epe Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Dziewczyny! Znalazłam taki wątek -do schronu w Jastrzębiu są zawożone psy wyłapane m.innymi w Krzeszowicach!!! Wklejam go,bo czasem ktoś z Krakowa szuka zguby,to może warto tam zaglądać?;) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/179365-Psy-w-JZ-z-innych-gmin-czekajAE-na-dom[/URL] Quote
kora78 Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Poszukuję osoby do przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej w krakowie, koło samych Zielonek. Najlepiej do soboty, bo wtedy pastwo wybierają się do mojego schroniska po psiaka. Osobe chętną do pomocy najlepiej poproszę o pm. Quote
Anashar Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 [B][COLOR=darkgreen]Oczyściłem wątek z kolejnych zaczepek. majku33krakow dostał miesięczny urlop, gdyby ktoś jednak miał podejrzenia, że działa z innego konta proszę o informację na pw ;)[/COLOR][/B] Quote
Frotka Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 Proszę o pomoc w złapaniu 2 zwierzaków: 1/ mały piesek, krótkowłosy, cały rudy, bardzo, bardzo chudy, biega bez celu po centrum Dobczyc (okolice rynku), wyraźnie wygląda na wyrzuconego, boi się ludzi 2/ kawka z wyrwanym ogonem, nocowała na ławce na przystanku tramwajowo-autobusowym, na Plantach, przy ul świętej Anny Gdyby komuś z Was udało się złapać psa/kawkę proszę o kontakt 604 933 031. Odbiorę natychmiast. Quote
Asior Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 frotka. Amiga czasem jeździ do Dobczyc, może napisz do niej Quote
AMIGA Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Ja czytałam to wołanie o Dobczycką akcję. Ale ja tam jeżdżę w sezonie działkowym. Od końca listopada do końca marca nie mam tam po co się wybierać, bo bo na działkach nad Rabą jest strasznie zimno a dodatkowo jest wyłączona woda i nawet herbaty nie ma z czego zrobić Quote
Jagienka Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 [B]sugarr,[/B] masz full skrzynkę i chyba mam do Ciebie nieaktualny nr tel... bo coś mnie nie łączy... a mam dla Ciebie dobre wieści :) Quote
edit_f Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 przypomnę wątek małego Dżokiego [URL]http://www.dogomania.pl/threads/172635-jeden-duA-y-drugi-maA-y-dwa-pieski-na-wysypisku-krakA-w-proszAE-o-ogA-oszenia/page3[/URL] który został zabrany z wysypiska śmieciorów.. marznął w zimie strasznie.. człowieka znał z tej strony, że czasami dostawał od niego jeść, a czasami goniony był kijem do zrujnowanego kojca.. umieściłam go w hotelu w wieliczce.. Dżoki był okrutnie przestraszony.. dziś już mniej się boi.. przygotowujemy go do życia z człowiekiem.. na wysypisku został jeszcze Misio.. piękny, kudłaty, duży, piszkoptowy psiak.. który nie wiadomo za co, kocha człowieka.. gdyby ktoś szukał małego, biszkoptowego, młodziutkiego psiaczka.. jest już odrobaczony i zaszczepiony.. [URL="http://img503.imageshack.us/i/640dscn6515.jpg/"][IMG]http://img503.imageshack.us/img503/2364/640dscn6515.jpg[/IMG][/URL] Quote
