nia stało.. dziewczyny, a więcej plaktów tam powiesiłyście?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaG']fatalnie... boje się, co sie z nia stało.. dziewczyny, a więcej plaktów tam powiesiłyście?[/QUOTE]
ja rozwieszałam tylko raz, bo to dla mnie 2 koniec krakowa. :(
dziś dzwonił do mnie Anashar, który również pojechał szukać Kreci, ale nie ma po niej śladu. :(

Link to comment
Share on other sites

Szukałem dzisiaj kilka godzin Kreci, właśnie wróciłem do domu. Niestety nie trafiłem na żaden ślad. Nie wiem koło którego Lewiatana była widziana, ja byłem w tym na ul Ułanów i nawet pytałem kasjerki, ale nie kojarzą takiego psiaka. Ale tam w okolicy Ułanów na żaden plakat nie trafiłem, jest ich dużo w okolicy Swojskiej ale dalej idąc w stronę starego lotniska nie ma prawie w ogóle. Na lotnisku też szukałem, na pobliskich osiedlach i przy starych garażach na ul. Spadochroniarzy. Przeszedłem duży teraz, szukałem też później jeszcze z auta i nic. Ale na pewno trzeba porozwieszać tam plakaty.

Link to comment
Share on other sites

Maciek, dlaczego byleś akurat na Ułanów? Ktoś ją tam widział? Z tego co ktoś pisał była widziana koło Lewiatana na Akacjowej (zaraz obok Młyńskiej). W okolicach Swojskiej plakaty wieszałam ja i moskaliki, salibinka miała powiesić w okolicy Akacjowej, nie wiem gdzie wieszała natalia.

Natalia, dla mnie i anashara i zapewne innych to też jest kawałek od domu..

Link to comment
Share on other sites

My rozwieszałyśmy od Swojskiej i sąsiednich uliczek w stronę przeciwną niż Rondo Młyńskie, mniej więcej do następnego przystanku. Ale to było na początku, zanim Krecia była widziana na Młyńskiej i Akacjowej.

Ja jak mówiłam, jutro albo pojutrze mogę podjechać przez dwie, trzy nawet godziny Kreci poszukać, ale wolałabym z kimś, samej ciężko, tym bardziej że tereny średnio znam, nawet nie wiem gdzie Akacjowa jest.

Link to comment
Share on other sites

My głównie skupialiśmy się na Akacjowej, takie bardziej charakterystyczne punkty w okolicy - Lewiatan (na początku), punkt Toto, Kościół (przy ul. Dzielnego, czy jakoś tak), Biblioteka, market spożywczy od strony ronda Młyńskiego, klika tablic. Psiarze dostawali numery z plakatu - nikt nic nie wiedział. Bardziej zainteresowała się sprawą jedna kobieta - mówiła, że spędza tam dużo czasu na spacerach z jamnikiem, chodzi po różnych zakamarkach - zwróciłaby uwagę na błąkającego się psa. Obiecała, że będzie obserwować i da znać.
Szukaliśmy również w okolicach Swojskiej - do Grochowskiej i po drugiej stronie - parkingi McDonalds, Castorama, tam z tyłu jest gabinet wet - wtedy już zamknięty, ale może warto...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='salibinka']My głównie skupialiśmy się na Akacjowej, takie bardziej charakterystyczne punkty w okolicy - Lewiatan (na początku), punkt Toto, Kościół (przy ul. Dzielnego, czy jakoś tak), Biblioteka, market spożywczy od strony ronda Młyńskiego, klika tablic. Psiarze dostawali numery z plakatu - nikt nic nie wiedział. Bardziej zainteresowała się sprawą jedna kobieta - mówiła, że spędza tam dużo czasu na spacerach z jamnikiem, chodzi po różnych zakamarkach - zwróciłaby uwagę na błąkającego się psa. Obiecała, że będzie obserwować i da znać.
Szukaliśmy również w okolicach Swojskiej - do Grochowskiej i po drugiej stronie - parkingi McDonalds, Castorama, tam z tyłu jest gabinet wet - wtedy już zamknięty, ale może warto...[/QUOTE]

