Jump to content
Dogomania

Bruno się znalazł !! żyje i ponoć ma się dobrze.teraz trzeba sprawdzić dom


vega17

Recommended Posts

  • Replies 274
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Kasiek[/B] wpadasz na wątek jak tajfun, czepiasz się słowa, błagam wyluzuj, tu naprawdę jest coś ważniejszego niż urażona duma. Ja pierdziu...
Fajnie, że szukasz Bruna- dzięki Ci za to, ale wyluzuj i nie rób z igły widły bo na świecie są większe problemy, ludzie w Kambodży głodują np.

Idę z moją wredotą na nocną kupę i wpadnę niebawem z powrotem jak nie usnę gdzieś po drodze na trawie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lana i Ja'][B]Kasiek[/B] wpadasz na wątek jak tajfun, czepiasz się słowa, błagam wyluzuj, tu naprawdę jest coś ważniejszego niż urażona duma. Ja pierdziu...
Fajnie, że szukasz Bruna- dzięki Ci za to, ale wyluzuj i nie rób z igły widły bo na świecie są większe problemy, ludzie w Kambodży głodują np.

Idę z moją wredotą na nocną kupę i wpadnę niebawem z powrotem jak nie usnę gdzieś po drodze na trawie.[/QUOTE]


hehe Twoja gadzina zawlecze Cie do domu :)

Link to comment
Share on other sites

to jest cytat z tego mojego FB ,gdzie zajmujemy się tylko pierdołami i nie wiem jakie są fakty ,a coś trzeba odpowiedzieć w końcu porzuciła ,wywaliła z auta ,czy chciała oddać

Anna napisał(a): „Nie nakręcaj Ona chciała go oddac - nie porzuciła. Ludzie litości. Niech się Bruno najpierw znajdzie. Znowu nakręcacie, a chyba chodzi o to żeby uciekinier się odnalazł a nie o zaszczucie kobiety. Tak? Dobrze rozumiem tę stronkę? Bo z niektórych wypowiedzi wynika co innego . Przykre to jest :(”

Link to comment
Share on other sites

tekst zostal sprostowany, pies uciekl z auta.
po raz kolejny napisze jedyny zarzut jaki w tym momencie mamy wobec kobiety to zlamanie regulaminu,chec oddania psa do innego schroniska. ale teraz mam to w nosie ,chce zeby pies sie w koncu odnalazł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vega17']tekst zostal sprostowany, pies uciekl z auta.
po raz kolejny napisze jedyny zarzut jaki w tym momencie mamy wobec kobiety to zlamanie regulaminu,chec oddania psa do innego schroniska. ale teraz mam to w nosie ,chce zeby pies sie w koncu odnalazł.[/QUOTE]

Dodam jednak ze jest domniemanie porzucenia przez swiadome niedopilnowanie po odmowie przyjecia na Paluch.
Malo tego cokolwiek sie wydarzy to ona bedzie odpowiadac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kora']kasiek, nie rob problemu z wypowiedzi Vegi o FC bo to portal spolecznosciowy jak Dogo (tyle ze Dogo jest wyspecjalizowane).
FC potrzebny jest po to zeby za jego pomoca, pomoc psom przy okazji znajomych nie koniecznie psiarzy.[/QUOTE]
Kora ,ale ja na FB ,mam akurat znajomych psiarzy,taka własnie specjalną grupę jak dogo ,i wypowiedź była skierowana do nas ...,vega tekst na tym wyd FB ,które ja mam nie jest sprostowany ,może być kilka wyd na jednego psa ,jutro trzeba sprostować ,bo ludzie ja wyzywają od przeróżnych itd,jutro podam ten tekst

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiek.']Kora ,ale ja na FB ,mam akurat znajomych psiarzy,taka własnie specjalną grupę jak dogo ,i wypowiedź była skierowana do nas ...,vega tekst na tym wyd FB ,które ja mam nie jest sprostowany ,może być kilka wyd na jednego psa ,jutro trzeba sprostować ,bo ludzie ja wyzywają od przeróżnych itd,jutro podam ten tekst[/QUOTE]


tekst juz byl prostowany, ja niestety nie mam fb i nie wiem jak to dziala. moze to sa jakies powtorzenia czy cos? trezba pisac do gaii z tego watku