karusiap Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Przekazuje od Aga-ta.Jej kolezanka znalazla psa: [IMG]http://i47.tinypic.com/23j2url.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/33bna14.jpg[/IMG] Witam, Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu właściciela lub nowego domu dla psa, opis poniżej. Duży pies rasy mieszanej, maść biszkoptowa, znaleziony 9.02.2010 w okolicach ulicy Stachiewicza - Azory. Cechy szczególne różowy nos na szyi kolczatka, ogon puszysty zakrencony do góry. Przyjazny, młody, zadbany, zestresowany, wyranie zagubiony usilnie szuka właściciela. Bardzo proszę o zamieszczenie informacji, mam w domu dwa psy i koty, bardzo mi zależy na jak najszybszym odnalezieniu własciciela lub nowego domu. Kontakt do mnie 12637-36-27 lub 0600324423. Dziękuje Joanna R. Quote
Asior Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 dziś przeżyłam chwile strachu... poszłam na wizytę przed adopcyjną, miejsce okazało się straszne!!!! Ale od poczatku: [B]Wpisuje na czarne kwiatki P. Artura W z Krakowa mieszka na ul. Ułanów tel: 505-328-3**[/B] [B]UWAGA SZUKAJĄ ONKA!!!!!!!!!!!!![/B] Mieszkają w jakiejś suterynie/piwnicy, cholera wie co to jest.."mieszkanie" ma moze 10 metrów, może nawet nie... Zawalone jakimiś rzeczami śmieciami, i rożnymi rupieciami.. Ale w internet ma, komputer też.... komórkę.. Nie pracują (obaj - ojciec z 70 lat z synem ok 40-45 l. ) Mają psa owczarka niemieckiego długowłosego, adoptowanego 2 tyg temu .... Chcą go oddać.. bo się boi schodów, i nie szczeka ..... Mają już upatrzonego psa z krakowa, od właściciela który chce go oddać... Mam nadzieje że uda mi się odnaleźć to ogłoszenie, żeby ostrzec tą osobę... Absolutnie nie mają warunków na psa.... nie będą mieć nawet kasy na jego utrzymanie.... Dziś postawiłam pół krakowa na nogi włącznie z P. Prezes.... Jutro odbieramy im tego psa.... Trzeba go wziąć do schronu, wykastrować.. Chyba ma coś z kręgosłupem bo stopi taki wygięty w pałąk... no chyba, ze to przez chudość..... Quote
Soema Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Karusia, ja mieszkam na Stachiewicza, ale w ogóle psa nie kojarzę.. Przejdę się zaraz i pogadam z babkami, co to wszystko wiedzą.. Quote
Asior Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 [B]Kraków- Bambuś szczeniaczek szuka nowego kochajacego domku!!![/B] [IMG]http://img686.imageshack.us/img686/4115/img9577r.jpg[/IMG] [QUOTE]Bambo-Bambuś lub Bambidu to mały śliczny 15 tygodniowy berneńczyk,wesoły, figlarny,szukający zaczepki,ząbki jak sekatorki,wesołe ,ufne oczy szukające zainteresowania,podskakujące ,trzepoczace z radości całe małe ciałko i ogon wiecznie kręcący się w kółeczko.W tym tygodniu kończy 15 tydzień ,waży 14,5 kg,bardzo ładnie je,uczy się czystości ,raz jest sukces ,raz porażka,podstawowe komendy łapie bardzo szybko,umie już skupić wzrok na opiekunie,nawet rozpoczął naukę w szkole ,choć to dla niego trochę za wcześnie,poznaje nowe otoczenie, nowych ludzi ,psy na ile starcza czasu opiekunom.Biega ,skacze robi drobne demolki,jest bardzo pomysłowy w swoich psotach,opiekunowie wyciągneli chodniki ,aby nie ślizgał sie i są one wielką atrakcją.Normalne życie małego berniola. Niestety to połowa sukcesu. Obecni opiekunowie Bambo to właściciele reproduktora czyli ja i moja mama.Długo by opowiadać,urodziło się 6 szczeniąt,właściciele psa od momentu narodzin czuli się w pełni odpowiedzalni za wychowanie i zdrowie szczeniaków,czynnie dzień po dniu uczestniczyli w ich nowym życiu ,szybko uczyli się co i jak należy robić ,aby szczony były zdrowe i miały odpowiednią psychikę.Niestety jedno szczenie od poczatku miało problemy.Waga urodzeniowa Bambidu była 400g i do trzeciej doby nie przybywał nam na wadze,słabł w oczach.Szczenie pierwsze przykładane do cycka,ssało,ale