Jump to content
Dogomania

Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)


Amber

Recommended Posts

[quote name='Martens']To wygląda tak jakby była wyjałowiona w jelitach ;)[/QUOTE]
też tak może być , ale przyczyna tegoż jest istotna.
Trzeba dać jej coś może na odbudowę flory bakteryjnej , probiotyk czy insze wynalazki.
Ciężko tak doradzić , bo ja u swojego psa kupę i widzę i wiem o so chozi ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']a może jej charakter ? temperament ? emocje ? obserwuje kiedy są jakie kupy ... po jakich emocjach , odczuciach i uczuciach ;)[/QUOTE]
zawsze takie same, niezależnie od emocji ;) a specjalnie oglądam :evil_lol:

[quote name='Martens']To wygląda tak jakby była wyjałowiona w jelitach ;)[/QUOTE]
tzn? nigdy chyba nie dostawała antybiotyków, a nie wiem jaka może być tego inna przyczyna. Kefirki też czasem dostaje, pół takiego większego opakowania na raz, i w sumie nie zauważyłam różnicy

Link to comment
Share on other sites

moj mlodszy pies mial ten problem, bo w hodowli dostawala tylko karme i przepiorcze jajka.

nawet po przysmakach kupy miala fatalne, co doprowadzalo mnie do frustracji, bo u mnie to akurat przysmaczkow i gryzaczkow zawsze jest pelna szafa.


pomogl cudowny specyfik olewo marchew. dawalam jej to dwa tygodnie codziennie po sniadaniu i juz za pierwszym razem bylam pod wrazeniem efektow.

kupilam tego bardzo duzo-chya z 3 kg i teraz w razie jakis problemow trawiennych zawsze jest marcheweczka. bardzo, bardzo dobrze dziala, a psom smakuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']zawsze takie same, niezależnie od emocji ;) a specjalnie oglądam :evil_lol:


tzn? nigdy chyba nie dostawała antybiotyków, a nie wiem jaka może być tego inna przyczyna. Kefirki też czasem dostaje, pół takiego większego opakowania na raz, i w sumie nie zauważyłam różnicy[/QUOTE]

jak ja dawalam mojej mlodszej suce kefirki, to widzialam efekty...ale nie takie jakich sie spodziewalam. dokladnie odwrotne.
teraz juz nie widze roznicy:))))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Unbebleble a ona ma te kupy cały czas luźne i bączy, czy czasem uda jej się zrobić poprawną? Chudnie? Nie może przybrać?[/QUOTE]
bączyć nie bączy, kupy są luźne cały czas, ale pod koniec jednej porcji (:grins:) to już jest prawie sraczka : P w jednym kolorze. Wydaje mi się że przy poprzedniej karmie bez kurczaka robiła poprawne, ale nie jestem pewna bo dostawała na zmianę różne karmy przez moje wyjazdy. Chuda jest mimo, że dostaje żreć dużo jak na takiego kurdupla, ale ostatnio urosła w górę więc tego za wyznaczający coś czynnik bym nie brała za bardzo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']bączyć nie bączy, kupy są luźne cały czas, ale pod koniec jednej porcji (:grins:) to już jest prawie sraczka : P w jednym kolorze. Wydaje mi się że przy poprzedniej karmie bez kurczaka robiła poprawne, ale nie jestem pewna bo dostawała na zmianę różne karmy przez moje wyjazdy. Chuda jest mimo, że dostaje żreć dużo jak na takiego kurdupla, ale ostatnio urosła w górę więc tego za wyznaczający coś czynnik bym nie brała za bardzo.[/QUOTE]

w sumie to u nas było jakby podobnie, tzn Etna robiła normalną kupę, a za jakiś czas na tym samym spacerze jeszcze ze 2 coraz luźniejsze... genialną poprawę zauważyłam na karmie Fromm Family, ale nie mam teraz na to kasy :evil_lol: i na Acanie teraz też jest ok

Link to comment
Share on other sites

A ile razy się załatwia na 1 spacerze? 1x czy więcej? Jak mówisz, że wcześniej robiła OK, to ja bym wróciła do tej wcześniejszej karmy +
[url]http://animalia.pl/produkt,21022,59,vetexpert-bioprotect-super-probiotyk-dla-psow-i-kotow-20-tabletek.html[/url] coś takiego, albo nawet zwykłe ludzkie bakterie i tyle.

Jari jak miał luźne kupska też jakoś rósł i w ogóle, ale dopiero jak zaczął robić normalne kupy, rozrósł się niemożliwie ;)

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem robi za dużo, 2-3 kupy to jest max jak dla mnie. Tj Jari robi 1-2, Cortinie zdarzy się 3 ale jak się czegoś mocno nażre. A dziś np. zrobiła tylko jedną. No i teraz się Jariemu już nie zdarza "dokupkać" na spacerze, tylko robi raz i tyle. Tak powinno to wyglądać. Bruma nie jest wielkości jamnika, nie powinna tak szybko wszystkiego mielić. Zresztą z tego co piszesz o konsystencji kupy to przyswajalność karmy jest bardzo kiepska.

