Jump to content
Dogomania

Bochnar staruszek - za TM- był z nami 1,7 roku szczęśliwy


bea100

Recommended Posts

  • Replies 869
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jeśli chodzi o wyżełka - nie mam serca, by wstawiać tu jego zdjęcia, wygląda koszmarnie i w środę wciąż czekał w schronisku.
Podobno wczoraj sytuacja miała się wyjaśnić, bo wreszcie udało się odnaleźć właściciela - ale nie wiem, jak to wygląda, nie udało mi się wczoraj dotrzeć do schroniska.

Skoro już off-topuję, pozwolę sobie na jeszcze większą bezczelność - zapraszam serdecznie na bazarek dla staruszka Tytusa (srebrna biżuteria !):

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/216056-SREBRNA-BIŻUTERIA-ubrania-dvd-dla-Tytusa-do-24.10-do-21.00[/URL]

I bazarek na spłatę długu Koli w lecznicy (wędzone kurze łapki, wielki psi przysmak):

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/216107-WĘDZONE-KURZE-ŁAPKI-z-domowej-wędzarni-dla-Koli-do-17.10-do-21.00[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Jeśli chodzi o wyżełka - nie mam serca, by wstawiać tu jego zdjęcia, wygląda koszmarnie i w środę wciąż czekał w schronisku.
Podobno wczoraj sytuacja miała się wyjaśnić, bo wreszcie udało się odnaleźć właściciela - ale nie wiem, jak to wygląda, nie udało mi się wczoraj dotrzeć do schroniska.

[/QUOTE]

A ja wiem !!! Teraz własnie jedzie do nowego domu. :)))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tanitka']A ja wiem !!! Teraz własnie jedzie do nowego domu. :)))[/QUOTE]

Super ! :) :) :)

No to pozwolę sobie wstawić jego zdjęcie ze środowego spaceru - na szczęście psychicznie trzymał się znacznie lepiej niż wyglądał.
Mam nadzieję, że w nowym domu jeszcze trochę dobrego przed nim :)

[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/593/dscf0667d.jpg[/IMG]

Podziękowania dla Bochnara, że udostępnił nam swój wątek ;)

Link to comment
Share on other sites

Ma na imię Bono, zacytuję nową właścicielkę:
"Wizyta u wetka była w zasadzie dość optymistyczna. Wiemy już, że Bono waży tyle co zapasiony jamnik [IMG]http://forum.setery-adopcje.com/images/smiles/oczko.gif[/IMG] Miał zrobione USG. Guz, który jest na śledzionie na szczęście nie jest z tych co pękają, tylko taki długodystansowy... Wątroba jeszcze przez jakiś czas powinna funkcjonować pomimo zmian jakie w niej występują. Nerki ok.
Piesio dostał też antybiotyk w związku z prawie wyleczonym kaszlem kenelowym i zastrzyk przeciwkaszlowy.
Zakupiliśmy specjalistyczną karmę i leki wspomagające pracę wątroby.
Na koniec wizyty usłyszeliśmy, że jeszcze wszyscy możemy się zdziwić i dziaduszek przy dobrej opiece, odkarmiony i ukochany, pofika jak młodziak.

Z obserwacji domowych... Kochany... łazi za mną krok w krok. Ogonek porusza się coraz szybciej. Szczeka jak chce wrócić do domu. Karny. Wlazł na łóżko w pokoju gościnnym i na moje: " a gdzie ty jesteś?!", grzecznie zszedł z niewinną miną. Warczy przy misce na inne psy (a co szczyle będą mu zakłócać posiłek [IMG]http://forum.setery-adopcje.com/images/smiles/oczko.gif[/IMG] ?!)"

Link to comment
Share on other sites

Więc najpierw proszę podziwiać Pana Psa! I Jego nową kurteczkę :)

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5Bmv_2_Z7oQ/Tpv4Q6ecGgI/AAAAAAAAAJs/ttRnFGrOmZg/s640/DSC00318.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-zzxBjIAID5o/Tpv4Cctf2VI/AAAAAAAAAJI/NnOKblFbbMQ/s640/DSC00292.JPG[/IMG]


Oraz namiocik Bochnara...

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-LA9A5B3c1a8/Tpv4DGnBTzI/AAAAAAAAAJU/b8-QQQaLYww/s640/DSC00295.JPG[/IMG]


A teraz UWAGA - chwalę się mężem :))) Bo i kurtka i namiocik to Jego dzieła!
Namiocik stanął już w zeszłym tygodniu. Prowizorka, ale Pan Pies zadowolony. W ulubionych krzaczorach, na głowę nie pada. A i podłoga jest, i śpiwór na niej (nie namaka przynajmniej). Inne psy też lubią tam posiedzieć :)
Zaś kurteczka powstała wczoraj wieczorem. Z dwóch warst kodury i porzadnej, grubej ociepliny (Jubu pociął kołdrę... ). Chwilowo na agrafki, bo rzep trzeba dziś dokupić i doszyć.
Ale Pan Pies zadowolony. I jest Mu cieplutko :)))


A tu jeszcze kilka zdjęć:
[url]https://picasaweb.google.com/116264727816700694862/SesjaUbrankowaINamiocik?authuser=0&feat=directlink[/url]

Link to comment
Share on other sites

Ochocho...ależ Jubu zdolniacha!!!! Nie mam słów!!!! Normalnie- TALENT ma w rękach! :)
Kurteczka piękna a namiocik funkcjonalny i też niczego sobie!

Bochnarek ma i cieplutko i suchutko! DZIĘKUJĘ Jubu :)
(no i kurteczka w moim ulubionym kolorku w dodatku! ;) )

Link to comment
Share on other sites

Przestańcie... bo normalnie zaraz się zawstydzę...
Kurtka to żadne cudo. Ale napewno ochroni przed zimnem, wiatrem i deszczem.
Cały problem polega na tym, że Bochnar to pies domowo-ogrodowy. Lubi posiedzieć w domu. Pobyczyć się na wykładzinie. Ale pod warunkiem, że będą otwarte drzwi i w każdej chwili będzie mógł wyjśc na spacer. :) Jednak nie ma tak dobrze... jesień idzie szybkimi krokami i musieliśmy włączyć ogrzewanie domu. Drzwi muszą być częściej zamknięte.
Dlatego musimy wyważyć jego chęci i nasze potrzeby. Dopóki jest w miarę ciepło to niech sobie jak najwięcej siedzi na zewnątrz. A daszek i kurtka mu w tym pomogą..

Link to comment
Share on other sites

Pan Pies wyszedł dziś do ogrodu i powiedział że jest zimno.
Za nim wyszedł Jubu, i stwierdził to samo. Wrócił więc po kurteczkę Bochnara.
Pan Pies na widok Jubu z kurtką bieeeegiem przez cały ogród.
Zastanawiamy się czy ucieszył się na widok swojego przewodnika czy kurtki...? ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...