słabło.Weterynarz zdecydował o podaniu glukozy podskórnie,glukozy do pyszczka,ssanie matki i dokarmianie z butelki mlekiem Royal dla szczeniaków,zrobienie inkubatora i po karmieniu szczeniak spał w inkubatorze..Szczeniak nie chciał ssać butelki,musieliśmy podawać mleko strzykawką ostrożnie aby się nie zakrztusił.Siedzieliśmy przy nim trzy dni i trzy noce na okrągło co dwie godziny dokarmiając go po troszku ,masując brzuszek ciepłym wacikiem i podstawiając go suce do wylizania. Opłacało się ,Bambo ożywił się,rozpychał się przy cycku,ruszył z wagą,spał jak każde inne szczenie po jedzeniu brzuszkiem do góry,myślelismy że jest dobrze. Tak mineły trzy tygodnie Bambo jadł ,przybierał na wadze ale powoli,zachowywał się i bawił jak inne szczeniaki,ale pojawiła się u niego przepuklina ,która zwiekszała się z dnia na dzień i był zajmniejszy w miocie.Postanowiliśmy zbadać go pod kątem usunięcia przepukliny.Miał skończony 5 tydzień ważył 3,7 kg ,gdzie jego rodzeństwo ważyło od 4,7 do 5,6 kg.Lekarz wykonał USG oraz zlecił prześwietlenia. Diagnoza-powiększone serce,ubytek przepony,mostka ,cztery wolne żebra!!!! Była to staszna diagnoza. Co dalej? Decyzja właściciela suki wiadomo jaka!!! Nasza decyzja -zdecydowaliśmy postąpić tak jak postanowił lekarz ,osoba do której mamy zaufanie.Lekarz podjął się operacji i podczas zabiegu miał zdecydować czy Bambo będzie wybudzał czy też uśpi go.Te chwile były dla nas ciężkie. Bambo przeżył,lekarz powiedzał że jest bardzo silnym szczeniakiem i ma ogromną wolę życia! Bambo nie wrócił już do stada,potrzebował opieki 24 na dobę,którą zapewniliśmy mu .Piesek szybko wracał do zdrowia,jakby chciał udowodnić nam ,że postąpiliśmy prawidłowo.Przybierał na wadze,bawił się jadł i był gościem w swoim stadzie ,woźiliśmy go aby miał kontakt ze swoim rodzeństwem,pod naszym czujnym okiem,ponieważ rodzeństwo ważyło7-8 kilograma traktowało go jak zabawkę. W między czasie wszystkie pieski miały już nowych właścieli,Bambo też miał już swoją Pancie,ale wytłumaczyliśmy ,ze piesek jest chory i na tę chwilę musi zostać z nami .Pani po krótkiej namowie zdecydowała się na suczkę(notabene naszą suczkę bo chcieliśmy ją zostawić sobie),ale tego wymagała sytuacja,zostawał Bambo. Zbliżał się dzień dla szczonów ważny ,szły do nowych domków,a my myśleliśmy ,że dla Bambidu to już prosta droga do szczęścia. Niestety nie! Przyszedł dzień i Bambo nie mógł siusiać!Psinka prężyła się, patrzyła na nas wzrokiem proszącym o pomoc i nic mała kropelka. Diagnoza-kamienie w pęcherzu moczowym.Leczenie -cewnikowanie i uropet,ale u takiego malucha przewody za małe na cewnik,należało rozciąć siurka! Tak się stało ,a my przeryczałyśmy z Bambidu dwie noce.Cewnikowaliśmy go od końca grudnia,przez całe święta raz albo i dwa razy dziennie.Piesek znosił to dzielnie, prawie nie płakał,zrozumiał że to przynosi mu ulgę..,A siurek zagoił się.W Nowy Rok Bambidu zaczął sikać sam, sprawa kamieni za nami ,jaka to radość dla wszyskich? Styczeń to czas dla Bamba zabawy i życia normalnego w końcu bernusia.Przybrał na wadze ,bawi się ,uspokoił się i normalnie żyje. Zostało nam jeszcze serduszko.Umówiliśmy się na wizytę z dr. Pasławską we Wrocławiu.Pani doktór po badaniu -diagnoza zastawkowe zwężenie tetnicy płucnej i aorty,należy psu wykonać koronografię przez balonikowanie.Zgodziliśmy się ,umówili na zabieg.Przed zabiegiem Bambidu przyśpiono ,wykonano ponowne USG serca przy konsultacji dr.Pasławskiej i chirurga operatora.[/QUOTE] reszta histori maluszka tu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/179332-KrakA-w-BambuA-szczeniaczek-szuka-nowego-kochajacego-domku?p=14040798[/url] Quote
