motyleqq Posted September 30, 2013 Author Posted September 30, 2013 pewnie kastracja jest zbliżona cenowo do zakupu świnki, więc to chyba nie ma sensu. ona tam napisała w ogłoszeniu, że prosiaczek jest wyłącznie na kolanka, więc być może nie byłby to problem. ale to chyba zbyteczne kombinowanie :) i tak nie jestem jeszcze gotowa Quote
Majkowska Posted September 30, 2013 Posted September 30, 2013 ok, rozumiem ;) A jak się czuje dziś Timik? Quote
Naklejka Posted September 30, 2013 Posted September 30, 2013 Dog, tylko mało który wet jest dobry i zna się na prosiach. Po co kastrować, jeśli można połączyć ze sobą dwie samiczki? Z tym raczej nie ma problemu. Moja znajoma kastrowała 3 samce, a i tak się tłukli :eviltong: Podaj mi proszę namiary na tą wetkę z Bytomia :) Quote
motyleqq Posted September 30, 2013 Author Posted September 30, 2013 [quote name='Majkowska']ok, rozumiem ;) A jak się czuje dziś Timik?[/QUOTE] dzień już minął, więc mogę napisać: dziś zero wymiotowania :) dostał też ostatnią dawkę leku na babeszjozę i tym razem wymusiłam też tabletki osłonowe na wątrobę. Zosia ma potwierdzoną grzybicę, no cóż. nie lubi być łapana, ale jak już siedzi na kolanach, to jej pasuje sytuacja ;) Quote
dog193 Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 [quote name='Naklejka']Dog, tylko mało który wet jest dobry i zna się na prosiach.[/QUOTE] Zdaję sobie z tego sprawę ;) Chodziło mi tylko o to, że nie tyle sama narkoza jest niebezpieczna, co narkoza zrobiona przez imbecyla. Quote
FredziaFredzia Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 Jeśli chodzi o wziewkę, to na pewno robią w Gdyni, lecznica Benkowski i Hajdo - nie wiem tylko jak oni małymi zwierzątkami się zajmują. Tak na zapas, może się komuś przyda informacja. Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 eh, Zosia masakrycznie się podrapała :shake: Quote
Rinuś Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 A ma zalecone jakieś kąpiele w szamponie leczniczym? Czy jak to jest ze świnkami? Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 nie ma, ale i tak ją wykąpię w nizoralu. dostała zastrzyk na świerzba(bo świnki często mają jednocześnie grzyba i świerzb) i coś do psikania na grzyba. ma od tego obrzydliwie tłustą sierść :shake: no i wydrapała sobie bok, tam gdzie miała strupa, wygląda jakby jej ktoś tam kawałek skóry wyrwał :wallbash: i nad uchem sobie wydrapała, ale tam ma 'tylko' strupek. ale coś czuję że jednak źle wyjdę na tym, że poszłam z nią tutaj do weta Quote
FredziaFredzia Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 Nizoral jest na łupież, lepiej zrobisz jak ją pomoczysz w manusanie. A najlepiej znajdź lepszego weterynarza... Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 na zagranicznych stronach o świnkach podaje się nizoral jako pierwszy środek na grzybicę ;) tak samo kąpie się psy. lepszego weta mam w Warszawie, nie mam już kasy na takie jeżdżenie, mam jeszcze rachunek po Tosi. Tosia miała grzyba na początku pobytu u mnie i w ogóle nie chodziłam do weta, więc póki nie jest tragicznie, to nie jadę Quote
omry Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 Szczury też kąpałam w Nizoralu jak się drapały. Pomogło. Quote
asiak_kasia Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 [quote name='motyleqq']nie ma, [B]ale i tak ją wykąpię w nizoralu[/B]. dostała zastrzyk na świerzba(bo świnki często mają jednocześnie grzyba i świerzb) i coś do psikania na grzyba. ma od tego obrzydliwie tłustą sierść :shake: no i wydrapała sobie bok, tam gdzie miała strupa, wygląda jakby jej ktoś tam kawałek skóry wyrwał :wallbash: i nad uchem sobie wydrapała, ale tam ma 'tylko' strupek. ale coś czuję że jednak źle wyjdę na tym, że poszłam z nią tutaj do weta[/QUOTE] no chyba sobie żartujesz? zrobisz jej krzywde, już pomijam fakt, że nizoral to dość mocny srodek, a ph skóry prosiaka