Może Kobers? :D

Link to comment
Share on other sites

No zdecydowanie za dużo : P Gram robi jedną, max dwie, i to jest według mnie tyle ile pies powinien robić. Brum dostaje jeść wieczorem, rano potrafi zrobić 3 kupska :grins: i nie ma różnicy w jej wyglądzie czy dostanie cały kubek, albo nawet więcej, czy 3/4 kubka karmy
Ja już nie wiem czy koebers, boję się sraczek, szczególnie jak zamówię worek 15kg :roll:

Link to comment
Share on other sites

kobers dostępny jest i w małych workach ... 1kg , 3kg ... tylko zależy którym być chciała karmić ...
Z kupami jak ze wszystkim , są pewne normy , a w związku z tym i odstępstwa od tych norm.

Ja bym na początek , próbowała jej dać po prostu częściej jeść a mniej , by organizm zamiast wydalać nadmiar , to trawił to co odrobinę dostaje. Rano więcej , w środku dnia średnio , a na kolacje najmniej.
A co do jej chudości trzeba może poczekać do cieczki ;) a najlepiej do drugiej , wtedy dużo się psiak zmienia , dzięki hormonom .... No i są jednostki po prostu patykowate i już :)

Jari przecudnie wygląda , pięknie się rozwinął , raz to prawda że pewno przez to że kupki się unormowały , dwa to on dorósł :)

Moja młodzież też się zmienia ;) a nie dostają ani mniej jeść , ani więcej , kupki wzorowe ... nawet Terrierek patykowaty zaczyna zaczynać przypominać staffika :evil_lol: ale do tego by być staffikiem , to potrzeba jeszcze z rok ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja mam szatański plan żeby trochę Jariemu przemycać tego Astora do RC. Pewnie skończy się jak zwykle wielkim bąkiem i gejzerem, ale gastro zabija mnie każdego miesiąca i chciałabym spróbować jakiejkolwiek innej alternatywy. No i sierść po RC ma taką, że tylko usiąść i płakać. Suple nic nie dały...

@Tinka Tutaj jest sklep Kobersa [url]http://sklepzkarmami.pl/169-koebers-karmy-bytowe[/url] możesz sobie wybrać co ci tam pasuje i przetestować ;). To karma jak każda inna, fajnie jest w niej to, że jest taka eko, bez konserwantów.

Link to comment
Share on other sites

kusi ten koebers, może ktoś chciałby za opłatą przesłać mi próbeczkę ? :grins:
ale tak prosze mi wytłumaczyć jak dla głupka:evil_lol:, czy to karmienie dwa razy dziennie to chodzi że mam dawke z tabeli pomnożyć razy dwa czy mam to podzielić na dwie porcje ? bo ja nie kumam :niewiem: :grins: kiedyś o tym gdzieś czytałam i wiedziałam, ale nie pamiętam...

Link to comment
Share on other sites

No własnie jak w tabelce na psa jest 50g i karmisz 2razy to dajesz po 25g na jeden posiłek a nie 50 na jeden i 50 na drugi.
Ja karmie psy raz dziennie i jeśli Luc zjada 500g karmy to idąc tokiem rozumowanie ,że pomnożyć to x 2 jeśli karmie 2razy miałbym mu dawać 1kg karmy dziennie czyli w 2tyg wazyłby pewnie z 50kg zamiast 35.

Link to comment
Share on other sites

Tak, Kobers ma duże dawkowanie bo i filozofia firmy jest nieco inna. Teraz utarło się, że dawkowanie ma być jak najmniejsze i składniki są skondensowane do maksimum w jednej granulce. Kobers postawił na bardziej naturalną formę, karmy się daje tyle, aby pies się najadł i nie chodził głodny. Może wynika to też z tego, że to naturalna produkcja karmy nie umożliwia takiego skondensowania składników jak w przypadku karm innych firm.
[QUOTE]
No własnie jak w tabelce na psa jest 50g i karmisz 2razy to dajesz po 25g na jeden posiłek a nie 50 na jeden i 50 na drugi.[/QUOTE]
A mi się wydaje, że tak właśnie jest skoro napisano, aby tą ilością karmić 2x dziennie, a pojedyncza miarka karmy to przykładowo to 50 g.

Link to comment
Share on other sites

własnie ja tez to zrozumiałam jako 50x2, ale wolałam zapytać :) teraz to juz w ogóle mi się pokręciło. Jazz ledwo zjada te 50g dziennie albo i mniej, to jeśli dałabym mu 100g karmy na dzień to myślę, że by mu się utyło, albo jeszcze inaczej - schudło, bo zauważyłam że w jego wypadku im mniej mu nasypie tym szybciej zje, a jak mu nasypie za dużo to nie tknie ani jednej kulki :lol:

Link to comment
Share on other sites

Faktycznie mają takie dawkowanie.Ok. jak dla nienażartego Labka to karma spoko ,ale Czarek w życiu by mi nie zjadł tyle ile tam podają.Luc nawet w końcu ma dość żarcia i po 2-3dniach karmienia do oporu (bo takie dawki to moje zjadają ,ale na 2dni) odmówiłby jedzenia całkiem.

Chrupcia-to twój yoras może podać sobie łape z Czarkiem.jak miska jest pełna to patrzy na mnie wzrokiem "chyba cie posrało ,że tyle zjem" i odchodzi ,a jak karmy jest ledwo na dnie to zeżre wszystko.

Link to comment
Share on other sites

O, dobrze, że już doszedłeś do wniosku, że mam rację :grins: :evil_lol:

Myślę, że Vectra tu powinna wpaść i napisać jak to jest z tym dawkowaniem w praktyce. Jeżeli chodzi jamnice to ja i tak im zawsze sypie za dużo - może w końcu więc zacznę tyle ile powinnam i schudną? :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...