Jump to content
Dogomania

Uzbierałam trochę tymczasów-proszę o pomoc w znalezieniu domków


kaja69

Recommended Posts

[quote name='Kava']powiedz Atak, a ta nuzyca to uleczalna jest? ja wiem niewiele o tej chorobie....
bidulek ten Ramzes, bo oprocz chorobska to i ego tez skancerowane....

ale poczekaj , po wygraniu konkursu bedzie Mister Ramzes domki sobie wybieral...[/QUOTE]

Ma silnego konkurenta - Wojtusia ;)
Nużyca w zasadzie jest już wyleczona, ale łysy pozostał. Nie wiemy, czy taka jego uroda (pazurki też ma szczątkowe, więc może to efekt krycia wsobnego, tam nikt tego nie kontrolował), czy też uszkodzone zostały cebulki. Z tego, co wiem, to nużyca może wrócić, jeśli Ramzes będzie miał złe warunki bytowe, on po prostu zostanie już podatny na tę chorobę bardziej, niż inne psy. Szami mi tłumaczyła, że na każdym psie żyją nużeńce, ale nie zawsze się to ujawnia... Tak na chłopski rozum wygląda to chyba tak, że każdy pies jest nosicielem, ale nie każdy jest chory...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='Nikaragua']no tak, ciężko o domki dla pięknych młodych zdrowych psów
a dla starszych, chorych, niezapięknych to cud po prostu
niestety

będę juto odnawiać allegra
zajrzyj proszę do obecnych czy coś zmienić?
[URL]http://allegro.pl/lagodny-piekny-wilczus-szuka-domu-i1992187491.html[/URL]
[URL]http://allegro.pl/fajna-suczka-z-sanatorium-czeka-na-prawdziwy-dom-i1992187992.html[/URL]
[URL]http://allegro.pl/piekny-zloty-pies-szuka-swojego-czlowieka-i1995892002.html[/URL][/QUOTE]


Masz racje Nika...chociazby moje...takie piekne ,fajne,madre psiaki i nic...załamka po prostu...
Ja bym nic nie poprawiała w allegro ...WIELKIE DZIEKUJĘ
[URL=http://smajliki.ru/smilie-1059300327.html][IMG]http://s17.rimg.info/24a587343ba1d9267bbfc7f4afb58008.gif[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B] [/B]

[INDENT] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/197/swietarodzinaitrzejkrol.jpg/"][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/5758/swietarodzinaitrzejkrol.jpg[/IMG][/URL]


***
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]W zagłębieniu dłoni ukryta, iskierka nadziei [/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Z pierwszym płaczem Dzieciątka zrodzony okruch wiary[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Ferią barw Gwiazda Betlejemska rozbłyska, by pokazać nam ścieżkę życia.[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Błękitnym płaszczem otuleni,[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Na przekór[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]w Nieznane,[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I] …na spotkanie swojego Betlejem.[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Spokojnych i Radosnych Świąt w rodzinnym gronie
[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3]
[URL="http://kinkajou.pl/pastoralka/"]http://kinkajou.pl/pastoralka/KLIK[/URL][/SIZE][/B]
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Zycze Wam, aby kazde z Was spedzilo te Swieta tak jak tego pragnie. Tym z Was, ktorzy potrzebuja wsparcia, zycze aby je otrzymali. Tym, ktorzy sa chorzy, aby wyzdrowieli.Tym, ktorzy czuja sie samotni i nieszczesliwi, aby dostrzegli, ze otaczaja ich dobrzy, zyczliwi ludzie, a szczescie mozemy znalezc w nas samych.
Tym z Was, ktorzy lubia rodzinne spacery zycze pieknej, slonecznej pogody i sniegu skrzypiacego pod butami. Tym z Was, ktorzy chca po prostu odpoczac zycze spokoju. Tym, ktorzy pragna spotkac sie z przyjaciolmi i rodzina zycze jak najmilszego towarzystwa. A wszystkim nam zycze, abysmy pamietali, ze naprawde niewazne sa wszystkie umyte okna i jeszcze jedna salaterka swiatecznej potrawy. Ze wazne jest poczucie szczescia, milosci i afirmacji. Ze Swieta nie maja byc stresem lecz radoscia. A wiec:
Niech te Swieta przyniosa nam wszystkim radosc i pojednanie, niech przemina zdrowo, bez stresow i bez przejedzenia i przepicia. Niech sianko pod obrusem przypomni nam, ze nawet jesli nie zawsze mozemy sobie pozwolic na wszystko, to jednak nikt z nas nie umiera z glodu. Niech puste miejsce prze stole napelni nas radoscia wspomnien i wiara w pojednanie i spotkanie (kiedys, tam, moze w innym swiecie) z Osobami, ktorych zabraklo. Niech beda to Swieta Milosci do wszystkich Stworzen na tej ziemi, Radosci i doceniania Darow, ktore otrzymalismy, Wiary, ze zycie jest piekne i pelne Cudow i Nadziei.

