WIĘZIEŃ - 3 lata w komórce, śląsk [*] za późno...

[azalia]

Cóż z tego,że pies nie jest wychudzony?Napaść za przeproszeniem mogą go byle czym,choćby ziemniakami i kaszą ze smalcem,a tyć będzie bo ruchu ma zero.Przecież przetrzymywanie psa przez lata w komórce,bez żadnego ruchu to ewidentne znęcanie się,ten pies cierpi,może już ma depresję.

[Ada-jeje]

[quote name='azalia']Cóż z tego,że pies nie jest wychudzony?Napaść za przeproszeniem mogą go byle czym,choćby ziemniakami i kaszą ze smalcem,a tyć będzie bo ruchu ma zero.Przecież przetrzymywanie psa przez lata w komórce,bez żadnego ruchu to ewidentne znęcanie się,ten pies cierpi,może już ma depresję.[/QUOTE]
a masz na to dowody???

[nescca]

[quote name='Ada-jeje']a masz na to dowody???[/QUOTE]
Właśnie.Cieszę się ,że ktoś wie o co chodzi. Jeśli Azalio znajdziesz świadków na to o czym piszesz to ja po niedzieli mogę jechać po psa. Lecz o ile znam polską ,wiejską rzeczywistość to wiem ,iż sąsiedzi nabiorą wody w usta i nikt nie powie słowa o złym traktowaniu psa. Już tyle razy to przerabiałyśmy..... dla tego proszę osobę ,która zna rodzinę i sytuację psa ....o kontakt.

[Olga7]

Zgadza się,nasze polskie prawo chroni nie ofiary a ich sprawców.Nieprędko chyba będzie możliwe to o czym piszemy,że sprawcy takich zaniedbanych,zaglodzonych,więzionych oraz katowanych/maltretowanych zwierząt będą ponosić odczuwalne kary finas.za swoje czyny i ponosić konsekwencje ratowania,leczenia oraz DT dla odbieranych od nich zwierząt.Często bowiem brakuje wtedy odważnych świadków,chcących potwierdzić traktowanie tych zwierząt a wtedy zostaje tylko organizacji/fundacji odebranie tych zwierząt i martwienie się za co je utrzymać i gdzie umieścić,jesli nie mają wlasnych środków i przytuliska.
Póki to nie zmieni się,możemy sobie wyrażac nasze pobożne życzenia i marzyć o tym,by staly się realne.

[ewa36]

Ale dokąd go zabrać, bo przecież trzeba go zabrać

[Olga7]

A może ta wersja wymagająca intrygi i przebiegłości bylaby dla tego psa realna i też dobra a mniej kosztowna jednak ? :razz: "....a inne wyjscie wymaga bardzo subtelnej intrygi i przebiegłości:smile: " / post nescca/

[xmartix]

dokłądnie, nie jest tak łatwo, my wiemy że cierpi, ale nie da się tego tak do końca udowodnić kiedy nie ma świadków

[nescca]

Po długich rozmowach wiemy już ,że intryga nie ma sensu.... ponieważ psiak byłby co prawda w pięknym ,dużym boksie z wybiegiem ale niestety człowieka widział by 2 razy dziennie w porze karmienia a chyba jednak nie o to nam chodzi. Proponuję zbiórke deklaracji na hotelik. Mimo ,że to duży pies cena 300zł z karmą. 3 razy dziennie spacery po za teren posesji.....i bieganie po ogrodzie. Socjalizacją z psiakami i ludźmi..... My mamy tam nasze psy i bywamy często w tym miejscu..... więc psiak byłby ciągle "na oczach". Właśnie zwolniło się miejsce..... musimy parę dni poczekać ,bo nie wiemy jak psiak który odszedł zaklimatyzuje sie w nowym domku.... ale wstępnie mogły byśmy klepnąc to miejsce. Czekam na decyzję.

