Jagienka Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 [IMG]http://i46.tinypic.com/jrbac1.jpg[/IMG] agamika właśnie mi napisała... [B]Ali[/B] ['][']['] :placz: Quote
karusiap Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 kochana Perelka:( [*] kuzwa w zeszlym tygodniu to jednak bylo pozegnanie......dzieki Bogu, ze mial Anie w te ostatnie swoje dni..... Quote
Foksia i Dżekuś Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 [quote name='Jagienka']http://i46.tinypic.com/jrbac1.jpg agamika właśnie mi napisała... [B]Ali[/B] ['][']['] :placz:[/QUOTE] Nastepny pies odszedl samotny ale dobrze ze Ania czesto go odwiedzala wiec czul ze nie ma domu ale jest kochany. Quote
Foksia i Dżekuś Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 Karolinko moge sprawdzic jutro lub pojutrze domek na witosa ile jeszcze to aktualne i czy jest to dom dla szczeniaka? Quote
karusiap Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 Pani Beatko dziekuje slicznie,ale na innym watku juz Marinkaa pisala,ze domek juz sprawdzony:) Quote
Ank@ Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 Biedy Ali ['] Kochany, poczciwy psiak.... Quote
Asior Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 [quote name='masienka']Pilnie poszukuje dobrego weta w Krakowie, najchętniej neurologa.[/QUOTE] masieńka, Ulka mówiła mi,że u Kujawskiego pracuje dobra neurolog (specjalizuje się w padaczkach m. in)... jak coś to jutro załatwię nazwisko jej... Quote
edit_f Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 [quote name='Foksia i Dżekuś']Edit wysylam ci na pw telefon do pani ktora wczoraj do mnie zadzwonila ,chciala pieska dla strszej pani .i mowila o Irysku ktory byl w kundlu i o Kajtusiu ,niestety nie skojarzylam o jakiego pieska chodzi ,a ze Irysek ma 4 lata a pani grubo po 80 to jej powiedzilam ze ja jej nie dam zadnego psa ponizej 10 roku bo chciala yatakiego do 6-7 lat ale widze ,ze Kajtus to starszy piesek wiec mozna sprobowac i troche mu odjac lat , a jak nie ma gdzie sie podziac to lepiej zeby poszedl do straszej osoby niz do schroniska. :shake:[/QUOTE] dziękuję za kontakt.. już dzwoniłam i nikt na razie nie odbiera.. ale będę jeszcze próbować.. dziękuję.. Quote
mar.gajko Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 Dzisiaj Kanna dowozi do hotelu słomę dla psów. Tamb załatwia jeszcze zapas, w tym tygodniu powinna tez dojechać. Bardzo im dziękuję. Ni emoge patrzeć jak one marzną. Poprzednie zimy wszelkimi siłami załatwiałyśmy słomę. I Faro i Camara i Biafra bardzo pomagały organizując słomę, transport. W tym roku ja nie dam rady. Nie mam ani kiedy ani czym. Tym bradziej jestem wdzięczna tym, którzy przejęli zorganizowanie słomy dla wszytskich psów w hotelu. Aniu, Tamaro dziękuję, żę przejęłyście się problemem :) Quote
Foksia i Dżekuś Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 [quote name='edit_f']dziękuję za kontakt.. już dzwoniłam i nikt na razie nie odbiera.. ale będę jeszcze próbować.. dziękuję..[/QUOTE] Dzwonilam tez do redaktor Magdy i miala dzwonic bezposrednio do tej pani bo ona jakis czas temu dzwonila i mowila ze chce jakiegos malego latlerka ,a skojarzylam ze to ta sama osoba bo ta tez mieszka na lokietka.Bede sie dowiadywac czy cos postanowila i czy chce kajtusia. Quote
Asior Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 [SIZE="3"][B]Pilna prośba: W okolicach Gdowa są dwa psy (czarny owczarek niemiecki i biszkoptowy, mały kundelek), przywiązane do czegoś, co powinno być budą a jest stertą przegniłych, zzieleniałych desek. Jedna z bud (buda owczarka) nie ma podłogi ani przedniej ściany. Właściciel (który podobno dobrze zajmuje się psami) wróci w połowie stycznia. Obecnie psami zajmują się sąsiedzi, którzy nie widza niczego niestosownego w tym, że psy śpią na gołej ziemi i nie są spuszczane z łańcuchów. Gdyby ktoś mógł podarować jednemu z tych psów budę zorganizuję/opłacę transport. Sprawa jest bardzo pilna. Podczas obecności właściciela psy biegały luzem, a na noc wracały do domu. Jeśli nie dostaną bud mogą nie przeżyć mrozów. Jeśli ktoś może pomóc, bardzo proszę o kontak, do mnie bądź Frotki:604 933 031 [email][email protected][/email][/B][/SIZE] Quote
Anashar Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 Bazarek na hotelik naszej ONki Kory: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/175482-Kartki-A-wiAE-teczne-Kup-teraz-na-ONkAE-KorAE-Koniec-14-XII-09-godz-23-00?p=13679062[/URL] Nie chcecie ładnych, świątecznych kartek? Quote
Anetka83 Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 [SIZE=4][B]Karp nie jest rzeczą !!!! pamiętajcie o tym !!! Ustawa mówi wyraźnie o tym jak należy traktowa żywe stworzenia... dlatego tez za każdym razem widząc niewłaściwe traktowanie tych zwierząt... interweniujcie...proszę...[/B][/SIZE] Quote
masienka Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 [quote name='"Asior"'] masieńka, Ulka mówiła mi,że u Kujawskiego pracuje dobra neurolog (specjalizuje się w padaczkach m. in)... jak coś to jutro załatwię nazwisko jej...[/quote] bylabym ogromnie wdzieczna! Quote