Aniu Tobie i innym wielkie dzieki za szukanie małej , ja jak zwykle na wyjazdach ,córka znalazała wychudzona kotke Bylismy w kilinice zrobic test białaczkowy i odpchlic, odrobaczyc . Pozyczylam klatki kenelowej ,bo mala ma swierzba . Musze izolowac od moich kotow . Musze tez szybko znalesc jej dom bo juz dostalam alergi . Do moich jakos sie przyzwyczaiłam , a teraz nawet leki nie bardzo pomagaja. Juz mam czerwony nos i leje sie mi z nosa ja rynny.

Link to comment
Share on other sites

Ja byłem w różnych miejscach, bo psinka jak jest przestraszona będzie szukać miejsca potencjalnie bezpiecznego z miejscem gdzie może się ukryć i znaleźć coś do jedzenia. Dlatego raczej ruchliwe ulice wg. mnie odpadają. Szukałem na Pilotów, Akacjowej, na starym lotnisku, przy starych garażach na Spadochroniarzy, na Ułanów koło Lewiatanu, bo tego sklepu na akacjowej nie znalazłem. Ale Ułanów jest zaraz przy Akacjowej, bo jak kończy się Pilotów to w lewo odchodzi Akacjowa, a w prawo właśnie Ułanów. Jeździłem też w okolicach Swojskiej, ale tam większość terenów ogrodzonych więc nawet w środku przeszukać się nie da. Może warto by pomyśleć o np. codziennym wykładaniu karmy w stałych miejscach, jak nie ma tam żadnego dogomaniaka to nawet kogoś z psiarzy poprosić? Jak krecia się przyzwyczai gdzie jest jedzenie to może wtedy uda się ją jakoś złapać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anashar']Szukałem dzisiaj kilka godzin Kreci, właśnie wróciłem do domu. Niestety nie trafiłem na żaden ślad. Nie wiem koło którego Lewiatana była widziana, ja byłem w tym na ul Ułanów i nawet pytałem kasjerki, ale nie kojarzą takiego psiaka. Ale tam w okolicy Ułanów na żaden plakat nie trafiłem, jest ich dużo w okolicy Swojskiej ale dalej idąc w stronę starego lotniska nie ma prawie w ogóle. Na lotnisku też szukałem, na pobliskich osiedlach i przy starych garażach na ul. Spadochroniarzy. Przeszedłem duży teraz, szukałem też później jeszcze z auta i nic. Ale na pewno trzeba porozwieszać tam plakaty.[/QUOTE]
To nie ten lewiatan, była widziana na ulicy Akacjowej, ale to bylo kilka dni temu.. :(

Link to comment
Share on other sites

dostalam wlasnie wiadomosc od Ank@, że na Dietla i Starowiślnej biega cała biała suczka do kolana. jest przerażona, nie daje się złapać. Ank@ musiala juz jechac na cmentarz, wiec nie mogla dluzej jej lapac, jesli wiecie czyj to moze byc pies, to biedulka biega wlasnie w tamtych rejonach. :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']Miałam telefon z moich ogłoszeń, państwo z Chorzowa szukają szczeniaka który będzie MAŁY. Moja sunia już w domku, dzwonili wczoraj więc sprawa aktualna. Jak ktoś chce nr tel piszcie na PW.[/QUOTE]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/216999-ma%C5%82opolska-Daisy-i-Jag%C3%B3dka-wyrzucona-z-dzie%C4%87mi-w-dniu-gdy-si%C4%99-oszczeni%C5%82a..Domku-[/url]!

może te? Suczka karmiąca mała około roku, bądz jej córeczka młodziutka sunia Jagódka???

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...