[anett]

I to niestety jedyne sensowne rozwiązanie dla psa - niestety bo oczywiście chciałoby się odebrać interwencyjnie i obciążyć wszelkimi kosztami i konsekwencjami właścicieli ale od chciejstwa do realnych szans na wygraną długa droga...
Cokolwiek więcej nt realnych możliwości w ogóle założenia sprawy mogłaby powiedzieć Missiek ale znając naszą rzeczywistość jestem sceptyczna, żeby to delikatnie ująć;)
W hoteliku u Lilki psiak będzie miał doskonałe warunki a 300/mc w przypadku takiego dużego miśka to świetna oferta; pozostaje zebrać te 300:cool3:

Zebrałam na razie wstępne deklaracje z wątku:

[quote name='żabol']zapisuję wątek, piekny pies, straszni mi go żal. Jak będą zbierane jakieś deklaracje dla niego to oczywiście sie dorzucę[/QUOTE]

[quote name='Makrela']Och, no wygląda to strasznie, co za ludzie... Nie ma co liczyć na cud, sądzę, tylko hoteliku szukać.
Dorzuciłabym deklarację, gdyby się znalazł jakiś hotel dla niego.[/QUOTE]

[quote name='piescofajnyjest']ja tez sie dorzuce!!!! nescca, jak mozesz, to bierz...:)[/QUOTE]

[quote name='monikab']straszna bida.....tą k***wę zamknęłabym w tej komórce albo przy****łabym jej zdrowo!!!!Jednorazowo mogę przesłać 40zł,więcej nie dam rady,mam kupe swoich bid pod opieką.Trzeba koniecznie go stamtąd wyrwać[/QUOTE]

[hotel_lilki]

Potwierdzam nescci słowa i chętnie przyjmiemy biedaka na hotelik i zrobimy z niego przystojniaka. Nasz pierwszy pies na hotelu był podobnie zaniedbany a teraz jest u wspaniałych właścicieli...piekny, przeszczęśliwy...więc dajmy mu tez szansę :lol:

[missieek]

niestety nie znam wlascicieli, nie znam psa, dowiedzialam sie o nim przez ktoras tam osobe z kolei
dostalam adres, dostalam telefon
w dzien w ktorym robilam zdjecia niedodzwonilam sie na podany nr, ale podjechalam, zapytalam sasiada gdzie dokladnie kobietka mieszka, powiedzial smialo wchodzic, psa nie ma
no to weszlam na podworko, stare, niskie kamienice, wejscie od podworka, popukalam do drzwi ale nikt nie otworzyl
po drodze minelam psa w komorce wiec domyslilam sie ze to on, porobilam zdjecia, nikogo nie bylo wiec nikt nie protestowal

to nie jest dom gdzie sie przelewa
raczej ludzie zyja skoromnie, takie mam odczucie po lokalizacji, w mieszkaniu nie bylam

pies nie jest chudy, jest zatuczony, na bitego nie wyglada bo z ciekawoscia na mnie patrzyl i obszczekiwal
po komorce dokladnie sie nie rozgladalam, ale 3 letniego gnoju raczej tam nie ma

z ogloszen psa odezwaly sie do mnie dwie osoby rozwazajace adopcje
ale w jednym domu sa 2 inne samce, w drugim zwierzaki gospodarskie, dzieci
niestety nie wiem jaki to pies z charakteru, jak sie zachowuje, mysle ze rozmowa z 'wlascicielka' takze niewiele wniesie
stad najlepszym rozwiazaniem jest hotel, aby ktos mogl tego psa po prostu poznac, znalezc mu odpowiedni dom

czy wlascicielka go odda? mysle ze bedzie sie jej dalo przetlumaczyc ze tak trzeba
choc przekazano mi ze komus mowila ze jesli mialaby go oddac to bedzie jej ciezko - takie egoistyczne przywiazanie??

[azalia]

A może mimo wszystko warto sprawdzić te domy,może dogada się z psami.Jak nie to pojedzie do hotelu.

[basia0607]

Nie widzę tu podstaw do zabrania psa, ustawa jasno nie reguluje kwestii dobrobytu psa. Radzę mu szukać domu a jestem pewna,że właściciele z chęcią pozbedą sie kłopotu.
Prawnie psa można zabrać gdy pozostawienie go grozi jego śmiercią. Tu mamy do czynienia z bezmyslnością właścicieli, którzy uważają, że jak dają mu jedzenie to wystarczy. W takich przypadkach tylko dobra mediacja psu moze pomóc.

[Roland_De]

Na Hotelik moge się dorzucić 75PLN co miesiąć - w razie potrzeby pls o info na PRIV

[nescca]

[quote name='Roland_De']Na Hotelik moge się dorzucić 75PLN co miesiąć - w razie potrzeby pls o info na PRIV[/QUOTE]
Wow.... bardzo duża deklaracja. Roland.... pokłon :

[Martika&Aischa]

Dziewczyny zróbcie wszystko aby wyciągnąć tego psiaka :( aż serce boli :( 3 lata w komórce ......człowiek już dawno by zgłupiał a to niewinne stworzenie walczy z dnia na dzien i z nadzieją na lepsze życie :( Jak będzie decyzja dokładam się do hoteliku.