jest jednak ciut inne niz ludzkie. Kiedyś się praktykowało taka metodę, ale ludzie od tego odeszli, szczególnie jeżeli nie wiesz jaki szczep bakterii zaatakował świnię. Inaczej się leczy rózne rodzaje bakterii. Najlepiej wybrać coś łagodnego, i w dawce odpowiedniej dla prosiaka, bo podrażnisz jej skórę i się dopiero zacznie maniana. Idz do porzadnego weta, niech Ci przepisze maść i szampon, są specjalne preparaty dla gryzoni, fakt faktem drogie, ale na pewno lepsze niz nizoral. Zapytaj tez czy nie warto podac ketokanazol albo lufenuron. Ale to po konsultacji z wetem, bo to leki takie ogólnoustrojowe, wspomagające organizm. I upewnijcie się czy to przypadkiem nie jest drożdżyca. Powodzenia i zdrowia dla Zosi. Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 [quote name='omry']Szczury też kąpałam w Nizoralu jak się drapały. Pomogło.[/QUOTE] ja też kąpałam Timiego jakiś czas temu i też mu to pomogło. ale ona ma grzybicę i sama kąpiel na pewno by nie pomogła, ale myślę że warto ją dodać. tak naprawdę to poszłam do weta tylko po to, żeby mi pobrał zeskrobinę i żebym była pewna co i jak, resztę doczytałam w necie :diabloti: Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 [quote name='asiak_kasia']no chyba sobie żartujesz? zrobisz jej krzywde, już pomijam fakt, że nizoral to dość mocny srodek, a ph skóry prosiaka jest jednak ciut inne niz ludzkie. Kiedyś się praktykowało taka metodę, ale ludzie od tego odeszli, szczególnie jeżeli nie wiesz jaki szczep bakterii zaatakował świnię. Inaczej się leczy rózne rodzaje bakterii. Najlepiej wybrać coś łagodnego, i w dawce odpowiedniej dla prosiaka, bo podrażnisz jej skórę i się dopiero zacznie maniana. Idz do porzadnego weta, niech Ci przepisze maść i szampon, są specjalne preparaty dla gryzoni, fakt faktem drogie, ale na pewno lepsze niz nizoral. Zapytaj tez czy nie warto podac ketokanazol albo lufenuron. Ale to po konsultacji z wetem, bo to leki takie ogólnoustrojowe, wspomagające organizm. I upewnijcie się czy to przypadkiem nie jest drożdżyca. Powodzenia i zdrowia dla Zosi.[/QUOTE] nie, nie żartuję, proszę bardzo [URL]http://www.guinealynx.info/fungus.html[/URL] oraz [URL]http://www.swinkimorskie.eu/grzybice.php[/URL] Zosia miała pobraną zeskrobinę i dostała odpowiednie do tego leki. dla mnie to nie jest 'pójście' do innego weta, tylko całodniowy wyjazd do Warszawy. Quote
asiak_kasia Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 [quote name='motyleqq']nie, nie żartuję, proszę bardzo [URL]http://www.guinealynx.info/fungus.html[/URL] oraz [URL]http://www.swinkimorskie.eu/grzybice.php[/URL] Zosia miała pobraną zeskrobinę i dostała odpowiednie do tego leki.[/QUOTE] No Twoja świnka, zrobisz jak uważasz, aczkolwiek serio, mało kto korzysta z nizoralu, bo można więcej złego niz dobrego zrobić. I nie jest to uszczypliwość tylko dobra rada. Przerabialam to juz ze swoimi świniakami. btw warto odkazić klatkę i okolice w których prosiak przebywa. Wyprac wszystkie kocyki/hamaki, a drewniane elementy wymienić na nowe. I to są serio rady od ludzi dużo bardziej doświadczonych w tym temacie niż ja. Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 [quote name='asiak_kasia']No Twoja świnka, zrobisz jak uważasz, aczkolwiek serio, mało kto korzysta z nizoralu, bo można więcej złego niz dobrego zrobić. I nie jest to uszczypliwość tylko dobra rada. Przerabialam to juz ze swoimi świniakami. btw warto odkazić klatkę i okolice w których prosiak przebywa. Wyprac wszystkie kocyki/hamaki, a drewniane elementy wymienić na nowe. I to są serio rady od ludzi dużo bardziej doświadczonych w tym temacie niż ja.[/QUOTE] myślę że autorzy tych stron nie pisaliby bzdur :) o całej reszcie wiem Quote