Link to comment
Share on other sites

idąc śladem Kavy...
I ja także z całego serca życzę Wam wszystkim Świąt przepełnionych dobrem i radością !!!:loveu:
Niech to ogromne dobro, którym każdego dnia obdarzacie najbardziej skrzywdzonych i bezbronnych powróci do Was tysiąckrotnie !!!
:tree1::tree1::tree1::tree1::tree1:


no i uważnie słuchajcie, co Wasze psiaki w Wigilię ludzkim głosem powiedzą ;-)

Link to comment
Share on other sites

Wesołych Świat i szczęśliwego Nowego Roku Dogomaniacy :) Psiakom życzę by nie stały się prezentami świątecznymi, które później zostają oddawane do schronu lub porzucane i by na swej psiej życiowej drodze spotykały samych dobrych ludzi, a zło omijało je szeroki lukiem! Zawsze pełnych brzuszków i dachu nad głowa :)

Link to comment
Share on other sites

Witajcie
Chciałam się podzielić czymś, co pozwoli radośniej spędzić święta.
Około 1,5 tygodnia temu ktoś wywalił przy naszej wiejskiej drodze pieska podobnego do wilczka.Piesek usiadł grzecznie i wiernie czekał, bo wierzył że po niego wrócą. Mijały dni a on czekał i czekał. Nasi mieszkańcy zaczęli się o niego martwić, bo był nieufny i po prostu chciał tam zostać i czekał na swojego pana, a nie rozumiał że to przecież wredota go zostawił.Ja też się martwiłam. Zaczęliśmy działać, a w nocy nie mogłam spać. Jak zaczął padać deszcz, to płakałam i kilka osób do mnie dzwoniło co z tym psem. Dokarmialiśmy go, dużo osób zaczęło zwalniać tam autem i sprawdzać co się dzieje z psiakiem. Poprosiłam księdza aby pozwolił ogłosić apel w kościele, czy ktoś nie może pomóc i ksiądz jeszcze sam od siebie dodatkowo poprosił ludzi po kazaniu. Wszyscy zaczęli mówić o tym psie, ktoś ustawił wiaderko na przysmaki.gimbus ze szkoły zaczął dowozić resztki zupy od dzieci, ktoś zrobił tymczasowy domek, mocno w pomoc zaangażowała się sołtysowa. Nie chcieliśmy zgłaszać oficjalnie bo kiedyś tak było i zabili, żeby nie płacić opłaty dla schroniska. A wczoraj dostałam sygnał, ze ktoś za długo stoi przy psie. Baliśmy się że przyjechali go zabić. Nie było mnie w domu. Poprosiłam tatę żeby szybko pojechał rowerem sprawdzić.
Okazało się, że o wszystkim dowiedziała się pewna samotna dobra kobieta i przyjechała kawałek drogi. Tato pomógł jej zabrać pieska i wiecie to była miłość od pierwszego wejrzenia pani i tego pieska. Pojechali a my płaczemy ze szczęścia, bo jutro na pewno będą razem spędzać Wigilię. Nazwałam go Leśnik. Miał szczęście. U nas trochę śniegu, zimno a on ma już dom. Tato mówił, że pies już w aucie położył jej glowę na kolanach. Jutro zawieszę przy drodze na drzewie w lesie podziękowanie dla wszystkich co pomagali. Pewnie Pan Bóg maczał w tym swoje paluszki, bo przecież w Jego kościele ogłaszaliśmy, to słyszał bo był blisko. I dziekuję Ci Boże za wszystkich dobrych ludzi, a zwłaszcza za tą dobrą panią, która zabrała pieska do domu i jestem przekonana że będzie miał najlepiej na świecie.
Nie mam wypranych firan, nie zdążyłam posprzątać, myślałam ciągle o psie w lesie, pracowałam dla innych, a jednak czuję radość w sercu bo ten dom dla psa był ważniejszy i tkwił jak zadra w sercu.
Cała nasza gromadka życzy wszystkim animalsom i futrzakom najpiekniejszych Świąt Bożego Narodzenia.