Link to comment
Share on other sites

Składając wszystko w jedną całość:
Właścicielka pojechała na Paluch żeby oddać tam psa gdyż podobno wykazywał agresję w stosunku do jej Dziecka (ganiali się?), ale na Paluchu są tylko psy pozbawione właściciela, a jako, że właścicielem Bruno jest Sylwia pies nie został przyjęty.
Właścicielka kiedy podjechała pod dom (ul. Kochanowskiego) wraz z kolegą, który pojechał z nią na Paluch chciała wyjąć psa z auta i w tym momencie pies zwiał poprzez oczywiście niedopilnowanie i poleciał w kierunku ul. Reymonta czyli w tym samym co wcześniej jak uciekł, niewykluczone, że jest znowu na Wrzecionie, gdzieś w rejonach Huty i ul. Nocznickiego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vega17']ja juz nie spie po nocach, bosze gdybym mieszkala sama a nie z dodatkowa rodzina wzielabym bruna do siebie:([/QUOTE]
...ja niestety musiałam tego kawalera z mojego avataru też zostawić z rodziną, bo tu gdzie pracuję nie mam warunków nawet na swojego psa.. ale uwierz mi, że od pierwszej sekundy jak zobaczyłam Bruna.. o niczym innym nie moge myśleć... ten pies jest magiczny !!! On naprawdę COŚ w sobie ma !!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yellonek']...ja niestety musiałam tego kawalera z mojego avataru też zostawić z rodziną, bo tu gdzie pracuję nie mam warunków nawet na swojego psa.. ale uwierz mi, że od pierwszej sekundy jak zobaczyłam Bruna.. o niczym innym nie moge myśleć... ten pies jest magiczny !!! On naprawdę COŚ w sobie ma !!![/QUOTE]

no wlasnie ma cos w sobie dlatego tak ubleamnad jego strata:( to nie jest zwykly kundel

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vega17']no wlasnie ma cos w sobie dlatego tak ubleamnad jego strata:( to nie jest zwykly kundel[/QUOTE]

jeżeli Go już spiszemy na starty w ogole nie będzie miał szans!... może nie poddawajmy się jeszcze ? może znajdzie się ? może to wszytsko dobrze się skończy ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yellonek']jeżeli Go już spiszemy na starty w ogole nie będzie miał szans!... może nie poddawajmy się jeszcze ? może znajdzie się ? może to wszytsko dobrze się skończy ?[/QUOTE]

Ja go nie oddaję na straty i wierzę, że do soboty go znajdziemy. :)

Link to comment
Share on other sites

Schronisko w Milanówku... czy ktoś się tam kontaktował? Jeśli nie- ja to jutro zrobię. :)
Jeśli komuś przychodzą na myśl jakieś schrony poza wymienionymi w wątku (Paluch, Józefów, Celestynów, Milanówek) proszę pisać... czym więcej miejsc poinormujemy tym większe szanse, że się znajdzie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Igam']Spać dziewczyny, spać.
Ja mam nockę z głowy (pies ma kłopoty z żołądkiem), więc przynajmniej Wy się wyśpijcie :)
Bruno, trzymaj się chłopaku, daj się odnaleźć![/QUOTE]

to daj mi psa na ten czas i sama idz spać... ja od 4 dni mam problemy z żołądkiem..(spastyczne jelito--> uaktywnia sie podczas stresu) razem sobie posiedzimy :) tylko razem z Nim dostarcz zapas leków bo już mi się pokończyły :)

Link to comment
Share on other sites

wpadam sprawdzając czy cos wiadomo o Brunie...ale widzę , ze nic:((( błagam o niewybielanie za bardzo "właścicielki" Bruna , bo jakoś nie widzę jej działa nia i nawet o nim nie słyszę. Nie pomoze to psu ale pamiętajmy że przez nią teraz wszyscy prawie chodzimy na rzęsach ze strachu o niego. Mi jest normalnie słabo na sama myśl że on jeszcze się nie odnalazł!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='megi_winters']rozesłałam po swoich ale cisza...mogę skrobnąć do Milanówka jeśli nikt jeszcze tego nie uczynił.[/QUOTE]

Megi Pegi :D skrobnij bo chyba nikt tego jeszcze nie zrobił. ;) A masz tam specjalne względy? :D
Ja rano dzwonię do SITA... i słabo mi już dziś na samą myśl. :/

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...