[wojtuś]

[quote name='nescca']Po długich rozmowach wiemy już ,że intryga nie ma sensu.... ponieważ psiak byłby co prawda w pięknym ,dużym boksie z wybiegiem ale niestety człowieka widział by 2 razy dziennie w porze karmienia a chyba jednak nie o to nam chodzi. Proponuję zbiórke deklaracji na hotelik. Mimo ,że to duży pies cena 300zł z karmą. 3 razy dziennie spacery po za teren posesji.....i bieganie po ogrodzie. Socjalizacją z psiakami i ludźmi..... My mamy tam nasze psy i bywamy często w tym miejscu..... więc psiak byłby ciągle "na oczach". Właśnie zwolniło się miejsce..... musimy parę dni poczekać ,bo nie wiemy jak psiak który odszedł zaklimatyzuje sie w nowym domku.... ale wstępnie mogły byśmy klepnąc to miejsce. Czekam na decyzję.[/QUOTE]

I tak jak mówi [B]missieek [/B]- w tym przypadku Psiaka, spokojne negocjacje z Panią o oddaniu Miśka - zabranie go to jedyna droga żeby miał kiedyś normalny domek, do hoteliku czy DT,
Nie mogę na razie nic z kasy zadeklarować

[What May NN]

psiaku pokazuj się - ja się dołożę jednorazowo 50zł na biedaka jeśli udałoby się Go wyciągnąć z więzienia za co mocno trzymam kciuki !

[anett]

Super!!! :loveu: ogromnie dziękujemy w imieniu biedaka...

no to mamy

[B]Deklaracje stałe:[/B]
[B]75zł Roland_De [/B]
[COLOR=blue][B]??? żabol[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]??? Makrela[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]??? piescofajnyjest[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]??? Martika@Aischa[/B][/COLOR]

[B]razem: 75zł [FONT=Arial Black][SIZE=1]brakuje 225zł miesięcznie[/SIZE][/FONT]:-([/B]

[B]Deklaracje jednorazowe:[/B]
[B]40zł monikab[/B]
[B]50zł What May NN [/B]

[B]razem: 90zł[/B]

[fiorsteinbock]

zapisuje sie, piekny psiak. Jutro zajrze i poczytam watek.

[Makrela]

[quote name='anett']
[COLOR=blue][B]??? Makrela[/B][/COLOR]
[/QUOTE]
Ja bym mogła wpłacać 50zł miesięcznie.

[Romka]

Mogę dorzucić 50zł jednorazowo,póki co...dajcie nr konta...czytam ten wątek i nie mogę patrzeć na cierpienie tego psa...Porozsyłajcie wątek ,może dziewczyny od onków coś dorzucą,na forum owczarków widziałam już jest...

[anett]

Makrela, Romka wielkie DZIĘKI!!:loveu:
Romka na razie zbieramy deklaracje, skarbnika jeszcze nie ma

[B]Deklaracje stałe:
75zł Roland_De [/B]
[COLOR=black][B]50zł Makrela[/B]
[/COLOR][COLOR=blue][B]??? żabol[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]??? piescofajnyjest[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]??? Martika@Aischa[/B][/COLOR]

[B]razem: 125zł [FONT=Arial Black][SIZE=1]brakuje 175zł miesięcznie[/SIZE][/FONT]:-([/B]

[B]Deklaracje jednorazowe:[/B]
[B]40zł monikab[/B]
[B]50zł What May NN [/B]
[B]50zł Romka[/B]

[B]razem: 140zł[/B]

[żabol]

45 miesięcznie

[fiorsteinbock]

Mamy podobna owczarke dlugowlosa na dozywociu u Kikou, nasza Saszka ma ogromnego guza na podniebieniu, kolejne na listwie mlecznej i zero szans na adopcje. Nie mamy kompletu deklaracji ale radzimy sobie, cioteczki wspieraja bazarkami, wplatami jednorazowymi a Saszka pod dobra opieka w spokoju doczeka dni, kiedy odejdzie za TM. Z godnoscia. Została wyrzucona w zeszloroczne mrozy, wyekspoatowana - kop w tylek!! A to taki fantastyczny pies, Kikou nie moze sie jej nachwalic.
Nie mam jak pomoc finansowa, mam komplet deklaracji - trzymam kciuki, zeby udalo sie chlopaka jak najpredzej zabrac i zeby poznał czlowieka z tej lepszej strony.