Link to comment
Share on other sites

Tosiu bardzo sie ciesze ,ze sie udało temu psiakowi...to jego najlepszy prezent swiąteczny :) oby wszystkie bezdomne ,porzucone psiaki miały tyle szczęścia :)

Kochani zdrowych spokojnych Świat ...

[URL=http://smajliki.ru/smilie-508551975.html][IMG]http://s5.rimg.info/41da14edcd1b495d8b994940fc15b0b7.gif[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/icons/icon1.png[/IMG] [/B]

[INDENT] [B][COLOR=red]My również życzymy wszystkim zdrowych,spokojnych Świąt[/COLOR][/B] [B][COLOR=red]!!!!![/COLOR][/B]

[IMG]http://www.picturesanimations.com/c/christmas_wishes/kerstwensen_60.gif[/IMG] [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tosia06']Witajcie
Chciałam się podzielić czymś, co pozwoli radośniej spędzić święta.
Około 1,5 tygodnia temu ktoś wywalił przy naszej wiejskiej drodze pieska podobnego do wilczka.Piesek usiadł grzecznie i wiernie czekał, bo wierzył że po niego wrócą. Mijały dni a on czekał i czekał. Nasi mieszkańcy zaczęli się o niego martwić, bo był nieufny i po prostu chciał tam zostać i czekał na swojego pana, a nie rozumiał że to przecież wredota go zostawił.Ja też się martwiłam. Zaczęliśmy działać, a w nocy nie mogłam spać. Jak zaczął padać deszcz, to płakałam i kilka osób do mnie dzwoniło co z tym psem. Dokarmialiśmy go, dużo osób zaczęło zwalniać tam autem i sprawdzać co się dzieje z psiakiem. Poprosiłam księdza aby pozwolił ogłosić apel w kościele, czy ktoś nie może pomóc i ksiądz jeszcze sam od siebie dodatkowo poprosił ludzi po kazaniu. Wszyscy zaczęli mówić o tym psie, ktoś ustawił wiaderko na przysmaki.gimbus ze szkoły zaczął dowozić resztki zupy od dzieci, ktoś zrobił tymczasowy domek, mocno w pomoc zaangażowała się sołtysowa. Nie chcieliśmy zgłaszać oficjalnie bo kiedyś tak było i zabili, żeby nie płacić opłaty dla schroniska. A wczoraj dostałam sygnał, ze ktoś za długo stoi przy psie. Baliśmy się że przyjechali go zabić. Nie było mnie w domu. Poprosiłam tatę żeby szybko pojechał rowerem sprawdzić.
Okazało się, że o wszystkim dowiedziała się pewna samotna dobra kobieta i przyjechała kawałek drogi. Tato pomógł jej zabrać pieska i wiecie to była miłość od pierwszego wejrzenia pani i tego pieska. Pojechali a my płaczemy ze szczęścia, bo jutro na pewno będą razem spędzać Wigilię. Nazwałam go Leśnik. Miał szczęście. U nas trochę śniegu, zimno a on ma już dom. Tato mówił, że pies już w aucie położył jej glowę na kolanach. Jutro zawieszę przy drodze na drzewie w lesie podziękowanie dla wszystkich co pomagali. Pewnie Pan Bóg maczał w tym swoje paluszki, bo przecież w Jego kościele ogłaszaliśmy, to słyszał bo był blisko. I dziekuję Ci Boże za wszystkich dobrych ludzi, a zwłaszcza za tą dobrą panią, która zabrała pieska do domu i jestem przekonana że będzie miał najlepiej na świecie.
Nie mam wypranych firan, nie zdążyłam posprzątać, myślałam ciągle o psie w lesie, pracowałam dla innych, a jednak czuję radość w sercu bo ten dom dla psa był ważniejszy i tkwił jak zadra w sercu.
Cała nasza gromadka życzy wszystkim animalsom i futrzakom najpiekniejszych Świąt Bożego Narodzenia.[/QUOTE]