sugarr Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 a mogłabyś przybliżyć jak wygląda niewłaściwe traktowanie karpia? ilość zwierząt w zbiornikach, sposób uboju? niestety nie znam się, a z chęcią kogoś opierniczę jak zobaczę niewłaściwe traktowanie Quote
salibinka Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Marketowe kadzie pełne poobijanych, poranionych zmęczonych ryb. Ooo...prosto do torebki foliowej - "proszę się nie martwić, dotrwa do domu i będzie świeżutki", "jakie wiaderko z wodą, po co wiaderko, nie mamy wiaderek". Kupujemy co rok z synkiem takiego wigilijnego biedaka i zryczani wypuszczamy do stawu. Niektórych to śmieszy, ale mnie jest niedobrze, rzygać mi się chce. Karp wigilijny musi być "świeżutki"? One już teraz, od wielu dni tkwią w tych kadziach sponiewierane i czekają na Mikołaja... Quote
Anetka83 Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='sugarr']a mogłabyś przybliżyć jak wygląda niewłaściwe traktowanie karpia? ilość zwierząt w zbiornikach, sposób uboju? niestety nie znam się, a z chęcią kogoś opierniczę jak zobaczę niewłaściwe traktowanie[/QUOTE] ja się już szykuje na tour po sklepach... i już się upewniłam że jak cos... można i policję wezwac :/ tu jest wiele informacji [URL]http://www.klubgaja.pl/zwierzeta/karpie/[/URL] Quote
edit_f Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='Foksia i Dżekuś']Dzwonilam tez do redaktor Magdy i miala dzwonic bezposrednio do tej pani bo ona jakis czas temu dzwonila i mowila ze chce jakiegos malego latlerka ,a skojarzylam ze to ta sama osoba bo ta tez mieszka na lokietka.Bede sie dowiadywac czy cos postanowila i czy chce kajtusia.[/QUOTE] Pani Beatko, dzwoniłam do tej pani.. pani jest pośrednikiem, w sensie, że szuka pieska dla starszej znajomej pani.. starsza pani mieszka sama, ma ponad 80 lat i poruszą się za pomocą kul.. kilkanaście dni temu straciła pieska, więc tęskni.. pani nie jest niestety w zbyt dobrej kondycji.. a Kajtek potrzebuje opieki, także tej weterynaryjnej.. Quote
wilczyca Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Przepraszam za offa: Znajomi mojej znajomej muszą na cito znaleźć dom dla swojej czteroletniej bernardynki. Owi państwo ze względów finansowych zmuszeni są przeprowadzić sie do bloku a tam gdzie mają mieszkać nie mogą wziąć ze sobą suczynki. W związku z powyższym szukają jej (już od miesiąca) domu z ogrodem (nowy właściciel ich domu nie chce jej). Sunia jest wychowana z dziećmi i może mieszkać na zewnątrz. Jeśli się nic nie znajdzie to dziewczynka trafi do schroniska Quote
edit_f Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='edit_f']Pani Beatko, dzwoniłam do tej pani.. pani jest pośrednikiem, w sensie, że szuka pieska dla starszej znajomej pani.. starsza pani mieszka sama, ma ponad 80 lat i poruszą się za pomocą kul.. kilkanaście dni temu straciła pieska, więc tęskni.. pani nie jest niestety w zbyt dobrej kondycji.. a Kajtek potrzebuje opieki, także tej weterynaryjnej..[/QUOTE] sprawa nieaktualna.. dzwoniłam do Pani, która załatwiała pieska dla znajomej.. właśnie odwiedziła tę Panią i do mnie zadzwoniła.. starsza, ponad 80 letnia Pani ma już pieska.. dziś do niej przyjechał 3 letni psiak z KTOZu.. Quote
Ank@ Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='edit_f']sprawa nieaktualna.. dzwoniłam do Pani, która załatwiała pieska dla znajomej.. właśnie odwiedziła tę Panią i do mnie zadzwoniła.. [B]starsza, ponad 80 letnia Pani ma już pieska.[/B]. dziś do niej przyjechał[B] 3 letni psiak z KTOZu.[/B].[/QUOTE] fajnie.... a za 5 lat pies straci dom.... szkoda Quote
AMIGA Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='edit_f']. starsza, ponad 80 letnia Pani ma już pieska.. dziś do niej przyjechał 3 letni psiak z KTOZu..[/QUOTE] Baaaardzo mądra decyzja! Życzę starszej pani jak najdłuższego zdrowia, ale ..................... Quote
karusiap Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 czy ktos wybiera sie jakos do konca tygodnia do hotelu?? W Wieliczce jest bardzo pilnie potrzebna wizyta przedadopcyjna dla szczeniaczka nie z Krakowa. Quote
mar.gajko Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 [B]PROŚBA:[/B] [B]jeżeli ktos się bezie wybierał do hotelu po południu, bardzo prosze o kontakt.[/B] [B]Przy takiej pogodzie ciężko mi tam chodzić na nogach.[/B] Quote
jusstyna85 Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 Może ktoś z Was pomoże...na jutro potrzebny transport z Krakowa do Katowic dla staruszka w transporterze,który przyjechał z Kielc.Psiak od dawna spał pod gołym niebem,a teraz ma szanse na dt u teresy borcz.Jeśli nic sie nie znajdzie,do jutra,to psiak będzie wracał do Kielc i zostanie wypuszczony.Paliwo i wszystko byloby pokryte... [url]http://www.dogomania.pl/threads/174882-ALARM-STARUSZEK-W-NIEBEZPIECZEA-STWIE-bez-jedzenia-i-picia-w-jednostce-POMA-A[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.