Asior Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 [B]KRAKÓW - 2 letni,mix owczarka colie i podhalana szuka domu[/B] [IMG]http://www.doadopcji.pl/zdjecia/dodane/Oddam-psa_Kundelki_2010020501310.jpg[/IMG] [IMG]http://www.doadopcji.pl/zdjecia/dodane/Oddam-psa_Kundelki_2010020501347.jpg[/IMG] [url]http://www.dogomania.pl/threads/179717-KRAKA-W-2-letni-mix-owczarka-colie-i-podhalana-szuka-domu?p=14085508[/url] Quote
Asior Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Kilka dni temu dostałam telefon od Pani, która znalazła moje ogłoszenia z psiakami do adopcji... Poprosiła mnie o pomoc dla jej znajomej... Znajoma zadzwoniła do mnie chwilę później... Okazało się, ze szuka domku dla 7 tygodniowego szczeniaka. Matka to młoda owczarkowata sunia.... To była jej pierwsza cieczka, rodzice dziewczyny, starsi ludzie nie zauważyli objawów cieczki, Kiedy już się okazało, ze suka jest w ciązy sunia była już w zaawansowanej ciąży.... Na swiat przyszły dwa maleństwa.. jeden znajdzie domek u znajomych tej Pani, drugi - "nasza" sunia, szuka domku... Ale odpowiedzialnego domku.. Bo sunia będzie naprawdę wielkim psiakiem.. [U]Ojciec małej... - seter jest potężny.... Po dzieciakach widać, ze będą "bycze"...[/U] Matka zostanie wysterylizowana jak tylko odchowa maluchy i będzie można wykonać zabieg... Szukamy domku dla Hexy [QUOTE] > -Hexa urodziła się 22-12-2009 > -Jest już dwukrotnie odrobaczona > -oraz zaszczepiona po raz pierwszy > -ma założoną książeczkę > -na dzień 05-02-2010 ważyła 6,50 kg. > -ostatnie zdjęcie było wykonane w dniu dzisiejszym > > Serdecznie pozdrawiam i uprzejmie dziękuję za pomoc, > Agnieszka W...[/QUOTE] [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/4664/p1201266.jpg[/IMG] [IMG]http://img638.imageshack.us/img638/3276/p1201257.jpg[/IMG] [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/743/p1191222.jpg[/IMG] [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/5386/img0196wj.jpg[/IMG] i rodzice: [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/9332/026kzu.jpg[/IMG] [url]http://www.dogomania.pl/threads/179720-KRAKA-W-szczeniak-mix-owczarka-i-setera-szuka-odpowiedzialnego-wA-aA-ciciela[/url] proszę o pomoc w ogłaszaniu.... Quote
karusiap Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [COLOR=Red]Bardzo prosze o pomoc dla Apollo!!!! Apollo zostal zabrany ze schroniska 1,5 roku temu.....jest starym,slepym psem...... Szukamy mu domu na wczoraj na ostatni czas.....czy dlugi...?:( Dzis Apollo gorzej sie poczul,przestal chodzic na tylnia lape,ma tam bardzo stare zlamanie,ktorego rzecz jasna operowac nie ebdziemy..... Prosze szukajcie....tylko dom z ogrodem.....[/COLOR] [url]http://www.dogomania.pl/threads/110023-KrakA-w-duzy-niewidomy-niezauwazany?p=14091945#post14091945[/url] Quote
Yorija Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 SUZI - 7 miesięcy, 17kg, odrobaczona, wysterylizowana, zaszczepiona W okolicy sylwestra zlapana W DT z dużą suczką i kotami Nieufna w stosunku do ludzi szuka domu może Agamika już o niej tutaj sygnalizowala: [IMG]http://lh4.ggpht.com/_kbumQSrIun0/S3R8RpC1cLI/AAAAAAAAOhc/1mIy_ZCVqi4/s400/1%20068.jpg[/IMG][IMG]http://lh5.ggpht.com/_kbumQSrIun0/S3R8Qny66QI/AAAAAAAAOhQ/X4uNzpGwv9A/s400/1%20037.jpg[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_kbumQSrIun0/S3R8REWphZI/AAAAAAAAOhY/kcODC0dNIrc/s400/1%20056.jpg[/IMG][IMG]http://lh3.ggpht.com/_kbumQSrIun0/S3R8QeOhJOI/AAAAAAAAOhM/jsHm_OX8Xk8/s400/1%20029.jpg[/IMG] Quote