Tosia, dzieki tobie i twojej historii stal sie dla mnie cud....
te swieta beda radosne.... juz sa....
czytajac te historie odzyskuje wiare w zwyklego czlowieka, mieszkanca jakiejs tam wsi,
odzyskuje wiare, ze oprocz lancuchow i nieocieplanych bud, oprocz znieczulicy i obojetnosci .... istnieje empatia i troska oraz milosc do braci mniejszych...
DZIEKUJE TOBIE TWOJEMU TACIE, SOLTYSOWEJ,WOZNEMU ZE SZKOLY, DZIECIAKOM I KSIEDZU, DZIEKUJE WSZYSTKIM MIESZKANCOM TWOJEJ WSI,KTORZY PRZYCZYNILI SIE DO TEGO ZE LESNIK ZNALAZL PRZYSTAN I MILOSC, SZCZEGOLNE DZIEKI DLA PANI, KTORA OBDARZYLA GO MILOSCIA
DZIEKUJE ZE OPISALAM NAM TE HISTORIE

Link to comment
Share on other sites

Te piękne słowa otuchy i nadziei p.Tosi i magia Świąt skłoniły mnie do odwiedzin Sosnowieckiego Schroniska ...i w Wigilię (znowu magiczna cyfra 24)......przyjęłam na DT małego(5 kg) brudasa...DUDUSIA.. podeptanego w boksie w błocie przez wielkie psy.Po wykąpaniu okazał się pięknym puchatym rudzielcem.Ma 2 lata,jest młody i energiczny,chętny do zabawy i rozrabiania.
Spędzamy razem Wigilię i Święta,wszystkie pluszaki już wytrzepał i odpoczywa,typowy piesek kanapowy,nie chce spać na przygotowanym czystym legowisku.
Na wspomnienie Żabuni robi mi się przykro,ale Duduś jest z mordki trochę podobny do niej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMELIA64']Te piękne słowa otuchy i nadziei p.Tosi i magia Świąt skłoniły mnie do odwiedzin Sosnowieckiego Schroniska ...i w Wigilię (znowu magiczna cyfra 24)......przyjęłam na DT małego(5 kg) brudasa...DUDUSIA.. podeptanego w boksie w błocie przez wielkie psy.Po wykąpaniu okazał się pięknym puchatym rudzielcem.Ma 2 lata,jest młody i energiczny,chętny do zabawy i rozrabiania.
Spędzamy razem Wigilię i Święta,wszystkie pluszaki już wytrzepał i odpoczywa,typowy piesek kanapowy,nie chce spać na przygotowanym czystym legowisku.
Na wspomnienie Żabuni robi mi się przykro,ale Duduś jest z mordki trochę podobny do niej.[/QUOTE]
pani Amelio....
powiem tylko jedno
CUD BOZONARODZENIOWY...to sa bardzo szczegolne swieta.... dzieje sie tyle dobrego....
nie umiem wyrazic mojej radosci z tego powodu....
zycze pani i Dudusiowi wielu, wielu, wielu wspolnych wieczorow wigilijnych....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaja69']
Ciesze sie ,ze chociaż sie od czasu do czasu przyznajesz,ze jestes :)[/QUOTE]