asiak_kasia Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 [quote name='motyleqq']myślę że autorzy tych stron nie pisaliby bzdur :) o całej reszcie wiem[/QUOTE] no jasne, autorzy metody szkoleniowej sprzed 15lat tez na tamte czasy bzdur nie pisali. :roll: Natomiast zrobisz jak uwazasz. Zdrowia dla prosiaka :) Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 [quote name='asiak_kasia']no jasne, autorzy metody szkoleniowej sprzed 15lat tez na tamte czasy bzdur nie pisali. :roll: Natomiast zrobisz jak uwazasz. Zdrowia dla prosiaka :)[/QUOTE] serio? te strony są wg Ciebie sprzed 15 lat? :cool3: Quote
asiak_kasia Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 [quote name='motyleqq']serio? te strony są wg Ciebie sprzed 15 lat? :cool3:[/QUOTE] Boże, boże Bożenko...Aga serio, nie pojmuje dlaczego dobre rady odbierasz w taki a nie inny sposób.( już pomijam kwestię czepiaia się bzdetów) Trochę w temacie siedze, odchowałam kilkanascie prosiaków, coś tam wiem mimo wszystko. Podpowiadam po prostu, że można inaczej, ciut lepiej, bezpieczniej. Skoro wolisz wiedze ze stronek www zamiast rady hodowców z doświadczeniem wieloletnim, spoko. Tak jak napisałam Twoje zwierzaki Twoja sprawa. Mam nadzieje, że świniakowi wyjdzie to na dobre i tyle. :) Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 to zależy, kto te dobre rady daje i na jaki ton one wyglądają ;) jak umierała Tosia, to nie miałaś złotych rad. sorry ale wygląda to tak, jakbyś pisała tylko wtedy, kiedy możesz mi powiedzieć, że coś robię źle ;) takie strony jak spśm nie piszą przypadkowe osoby, tylko również ludzie z doświadczeniem. Quote
Rinuś Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 [quote name='motyleqq']to zależy, kto te dobre rady daje i na jaki ton one wyglądają ;) jak umierała Tosia, to nie miałaś złotych rad. sorry ale wygląda to tak, jakbyś pisała tylko wtedy, kiedy możesz mi powiedzieć, że coś robię źle ;) takie strony jak spśm nie piszą przypadkowe osoby, tylko również ludzie z doświadczeniem.[/QUOTE] Aga wiesz co ręce opadają...tak Kasia daje Ci specjalne rady żeby uśmiercić Ci Zosię - faktycznie na to wygląda :shake: mam wrażenie, że uważasz się za najmądrzejszą... ja pierwsze słyszę o kapieli w nizoralu, nawet psa bym w tym nie wykapała. No niestety jak się ma zwierzaki to trzeba się liczyć z kosztami...tym bardziej jak się posiada świnki ,które są chorowite... Oby Zosi nic nie było po tych domowych eksperymentach leczniczych, życzę jej zdrowia - zrobisz jak uważasz. Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 [quote name='Rinuś']Aga wiesz co ręce opadają...tak Kasia daje Ci specjalne rady żeby uśmiercić Ci Zosię - faktycznie na to wygląda :shake: mam wrażenie, że uważasz się za najmądrzejszą... ja pierwsze słyszę o kapieli w nizoralu, nawet psa bym w tym nie wykapała. No niestety jak się ma zwierzaki to trzeba się liczyć z kosztami...tym bardziej jak się posiada świnki ,które są chorowite... Oby Zosi nic nie było po tych domowych eksperymentach leczniczych, życzę jej zdrowia - zrobisz jak uważasz.[/QUOTE] ja nic takiego nie napisałam. napisałam, że Kasia wpada tu jakby po to, żeby wytknąć mi błędy, a nie żeby komuś w moim stadzie zaszkodzić. to nie są domowe eksperymenty, tylko rady od innych osób posiadających świnki od dawna. od osób, dla których świnki to jak sądzę całe życie. Quote
motyleqq Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 skontaktowałam się z kliniką w Warszawie, powiedziano mi że owszem, mogę wykąpać świnkę w nizoralu. sory, ale uważam, że pracują tam najlepsi specjaliści :) natomiast okazało się, że stanowczo za dużo ją psikałam! i stąd to podrażnienie, masakra. Quote
Naklejka Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 Też kąpałam świnie w nizoralu, normalnie kąpię w szamponach dziecięcych :eviltong: Ja tam drewnianych domków po grzybie nie wyrzucałam, nawrotów nie było, u mnie chorowało jedno prosię, a reszta była zdrowa, chociaż nie były izolowane. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.