Frotka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Smalcownik chce dobrowolnie oddać sukę i małe szczeniaki. Suka nieduża, szczeniaki 8 tygodniowe. Szukamy domu tymczasowego. Szczeniąt jest 5 o ile dobrze go zrozumiałam. Poza tym - w Skawinie na pilną pomoc czekają: jeden czarny kot i jedne żółty, ratlerkowaty piesek, po zmarłej Pani. Sąsiedzi mogą zająć się nimi tylko do niedzieli. Quote
Asior Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 zdjecia kotka i tego małego ratlerkowatego wrzucę... A tych od smalcownika wyślij mi na maila to wrzucę... Quote
Dana i Muszkieterowie Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 [B]Jagienko[/B], wysłałam Ci znowu maila w sprawie projektu szkolnego :lol:. Quote
Asior Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 [B][COLOR="#ff0000"]UWAGA WSZYSCY KRAKOWIACY ... Ci ludzie z Ułanów, nadal szukają psa..DZWONILI DO AGAMIKI O HANSA!!! :crazyeye: Owczarka im odebrano, więc chcą nadal psiaka adoptować.. Charakterystyczna rzecz jest taka, ze koniecznie zależy im, żeby pies szczekał!!!!! ZAPAMIĘTAJCIE, zeby na nich uważać...[/COLOR][/B] Quote
Frotka Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 [quote name='Asior']zdjecia kotka i tego małego ratlerkowatego wrzucę... A tych od smalcownika wyślij mi na maila to wrzucę...[/QUOTE] Dziękuję. Nie mam zdjęć. Nie mam kiedy do niego podjechać. Trzeba się spieszyć, zanim się rozmyśli. Mogę pomóc w transporcie. Quote
Jagienka Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 [quote name='dana'][B]Jagienko[/B], wysłałam Ci znowu maila w sprawie projektu szkolnego :lol:.[/QUOTE] Doszedl, bardzo dziékujé :loveu: Projekt zaczyna nabierac rumiencow, a materialy od Ciebie podsuwaja mi wciaz nowe pomysly :multi: Quote
Ank@ Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 przypadkiem weszłam na wątek pewnego psa z naszego schroniska, ktoś poznaje ?? [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/3167/img2957q.jpg[/IMG] [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/4448/img2956q.jpg[/IMG] było tak: [IMG]http://i43.tinypic.com/ap6usl.jpg[/IMG] Quote
miniulka91 Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Potrzebny transport Zaczne od początku: moja sąsiadka ma w pracy psa (na terenie kombinatu), pies ma 14 lat i jak większośc psów w tym wieku, choruje -i tu się pojawia problem : weterynarz do niego jezdzi , ale potrzebne jest jakieś prześwietlenie do dalszej diagnostyki,co się z tym wiąże trzeba jechać do kliniki na centralną a później do lecznicy Na Złotą Jesień - termin jeszcze nie znany , bo najpierw moja sąsiadka musi umówić wizyte (napewno odpada poniedziałek i wtorek) Koszty według uznania kierowny [oczywiscie w granicach rozsądku ;) ] Najwazniejsze jest ratowanie psa, a nie koszt transpotu :p Quote
malawaszka Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 bardzo PILNIE potrzebna pomoc dla starszej suczki :( [url]http://www.dogomania.pl/threads/179878-szukamy-DT-STARSZA-suczka-koczuje-na-klatce-schodowej-ma-maA-o-czasu[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.