A tak, bywam tu dość często i czytam, lubię wiedzieć co się dzieje, a że nijak nie mogę pomóc to milczę. Sama jestem zakocona i zapsiona powyżej jakiejkolwiek rozsądnej normy. Ale jak na bazarku wystawisz znowu koty R. Wachtmeister to jakiegoś sobie wybiorę bo zbieram koty i są dla mnie zawsze najlepszym prezentem na poprawienie humoru.
Pozdrawiam świątecznie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMELIA64']Te piękne słowa otuchy i nadziei p.Tosi i magia Świąt skłoniły mnie do odwiedzin Sosnowieckiego Schroniska ...i w Wigilię (znowu magiczna cyfra 24)......przyjęłam na DT małego(5 kg) brudasa...DUDUSIA.. podeptanego w boksie w błocie przez wielkie psy.Po wykąpaniu okazał się pięknym puchatym rudzielcem.Ma 2 lata,jest młody i energiczny,chętny do zabawy i rozrabiania.
Spędzamy razem Wigilię i Święta,wszystkie pluszaki już wytrzepał i odpoczywa,typowy piesek kanapowy,nie chce spać na przygotowanym czystym legowisku.
Na wspomnienie Żabuni robi mi się przykro,ale Duduś jest z mordki trochę podobny do niej.[/QUOTE]

Ma chłopak szczęście :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mestudio']A tak, bywam tu dość często i czytam, lubię wiedzieć co się dzieje, a że nijak nie mogę pomóc to milczę. Sama jestem zakocona i zapsiona powyżej jakiejkolwiek rozsądnej normy. Ale jak na bazarku wystawisz znowu koty R. Wachtmeister to jakiegoś sobie wybiorę bo zbieram koty i są dla mnie zawsze najlepszym prezentem na poprawienie humoru.
Pozdrawiam świątecznie.[/QUOTE]

Kochana,ale to ze nie mozesz pomóc to wcale nie znaczy,ze masz milczeć :) ja też ni jak nie pomagam a włażę ile wlezie tnz mało wlezie,bo czasu nie mam,a jak komp mi sie muli to i cierpliwości brak ...
Mam jeszcze jeden obrazek kotów,ale jest na zupełnie innej deseczce,wielkośc ta sama ,ale grubośc inna...

[quote name='AMELIA64']Te piękne słowa otuchy i nadziei p.Tosi i magia Świąt skłoniły mnie do odwiedzin Sosnowieckiego Schroniska ...i w Wigilię (znowu magiczna cyfra 24)......przyjęłam na DT małego(5 kg) brudasa...DUDUSIA.. podeptanego w boksie w błocie przez wielkie psy.Po wykąpaniu okazał się pięknym puchatym rudzielcem.Ma 2 lata,jest młody i energiczny,chętny do zabawy i rozrabiania.
Spędzamy razem Wigilię i Święta,wszystkie pluszaki już wytrzepał i odpoczywa,typowy piesek kanapowy,nie chce spać na przygotowanym czystym legowisku.
Na wspomnienie Żabuni robi mi się przykro,ale Duduś jest z mordki trochę podobny do niej.[/QUOTE]

Czy ja dobrze zrozumiałam,ze Dudus jest na dt :cool3: szukamy mu ds???


[quote name='Nikaragua']Świąteczne prezenty:
dla Miśki: [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=2016183866[/URL]
dla Wilczusia: [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=2016183874[/URL]
dla Cymka: [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=2016183867[/URL]

czy jeszcze potrzeba?[/QUOTE]

Nikaragua,nie nadązam dziekowac normalnie:lol: a słów podziekowań to juz mi dawno zabraklo:) DZIĘKUJĘ ŚLICZNIE :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kava']pani Amelio....
powiem tylko jedno
CUD BOZONARODZENIOWY...to sa bardzo szczegolne swieta.... dzieje sie tyle dobrego....
nie umiem wyrazic mojej radosci z tego powodu....
zycze pani i Dudusiowi wielu, wielu, wielu wspolnych wieczorow wigilijnych....[/QUOTE]


i ja się do tych życzeń przyłączam!

Link to comment
Share on other sites

Dudusia przyjęłam tak na szybko na DT prosto z boksu po kwarantannie,szczepienie tylko i bez kastracji( odłożony zabieg na póżniejszy termin)... aby lepiej go poznać, zapewnić mu lepszy byt i opiekę na Święta i potem nastawiałam się na DS.
Niestety to byłoby zbyt piękne,...okazało się że Duduś ma problemy zdrowotne i jutro lub w środę pojadę do schroniska do lekarza po poradę.Nie oddam go do zimnego boksu,u mnie ma ciepło i czysto i czułą opiekę,ale mnie to znowu załamują takie problemy zdrowotne jakbym miała do tej pory za mało problemów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...